Sami

19-21 marca wybieram się na TriMUNa do Gdyni, także odpadam... Apo zobaczę innym razem:)

śliczna jest. Tylko niepotrzebnie wystrzygła sobie jedną stronę głowy... I to wygląda źle..

Wydaje mi sie, że Gdańsk ma poważne szanse zostać moim numerem jeden, jeśli chodzi o wybór studiów :> Me gusta :)

Może nie 'hejtować', ale nabijać się z niego, to można, oj można ;) A relację Chajzera widziałam w DDtvn. Moja mama zaczęła jej bronić mając przeciw sobie mnie i tatę, którzy może nie rozumiemy subtelnego wyrazu artystycznego, a może po prostu jeszcze nie dojrzeliśmy do tego poziomu :) Jak dla mnie wypowiedź obojga w DDtvn, Nataszy i jej męża, to próbowanie tłumaczyć faila, który całkiem przypadkiem stał się hitem internetu.. :) Teraz to już nieważne co by powiedzieli, to i tak nic się nie zmieni. Takie życie, nic nie zrobisz...

[video=youtube]

Chemię robię... I słucham fińskiego Radia Rock. Polecam :)) [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HNcPjPgbR5M

Serio? Nie wiedziałam. Jestem tak bardzo przygotowana do samodzielnego życia, że aż się boję... Ale skoro tak, to może i ode mnie parę złotych wpadnie na spotkanie z NW :))

Zobaczyłam pierwsze zdjęcie i chciałam napisać "widziałam to sto lat temu!. A potem załadowały się dalsze... Jak widać, ten fandom nie jest do końca normalny. Fandom, u ok? No, we're never ok :>> Edit. Keyboard ... ♥

Ładnie ktoś tu sobie spełnia moje marzenia..:> A teraz serio, pomogłabym gdybym tylko miała konto i jak zrobić przelew. Fajnie by było jakby mu się udało :)

Muszę ogarnąć. Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że Last Amazing Grays to jeden z najlepszych utworów Sonaty. Trzeba by sprawdzić.

Fakt. Przyznałam Ci rację, możesz już przestać się czepiać ♥

Powinniście się cieszyć, że przeze mnie nie upadają lasy równikowe :> Przeczytałam oddałam, jestem szczęśliwa.. ;)

W radiu Tuo własnie puścili orkiestralną wersję Flag in the ground. I to jest bardzo dobre, chociaż zawsze byłam konserwą jeśli chodzi o Sonatę. Tylko studyjnie i tylko mocne granie. Aż mam ciary. [video=youtube]

Powinnam robić zadania na chemie, a nie siedzieć w internetach... Wonsz... :)

Ostatnio pokazałam mamie o co chodzi z filozoraptorem.. :) Dorośli odkrywają internety!

Fajne baunsy do tego były na Sylwestrze :) Przy niczym innym ludzie się tak nie bawili jak przy tym (No, pomijając Gay Bara). Amaranthe - król parkietu! A teraz wprowadzam jakiś taki dziwny nastrój. [video=youtube]

Znalazłam wreszcie kogoś, kto pisze dokładnie tak jak ja, robi pozornie bezsensowne dygresje w dosłownie każdą stronę, odbiegając od tematu. Ma dokładnie takie samo podejście do pisania jak ja (i teoretycznie każdy zdrowy pisarz powinien mieć), że nie siada się do pisania z planem "Teraz będę pisał arcydzieło". To wychodzi samo. Powieść pisze się sama ;) I zdziwiłam się, bo ja, jako ktoś z góry uprzedzony do pisarek, szczególnie polskich, wsiąkłam kompletnie w jej twórczość. Ale wyjątek potwierdza regułę ;) Olga Tokarczuk. Kobieta jest mistrzem pięknych, psychodelicznych opisów wszystkiego. Czytam właśnie "Dom dzienny, dom nocny", a w planie mam jeszcze całą masę jej książek.

Z oficjalnego FB Nightwisha.

Czas sobie sprawić kamień :) Idealna roślina.

Fajny taki kamień.... Gdzie można takiego kupić? Bo ostatnio lawenda mi umarła i nie mam nic na oknie. A wydają się tak samo mało wymagające jak kaktusy. :)

Trzeba się w sumie szybko ogarniać, bo tylko preordery dostają autograf :)

Nie jest takie długie, zaraz się zabieram :)

O, tak! Anneke to jedna z tych kobiet, które są jak wino. Im starsze tym ładniejsze. Jak Tarja. Ale strasznie trudno jest ją narysować. Rysowałam już Simone, Cri z Lacuna Coil, Tarję i Anneke ze trzy razy. I za żadnym podejściem nie wyglądała jak Anneke.

Czyli będzie to rozlazłe i nawet kompozycje pana H. tego nie uratują. Chyba, że Tuo mnie zaskoczy, a Johanna zaśpiewa jak człowiek. Albo nie wszystkie piosenki będą z wokalem. Jak ja bym chciała, żeby mnie pozytywnie zaskoczyli... Och, co masz do Kurkeli? Ma melodyjny, słodziutki głosik słowika, pasujący idealnie do celtyckich, delikatnych kompozycji, a takie właśnie będą na tej płycie; celtyckie, spokojne... Piosenki autorstwa samej Johanny, w znakomitej większości, są nieco mdłe (lubię dosłownie kilka z nich) i jakoś mało oryginalne, mało szokujące - takie ot, ładne, melodyjki pełne mocy natury, spokoju lasów itd., ale głos, Kurkela, ma czyściutki i jeśli Tuomas spisze się jako kompozytor to takie połączenie może być bardzo ciekawe. Może tą muzykę jakoś ozłoci magia i inspiracja, pochodząca z dna ich osobistego przywiązania? :happy: Jak dla mnie wszystkie piosenki Johanny są takie same. Na jedno kopyto. I może rzeczywiście Tuo wyciągnie z jej głosu tą magię, której oczekujemy. Faktem jest, że kiedyś powiedziałam, że nieważne kto byłby na wokalu (wtedy odnosiło się to do NW), i tak będę ich słuchać, bo to kompozycje Tuo są tym, co mnie do NW przyciąga. I chyba tu będzie tak samo. Jestem dobrej mysli ;) Btw, Paula, ja nie mam hejta na Johannę (bo i za co?). Po prostu nie odpowiada mi jej twórczość i już.

Czyli będzie to rozlazłe i nawet kompozycje pana H. tego nie uratują. Chyba, że Tuo mnie zaskoczy, a Johanna zaśpiewa jak człowiek. Albo nie wszystkie piosenki będą z wokalem. Jak ja bym chciała, żeby mnie pozytywnie zaskoczyli...