Jump to content

Sami

Members
  • Content Count

    3085
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    144

Everything posted by Sami

  1. Sami

    Narzekamy

    Polecam jako dumny posiadacz tego kultowego-jak-wiadomo-co plecaka ;)
  2. Sami

    Co nas śmieszy?

    I bota do towarzystwa!
  3. Sami

    Two Steps From Hell

    Postanowiłam przesłuchać Miracles. Jestem gdzieś w połowie, a mam wrażenie jakbym wcale jeszcze nie zaczęła. Jedyny ciekawy utwór na razie to Stay. Merethe ma ciekawy głos, ale jak dla mnie nic nie pobije Jenifer Thigpen, jeśli chodzi o damskie głosy u TSFH. My Freedom jest świetne. Zawiera dokładnie taki procent elektroniki, jaki chciałabym usłyszeć na nowym albumie NW (o czym już kiedyś gdzieś pisałam). Jakby do tego dołożyć gitary, to byłoby coś niesamowitego ;) Men of honor - Ten temat już gdzieś kiedyś był. Gdzieś mi świta, że temat wiodący w tym utworze już gdzieś słyszałam. W jakimś soundtracku? Bergersen powiela samego siebie czy inspiruje się czymś znanym? Lecimy dalej. Color in the sky? Tak, poproszę. Nawet gitary słyszałam :) To jest TSFH, który lubię. Breath of Cold Air ciekawie się zaczyna. Ten delikatny powiew orientalnych klimatów ma coś w sobie. Album średni, daleko mu do genialnego Illusions, który uwielbiam i do mojego drugiego ulubionego Pathogen (chociaż jak można porównywać Pathogen do tego... To jest delikatne i powolne, a Pathogen leci z prędkością światła ;)) Edit. Dotarłam do Compass. Bonus track, a jeden z najlepszych na całej płycie :) [video=youtube]
  4. Sami

    Co nas śmieszy?

    To jest w pewnym sensie śmieszne, w pewnym sensie tragiczne. Że człowiek teoretycznie na wakacjach, ale koniec końców wychodzi na to, że się siedzi rano na forum i zastanawia co ze sobą zrobić...
  5. Sami

    Co nas śmieszy?

    Jak rozpoznać maturzystę, po maturach, bez pracy.
  6. Pytanie znikąd, powstało przed sekundą: Nie sądzicie, że Sharon z profilu wygląda jak Keira Knightley? Żeby nie było offtopu: [spotify] [/spotify] Świetny instrumental, to własnie lubię w The Gathering. Że mnie zaskakują. Każdym utworem, każdą nową płytą.
  7. Też lubię GLS a wersji albumowej. Głównie dlatego, że strasznie razi mnie 'wakeful" zawierające w sobie ,i'. Tak, że w końcu wychodzi wiiiiieeejkful day. A na albumowej grammar nazi - Tuo, postarał się o prawidłową wymowę :)) [spotify] [/spotify]
  8. Sami

    Co teraz czytamy?

    Znaczy... Urojona? :D
  9. Sami

    Fotki zespołu

    Mam dokładnie w tym formacie jak Ty. Nie wiem czemu nie pikselizuje się, kiedy wrzucam na tapetę. Nie wiem, może jakość po prostu jest dobra?
  10. Sami

    Co teraz czytamy?

    Bardzo bym chciała przeczytać "Amerykańskich Bogów" i mam nadzieję się niedługo za nich zabrać... jak tylko gdzieś dorwę! Daj znać, czy warto! Amerykańskich Bogów przeczytałam w oryginale i bardzo polecam. W tłumaczeniach wiele ginie, a bardzo lubię styl Gaimana.
  11. Sami

    Fotki zespołu

    Jedna z moich aktualnych tapet na kompie To już duży postęp, jak na mnie... ;)
  12. Sami

    Johanna Kurkela

    Mówiłaś, że odkąd są jawnie razem, to już Cię to aż tak nie interesuje. A jednak! :>
  13. I trochę przekrzywiła mu się twarz. Znaczy zawartość twarzy nie wpasowuje mi się w jej obrys. Jakby wszystko przesunąć lekko w lewo, byłoby git ;)
  14. Kinslayer ma w sobie coś apokaliptycznego. To jeden z 'Mojej Wielkiej Trójki" Nightwisha, razem z Higher than Hope i Ghost River. Kiedyś w moich okolicach (chyba to był jakiś 2007 rok czy coś) przeszło tornado, dokładnie parę kilometrów od mojego domu. Zdemolowało okoliczne wsie, pozrywało dachy z domów, połamało drzewa przy samej ziemi. Cały las leżał złamany jak zapałki. Następnego dnia mieliśmy jechać na wakacje, co znaczyło przejechanie przez te wsie, żeby dostać się na autostradę. Widzieliśmy te wszystkie zniszczone domy, połamane drzewa. I pamiętam, że wtedy w samochodzie leciał własnie Kinslayer, wersja koncertowa z End of an Era. Może to dlatego ten utwór ma dla mnie taki apokaliptyczny charakter? A może to też po części ze względu na tekst...
  15. Może tak, może nie. Z Tuo nigdy nic nie wiadomo ;) Akurat dziecięce chóry to dodatek do NW, który mnie ani ziębi ani grzeje. Chociaż śpiew dziecka na The poet and the pendulum był bardzo dobrym pomysłem (możliwe, że zastosowanym z konieczności, bo nie wyobrażam sobie tam Nette w tych górnych partiach).
  16. Sami

    Wishmaster Survivor

    Bare Grace Misery
  17. Zaczyna się. Wynik Oceanborn Survivor bardzo mi się nie podobał, zobaczymy jak szybko wyleci mój faworyt z Wishmastera. :) Przypuszczam, że mój ulubiony Crownless poleci w pierwszej kolejności. Dlaczego nikt tego utworu nie lubi? Według mnie jest lepszy niż takie na przykład Wish I had an Angel czy Nemo.
  18. [spotify] [/spotify] Taka tam lekka rąbanka, żeby nie słyszeć odgłosów telewizora z drugiego pokoju, a jednocześnie, żeby nic nie odwracało mojej uwagi od tego, co robię. Mozna to nazwać szumem w tle.. ;)
  19. Sami

    Nasze zdjęcia

    Widzę, że na koniem stoi dłuższa historia :) Kuzyn ma coś w rodzaju małej stadniny czy tylko małe gospodarstwo?
  20. Ale nie bawi mnie cieniowanie obrazków... Poza tym, że mi zupełnie nie wychodzi. Wolę szkicować i potem ewentualnie dodać jakieś kolory, a z tego niekoniecznie musi wyjść hiperrealizm, jak to zwykle w digital paintingu bywa.
  21. Speedpainting, pierwszy w życiu digital. Nie będę się w to dalej bawić, ewentualnie digital szkice. Tak, szkice są ok. :) Nie pytajcie 'co to ma być', samo sobie odpowiedzcie... Ja sama nie wiem, na początku miała być w ogóle bez głowy.... :)
  22. Sami

    Co teraz czytamy?

    Całkowicie się zgadzam. Tylko, że ja czytałam Mistrza jakieś cztery, może pięć razy. To jedyna książka, którą byłam w stanie przeczytać więcej razy niż jeden i się nie znudzić przy kolejnym razie. Genialna postać Wolanda, który, jak mówi cytat na początku ksiązki, "jest tą siłą, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.". Umiejętność bawienia się absurdem, żartem, ironia, Bułhakow opanował mistrzowsko, tak jak napisałaś. Ale mnie podoba się ta powieść jeszcze z jednego powodu. Z powodu najgenialniejszej kreacji wątku miłosnego, na jaki udało mi się w literaturze trafić. Żadnych łzawych miłości i romansów typu 'Łojezu, jesteśmy tak biedni, samotni i opuszczeni, nie możemy być razem, łojezu.". Mistrz i Małgorzata to za wysoki poziom, Bułhakow by nam tego nie zrobił. :)
  23. 95' to jednak był dobry rocznik :> Tama płyta jak Mandylion często się nie trafia... [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=AwbkhJ9iwAM
  24. Sami

    Tuomas Holopainen

    http://www.tuomas-holopainen.com/en/forum/24-announcements/112452-live-q-a#112452 Może komuś się trafi :) Ja nawet się nie zapisuję, nie wiem o co bym zapytała.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.