Sami

To artystyczny nieład. Geniusz panuje nad chaosem :)

Ja mam arabeskę, ale ledwo ją widać... :)

Oj, coś czuję, że to będzie mój temat... :) No to jedziemy ( I to jest tylko ostatnie parę dni..) : 1. Nie mam czasu czytać 2. Podnieśli próg na olimpiadę z biologii i jednak się nie dostałam. 3. Próbna z polskiego to była jakaś halucynacja 4. Nie wysypiam się. 5. Nie mam ani z kim iść ani w czym iść na studniówkę. 6. Aktualnie nie mam w domu nic słodkiego, a nie chce mi się ubierać i wyjść. Taa... Mówcie mi Doktor Weltszmerc.

Czekam na to tak czy inaczej, nieważne czy singiel, czy album i kiedy... Po prostu jak dla mnie NW to Tuo i nieważne co skomponuje, zawsze będzie trzymało poziom. Nieważne kto to zagra czy zaśpiewa (może być nawet Johanna, nie obrażę się... ;)), bo jeśli będzie dobrze napisane, to mają mnie :) A okładka taka... Przeładowana. Zorze polarne mogłyby zniknąć i zamiast tego mogliby rzucić granatowe nocne niebo. I byłoby cudownie :)

Wychodzę z założenia, że jeśli można zrobić coś dobrego dla innych nic na tym nie tracąc, to dlaczego tego nie zrobić? Jeśli znalazłabym choć jeden sensowny powód dlaczego miałabym nie pozwolić pobrać swoich organów po śmierci, to pewnie powiedziałabym stanowcze 'nie'. Ale w obecnej sytuacji kiedy nie widzę żadnych przeciwwskazań, to tak - oddałabym narządy po śmierci. Na razie są zdrowe, życie pokaże w jakim stanie będą później... A oddanie nerki bliskim? Albo kawałka płuca? Nie. Zdecydowanie nie. Robiłabym wszystko, co by się dało, żeby znaleźć innego dawcę, ale sama nigdy nie zgodziłabym się na dobrowolne zmniejszenie wydolności własnego organizmu. Pomijając fakt, że ja się boję nawet oddać krew, a co dopiero mówić o narządach...

Wszyscy polecają BB, czyli coś musi w tym być... :) W odcinku, który ostatnio oglądałam, główny bohater czytał "Leaves of Grass" Whitmana : )

A Jaime'a nikt nie kocha.. Oprócz Cersei, ale po piątej części ona tez już zaczyna mieć wątpliwości :> Własnie oglądam Breaking Bad, trzeci sezon i to jest dokładnie jeden z tych seriali, które się nie nudzą. Dokładnie jak Gra o Tron czy Sherlock BBC. Trzeba bardzo silnej woli, żeby nie włączyć następnego odcinka. Szczerze polecam. Respect chemistry! :)

[video=youtube]

Mam kolegę, który potrafiłby przetłumaczyć z Rosyjskiego... Tylko nie wiem czy by chciał :)

"Przyziemnie".. Ehh, czepiasz się :) Dobrze, że w ogóle coś. Bo gdyby utworzono taki temat "co mnie dziś zasmuciło", byłoby o wiele więcej wpisów.

Cóż, mnie dzisiaj uszczęśliwiło to, że CD Showtime Storytime w Empiku kosztuje tylko 50zł, to, że pada śnieg, a także to, że próbna matura z polskiego już była. I też wybrałam Pana Tadeusza, jednak trochę minęłam się z tematem... :)

Ale jak to 7 sezonów? Znaczy ja wiem, że w trzecim Tywin i Joffrey jeszcze żyją i trzeba coś z nimi zrobić, ale żeby rozciągać 5 książek na 7 sezonów?

Ehh, przynajmniej jest serial. I chyba serial będzie wychodził szybciej niż książki. Bo, jak wiadomo, Martin zdradził twórcom serialu zakończenie, w razie gdyby przedwcześnie zszedł i nie zdążył dopisać reszty. Ale chyba nie zrobią serialu wcześniej, prawda? To by nie miało sensu...

Jest taki zespół Circus Maximus... Ja skończyłam Pieśń już jakiś czas temu (czytaj: dawno) i razem ze znajomymi czekamy na Wichry Zimy. Prawie zapomnieliśmy już o co chodziło w Pieśni....

Ach, ci Rosjanie... Zawsze muszą mieć wszystko swoje. :) Ciekawe czy pojawi się kiedyś w internecie z polskimi (lub angielskimi) napisami. Chciałabym to obejrzeć i to bardzo :)

Po GLS z Buenos zaczynałam się przekonywać do Podłogi, po GLS z Showtime było jeszcze lepiej. A teraz zobaczyłam jak oni się dobrze dogadują, że to wszystko jest bardzo naturalne, grają, bo dokładnie to chcą robić :) I tak ma być. Może Podłoga to nie jest jednak taki zły pomysł? :)

Ahh... Nie wnikam w szczegóły... ;) Nie wiem kto wrzucał to wcześniej po polsku, ale po angielsku jest nieco bardziej epicko (mniej cycków i w ogóle...). Polecam. "Digest leather jackets, British cuisine, icelandic cuisine and this goat on a boat". I leżę.

Tak. xD Btw, jest coś, o czym powinnam wiedzieć? :>

Pewnie głupie pytanie, ale dostanę tą gazetę w Empiku?

A ja 10.11 obchodziłam dzień jeża ;))

Jak usłyszałam pierwsze dźwięki, to już wiedziałam, że będzie ciekawie. Świetny cover, głos też. Ugryźli Nemo z innej strony, niekoniecznie tej złej :) Zdecydowanie zespół na plus, idę szukać ich innych utworów.

Zapomniałam jeszcze o tym :) [video=youtube]

Wybacz, ale raczysz się czepiać :) Zawsze śpiewałam 'open' i chyba już mi tak zostanie (mózgu, co z tobą?). Więc przyjąwszy do wiadomości, że tam jest 'unlock', to i tak pewnie zawsze będę tam widziała 'open'.

Jeśli Therion, to wiadomo - Lemuria. I koniec. Bez tego się nie obejdzie :) [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-ZtCRJld08c I to. Jedna z moich pierwszych piosenek, jeśli chodzi o Therion. Czternastoletnią czy piętnastoletnią wtedy mnie wgniotła w ziemię ;) [video=youtube] Osobiście lubię też Sitra Ahra, ale Internety mają na to strasznego hejta, nie wiem dlaczego... Da się do tego tańczyć makarenę! Spróbujcie :> [video=youtube]

Tuo jeszcze nie ma. Ale pewnie będzie niedługo, bo mnie wzięło na rysowanie ostatnio :) Takie o machnęłam przed chwilą. Nadałoby się na tatuaż?