-
Content Count
92 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
8
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Gabrysia Wilk
-
Oto moja skromna kolekcja : Nightwish - Century Child - Dark Passion Play The Doors - The Doors - Waiting For The Sun Iron Maiden - Fear Of The Dark Deep Purple - Made In Japan - Live With The London Symphonic Orchestra Def Leppard - Pyromania Aerosmith - Rocks Van Halen - Van Halen Guns N' Roses - Greatest Hits Nie wiem, czy mam pisać o moich popowych płytach, bo chyba się załamiecie ;) A zresztą, co tam! Proszę bardzo: Britney Spears - Oops! I did it again - The Best Of Britney Spears - The Singles Collection Shakira - Laundry Service Lady Gaga - The Fame Monster Adele - 21 Lana Del Rey - Born To Die - The Paradise Edition Jennifer Lopez - Love? Rihanna - Good Girl Gone Bad Chcę tylko zaznaczyć, że tych popowych albumów słucham bardzo rzadko, tylko wtedy, gdy chcę trochę poszaleć przy imprezowej muzie ;) Oczywiście zamierzam powiększać moją kolekcję. Zawsze na wszystkie możliwe okazje, takie jak Boże Narodzenie, urodziny, imieniny, Walentynki, Dzień Kobiet czy Dzień Dziecka proszę o jakąś nową płytę. Czasami dostaję też na zakończenie roku szkolnego.
-
Moim absolutnie największym marzeniem jest choć raz stanąć na scenie razem z NW i zaśpiewać coś razem z nimi. Często, gdy puszczam sobie "While Your Lips Are Still Red", wyobrażam sobie, że stoję na scenie obok Marco i dołączam do niego w refrenie, a nasze głosy pięknie się dopełniają... Trochę to romantyczne, ale nie o to mi chodzi, że bujam się w Marco, tylko że to by było fajnie zaśpiewać ulubioną piosenkę z idolem.
-
Dzięki i wzajemnie ;)
-
Ja to nic ciekawego - Warszawa. Nie mam co opisywać, bo chyba każdy choć raz był w naszej pięknej stolicy ;)
-
Hmm, czy ja jestem metalem? Nie powiedziałabym. Oczywiście słucham metalu, ale nie mam nawet glanów i pieszczochy (wiem, że nie trzeba tego mieć, by być metalem, ale gdybym miała, to może bym się bardziej czuła jak prawdziwy metal). Jeśli chodzi o moje początki, zaczynałam od popu (wstyd się przyznać, ale kiedyś moim ulubionym zespołem było One Direction - proszę, nie śmiejcie się). Wszystko się zmieniło pod koniec piątej klasy, gdy w jakimś programie muzycznym usłyszałam Guns N' Roses. Potem już poszło z górki - Gunsi, Aerosmith, The Doors, Van Halen, Scorpions, Def Leppard, Bon Jovi, Europe, Whitesnake itp. To wszystko mieszałam z popem z lat 80. (Michael Jackson, Modern Talking, Kim Wilde, Samantha Fox). W szóstej klasie moja koleżanka poleciła mi Iron Maiden. Od tego zespołu zaczęła się moja przygoda z metalem. Później do Ironów dołączyli Judas Priest, Metallica, a ostatnio również Megadeth. Cięższego metalu nie słucham. Nightwish poznałam na początku 1 klasy gimnazjum, chyba w wakacje po 6 klasie podstawówki. Teraz to mój ukochany zespół. Niezła ewolucja, prawda? Od Directionerki do Nightwish Girl ;)
-
Moje ulubione okładki to te z "Fear Of The Dark" Iron Maiden i "Century Child" Nightwish. Za nieco obrzydliwą okładkę uznaję "The Spaghetti Incident" Guns N' Roses, bo ten makaron kojarzy mi się z takimi oślizgłymi robakami (blee...)
-
W moim życiu było wiele, wiele ważnych utworów. W ogóle muzyka odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu. Pomaga mi się wyluzować po ciężkim dniu w szkole, mogę przy niej śmiać się i płakać, jest odbiciem mojej duszy. Poniżej wypiszę tylko kilka najważniejszych dla mnie piosenek. 1. Guns N' Roses - Sweet Child O' Mine Od tej piosenki zaczęło się moje słuchanie rocka. To ten utwór wprowadził mnie do tego magicznego świata pełnego wspaniałych osobistości i świetnej muzyki 2. Led Zeppelin - Stairway To Heaven Pierwsza piosenka rockowa, której tekstu nauczyłam się na pamięć. Pokazał mi ją mój Tata i chwała Mu za to 3. The Doors - The End Ten utwór ma takie niesamowite, tajemnicze brzmienie, że wprowadza mnie niemalże w odmienne stany świadomości. Nie był to pierwszy utwór Doorsów, jaki poznałam, ale dla mnie najważniejszy 4. Iron Maiden - Be Quick Or Be Dead Od tego utworu zaczęła się moja przygoda z Ironami i metalem w ogóle 5. Iron Maiden - Fear Of The Dark Dzięki tej piosence naprawdę zagłębiłam się w twórczość Maiden 6. Nightwish - Sleeping Sun To właśnie dzięki tej pięknej balladzie poznałam mój ukochany zespół Więcej grzechów nie pamiętam ;)
-
Oto moje zestawienie: 1. Van Halen - Eruption - moim zdaniem nie do pobicia 2. Led Zeppelin - Stairway To Heaven - no, Jimmy to zdolny gość 3. Guns N' Roses - Sweet Child O' Mine - zawsze mam ciary jak tego słucham, zresztą to był pierwszy rockowy numer, jaki poznałam, kiedyś uwielbiałam puszczać ten utwór na full i szaleć na niewidzialnej gitarze przy solówce ;) 4. Pink Floyd - Comfortably Numb - wg mnie najpiękniejsza solówka wszech czasów 5. Lynyrd Skynyrd - Freebird - obłędne solo 6. Iron Maiden - Transylvania - jeden z najlepszych kawałków instrumentalnych w dziejach heavy metalu 7. Iron Maiden - Stranger In A Strange Land - niesamowite, jak ta solówka przyspiesza 8. Nightwish - Eva - piękna, przejmująca solóweczka 9. Nightwish - Meadows Of Heaven - j.w. 10. Europe - The Final Countdown - może trochę cukierkowe, but I don't care ;) 11. Aerosmith - Love In An Elevator - czadowe solo, po prostu 12. Metallica - Nothing Else Matters - w tak spokojnym utworze taka potężna solówka - niezły kontrast 13. Megadeth - A Tout Le Monde - po prostu miazga 14. AC/DC - Back In Black - ta solówka przypomina mi Aerosmith, ale to nie szkodzi 15. Deep Purple - Child In Time - chodzi o solówkę klawiszową, a ta po prostu wymiata! 16. The Doors - Light My Fire - tu klawisze też są fajne 17. Michael Jackson - Beat It - solówka Eddiego to zdecydowanie najfajniejszy fragment tego utworu 18. Dire Straits - Brothers In Arms - ładna solówka, temu chyba nikt nie zaprzeczy 19. Metallica - Master Of Puppets - wgl cały utwór jest genialny, ale solówka powala 20. Megadeth - Symphony Of Destruction - solo naprawdę daje czadu Postaram się w najbliższym czasie dokończyć tę listę, na razie niech będzie te 20 solówek. Ciąg dalszy nastąpi...
-
Pomyślałam, że to bardzo fajny temat do dyskusji, stąd ten wątek. Moimi ulubionymi soundtrackami są soundtracki do filmów : Gladiator, Władca Pierścieni, Opowieści z Narnii i Braveheart. Lubię je, ponieważ są naprawdę piękne. Te melodie są przepełnione smutkiem, tęsknotą, niesamowitością. Idealnie oddają ducha filmów, do których zostały skomponowane. Nie rozpraszają, ale stanowią delikatne tło i dopełnienie do obrazu na ekranie. A jakie są Wasze ulubione soundtracki? Piszcie!
-
Oto moja wielka 10: 1. Bruce Dickinson Za charyzmę, świetną skalę i barwę i zdolności interpretacyjne 2. Marco Hietala Bez niego Nightwish to nie to samo co z nim 3. Steven Tyler Dzikie wrzaski Stevena to po prostu magia! 4. Robert Plant Bardzo seksowny, piękny wokal 5. Jim Morrison Jego głos jest bardzo spokojny, idealny do rocka psychodelicznego, do słuchania tylko przy zgaszonym świetle i zamkniętych drzwiach do pokoju 6. Dave Lee Roth Niski, energiczny wokal, dobry zarówno w metalowych klasykach typu "Atomic Punk' jak i pop - rockowych, wesołych numerach takich jak "Jump" 7. Ronnie James Dio Mały człowiek z wielkim głosem 8. Bon Scott Bez niego AC/DC to nie AC/DC 9. Dave Mustaine Lubię go, bo normalnie śpiewa, a nie drze mordę 10. Alice Cooper Odpowiednia doza złowieszczości i ciekawa barwa - super!
-
Kolejna porcja moich ulubionych albumów, tym razem postanowiłam zamieścić tu same albumy koncertowe. No to jazda! 1. Deep Purple - Made In Japan Mój absolutny numer jeden, jeśli chodzi o koncertówki. Podoba mi się ze względu na brzmienie. DP na żywo brzmią bardzo energicznie, a ich muza, która w studiu jest świetna, w wydaniu koncertowym zyskuje jeszcze więcej drapieżności i czadu. Ode mnie 10/10. 2. Iron Maiden - Live After Death Album uważany za jeden z najlepszych wydawnictw koncertowych w heavy metalu. Absolutnie się z tym zgadzam. Na żywo Ironi wypadają nawet lepiej niż na płytach studyjnych. Bruce Dickinson jest wokalistą o bardzo charakterystycznym i potężnym wokalu ( zważając na jego niezbyt wysoki wzrost), który wniósł do Maiden prawdziwego ducha heavy metalu. Przy tym albumie moje zwierzęce instynkty się budzą i mam nieodpartą chęć ciągłego headbangingu ;) 3. Led Zeppelin - The Song Remains The Same Najdzikszy i najgorętszy album koncertowy lat 70., czysty hard rock w najlepszej odmianie. Wirtuozerskie solówki Jimmy'ego Page'a i erotyczne okrzyki Roberta Planta - po prostu orgazm dla uszu! 4. KISS - Alive W latach 70. nie było chyba bardziej zwariowanego show niż to, które proponował zespół KISS. Maski, kostiumy, efekty pirotechniczne i oczywiście wspaniała muzyka. To wszystko łączy się w niezapomnianą całość. To jeszcze nie koniec, bo na pewno odkryję jeszcze wiele wartościowych albumów. Czekajcie na więcej!
-
Fajne marzenie, ja bym chciała flagę z okładką OB lub Once
-
Moimi ulubionymi krajami są : 1. Ex aequo Finlandia i USA Finlandia... To chyba oczywiste, prawda? Kraj ten kocham za prześliczne krajobrazy (zwłaszcza jeziora i lasy), muzykę (of course Nightwish) i specyficzny, choć piękny język. Finowie są w większości bardzo przystojni (tak, tak, panowie z NW też się do tej większości zaliczają). Chciałabym podzielić się z Wami moim marzeniem, otóż marzę o tym, by zamieszkać w Finlandii, w małym drewnianym domku, gdzieś w głębi lasu, z dala od ludzi i mieć widok na piękne jezioro. Podsumowując, to bardzo fajny kraj. USA... Amerykanie są bardzo weseli i wyluzowani, lubią żartować, spotykać się w klubach i w ogóle są bardzo sympatyczni. Ogromnie podoba mi się amerykański akcent, jest moim zdaniem łatwiejszy do naśladowania niż brytyjski. Chciałabym pojechać do Los Angeles czy Nowego Jorku, ponieważ te miasta aż tętnią życiem, a poza tym fascynuje mnie amerykańska architektura. 2. Wielka Brytania Kraj z bogatymi tradycjami, mnóstwem zabytków i ciekawych miejsc do odwiedzenia. Brytyjczycy są może mniej towarzyscy niż Amerykanie i podobno gadają tylko o pogodzie i krawatach, ale myślę, że nie jest chyba tak źle. Lubię Wielką Brytanię, ponieważ od dziecka interesuję się kulturą anglosaską. 3. Włochy Piękny kraj z pięknymi ludźmi i pięknym językiem. Znam hiszpański, więc myślę, że nauka włoskiego nie przysporzyłaby mi dużo kłopotów. Najbardziej z włoskich miast podoba mi się Rzym, ponieważ to tam znajduje się Koloseum (moim ulubionym filmem jest "Gladiator", ci, którzy oglądali, wiedzą o co chodzi). Urocza jest również Wenecja. Na razie w żadnym z tych państw nie byłam, ale zamierzam się kiedyś wybrać. A jakie są Wasze ulubione kraje? Piszcie ;)
-
Oto moje zestawienie: 1. Aerosmith - Rocks Ta płyta od lat jest na szczycie moich ulubionych, daje niesamowitego "powera", mogłabym jej słuchać o każdej porze dnia i w każdym miejscu. Stanowi idealne połączenie hard - rocka w stylu Led Zeppelin i bluesa spod znaku The Rolling Stones. Ulubiony utwór: "Nobody's Fault" 2. Def Leppard - Pyromania Czadowa płyta, idealna na balangi. Pozwala mi się wyszaleć po ciężkim dniu 3. The Doors - The Doors Debiut Doorsów to bardzo ważny album w tym rankingu. Już na pierwszej płycie możemy usłyszeć wszystkie charakterystyczne elementy stylu tego zespołu 4. Guns N' Roses - Appetite For Destruction Jak dla mnie - arcydzieło hard - rocka. Gitara wymiata, a wokal jeszcze nie zniszczony wódą i dragami. Kwintesencja stylu L.A. 5. Van Halen - Van Halen Jak dla mnie Eddie Van Halen to najlepszy gitarzysta wszech czasów. Po usłyszeniu tej płyty kapcie mi spadły. Niesamowite, jak ten koleś potrafi grać! 6. Nightwish - Dark Passion Play/Century Child Jako że ten sam wykonawca, zdecydowałam się umieścić dwa albumy na jednym miejscu. Może ktoś się zdziwi, że lubię DPP, ale dla mnie to bardzo ważna płyta, ponieważ ze wszystkich albumów NW ten jako pierwszy poznałam w całości. CC to też genialna płyta (ach, ten wokal Marco...) Na razie to wszystko. Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę.
-
No właśnie, który album NW uważacie za najlepszy? Co Wam się w nim podoba? Według mnie najlepszymi albumami Nightwish są "Oceanborn", "Century Child" i "Once". Pierwszy z nich to dzieło właściwie power - metalowe. Zachwyca mnie znacznie bogatszym i bardziej dopracowanym brzmieniem od debiutu, niesamowite jak ich styl ewoluował od pierwszej płyty. Z kolei "CC" jest bardziej drapieżny niż poprzednie albumy, a to ze względu na to, że już tu pojawił się Marco. A jeśli chodzi o "Once" to tu nie ma według mnie słabego numeru. Niektórzy mogą narzekać na "Wish I Had An Angel" i "Nemo", ale mi te piosenki się podobają. No i oczywiście wspaniałe "Ghost Love Score"! Te trzy albumy do dziś pozostają moimi ulubionymi jeśli chodzi o twórczość Nightwish.
-
No chyba tylko gejom ale z tego co myślę to tu raczej takowych osobników nie ma ;)
-
Ja mam aktualnie fazę na Megadeth, zwłaszcza na piosenkę "A Tout Le Monde".
-
Te z czachami to kojarzą mi się z Eddiem z Iron Maiden :)
-
Witaj na forum i baw się dobrze ;)
-
Zauważyłam, że zdecydowana większość fanek Nightwish szaleje za Tuomasem. Jak to widzicie? Czy Was też to dotyczy? (pytanie jest, of course, skierowane do dziewczyn).
-
Moimi ulubionymi aktorami są Russell Crowe i Joaquin Phoenix (obaj grali w moim ulubionym filmie "Gladiator"). Nie dość że świetni aktorzy, to jeszcze niesamowicie przystojni. Z aktorek lubię Jennifer Lawrence.
-
Piosenkę "Nightwish" znam i bardzo lubię, ma taki spokojny klimat. A jeśli chodzi o "Dark Passion Play" to jeden z moich ulubionych albumów, znam go w całości i lubię wszystkie piosenki z niego (no, może oprócz "Amaranth"). Dzisiaj natomiast dostałam "Century Child" (też jeden z moich ulubionych longplayów NW).
-
Wow jestem pod wrażeniem. Może i ja niedługo podzielę się swoimi wypocinami ;)
-
A mnie wkurza to, że zamówiłam koszulkę NW ze sklepu internetowego i za mała, a niby mój rozmiar (obawiałam się nawet, że będzie za duża)