-
Content Count
809 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
5
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Freyja
-
No proszę, zagięłąm Admina XD Myślę, że nie dporowadzę do stanu zapchanej skrzynki, ale kto wie...
-
O dzięki Adrian za odp. :) Czyli jednak dobrze myślałam, że to o ilość chodzi, a nie MB ^^ A jak bedzie zapchana, to wtedy co? Samoczynnie kasuje się pierwsza wiadomość, czy nowa jest jako oczekująca i dopiero po skasowaniu starej można ją odebrać?
-
Ciekawe jaki jest limit PW? Znaczy ile wiad. w sumie się zmieści w pamięci i czy to zależy jak długa jest taka wiadomośc? Ale ja mam głupie pytania :P
-
Ja najczęściej głosuję na najrzadziej odtwarzany przeze mnie utwór z danej płyty. A w dalszych etapach, gdy nie mogę się zdecydować, przeważa kwestia tekstu, bądź jakiegoś fragmentu utworu, który się bardziej wybija wśród innych lub też to, że kompozycja jest prostsza.. No to tak mniej-więcej. A czemu głosowałam na: - "A Return to the Sea": nigdy nie trawiłam, jakoś mnie coś zawsze odrzucało w tym utworze, nie potrafię nawet dokładnie sprecyzować co.. to chyba najrzadziej słuchany przeze mnie utwór NW! - "Live to Tell the Tale": oba bonusowee utwory na Once nie są jakieś specjalne, ale ten chyba najmniej lubię z całości, jest trochę z mdły, czegoś mi w nim brakuje; WIHAA przynajmniej jest do poskakania XD - "Cadence of Her Last Breath": bo brzmi jak hit Evanescence :P jeszcze to "run away" Marco... no po prostu nie mogę, Nightwish i takie kompozycje?! Jestem na nie (jak zresztą do większości DPP). - "For The Heart I Once Had": słodkie, cukierkowe, refren całkiem zgrabnie wyszedł Anette, ale te zwrotki i gitarka Emppu... szkoda gadać. Jeszcze co do DPP: mogłabym jednocześnie zagłosować jeszcze na Evę, Amaranth, czy BBB; ale tam znajduję jakieś malutkie plusy, dla których wolałabym słuchać tych pisenek, zamaiast wyżej wymienionych. A może to dlatego, że znam orkiestralne wersje Evy i Amaranth i to one mnie przekonują? - "Imaginaerum": bo dla mnie płyta kończy się na Song of Myself, a tytułowy to taki dodatek, którego nie zawsze mam ochotę słuchać, mogłam też wybrać Taikatalvi, ale jednak jest to ważniejszy element dla całości płyty - klimat rozpoczęcia i takie tam.
-
Tak, bo początkowe ustalenie zakładało doprowadzenie do równej liczby utworów/album. Albo, żeby nie przeciągać głosowania: oba odpadają, a w następnej rundzie na ten album nie będziemy głosowali ;)
-
Miło sobie czasem przypomnieć hity lat 80. Kolejna pozycja, którą powinnam dopisać do listy: znam, ale kompletnie nie wiem kto to śpiewa i jaki jest tytuł :P Dzięki za uświadomienie ;) [video=youtube] Niech was nie zwidzie łagodny początek… :devil: Perkusja… miodzio ^^ W końcu za garami sam Dave Lombardo
-
@Maggie, dzięki za odp. ;) Oki :)
-
Ciekawa forma głosowania, nie powiem: za jednym razem wszystkie albumy XD To najpierw wybierzemy po jednym "naj" z każdego albumu, a potem dopiero wyłonimy zwycięzcę? 4 dni spoko, bo nie każdy jest codziennie. No i czasem przydałoby się więcej niż 1 dzień na zastanowienie na co zagłosować ;) _____________________________________________________________________ PS Nie ma tematu do komentowania dotychczasowych głosowań, więc napiszę tu: Coście się tak uwzięli na Nightwish i Arabesque? Ciekawi mnie szczególnie to, czemu Arabesque? - przecież to takie fajne uspokojenie po Scaretale ;) Bo Nightwish nie każdy może zdążył poznać.. Ja to w ogóle z IM mam problem co wybrać, by odpadło, bo płyty można słuchać w całości praktycznie beż żadnych "skipów", bo jakoś tak wszystko się ładnie zazębia, jedna historia przechodzi w kolejna.. Z IM wyróżniłabym ze 3,4 ulubione i już, a tak po kolei trzeba będzie coś wybrać, no cóż.. Myślę, że podobny dylemat będzie u mnie przy moim ulubionym Oceanborn. A z DPP, to z kolei co najmniej połowę wywaliłabym już, a potem wahałabym się przy tym "naj" pomiędzy: The Escapist, Saharą i Islanderem...
-
AFF: "A Return to the Sea" Once: "Live to Tell the Tale" DPP: "Cadence of Her Last Breath", "For The Heart I Once Had" Imaginaerum: "Imaginaerum"
-
Ja nie mam zamiaru, nie wiem jak inni ;) Ale na razie cisza jakoś zapanowała, więc myślę że będzie spokój XD 10 000 AAAA, serio? Chyba pierwsza rzecz, dzięki której mnie ktoś zapamięta :P A zapamięta w ogóle? Jak tak dalej pójdzie to będzimy niedługo świętować 50 000, a jeszcze ciut i 100 000 :D
-
To kiedy zaczynamy? ^^
-
10 000 ? No dużo się uzbierało... W tym 205 str w pogadalni AAAA XD
-
Whhooo, świetne są! To bezsprzecznie wielka pasja musi być :) Nie znam się co prawda na samolotach, ale te wojskowe (nie modele -w rzeczywistości, ale kunszt odtwórcy-modelarza doceniam) robią na mnie największe wrażenie ;)
-
Sory, że się wtrącam ale w temacie Facebook sie straszna gmatwanina zrobiła: tam miały byc same linki, czy dyskusje: kto kogo i kiedy zaprosił? Od tego chyba jest pm lub ogadalnia... W końcu jak mamy doprowadzić do porządku, jak co chwilęto wszystko znów się spod kontroli wymyka? No, ale w sumie: admini zadbają, skasują, wiec po co się spamem przejmować... :huh: A ja tylko na służbistkę jakąś wyjdę :P Ale po prostu tak mam, że jak podane mi zostaną jakies zasady to się do nich STOSUJĘ, a przynajmniej SIĘ STARAM :/
-
Ja bym bardziej widziała ten temat jako: jakiego albumu teraz słucham? Bo pojedyncze piosenki są trochę przypisane pod temat: "co sądzisz o danym utworze?" Możnaby przy okazji opisać w skrócie co nam się spodobało w tym albumie (ew jakimś konkretnym utworze) i krótko chociaż wspomnieć w jakim gatinku/klimacie to jest, z czym/jakim zespołem ewentualni można porównac? Bo znów się zacznie "zarzucanie utworami jak z karabinu maszynowego", a chyba nie o to chodzi? Nie jestem przeciwna temu tematwi - wręcz jestem za! Tylko jeśli widzę: słucham teraz tego i tego, link i tyle - mnie to wcale nie zachęca do przesłuchania - i dla mnie to jest wtedy klon wyżej wspomnianego tematu. Jakieś chociaż szczątkowe info by się przydało ;) Żeby nie było suchego gadania: U mnie "na tapecie" album The Sham Mirrors by Arcturus Jak to zwykle ja - zaczęłam od dziwnej strony i nie tak jak miało być, ponieważ zamiarem był zespół Ulwer, ale jakoś tak płynnie przeszłam do Arcturusa, w którym swego czasu - i na wspomnianym wyżej krążku - śpiewał Garm (właśnie z Ulwer). Myślę sobie: a zobaczę co to takiego ten avant-garde metal, no i od razu mi się spodobało. Właśnie tego ostatnio szukałam: trochę "pomieszania z poplątaniem", ale żeby nie była to sama elektronika, no i mam :-D Płytka dopiero kilkukrotnie przesłuchana, ale na razie wyróżniłabym ponad 10-minutowe For To End Yet Again, za to przepiękne zwolnienie po drugiej minucie :rolleyes: Ponadto Nightmare Heaven za ten bujany, niski rytm... Dobra, nie znam się więc nie będę już ględzić. Dadam tylko: klimat oscylujący wokół odhumanizowanego kosmosu, połamane dźwięki, nawet trochę wtrętów w sylu blackowej łupanki - patrz początek Radical Cut (wg. źródeł zespół zaczynał od blacku właśnie), ciekawe solówki ale bez przesadyzmu ;) Ogólnie muszę się jeszcze osłuchać, ale na razie jest super ^^ Polecam!
-
Forum nie żyje przez pogadalnię :P Bo tu się skupiamy, zamiast pisać gdzie indziej, ale CIIIII ! ;)
-
Jeszcze 11 stron Adrian powie wszyskim WON ! :P
-
ja też :P I zdaje się, że tylko z Nevermind I na razie nie mam zamiaru zmieniać tego stanu rzeczy :D, przepraszam wszystkich fanów Kurta* i Nirvany :( Edit: fanów Kurta :P
-
No miałam właśnie napisać, że jakieś słabe to wasze zaangażowanie :huh:
-
To jest jakaś statystyka forum? Gdzie? nic nie wiem na ten temat :P
-
To bardzo dobrze :devil: Ujawniła się szybciej, niż o to prosiłam ^^ Ma się tę moc sprawczą, co nie? XD
-
Mam cię Szymek :devil: Tylko go nie wystrasz, bo nam dzisiaj 200 koło nosa przejdzie! Szymek musi być, bo inaczej pogadalnie umiera :( I jeszcze MAGGIE! Where are you?!