RoastedMax

UWIELBIAM THE CURE ♥. W klasie maturalnej gwałciłem całą dyskografię non stop. Obecnie wracam do The Cure z wielkim sentymentem i posłuchuję od czasu do czasu. Dorzucam coś od siebie: Jedna z moich ulubionych piosenek The Cure [video=youtube] A tutaj nieco inny klimat, zupełnie odbiegający od twórczości zespołu, ciekawa i zaskakująca mieszanka dźwięków [video=youtube] Po za genialnym kunsztem muzycznym w utworach The Cure ma w sobie coś niezwykłego. Może to postać samego Smitha? W końcu co można powiedzieć o człowieku, który nie ma dzieci, bo nie chce skazywać ich na cierpienie zwane życiem? Warto wspomnieć, że sam wokalista przyznał, że żyje tylko dlatego, by sprawdzić czy życie jest warte przeżycia i znoszenia bólu...

Studiujesz może na UAM w Poznaniu? Ja studiuję na UAM-ie. Ty też? Jaki kierunek? Ja informatyka :3

Co, gdzie, jaka setka? Alkohol i mnie tam nie ma?

Na CP to ja się co roku wybieram jak sójka za morze xD. Jak zobaczyłem rok temu na rozkładówce, że będzie Combichrist to myślałem, (za przeproszeniem, Beatka wybacz mi to słownictwo) że się posram.

Nie mogę ścierpieć "Amaranth". Jeszcze raz usłyszę i mi się cofnie.

A ja mam taki awatar, bo mój grafik zawala terminy, średnio 3 miesiące na jedno zamówienie :)

Album "Once" to moim zdaniem jeden z najlepszych krążków Nightwish. Mogę zaryzykować, że dopiero na tym etapie Tarja osiągnęła swoje szczytowe możliwości wokalne.

Moim ulubionymi teledyskami Nightwishka są "Bless the child" (zwane potocznie "bles de czild") oraz "The Islander". Lubię ;)

Ja będę! Ale głównie będę okupywać ścieżkę gier komputerowych, tylko w niedziele będę miał potencjalne luzy ;) Polecam zarejestrować się wcześniej - szybciej dostaniecie wejściówkę do ręki. Ja już sobie nawet program ułożyłem. Jakby kogoś interesowało na co się wybieram, to łapcie: https://dl.dropbox.com/u/629793/Moj%20plan.pdf

Geniusze gitary :). Syn Van Halena również chwycił za gitarę, ciekawe czy odziedziczył talent ojca. I jeszcze za każdym razem jak widzę imię Ritchie lub podobne w tym wątku zdaje mi się, że ktoś wreszcie wymienił Richiego Kotzen'a. Brakuje go w tym zestawieniu.

HTML w postach jest wyłączony ze względów bezpieczeństwa. Być może spróbuję zastanowić się nad zmianą tagów: [b] [/b] żeby zmieniały na "strongi", nie "spany". Pytanie tylko czy taka opcja nie przyniesie więcej złego niż dobrego? Spróbuj na localu to zrobić. Teoretycznie strongi i emfazy są lepiej przetwarzane przez silniki wyszukiwarek ;) Gotowe. ;) Licznik +1 nadal ma dymek po angielsku. "This is Adrian's reputation for this Post"

Będzie mi potrzebna duża biblioteczka choćby z racji wiecznej potrzeby nauki w zawodzie jaki obrałam, poz tym mam nadzieję że jakieś wolne wieczory będę mogła poświęcić na czytanie "rozrywkowo-hobbystyczne". Omg kocham ludzi, którzy czytają ♥ Kocham książki ;) Beata, Adrian, Invidia, margoQ - przepiękne budowle. Uwielbiam zameczki, szczególnie te z gotyckim klimatem. Kiedyś w takim będę mieszkał i będę miał w nim wieeeeelką bibliotekę ;_; Tyle książek, tyle wygrać...

Błąd stylu Podwójny znak cytowania Patrz: Błąd występuje na pewno w Safari i Google Chrome.

[Propozycja #1] Spolszczenie "dymków" pojawiających się po najechaniu na buttony "+1" i przy liczniku plus-jedynek. [Propozycja #2] Podkręć SEO strony - wprowadź możliwość używania

Ja nie lubię zbytnio "Making of"-ów, pozbawiają filmy/klipy części magii :)

jeżeli nie będzie polskiego wydawcy to i napisów po polsku raczej nie będzie... jeżeli chodzi o jakość to piraty mają jakość świetną jeżeli są dobrze zrobione :P ale ja też lubię mieć oryginały szczególnie czegoś co mi się podoba. dlatego zazwyczaj najpierw coś piracę a dopiero później kupuję ;) Nieładnie tak piracić :). Nie mniej co do samego filmu Imaginaerum, podejrzewam że będzie w całkiem fajnych cenach na Amazonie i możnaby zrobić myk, zamówić kilkanaście sztuk razem, pójdzie jedną paczką (taniej ;) ), a potem rozesłać do tych co się złożyli pocztą priorytetowym ;)

Krótko mówiąc nie wchodzisz dwa razy do tej samej rzeki :)

Jaram się tym miksem od samego rana jak Rzym za Nerona.

Oomph - zatwierdzam. Lubię to. Jednak jest wiele innych niemieckich zespołów zasługujących na uwagę: - w tym kawałku spoko klimat, ale skopali z tym disco-rytmem, chociaż mają parę fajnych utworów <- To koniecznie trzeba zobaczyć ♥ Lacrimosa I niemieckie zespoły nie śpiewające po niemiecku: Combichrist Co do niechęci Adriana do niemieckiego, zdradzę Wam pewną tajemnicę: Jak zniszczyć psychikę Adriana? Po prostu wystarczy puścić Tokio Hotel - Durch den Monsun i zacząć to mu śpiewać :)

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych wokalistek. Dorzucę jeszcze Amy Winehouse (tak, słuchałem jej zanim umarła xD) i Birdy. Obecnie z kobiecych wokalów zachwycam się Floor Jansen. Ona wygrywa internet. Widzieliście klip Ghost Love Score zmiksowany, w którym Tarja i Floor śpiewają razem?

Ja tam proponuję by było magicznie. Może góry lub Mazury ;>? Nie ma co wybierać miejsca szukając wyważonego "środka", by wszyscy mieli blisko. Chyba że znajdziecie takie miejsce, które jest niedaleko nas wszystkich, a również ma charakter :3. PS. Kraków zawsze spoko. PS2. Nie mam blisko ani do gór ani do Mazur, ani do Krakowa. Hejtom mówię stop. Spokojnie, nie ma co teraz biegać i starać się takie rzeczy formalizować. To nie jest wycieczka do Kancelarii Prezydenta.

Haha! U mnie podobnie. Tak związałem się z rockiem i metalem po dziś dzień. Jednak największy wpływ na mnie miał utwór pt. Lateralus zespołu Tool. Mogę nazwać go moim prywatnym manifestem światopoglądowym i duchowym. Posłuchajcie: http://www.youtube.com/watch?v=awYc9xvqnv0 Gdy zaczyna mi się psuć w życiu, przestawiają mi się priorytety, gubię gdzieś siebie, wtedy wracam do tej piosenki. Odkrywam siebie na nowo.

Zgadzam się z każdym z ww. Dorzucę jednak swoich mistrzów. Maynard James Keenan Brak słów. Poruszający wokal. Przeszywa wnętrze, paraliżuje zmysły. Rob Halford Gloria vocis

Dorzucę coś od siebie: Kenneth "K.K." Downing i Glenn Tipton (Judas Priest) - szybkie paluszki, charakterystyczne riffy i doskonałe precyzyjne brzmienie. Jaskrawość i bogata paleta dźwięków. Michael Angelo Batio - shredder, wirtuoz. Polecam wpisać sobie to nazwisko na YouTubie i popatrzeć jak popiernicza solo na gitarze 2 lub 4ro gryfowej :) Adam Jones (Tool) - trzeba usłyszeć. Nie znam słów, które nadawałyby się do opisania jego umiejętności i charakteru muzyki. Wojciech Hoffman (Turbo) - dość charakterystyczne brzmienia. Osobiście uwielbiam wczesne lata twórczości, głównie album Dorosłe dzieci (Szalony Ikar ♥) John Frusciante (RHCP) - RedHotów to ja nie lubię, ale gitary w RHCP są boskie. Boże, Johny jest tak zręczny i pomysłowy, jego riffy są nietypowe, słyszysz w radiu i już wiesz, że to Frusciante na gitarze siedzi ;_;

Uwielbiam! 52 teraz wyewoluowali na wyższy poziom. Ich teksty poruszają tematów metafizycznych, moralnych. Skłaniają do refleksji nad życiem, nad wiarą, czy nad wadami (np. chciwością). Dorzucę, że uwielbiam niemieckie kawałki industrialne (nie tylko Rammstein, ale też takie zespoły jak Combichrist, Terminal Choice). Niektórzy twierdzą, że powinienem się wstydzić, a ja tam nie widzę nic złego w takiej muzyce i całą mp3kę mam zapchaną taką kombinacją ww. zespołów, Judas Priest, Tool, Iron Maiden, A Perfect Circle i Nightwish.