Słucham jej od dość dawna, bardzo lubię sporą część jej utworów. Widać, że podchodzi z dużą pasją do tego co robi, do muzyki, tekstów i nawet do strojów, widziałam kiedyś na YT filmik, na którym pokazywała jak robi skrzydła do swojego kostiumu ;) Czytałam, że anglojęzyczni fani na podstawie wywiadów z Emilie przypuszczają, że jest ona aseksualna. Cóż jeszcze dodać ...:) Byłam na jej koncercie w Krakowie, miałam mieszane odczucia ale głównie dlatego, że nie znałam wtedy za bardzo utworów z najnowszej płytki, gdybym znała, bo obecnie mam je już osłuchane, bawiłabym się przednio :)
Patrzę na takie osoby jak Emily i trochę im zazdroszczę, bo wygrały życie :D jest bardzo ładna, utalentowana i ma w życiu pasje :)