Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 01/01/16 in all areas

  1. 3 points
    Nie umiem wymyślać życzeń, więc posłużę się Neilem Gaimanem: Tego Wam życzę ;)
  2. 3 points
    Obfitego w zrealizowane marzenia i cele, bogatego w przypadki szczęścia i zaskakującego pozytywnymi opcjami z magią i klimatem twórczości NW: 2016!
  3. 2 points
    Gdybym dokończyła ramiona i brzuch Tuo, to wtedy cała uwaga skupiałaby się na jego osobie, a nie na tym, co trzyma w ręce. A tak widz widzi tylko jego twarz i arabeskę - takie było założenie na początku :) A poza tym nie miałam bladego pojęcia w co ja mam go ubrać. Spędziłam chyba pół dnia na moim pintereście przeglądając zdjęcia z pokazów różnych projektantów (a mam tego zapisane na pintereście tony :>) i zastanawiając się w co ja mam go ubrać. xD I w końcu stwierdziłam, że nic będzie najbardziej odpowiednie :D
  4. 2 points
    Strasznie się plączą, bez tony lakieru to nawet nie ma co zostawiać rozpuszczonych, w ogóle się ich prawie nie da rozczesać... A jak się jednak decyduje na rozpuszczone, to, żeby za czymś wyglądały, trzeba je co chwila poprawiać, układać na nowo, w rezultacie czego robią się oklapłe i wyglądają jeszcze gorzej... Przynajmniej ja tak mam. ;)
  5. 2 points
    Dziękuję, dziękuję, jesteście kochane! ♥ To teraz bonus ode mnie: radosna tfu!rczość z użyciem czarnego cienkopisu. Mandalowy tworek pt. Magic and Technology (w nawiązaniu do piosenki Tarot) Fragment... ...i całość. :)
  6. 1 point
    Aż zrobiłam screena dla potomnych, żeby oni też mogli kiedyś nacieszyć tym oczy :)
  7. 1 point
  8. 1 point
    Choćby milion Najtłiszków się narodziło, których notabene kocham wiernie od 8miu lat, to do odsłuchu Floydów nie muszę mieć faz- ponadczasowo wielbię:) [video=youtube]
  9. 1 point
    Przecież będzie Live Lemminkäinen w przyszłym roku jakoś, skoro latem to nagrywali... Więc nie ma co narzekać (i mówię to ja... wow wow wow wow); poza tym, lepszy dobry album po dłuższej przerwie, niż słaby po roku. No i do przerwy chyba można doliczyć też to, że Floor kiedyś między wierszami powiedziała, że się zastanowi nad posiadaniem dzieci, więc ewentualny macierzyński (zwłaszcza że Tuo się zarzeka, że nie chce już zmian personalnych) to też powód do dłuższej przerwy...:)
  10. 1 point
    Moje włosy też są naturalnie takie napuszone i wcale tego nie lubię... Jest ich dużo, ciężko je dokładnie wypłukać z szamponu, suszenie zajmuje zbyt wiele czasu, włosy są ciężkie i latają we wszystkie strony (a najbardziej na oczy)... Człowiek chyba nigdy nie jest w pełni zadowolony z tego co ma i chce czegoś innego, czego mieć nie może :D
  11. 1 point
    [spotify]spotify:track:3KliPMvk1EvFZu9cvkj8p1[/spotify] Rozkręcamy z Brysią moją noworoczną imprezę jednoosobową. Excuse me sir, what is that "social life" thing you were talking about...? W ogóle nie polecam dostawać okresu pod sam koniec grudnia. Spory kawałek mojego sylwestrowego party hard to było dogorywanie pod kocykiem z kubkiem herbaty i pogrążanie się w stagnacji/oglądanie z rodzicami filmu/włóczenie się po internecie w telefonie w poszukiwaniu fluffy oneshotów z chłopcami z My Chemical Romance, coby osłodzić sobie nieco ten ból egzystencji. Idę łykać Nospę. ._.
  12. 1 point
  13. 1 point
    Ja mam naturalnie takie włosy. Nie polecam.. :c
  14. 1 point
  15. 1 point
    Albo takie.... :happy: Wydaje mi się, że z takimi włosami można się tylko urodzić.... :-(
  16. 1 point
    Nie wiem, czy słuchałaś, nie wiem, czy jedna scena z wanną wystarczy, ale Kotipelto musi być ( ͡° ͜ʖ ͡°) [video=youtube]
  17. 1 point
    Właściwa argumentacja to taka, która przekonuje. A ta nijak nie jest przekonująca. Opierasz się na założeniu, że wybory są zawsze ustawione, ale to oznacza ciągłe życie w chorym systemie - a jeśli żylibyśmy w hipotetycznie zupełnie idealnym modelu, dalej nie miałyby sensu? To nielogiczne. Zakładasz z góry, że ludzie u władzy i tak dokonają wyboru za społeczeństwo - a przecież teraz tak nie było, bo dotychczasowa koalicja zostałaby u władzy, a nie opozycja. Tymczasem stało się odwrotnie i to właśnie dowodzi głosu społeczeństwa. A że nim się łatwo manipuluje, jesteś doskonałym przykładem, bo w ciągu dwóch miesięcy trzy razy diametralnie zmieniłeś zdanie, sam zresztą narzekając, że w mediach tyle mówią o polityce...
  18. 1 point
    Mój drogi, gdybyś pisał bardziej z sensem, to może traktowałabym Cię bardziej poważnie. Przez kilka postów próbowałam dojść o co Ci właściwie chodzi i próbowałam rozgryźć Twoje poglądy - nie udało mi się. Dlatego, że często sam sobie zaprzeczasz, raz mówisz tak, a parę linijek niżej inaczej. I jak ja mam brać Cię na poważnie kiedy nie jestem pewna czy Ty wiesz o czym w ogóle mówisz. Próbowałam wybadać Twój tok myślenia - zadawałam pytania, na które dostałam odpowiedzi bezsensowne, prawie żadne, wymijające, niewyjaśniające niczego. A 'zawracam Ci dupę' dlatego, że na tym polega dyskusja. Jeśli nie podobają mi się Twoje poglądy (a nie wiem do końca czy mi się podobają, bo piszesz w tak chaotyczny i niejasny sposób, że jest ciężko cokolwiek z tych wypowiedzi wyciągnąć), to porozmawiajmy na temat tych różnic w naszych poglądach. Bo w sumie dlaczego nie? Może ja się czegoś nowego od Ciebie nauczę? Kto wie, może mnie przekonasz? Doskonale zdaję sobie sprawę, że po tym co piszę stwierdziłeś pewnie miljon moich postów temu, że jestem nieskończenie głupia i nigdy nie zrozumiem Twojego skomplikowanego toku myślenia. Może i tak. Chociaż w sumie, skoro ja nie jestem w stanie traktować Cię poważnie, dlaczego Ty miałbyś mnie tak traktować? :)
  19. 1 point
    Właśnie oberwałam w łeb potężną dawką hipokryzji i jeszcze nie wiem jak się po tym pozbierać... Pytam dlaczego jesteś na 'nie' w stosunku do demokracji i również pytam co proponujesz w zamian. Oczywiście to nie jest system idealny, bo taki nie istnieje, ale jest to najbardziej rozsądne rozwiązanie, jeśli masz ogarnąć 30 milionowy kraj. Oczywiście, fucking the system jest ważne, wszyscy gdzieś tam w głębi jesteśmy punkami i mamy ochotę roz.ebać system w drobny mak. Tylko jeśli wg Ciebie demokracja do niczego nie prowadzi, to wierz mi, anarchia tym bardziej. A "Proszę mi nie pisać takich odpowiedzi" odniesie dokładnie odwrotny skutek niż zamierzony, więc tego... :) A społeczeństwo, jak wiadomo, składa się z zielonych aliensów. Dobra. Tylko, że pierwszego króla trzeba wybrać - jak? Referendum? Przecież głosowanie ssie, czyż nie? Zmusić ludzi, żeby poszli głosować? A skąd pewność, że władca nie okaże się jakimś oszołomem z jednym neuronem w mózgu i zamiast pomóc zaszkodzi? Owszem, statystyczne szanse, że wszystko będzie dobrze, są całkiem duże, ale chcę tu pokazać inny punkt widzenia. Nic nie jest albo czarne albo białe. Wszystko ma dobre i złe strony. I możesz mnie nazwać 'marionetką systemu', ale ja kijem Wisły nie będę zawracała, nie będę obalała systemu tylko po to, żeby spróbować innego, a nuż się uda.
  • Member Statistics

    • Total Members
      1166
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.