Leaderboard

Milla, chyba wszyscy którym to powiedziałam też tak reagowali :D Drodzy forumowicze o to zdjęcia I wspomniana pamiątka :-D

Żółwik :P Warszawa (raczej teraz Szczecin :P) Pozdrawia :-D Setlista jak marzenie, zagrali co najmniej 2 utwory z każdej płyty (tylko z RFTE zagrali tylko "Storm the Sorrow") Jestem na 70% pewna że "The Phantom Agony" było, ale w "normalnej" wersji. Jeśli chodzi o "The Last Cursade" to jakby nie zagrali tegoż utworu, to nic by się nie stało (chociaż fajnie się ręką "macha"(?) do tej piosenki :D) Przed wydarzeniem, denerwowało mnie to że grają bardzo podobną(taką samą?) setlistę ale w klubie już tego nawet nie zauważyłam. Epica w rewelacyjnej formie. Jestem ciągle pod wrażeniem, jaką chemię zespół nawiązał z fanami! To jest naprawdę niesamowite! UWAGA! teraz będzie pełno moich zachwytów nad tym co się kilka dni temu wydarzyło! Poniższy materiał będzie zawierał dużą ilość Caps Locka :devil: Niesamowity wieczór. Na początku myślałam że będę stać ok. 6 godzin (planowałam nawet przed czasem przyjść, żeby zająć dobre miejsce) + supporty. Ostatecznie przyszłam na trzy ostatnie piosenki Dragonforce (z powodu problemów technicznych) Zanim weszłam na tą salę gdzie był koncert, kupiłam sobie pamiątkę (ale o niej później) Potem weszłam do wspomnianego miejsca i kulturalnie dostałam się pod same bramki :happy: i widziałam co się dzieje za sceną (kulisy) jak ktoś otulał Simone kocykiem, jak zmieniali gitary, jak wchodzili i wychodzili ;) jedyne co mi się nie podobało to to, że głośnik mi zasłaniaj i nie widziałam perkusji :-( W pewnym momencie Rob i Coen wyszli przed scenę, a jak wracali TO ROB PRZYBIŁ MI PIĄTKĘ ♥ ♥ ♥ (OMG). W ciągu całego koncertu Isaac się ciągle do mnie uśmiechał i mi machał ♥, no i kazał ciągle pokazywać \m/ :happy: Już na samym końcu jak skończyli grać, to jak Mark się żegnał, TO JA MU POKAZAŁAM SERCE I ON MI TEŻ (i ten jego wielki uśmiech na twarzy) ♥ ♥ ♥ Jeszcze było jak Smoon nauczyła się słów po polsku:"jajko" i "herbata" :D To był najlepszy wieczór w moim życiu! :rolleyes:

Odkryłam niedawno ten wiersz, głównie przez The Gathering, którzy to zawarli recytację tegoż wiersza w jednej ze swoich piosenek. Potem doszłam do Williego Wonki, a potem do pana Atrhura, który te parę linijek stworzył. Stworzył, trafił w sedno, dziękuję, żegnam. :)

Odkryłam niedawno ten wiersz, głównie przez The Gathering, którzy to zawarli recytację tegoż wiersza w jednej ze swoich piosenek. Potem doszłam do Williego Wonki, a potem do pana Atrhura, który te parę linijek stworzył. Stworzył, trafił w sedno, dziękuję, żegnam. :) Dlaczego fajni ludzie tak krótko żyją? ._. Bo świat był dla nich za normalny? ;) Ehm, dobra. Żeby nie było, że robimy offtop... *otwiera swój zeszyt z cytatami tom I... w sumie, do drugiego mi zostało jakieś 20 niezapisanych stron, więc może to określenie jest zbędne, wertuje, szuka czegoś adekwatnego do treści dyskusji...* O! ...mam.

Witaj, witaj, zakładaj nasz osławiony kaftanik i rozgość się! :) ...Słuchajcie, chyba wychodzi na to, że zostałam forumową szatniarką :D

Ja za to byłem na koncercie w Warszawie :D wow, co za koncert!! Simone w świetnej formie, zagrali większość moich ulubionych utworów, może rzeczywiście setlista nie była jakaś nadzwyczajna, ale wszyscy się genialnie bawili. Nie było The Phantom Agony, ale może to i dobrze, bo uważam, że te disco rytmy to lekka zniewaga dla takiego utworu, ale zapewne jakby zagrali, to i tak bym szalał :P Za to ucieszyła mnie obecność 'The Last Crusade' :D Zabrakło mi Sensorium, bo to taki wyjątkowy dla mnie utwór, ale i tak nie ma co narzekać, spisali się ładnie! Teraz trzeba trochę poleżeć, żeby zakwasy przeszły :P

Nogi Cameron Diaz. Idealne ♥

Skoro jest słaby, to może stworzymy tutaj własną wersję, a później będziemy edytować tekst na nonsensopedii?

Dawno mnie tu nie było, to teraz będę ;) Zrobiłam sobie fajne zdjęcie, to wrzucę :D

To i inne zdjęcia z odsłuchu w artykule czeskiego Spark. Rock Magazine tutaj. :>

Haha! ;) Totalnie nie trafiłeś Adrian xD. Jestem facetem a "Monciak" wzięło się od mojej bardzo starej ksywki Monte. Skąd jestem? Z Polski :P A dokładniej z Polic w Zach-Pom. Nightwish, Nightwish... kojarzę odkąd pamiętam - mój pierwszy utwór - Sleeping Sun... ach... to były czasy. Ale jeśli chodzi o takie słuchanie na poważnie to od jakiś 2 lat :p. Parę gadżetów z NW też się znajdzie *przegląda koszulki, naszywki, przypinki, pieszczochy*. Zainteresowania? Muzyka, modelarstwo, YT... Jak na razie moim głównym zajęciem jest szkoła :/ + nagrywanie filmów popołudniami ;) Narazie tyle ;) A czego słuchasz oprócz NW? Bo tak patrzę na "ulubione albumy" w Twoim profilu i coś mało tam różnorodnie :D

Haha! ;) Totalnie nie trafiłeś Adrian xD. Jestem facetem a "Monciak" wzięło się od mojej bardzo starej ksywki Monte. Skąd jestem? Z Polski :P A dokładniej z Polic w Zach-Pom. Nightwish, Nightwish... kojarzę odkąd pamiętam - mój pierwszy utwór - Sleeping Sun... ach... to były czasy. Ale jeśli chodzi o takie słuchanie na poważnie to od jakiś 2 lat :p. Parę gadżetów z NW też się znajdzie *przegląda koszulki, naszywki, przypinki, pieszczochy*. Zainteresowania? Muzyka, modelarstwo, YT... Jak na razie moim głównym zajęciem jest szkoła :/ + nagrywanie filmów popołudniami ;) Narazie tyle ;)

Dzisiaj przyszedł mi do głowy taki motyw: "Z pewnych źródeł dowiadujemy się, że nie tylko Tuomas tworzy teksty. Anette, jako bardzo odważna kobieta, zdecydowała się na pewnym koncercie zaśpiewać (za dużo powiedziane) swoją własną wersję utworu OH! YES! YES! YES! YES! znanej bardziej jako Last Ride Of The Day - poprzednia nazwa po prostu się nie przyjęła." Kto nie wie o co chodzi ma tu link: [video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=RVXRnl1Ct3Y&list=FLVTYZrq5clcCDdiihtyjTbg&index=2 P.S. Pierwsza zmiana na Nonsensopedię już poszła ;) (akapit: Przyjęcie Anette) LINK

Obożeobożeobożeobooooożeeeee, ja też tak chcę ;__________________; Mark ♥ ♥ ♥ ♥

Zupełnie nie moje klimaty, ale ta piosenka jest cudowna. :D [video=youtube]

Ev taka kochana ^^ Zawsze miło mieć towarzyszkę do spamowania, doceniam Twój gest ^^ [spotify]spotify:track:2KXvJjS3Ev9ngsJnGU0cQY[/spotify]

Adi, kiedy? Jakoś się z nim nie spotkałam :D

[video=youtube] Tak mnie jakoś dzisiaj naszło...

We Wrocławiu było świetnie. Zagrali praktycznie same stare Epikowe szlagiery typu Cry for the Moon, gdzie Simone zaczęła się bawić i śpiewaliśmy wszyscy razem. Wrzucę mój filmik, który nagrałam na koncercie :) http://scontent-b.cdninstagram.com/hphotos-xfa1/t50.2886-16/10938650_1520898121510346_1411803996_n.mp4 Potem to już w ogóle zaczęli się bawić, śpiewać sobie cokolwiek, grać szalone solówki i takie tam... ;) Potem grali The Phantom Agony, w genialnej wersji z The Retrospect, czyli w tej takiej disco wersji, która wg mnie jest genialna, bardzo przyjemne do niej wychodzi pogo ^^ O, tej wersji :) [video=youtube] Ogólnie setlista była dośc zwyczajna, starzy wyjadacze Epikowi mówili, że od lat nie zmienili tej setlisty i ciągle leci to samo. Ale mi to tam nie przeszkadza. Brakło mi Natural Corruption, za to wywaliłabym Victims of Contingency, bo nie przepadam za tym utworem. Unleashed i Second Stone bardzo na plus ^^ Gardło zdarte, szyja boli, nogi też, ale dało mi to potężnego kopa pozytywnej energii tak, że jak wróciłam do domu, do 2.00 w nocy się uczyłam... xD

Koncertowicze, jak się bawiliście na Epice? :) Z Waszych Facebookowych relacji wygląda na to, że było świetnie. :)

[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=JYjIlHWBAVo

Na przedostatnim zdjęciu wygląda jak Floor Jansen. Albo jak pomieszanie Simone z Floor. Musiałam dopiero doczytać kto to... ;D

Tak jak wspominałem ,w poprzednim poście kolejny model który właśnie skończyłem ,jest modelem samolotu który uczestniczy w bardzo tajemniczej katastrofie,a jst nim Boeing B737-300 w malowaniu nieistniejącej cypryjskiej linii lotniczej Helios Airways (linia oglosiła swoją upadlość niedługo po katastrofie ktora była w 2005 roku) Jako ciekawostkę dodam że linia Helios ,miała swego czasu połączenie z Polski ,latała z Warszawy i Poznania . Jak ktoś chce sobie poczytać o przebiegu owej katastrofy odsyam do linku ,oraz do serialu z cyklu Katastrofy w przestworzach ,który dostępny jest na YT http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Helios_Airways_522 Następnym modelem będzie coś większego w ciekawym malowaniu

Są raczej charakterystyczni...a może to tylko punkt widzenia kogoś kto od paru lat ślepi w nagrania koncertowe non-stop? Tuomas - czyli multum naszyjników i bransoletek, burza farbowanych kudłów, czasem z kilkoma dredami (ue - tu przesadził) , małych kolorowych dodatków, T-shirtów z nazwami zespołów, lub tytułami filmów, glanów, koszul, marynarek i kolorowych szalików, czapek, kapeluszy i cylindrów...z nutką makijażu i czarnego lakieru do paznokci. Uwielbiam jego styl! Niektórzy nań narzekają, ale mnie tam się podoba! Sama przywdziewam podobne elementy ubioru...dredy i farbę do włosów sobie jednak daruję ;). Marco - nie wydaje się kimś, kto szczególnie stara się odznaczać swoim własnym stylem. Najbardziej przyciąga uwagę, w jego wyglądzie, sławna broda i włosy, a ubiór? Bluzki z długim rękawem, rybaczki i...skarpety do sandałów! :happy: Emppu - mały blondas z gitarą! Czyli glany (12 cm podeszwa - a nuż będę wyższy! :-D), marynarki, czarne T-shirty i czasem jakiś pierścionek na kciuku. Do tego chyba jedyny męski członek tego zespołu, który nie ma kolczyków w uszach. Tadam - Emppu! Jukka - bandanka, kozia bródka, bezrękawnik (trza pokazać tatuaże!), zwykłe jeansy - Jukka jak się patrzy! Jak wokalistki to wszystkie! Tarja - kolorowe firanki, spódnice, szpilki...cóż jeszcze dodać? Anette - potrafiła ubrać się w rzeczy absolutnie z innego świata (ze świata tęczowych kucyków), czyli kolorowe trampki, pończochy w czaszko-pasko-kropki, albo zróżnicowane suknie w zróżnicowanych kolorach. Czasem wychodziło całkiem składnie, czasem...trochę mniej. Floor - póki co zaobserwowałam zestawienie szpilek i skórzanych ciuchów - miła odmiana po kolorowych trampkach! :happy: Całkiem znośny ogólny wizerunek - uważam.