Leaderboard

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=4S0JZbzt4Pk Jaram się jakbym słuchała tej płyty pierwszy raz w życiu! :-D

Imaginaerum i jesienna melancholia to te dwie rzeczy, które w moim życiu zawsze idą razem. Słucham płyty drugi raz! Właśnie nadciągnęła mroczna, czarna chmura i zaraz zacznie lać, a z głośników leci "Scaretale". Jestem w jesiennym raju. :-D

Zespół powstał w 1987 roku w Seattle. Zaliczany jest do Wielkiej Czwórki Seattle ( do której należą też Pearl Jam, Soundgarden i Nirvana) Poznałem ich dzięki koncertowemu albumowi Unplugged, a kilka miesięcy później dorwałem się do płyty Dirt. Na podstawie tych dwóch krążków mogę stwierdzić, że muzyka Alice in Chains bardzo mi się podoba. Wspaniałe kompozycje w połączeniu z cudownym głosem Staleya tworzą coś absolutnie wyjątkowego. No i trochę muzyki: [video=youtube] [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=N3tiz7oyX5A [video=youtube] [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Zxmt4PX6gto [video=youtube]

Mam dziwne wrażenie że mój kot chce mnie zabić, lub nie chce oddać mi butów. :D

[video=youtube]

Krzysiu, może to pomoże Ci zasnąć xD

Mój wielbiony klimat grunge:) i ode mnie: [video=youtube] [video=youtube]

Leaves' Eyes – norweski zespół muzyczny grający muzykę w stylu gothic metal. Zespół powstał w 2003 roku z inicjatywy Liv Kristine i jej męża, Alexandra Krulla. [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] Znacie? Lubicie ten zespół i piękną Liv? :)

Co tu dużo pisać - Hans Zimmer jest niemiecki kompozytorem muzyki filmowej. Skomponował muzykę do takich filmów jak: Gladiator , Incepcja , Mroczny rycerz , Król Lew , Piraci z Karaibów i wiele , wiele innych . Moje ulubione: [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=EFpnW5En33M (genialni Piraci :happy: ♥ ) [video=youtube] [video=youtube]

Ja słyszałam od moich mądrych koleżanek, że jeśli będę chciała się przefarbować na jaśniejszy brąz to włosy mi wyjdą zielone (moim naturalnym kolorem był brąz) albo, że odrosty dla nich to są brązowe pasemko, które mi się zrobiło podczas farbowania. Zawsze spoko. Teraz mnie przyszła chęć żeby zafarbować sobie końcówki na bardzo ciemny turkus lub fiolet xD Tak jakoś.

Kuolema uwielbia The Rasmus, oczywiście pierwszą piosenką jaką było jej dane posłuchać w życiu było "In The Shadows". Ale w sumie to znają wszyscy. :D Do tego muszę przyznać że mam sentyment do nich właśnie przez tą piosenkę, była to pierwsza piosenka jaką Kuolema zaśpiewała publicznie z swoim dawno zmarły zespołem. xD Po prostu zawsze będę kochać ten zespół za to że pozwolił mi zrozumieć że nienawidzę sceny i nigdy nie zwiążę z nią swojego życia. :P

Jak zaczęłam to czytać to nie podejrzewałam, że to co opisujesz mogło być dziełem fryzjera xD Zawsze może być gorzej. Powodzenia przy poprawkach :P

No bez jaj. Przygotowują Cię na emigrację do Finlandii w przyszłości :) A ja właśnie zobaczyłam mój plan na semestr zimowy. I powiem tak. To, co mówiłam wcześniej, że będę mogła po tym roku napisać ksiązkę pod tytułem "Kroniki zapie**olu", jest nieaktualne. Ja nawet nie będę miała czasu, żeby ją napisać.

hmm, mi normalnie działa :P Zajęcia z headbangingu? xD

Leaves Eyes to ciekawa historia. Jest to przykład zespołu, który się bardzo rozwinął i w tej chwili jest pierwszoligową kapelą :). Pierwsze dwie płyty były przeciętne i nierówne, słodziutki głos Liv też nie pomagał (najlepsze kawałki były zazwyczaj na Ep-kach i singlach), przełom przyszedł wraz z Njord, które jest udanym wydawnictwem. Następna płyta Meredead, zaprezentowała jeszcze większe elementy folkowe (które zawsze były obecne w muzyce zespołu) i przesunęła grupę w znaczym stopniu w kierunku symphonic/ folk metalu, na tej płycie gościnnie wystąpiła też Maite Itoiz (jedna z moich ulubionych wokalistek) i jej mąż John Kelly (z tych Kelly :P) Ostatnia płyta Symphonies of The Night, to już w ogóle wyśmienita rzecz z zupełnie innym śpiewem Liv. W zeszłym roku dużo tego albumu słuchałem. Leaves Eyes gra w tej chwili w lidze powiedzmy nowej Xandrii, Edenbridge, Epiki, Lyriel, Diabulus in Musica, Ancient Bards itp, czyli może nie koryfeusze gatunku, ale porządne kapele. Za to elementy folkowe są tym, co wyróżnia LE, zawsze używają żywych instrumentów dodatkowych, a nie programowania. Lubię też ich akustyczne wersje różnych kawałków, nawet kiedyś koncert akustyczny obejrzałem.

Dla odmiany słucham teraz Nelly Furtado, lubię jej twórczość. Mój ulubiony utwór ♥ [video=youtube]

Też mam "zakaz hotlinkowania". Musisz wgrać na forum jako załącznik albo zuploadować na jakimś imageshacku.

Swego czasu trochę słuchałam płyty "Dead Letters". Dosyć szybko mi się znudziło, ale w roli takiego lekkiego, przyjemnego odmóżdżacza jak najbardziej się sprawdza :) Pióra we włosach for the win.

Mówisz? A mi się "Sezon" właśnie trochę mniej podobał, niż saga. Ja czytam "Blask fantastyczny", albowiem pan od historii nie mógł znaleźć "Koloru magii", więc dał mi to. A, no i pożyczyłam wczoraj od kuzyna "Metro 2033", za które zamierzam się zabrać, jak skończę tamtego Pratchetta.

Vaari, duet Cornella ze Slashem skądś znam... Chyba kiedyś nawet w radio puszczali :) Fajnie brzmią :) A ja, po wczorajszej drodze do Wrocławia w oparach k-popu, kontynuuję to szaleństwo. Odkryłam, że to jest dobry soundtrack pod robotę wszelaką. Jak się nie wsłuchujesz, to to po prostu przelatuje, a jak się wsłuchujesz, to i nawet sobie pobaunsować można... A obiecywałam sobie, że nigdy tego koreańskiego gunwa nie tknę. [video=youtube]

Tak w temacie Milli: lubię ją w "Piątym elemencie" :) Ślicznie wygląda :3 (W ogóle, wszystkie Mille są piękne. Na przykład ja... :>)

Kuolema po tylu latach odkryła jak wygląda jej ideał kobiety. :) (Oczywiście zaraz po mojej mamie która jest nr.1, ale nie wrzucę tu jej zdjęć. :D ) Więc uwaga ideał kobiety dla mnie to Alissa White-Gluz. Najbardziej ją lubię zdecydowanie w tej wersji. :)

Dejv... "Zakaz hotlinkowania" wyskakuje ._.

AAAAA! Zapomniałam o liście do Jukki! Chlip ;-; Było nie odkładać ;-;

"Alice in Chains" to jeden z tych zespołów, które poznałam... dzięki Izzy'emu. Jakiś rok/dwa temu pojechaliśmy oboje do miasta niedaleko i tam Izzy kupił sobie płytkę "Unplugged". Ot, koncertowy, akustyczny albumik. Słuchaliśmy go wracając i od razu zrobił na mnie wrażenie takim dekadenckim, barowym klimatem. Pokochałam wtedy utwór "Nutshell" i niesamowity nastrój albumu. :)

Izzy na "+", bo to samo radziłam Jucce z NW w liście do niego (ach, te fanowskie "cheer upy" dla smutnych perkusistów!). A jak nie wódka, to może jakaś muzyka relaksacyjna; "Vangelis "Fields of Coral", Kitaro, czy Enya? Oczyść umysł, relaaaaksss... Wdeeech i wyyydech. :) Narzekam na bałagan z przeprowadzką i fortunę, którą muszę na to wszystko wydać, na czas, którego nie mam i na sprawy papierkowe, których nie pojmuję. :undecided:

http://www.cke.edu.pl/index.php/arkusze-egzaminacyjne-left/egzamin-maturalny

A mi dziś w głowie siedzi ten kawałek i myślami jestem z wokalistką Crystal Viper która ma problemy zdrowotne [video=youtube] Krzyś a ten Starkill to faktycznie genialna kołysanka która wyrywa z kapci

[video=youtube]

Jaki słodziak. ♥ A co do znikania, to mam małego kociaka (mieszka u babci), który wchodzi pod silnik mojej mamie i od babci jeździ z nami do domu. Bazyl-podróżnik. Co ciekawe, do samochodu taty też "wsiądzie", ale do dziadka już nie. ;)

Nie, żebyś rysowała ze zdjęcia, które wspólnie wybrałyśmy i Ci wysłałam... No w sumie bardziej ty wybrałaś, ale byłam przy tym. Btw. serio będzie nagi? xDD

Czy Paniom przypadkiem nie uderzyła jesienna "palma" do głowy!? Słownictwo! Upominam całą aktywną trójeczkę;) Koniec offtopu!

Jakoś nie przypominam sobie, żeby moja mama się malowała w gimnazjum. Chodząc po korytarzach i widząc dziewczyny, które się uśmiechają, to mam wrażenie, że ten puder zaraz im odpadnie. Tapetowanie lvl gimnazjum: tony niedopasowanego pudru,kreski,tusz do rzęs i henna na brwiach, tak dla tych,jeśli chodzi o tapetowanie się. Ostatnio spotkałam się z sytuacją, czy do egzaminu do bierzmowania ubiorę szpilki lub buty na koturnie. Stwierdzam, że szkoła to chyba początek domu mody. EDIT: Ja stwierdzam, że kłótnia o tapety, makijaże i inne pierdoły- jest zbędne, nie potrzebne i do niczego nie doprowadzi. To też moja wina, ponieważ ja nie napisałam, że chodziło mi "gimnazjalną tapetę". Mój błąd i przepraszam. Dajmy sobie siana te kłótni.

Kilka wspomnień z ostatnich miesięcy :) 1. Podróż do Poznania: 2. Zachód słońca, Copacabana Międzyzdroje: 3. Plaża w Międzyzdrojach: 4. Ćma: 5. Bałtyk: 6. Tak daleko w morze udało mi się pójść :) 7. Takie widoki w pracy miałam: 8. Woliński Park Narodowy: 9. Panorama morska :D

Akt drugi mojej Serii Made in Germany : Tym razem jest to Airbus A380-800 w malowaniu Linii lotniczej Lufthansa skala jak zwykle 1:300 za jakiś czas w ostatniej odsłonie mojej serii będzie tym razem coś dużego z Koncernu Boeing

Jeden z ukochany filmów, i jeden z ukochanych utworów właśnie z tego filmu. Czego chcieć więcej. :) [video=youtube]

Błędne skojarzenie według mnie, ponieważ zwykle nie słucham metalu. Czasami puszczę sobie Iron Maiden. I nie będąc miłośnikiem tego gatunku nadal stwierdzam, że Twój utwór z metalem ma mało wspólnego. [video=youtube]

Moim zdaniem ta piosenka ma bardzo mało wspólnego z metalem. Nie wiem,czemu ten gatunek nazywa się nu metal. Nu to może, ale metal nie bardzo. To obraza dla metalu, według mnie. [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=39DENARnUtM

Znalezione na deviantart: \

:)) Tuomas zazdrośnik :)