Leaderboard

Czo on na włosach gra? D:

Udostępnili wykonanie "Planet Hell" na żywo z udziałem Floor. :)

W Finlandii starsi ludzie poruszają się na takich wózkach: Po lesie można chodzić po ścieżkach wyznaczonych niebieskimi kropkami na drzewach: Tu tych kropek nie widać, ale są. Lasy są prywatne więc jak wejdzie się na inną ścieżkę można dojść do cudzego domu. W lesie jest pełno głazów, kamieni i nierówności - łatwo skręcić sobie kostkę. Ognisko na koniec pracy. Podlewam kosze ;) Mapa Finlandii. Mieszkałam niedaleko Mikkeli czyli w Southern Savonia - różowy kolor na mapie. Kitee jest w North Karelia. Tu link do mojego konta gogle: https://plus.google.com/105941910364325985497/posts/6kxKDMrP3uC/p/pub

W końcu czas, aby wysłuchać w spokoju Burzum. *-* [video=youtube]

Ja w pracy katuję ludzi muzyką klasyczną ;] niech się mimowolnie odchamią

Ja też wczoraj siedziałam i robiłam testy :P I też wyszła mi babka z Kill Billa. I jeszcze wyszło mi, że jestem smokiem Falkorem z "Niekończącej się historii", że w Śródziemiu byłabym elfem, że moja postać z LOTRów to Arwen (wolałabym Eowyn...), że planeta dla mnie to Naboo (dlaczemu?), że jestem wampirem, nie wilkołakiem, że jestem Darth Maulem, itede itepe :D

Skończony wczoraj po północy Airbus A330-200 w malowaniu linii lotniczej z USA US Airways Model ten dedykuje pamięci wspaniałego i niezapomnianego aktora Robina Wiliamsa ,model ten robiłem m in w dzień w którym zmarł ,i teraz za każdym gdy będę spoglądał na ten model będzie mi przypominał o tym smutnym wydarzeniu

Dla mnie Robin wyróżniał się doskonałą acz specyficzną grą aktorską. Cenię go za wybiórcze role, nie należy jednak do moich faworytów. Przykro bardzo, że już niczego dla nas nie zagra:)

Oglądałam ten program. Ta babcia była najzabawniejsza :) Przypomina mi jedną ciotkę. Podobały mi się też wyścigi samochodowe ( bardzo popularne w Finlandii). Miałam wrażenie, że Anthony'ego interesuje głównie picie i jedzenie - w końcu to program kulinarny. Z tego typu rzeczy wolę programy R. Makłowicza - też kulinarne, ale więcej można dowiedzieć się o danym kraju i Robert ma inne podejście - mniej marudzi, jest sympatyczniejszy ( chyba stworzyłam nowe słowo). Jego programy są pogodniejsze i bardziej wesołe u Anthony'ego jest jakoś szaro i smętnie - w tym odcinku o Finlandii.

Zespół muzyczny z Francji grający symfoniczny power metal. W lecie 2002 roku, w środku nagrywania albumu, Fairyland zaczął rozglądać się za wokalistką lub wokalistą, ale takim, który śpiewałby czystym głosem. Jedyne imię, które przyszło im wtedy do głowy to Elisa C. Martin, znana z hiszpańskiego zespołu powermetalowego Dark Moor. Teksty, wokal i chóry tworzą świetny nastrój epicki. Jak na razie zespół wydał 4 albumy, osobiście polecam Of Wars in Osyrhia. na początek: [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube]

Wrestlerka Paige jest prześliczna. ♥

Program o Finlandii, dość zabawne spojrzenie na nasz ulubiony kraj :) Naprawdę polecam sobie ten program obejrzeć ^^ Były basista Hanoi Rocks oprowadza szalonego Amerykanina po Helsinkach off the beaten track. Piją hektolitry wódki, jedzą w podejrzanych barach i szukają czyjejś babci przez słynne Radio Rock, żeby im ugotowała coś tradycyjnie fińskiego. I miejscami jest naprawdę śmiesznie :) [video=youtube]

Znalazłam to na tej samej stronie: http://epicstream.com/quizstart.asp?q=184&name=Which+Star+Wars+Bounty+Hunter+Are+You%3F Jestem Jango! :happy:

Bardzo sympatyczny film :) Wiele śmiesznych momentów :P a jakby się wyłączyć to i nawet Floor nie taka zła, tylko bardzo wypiszczany refren.

Bardzo lubiłam Robina Williamsa. Najbardziej podobały mi filmy "Jumanji" i "Pani Doubtfire, ale w każdym filmie, w którym grał nie sposób było go nie zauważyć. Każda postać dopracowana do perfekcji, wczuwał się w role i miał poczucie humoru. Miły, sympatyczny człowiek, świetny aktor. To szok, że on nie żyje. Jakaś masakra.

http://www.tuomas-holopainen.com/en/diary/533-12th-august-studio-drum-Update maly Update od Tuomasa :)

To wątek o filmach, więc zakładam, że się nikt nie pogniewa jeżeli napiszę o śmierci wspaniałego aktora, Robina Williamsa, który był jednym z moich ulubionych. Grał w tych wszystkich starych, dobrych filmach, które oglądałam w dzieciństwie i tych, które obejrzałam nieco później; "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", "Człowiek przyszłości", "Jumanji", "Fisher King". "Między piekłem, a niebem", "Pani Doubtfire", "Patch Adams", "Świat według Garpa". Aktor walczył z depresją i ponoć popełnił samobójstwo, miał 63 lata. Niech spoczywa w pokoju.

Zacne rzeczy zaczynają przejmować internet. :) Mnie ostatnio ucieszyło przełożenie wyjazdu. Bo pojadę sobie do Finlandii i pójdę na koncert Sabatonu. :) Bo w końcu te dwa wydarzenia, nie będę mi się brzydko pokrywać. :)

"od pierwszego nałożenia" Niee, wcale nie dwuznacznie.

Ostatnio znalazłam w sklepie i śmiechłam:

Z innej beczki: :) Skrzynka na gazety. We wsi, w której mieszkałam były takie skrzynki przy drodze, w pewnych odstępach. Podjeżdżał ktoś samochodem i zostawiał w nich gazety. Potem mieszkańcy brali te gazety. Jest to dobre rozwiązanie zwłaszcza gdy jest daleko do miasta i najbliższego sklepu. Myślę, że są tu gazety wcześniej zamówione więc nie każdy może je brać. Tu są zwykłe skrzynki na listy. Jak widać nie mają żadnego zamknięcia tzn. kłódki. Skrzynki takie stoją przy drogach wjazdowych lub przy domach po kilka sztuk tzn. nie ma tych skrzynek przy każdym domu tylko w kilku- kilkunastu miejscach po kilka skrzynek. Dzięki temu listonosz ma mniej roboty, nie musi jeździć do każdego z osobna zwłaszcza, że w jednej wsi może być ponad 1000 domów rozsianych w okolicy czyli w lesie. Zdarzało się, że listonosz włożył do mojej skrzynki cudzą pocztę. Paczki trzeba ( u mnie na wsi) odbierać w sklepie - tam jest punkt poczty. Listonosz nie wozi paczek i nie zachodzi do domu tak jak w Polsce. No chyba, że w mieście, ale tego nie wiem bo mieszkałam na wsi. Zdjęcie z pracy. Obsadzałam takie kosze kwiatami. Wyglądają efektownie. Zdj. z pracy - młodzież pakuje :) Takim czymś Finowie pływają:

Zgodnie z zapowiedzią prezentuje kolejny skończony wczoraj pózną nocą model samolotu Boeing B747-400 Jumbo jet ,w specjalnym malowaniu linii Lotniczej z USA Cathay Pacyfic A niebawem kolejny model tym razem A330

Short finnish lesson. One of the most necessary world vittu - “cunt” vittu! - ”fuck!” vitut. - ”fuck it” vitut! - “bullshit!” vitun - “fucking” vitusti - “fucking lot of/much” vittua? - “what the fuck?” vitus? - “why the fuck?” vittuilla - “fuck with” vituttaa - “I’m pissed off” vittumainen - “fucking annoying” vittumaisuuttaan - “out of pure dickishness” A wonderful language full of possibilities. :)

Cieplutki wczoraj w nocy skończony model Boeing B777-300 ER linii lotniczej American w nowym malowaniu skala oczywiście 1:300 A niebawem B747 -400 w bardzo ładnym specjalnym malowaniu

Ja od dawna już żadnej płyty nie kupiłem. Ostatnim dodatkiem do mojej małej kolekcji było "Colours in the Dark", ale po początkowym zainteresowaniu słucham tego krążka raczej rzadko. Prawdę mówiąc dostęp do Spotify odebrał mi motywację do kupowania płyt. (Pomijam fakt braku pieniędzy). Co do krążków ostatnio odsłuchanych, to wczoraj i dziś przesłuchałem: "Von Den Elben" Fauna - folk i muzyka dawna z okazjonalnym mocniejszym uderzeniem i dwiema kobietami w składzie. Tak naprawdę to w większości słucham dwóch utworów: "Schrei es in die Winde" czyli niemieckojęzyczny cover "Omnos" Eluveitie i "Tanz mit mir", który ma prawdopodobnie najbardziej taneczną melodię, jakiej ostatnio słuchałem. "Salome- The Seventh Veil" Xandrii - przed chwilą zakończyłem odsłuchiwanie. Pomimo że znam nowsze ich krążki (szczególnie "Neverworld's End", które bardzo lubię) to za ten zabrałem się bardziej systematycznie dopiero dzisiaj. Jest tu sporo piosenek, do których na pewno będę wracał wiele razy (patrz: mój ostatni post w wątku o Xandrii) i pomimo że ta płyta to nie jest to nic odkrywczego, słucha mi się jej bardzo przyjemnie.