Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 11/06/13 in all areas
-
3 pointsO nie nie, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Ja jestem z gimnazjum i wiem co to jest pogaństwo, a także interesuje się religią i nie podążam uparcie za modą. Wielu gimnazjalistów jest bardziej ogarniętych od dorosłych. (UWAGA. Treść zawiera tylko moje dziwne przemyślenia, bo może tak naprawdę Ziemię podtrzymują słonie i żółwie, a NASA nas oszukuje? Kto wie...) Wierzę w Boga i regularnie chodzę do kościoła, chociaż mam sporo wątpliwości co do chrześcijaństwa i instytucji kościół. Chociażby takie stworzenie świata, Arka Noego i w sumie większość Starego Testamentu to jedna wielka symbolika. W ogrodzie Eden był tylko Adam i Ewa, a potem mieli trzech synów i to już jest nie możliwe, bo byłby koniec gatunku lub kazirodztwo. Kazirodztwa nie było, bo żona Kaina nie miała na imię Ewa, więc już wiadomo, że wersja biblijna nie miała miejsca. Ludzi w raju było więcej i na pewno nie zjedli żadnego owocu, bo by musieli zeżreć całe drzewo ;p, czyli był inny grzech nieposłuszeństwa. Początki ludzi stoją pod znakiem zapytania. Podobnie jest z Arką Noego, tam były tylko po 2 pary zwierząt i rodzina Noego. Znów kazirodztwo wśród ludzi, a także wśród zwierząt? Poza tym jakby całą ziemię pokryła woda i potem opadła to byłoby mnóstwo trupów, rozwalone domy i zniszczone rośliny, wszystko nie do odratowania, garstka ludzi nie dałaby rady zaludnić ziemi. Stary Testament był stworzony dla prostych ludzi, by zrozumieli, czyli my mamy kłopot z wierzeniem w to. Oczywiście jest więcej przykładów z Biblii, które są nie do ogarnięcia, ale nie będę się za nadto rozpisywać Kościół też przesadza, oczywiście nie wszyscy duchowni. Np. ostatnio ktoś wymyślił, że Halloween to zawieranie jakiegoś paktu z diabłem i satanistyczne obrzędy. A przecież dzieciaki się tylko bawią, zbieranie cukierków i przebieranie się to nie zbrodnia. Niektóre dziewczyny tak się umalują, że nie tylko w Halloween wyglądają jak potwory, a jakoś ich się nie czepiają. Wiadomo, że dla okultystów itp. to jest magiczna data i wtedy łączą się z duchami, demonami i nie wiadomo co tam jeszcze robią (a nie biegają za cukierkami), więc to ich powinni się czepiać. Niektórzy księżą wszędzie widzą śmiertelne grzechy: życie z kimś bez ślubu, niechodzenie do kościoła co niedzielę, słuchanie metalu... Czyli co? Dobry człowiek, który nie chodził do kościoła pójdzie do piekła, a seryjny morderca uczęszczający do kościółka do nieba? No bez przesady... Tyle ludzi chodzi do kościoła bo tak wypada, nawet nie słuchają księdza, nic z tego wynoszą, więc po co? I ten recytowany pacierz... Przecież modlitwa to rozmowa z Bogiem, więc mam do niego mówić wierszem? Ohhh, tak poetycko. Pacierz to tylko taka pomoc, gdy nie wiemy co powiedzieć i o co prosić. A za to się stawia 1 na religii i jaki sens? I są jeszcze Święci ludzie, nie lubię tego, bo niby Bóg kocha wszystkich jednakowo, ale co, tych wyróżnił? To w końcu jednakowo czy nie? To dlaczego wierzę? Czasami sama nie widzę w tym sensu, ale przecież tylu ludziom się ukazał Bóg, Maryja i Święci, więc coś w tym jest. Poza tym jest tyle przypadków gdy ktoś opętany pokropiony wodą święconą i po odmówionych nad nim modlitwach wraca do siebie. Argument typu "na tym świecie jest zbyt wiele okrucieństwa, Boga nie ma" nie przemawia do mnie. Trzeba to zrozumieć, bo nie ma współczucia bez cierpienia, bycie dobrym w dobrym świecie nie wymaga żadnego wysiłku. Wierzę, że śmierć to jedynie drzwi to czegoś innego, że nie ma tylko "tu i teraz". Jest jeden Bóg, tylko ludzie różnie go nazywają. Poza tym to nie świat jest okropny, tylko człowiek go takim uczynił, Bóg nam dał wolną wolę, więc nie powstrzyma nikogo przed zbrodnią. Miałam napisać więcej, ale się powstrzymałam :p. A to tylko moje zdanie, może się mylę, mam tylko 15 lat i nie wszystko rozumiem i wiem, ale kiedyś może to pojmę. Na razie nikogo nie będę uparcie przekonywać ;).
-
2 points
-
2 pointsJuż nie pamiętam kiedy widziałam dobry horror... nie, inaczej... kiedy się chociaż trochę bałam na horrorze. Teraz horror to tak naprawdę thiller, thiller to kryminał, a kryminał jest z reguły dramatem, który z kolei jest romansem. Porażka.
-
2 points
-
2 pointsChyba, żeby sobie Anette popatrzyła jak pięknie musieli się przez nią namęczyć montażyści, bo księżniczka strzeliła focha i zabroniła wykorzystywać swojego wizerunku oraz o ile lepiej radzi sobie Floor. A poważnie, to mogła dać spokój z tym wizerunkiem; wystarczyło pismo o "niewykorzystywaniu wizerunku Anette Olzon w sposób niekorzystny, obraźliwy, , lub w inny równie złośliwy" i byłby spokój, a nie hipokryzja. Była w zespole? Była. Więc niech teraz nie udaje, że nie, wymyślając takie rzeczy. Co do wokalu, mój żart szczególnie nie fair, bo niektóre piosenki szły jej lepiej niż Floor; np. "Scaretale", czy "Slow, Love, Slow".
-
1 point
-
1 pointCzyli najlepszym wyjściem było nie tworzenie człowieka? Myślę, że Bóg jest jak rodzic, cieszy się z sukcesów dzieci, a gdy zrobią coś złego, to jest mu bardzo smutno, bo chciał wychować pociechę jak najlepiej, a nie wyszło. I to nie jest wtedy wina rodzica, ale dziecka. Więc lepiej nie mieć dzieci? Bo jak ma się dziecko to też nie ma pewności, że nie zostanie mordercą.
-
1 pointKolejny wywiad z Tuomasem, może niewiele wnosi ale Tuo taki spokojny i wyluzowany-aż milo popatrzeć:) [video=youtube]
-
1 point
-
1 point
-
1 pointInvi - to właśnie tym bardziej, na twoim miejscu, byłabym ciekawa nowego albumu i czekałabym na niego z niecierpliwością! Ciekawa jestem zarówno pomysłów Tuo, jak i tego jak wypadnie na tym albumie Floor. Różnica jest tylko taka, że dla mnie Floor pasuje do //nw idealnie, ale to nie umniejsza mojej ciekawości :P
-
1 point[video=youtube] Pytanie nr 1: gdzie jest "Scaretale"? Anette + SLS = tak Anette + CCM = nie Solo Troya przed OTHAFA = tak, tak! :happy:
-
1 pointPorcja, dla odmiany poetycka. Nie jestem zbyt dobrym "masowym" poetą, szczerze mówiąc, bynajmniej nie w mniemaniu ludu, ale, czy to przeszkadza mi pisać? ;) Lubię poezję, a ćwiczenie językowe w postaci pisania wierszy, rozluźnia mnie i pozwala pobawić się słowami. "100 000 000" "Cmentarzysko długopisów" "Automorderstwo"
-
1 pointUWAGA! Paula ostrzega. To kolejny z jej obsesyjnych postów. Koniec UWAGI. ♥ (Nie, ja wcale nie mam obsesji na punkcie Hanny... xD). Invi, jeszcze się do niej przekonasz. Floor jest jaka jest, ale na pewno sobie poradzi, a następny album będzie ciekawy... Zastanawiam się tylko, jaką tematykę wybierze Maestro. Wcześniej pisał o nieudanych miłościach, w DPP to już w ogóle totalny kryzys. IM jest już bardziej stonowane pod względem emocjonalnym... Nightwish to emocje. Cóż więc zaprezentuje nam Tuomas na nowym krążku? Może to będzie mieszanka w stylu SoM - życie posklejane z każdego, choćby chwilowego uczucia. A może: opis miłosnych uniesień w ramach rewanżu za SNS. No dobra, przesadziłam. Ale byłoby to ciekawe: najdłuższa najtłiszowa symfonia, najepicsza (xD) etc. etc. w całości dla Johanny. Czyż to nie jest cudny plan? ♥
-
1 point
-
Member Statistics