Leaderboard

Wielki up, up! za tę piękną nutę. A u mnie ostatnio z racji tego, że odświeżyłam sobie Korn - Unplugged oto to: ♥

A Lonely Day usunęli z KaraokeParty. buu :< [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=xpvdAJYvofI

Wklejajmy co nas zasakakuje, co wzrusza? Co nas oburzyło albo nadało naszemu życiu sens. Takie zdarzenie zapadło w moim sercu, na długo:

EPICA - Cry For The Moon ♥

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RczP39jOcXA

jeej,dopiero byłam 'nowa' ,a już tyle osób przybyło :) witam was wszystkich ! :)

I ja :3 Marco ma, ekhem, fajne kolana :P

Co prawda to cover ale już je tłumaczyliśmy, pochodzi z trasy Once i składanki Highest Hopes. Kiedyś też głosowaliśmy że je także będziemy interpretować, tym bardziej że to ulubiony tekst Tuomasa :). Wielkie nadzieje Za linią horyzontu miejsca, gdzie żyliśmy gdy byliśmy młodzi W świecie cudów i magnesów Nasze myśli błądziły niezmiennie i bez granic Gdy podziału dzwon zaczął brzmieć Wzdłuż Długiej Drogi i dalej hen po grobli Czy oni wciąż się spotykają tam przy wykopie? Istniała banda obdartusów, która podążała naszymi śladami Biegnąc, zanim czas odebrał nam nasze marzenia Zostawiając miriady małych rzeczy Próbujących sprowadzić nas na ziemię Do życia trawionego powolnym rozkładem Trawa była bardziej zielona Światło było jaśniejsze Gdy przyjaciele otaczali W noce cudów Patrząc z daleka na żar mostów jarzących się za nami Rzut okiem na wspomnienie jak zielono było po tamtej stronie Kroki do przodu postawione lecz lunatykujemy na powrót jeszcze raz Owładnięci mocą jakiegoś węwnętrznego przypływu Na większej wysokości z nierozpostartą flagą Osiągnęliśmy zawrotne szczyty o jakich marzył świat Obarczeni na wieki żądzą i ambicją Ciągle jest w nas niezaspokojony głód Nasze znużone oczy wciąż błąkają się po horyzoncie Mimo że jest to droga na której już byliśmy tyle razy Trawa była bardziej zielona Światło było jaśniejsze Smak był słodszy W noce cudów Gdy przyjaciele otaczali Mgła świtu jaśniała Woda płyneła Nieskończona rzeka Na zawsze i bez końca

Zakupiłam sobie akuratnie "Upiora Opery" Gastona Leroux i od razu przeczytałam go po raz kolejny (w przeciągu jakiś dwóch miesięcy). Książka jest naprawdę porywająca, po raz kolejny muszę to przyznać. Szkoda tylko, że jest dosyć cienka i przeczytanie jej zajmuje niespełna dwa dni. :( , a potem pustka - ależ nienawidzę kiedy kończy się wspaniała książka. Polecam "Upiora Opery" to niezawodne połączenie powieści detektywistycznej, przygodowej i romantycznej, a i wątek psychologiczny (w szczególności psychika tytułowego upiora) jest bardzo ciekawy.

Helloł, helloł all. :D Dziękówka za tak miłe i intensywne przywitanie. Fajnie. ;) I spróbuję ogarnąć wszystko po kolei: @TheEscapist: O, proszę jaki świat mały, nie zdziwiłabym się gdybym tego Twojego kolegę znała bo świat, a szczególnie Łódź jest mała, wnioskując z moich doświadczeń. ;) I spoko, czemu nie bardzo chętnie się ustawię na pogaduchy o wszystkim jak i o niczym kiedyś tam. ;) @nightwishmaster666: Ano, ano. NW i Korn zdecydowanie są moimi favorites. ;) A co do filmów i książek to... hmm... no sporo tego by się nazbierało w moim życiu tego co obejrzałam. Musiałabym spojrzeć w swój dysk zewnętrzny żeby dokładnie przekazać co do tej pory obejrzałam. Bo gatunkowo jest bardzo różnie. ;) Owszem, lubię LOTR'a i film i książki. W zasadzie film należy do kanonu moich ulubionych i gdy tylko nadarza się okazja (zazwyczaj jakieś święta ;) ) to sobie go zapuszczam. Zaś co do książek stricte to sprawa ma się podobnie jak z filmami, gatunkowo jest bardzo różnie. Ostatnio przeczytałam Wszystko za życie, Krakauer'a, teraz męczę Ciemniejszą strone Grey'a E.L. James a w międzyczasie jestem w połowie Zamku z piasku, który runął, Larssona'a. Ach i jeszcze O królu Arturze... Cuttlera, bodajże. Także było i jest tego trochę. ;) @PaulaEija: Moja praca "magazynierska" jest w totalnym proszku, bo jak na razie jest w wersji koncepcji badawczej nr nie wiem ile bo słabo się dogaduję z promotor, ale co zrobić. ;) Generalnie piszę (będę pisać) nt. Aktywności amatorskiej młodzieży. Zobaczymy jak bardzo odkrywczo podejdę do kwestii, heh. ;)

Jeżeli chodzi o płatności w internecie, karta debetowa jest widziana jako kredytowa, także ok. Pieniądze są dwa razy przewalutowywane (przechodzi przez dolara), wystarczy sprawdzić kurs w swoim banku i pomimo zawirowania z walutami, wszystko przejdzie tak, jak jest po kursie PLN<->CZK. Również polecam płatność kartą, bo po prostu jest prościej, a pomyłka skutkuje odrzuceniem karty. W eventim (albo ticketpro, nie pamiętam) można wydrukować jak mało czasu zostało do wydarzenia. Radzę poświęcić te 2 czy 3 zł ekstra i wydrukować bilet na ładnym papierze kolorowym błyszczącym gdzieś w kserze ;)

Hello, Z tej strony Sylwia spod pięknego miasta Łodzi. :) Lat 27 i aktualnie próbuję kończyć studia i pracuję zawodowo, więc częściowo szkolne lata są już za mną. ;) Uwielbiam kawał dobrego mocnego grania, aczkolwiek nie zamykam się w konkretnych gatunkach. Ponadto jestem serialowym maniakiem, horrorowym entuzjastą i połowicznym czytaczem książek gdy w końcu odkleję się od netu i gier np. :P No i potargać się po koncertach albo po naszej pięknej Polsce też lubię. ;) Co do NW to jest to mój drugi ukochany zespół zaraz po Kornie. I jak dla mnie połączenie cudnej symfonii klasycznych dźwięków ze zgrzytem metalu jest wręcz idealne. :) A od kiedy słucham? Szczerze pisząc odkąd pamiętam. ;) I jak na razie tyle ode mię.