Czego ja słucham? Haha, teraz będzie dopiero kompletny misz masz ;)
Tata mnie wychował na starym dobrym heavy metalu. Zaraził mnie miłością do Iron Maiden, AC/DC Scorpions, Kiss czy Motley Crue, mama zaszczepiła miłość do Roxette. Gdzieś w wieku 10 lat uległam wpływowi czegoś takiego odbiornik telewizyjny i poznałam wtedy jeden z moich ulubionych do tej pory zespołów jakim jest Linkin Park i absolutnie nie wstydzę się tego ;) Chociaż ostatnie ich dokonania już mało trafiają w moje upodobania to dalej mam do nich przeogromny sentyment i wielką sympatię ;) Jakieś dwa lata później usłyszałam u brata mojej Over The Hills... i tak zaczęła się moja przygoda z NW, ale to pewnie opiszę w innym temacie :) Zaraz po NW poznałam Placebo, które wielbię niemal w takim samym stopniu co NW :)
Czego jeszcze lubię słuchać? Prawie wszystkiego... Nie przepadam jedynie za techniawą, tanim disco i hip hopem. Nie pogardzę dobrym popem i elektroniką, ostatnio nawet do dubstepu się przekonuję. Od czasu do czasu lubię sobie posłuchać alternatywy w stylu The White Stripes, The Killers, Arcade Fire czy Muse. Lubię też brit pop w stylu starego dobrego Blura czy Oasis. To chyba wszystko jeśli chodzi o muzykę nastawioną na odbiór przez większe masy. Co do zespołów reprezentujących coś cięższego i bardziej ambitnego... Bliżej NW wielbię Within Temptation, Lacrimosę i Theriona. Powracając do wymienionych na początku legend dodam jeszcze W.A.S.P., Whitesnake i Skid Row. Hmm hmm co tu jeszcze... Ostatnio jestem zakochana w In Flames, również Gojira zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Sporym uwielbieniem darzę Tiamat, Anathemę, Swallow The Sun, Moonspella... A z polskich zespołów wymienię Huntera, którego też jestem wielką fanką :)
Jak widać mieszanka wybuchowa, czasem ludzie się z tego śmieją, ale ja nic na to nie poradzę, że mam tak zróżnicowany gust muzyczny. Jestem otwarta niemal na wszystko i czuję się z tym bardzo dobrze :)