Jump to content
Scavenger

Narzekamy

Recommended Posts

Co do tych świąt to ich nie znoszę. Ogólnie.

 

Bolą mnie plecy bo moje krzesełko nie ma oparcia = garbię się :c Muszę zainwestować w pajączka... Albo w oparcie xD Bjedny Sebolini, nje ma oparća :c

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Od dwóch dni siedzę wśród książek i czytam. Mól w ciągu.

Prawie dwie godziny temu skończyłam czytać książkę poleconą mi przez moją najlepszą przyjaciółkę i przed chwilą skończyłam ją krytykować (kto chce poczytać - tu jest gdzieś taki dość długi tekścik na ten temat; recenzją tego nie nazwę). Zawiodłam się porządnie. Kolejny dowód na to, że poowinnam przestać czytać wszystko, co mi wpadnie w rękę, a tym bardziej to, co ktoś mi przyniesie.

Zaczynam się martwić poziomem współczesnej, tj, wydawanej od 2005 roku, młodzieżowej fanastyki. Piękne czasy Colfera minęły bezpowrotnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Młodzieżowa fantastyka zdechła z chwilą pojawienia się szału na Zmierzch. Potem to już poszło z górki, te wszystkie upadłe, anioły, demony, sukuby, wampiry,bógwiecojeszcze...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Sami, dlatego napisałam, że od 2005 roku.. "Zmierzch" wydano w Polsce około 2007 roku. W 20010 - "Pamiętniki wampirów". Potem zaczęto naśladować. I powstał gatunek paranormal romance. A tacy pisarze jak Colfer, Jones, Huntington czy Pullman przepadli. A dodanie do kanonu lektur w gimnazjum wybranej przez nauczyciela fantastyki tylko po to, aby zmusić młodzież do czytania - krok ku przepaści. W którejś białostockiej szkole omawiają powieść Meyer. I fanastyka zdechła.

 

Evi. Nie czytałam. Nawet nie słyszałam o niej. Dziwne. Instynkt mola mi podpowiada, że może być ciekawe, aczkolwiek po opisie niewiele można wywnioskować. Zwłaszcza, że często są one przerysowane. Z reguły - im bardziej chwalą książkę, tym jest gorsza. Pisała to Polka. Nie żebym miała jakieś uprzedzenia, ale polska fanastyka młodzieżowa jest, hmm, dość specyficzna. Często występuje pomieszanie z poplątaniem. Dlatego byłabym ostrożna. Obawiam się, że może się okazać marnością.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Evi. Nie czytałam. Nawet nie słyszałam o niej. Dziwne. Instynkt mola mi podpowiada, że może być ciekawe, aczkolwiek po opisie niewiele można wywnioskować. Zwłaszcza, że często są one przerysowane. Z reguły - im bardziej chwalą książkę, tym jest gorsza. Pisała to Polka. Nie żebym miała jakieś uprzedzenia, ale polska fanastyka młodzieżowa jest, hmm, dość specyficzna. Często występuje pomieszanie z poplątaniem. Dlatego byłabym ostrożna. Obawiam się, że może się okazać marnością.

 

Dlatego też nie zachęcam jakoś specjalnie, bo sama ni czytałam, ale jakbyś kiedyś nie miała co robić, to może akurat sobie o niej przypomnisz i może nawet ci się spodoba?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja muszę przeczytać Krew elfów (lub jakąkolwiek inną powieść Andrzeja Sapkowskiego) na 16.01. ;_; Matko, tak bardzo mi się nie chce. ;_; Nie lubię fikcji literackiej i ogólnie wszelkiego rodzaju powieści (głównie z powodu lektur szkolnych) i chyba już nigdy w życiu nie przeczytam z własnej woli żadnej książki poza różnymi naukowymi lub biografiami, historycznymi itp. Zresztą, nawet nie mam na to czasu, jedynie lubię od czasu do czasu przeczytać sobie jaką creepypastę znalezioną w Internecie. ;_; Ewentualnie jakiś artykuł.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Scav, ja nie lubiłam czytać jak chodziłam do szkoły i byłam do tego zmuszana. Skończyłam szkołę i nagle czytanie książek zaczęło sprawiać mi przyjemność :D Więc jest jeszcze dla ciebie nadzieja xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Scav, pocieszę Cię, że jestem na humanie i na święta dostałam do przeczytania Kordiana, Pana Tadeusza, Lalkę, Dziady w terminie na 3 stycznia, więc... pamiętaj, zawsze może być gorzej ! :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Aj kent slip ;____;

 

U nas babka (na profilu mat-inf) podawała nam liste lektur przed zakończeniem roku szkolnego, na wakacje. Później nam zapowiadała lekture dzień przed, no czasami tak ze 3 dni, szał xd "Jutro bierzemy "Ferdydurke" prosze się przygotować", także pozdrawiam xD

Najlepsze jest to, że ona serio myślała, że będziemy czytać te lektury na wakacjach. No w końcu CO MAMY INNEGO DO ROBOTY W WAKACJE?!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ależ miała rację ! Żadne tam obijanie się na wakacjach ! Do roboty ! :D

Ach Ci nauczyciele ...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Noo bez jaj xD

No dziwni ludzie. U nas każdy nauczyciel był z innego świata. Najgorsza chyba wychowawczyni - polonistka, no i matematyczka, za przeproszeniem pruchno xD Tak od niej śmierdziało, że czasami mi było niedobrze, bardzo niedobrze xd Jak się pisało kurde sprawdzian, a ona chodziła obok, tam i z powrotem, to nie szło się skupić. Jedyne o czym myślałam wtedy, to żeby nie zwymiotować na kartkę ;____; Śmiejcie się kurde, ale to było nie do wytrzymania xD

Powinna już dawno siedzieć na emeryturze, ale ona nie chce, PO CO?! -.-

I nikt w szkole nie chce jej zwrócić uwagi, 'bo jest najstarsza'.

Na szczęście to już za mną. Śmierdzące lata minęły XD

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja muszę przeczytać Krew elfów (lub jakąkolwiek inną powieść Andrzeja Sapkowskiego) na 16.01. ;_; Matko, tak bardzo mi się nie chce. ;_; Nie lubię fikcji literackiej i ogólnie wszelkiego rodzaju powieści (głównie z powodu lektur szkolnych) i chyba już nigdy w życiu nie przeczytam z własnej woli żadnej książki poza różnymi naukowymi lub biografiami, historycznymi itp. Zresztą, nawet nie mam na to czasu, jedynie lubię od czasu do czasu przeczytać sobie jaką creepypastę znalezioną w Internecie. ;_; Ewentualnie jakiś artykuł.

Sapek ♥.♥ Kochany Sapek, ja właśnie drugi raz czytam wiedźmińską sagę ♥ Scav, nie zrażaj się, zapomnij o tym, że to czytasz, bo ci każą :D To są takie fajne książki *.* My omawialiśmy "Hobbita" w ramach powieści fantasy :3 To była najlepsza lektura w gimnazjum jak na razie :3

Ych. W każdym zdaniu stawiam emotkę. To trochę straszne.

 

@Morderczyni: pamiętam, jak kiedyś zaczęłam czytać "Pamiętniki...", bo bibliotekarka wcisnęła to mojemu tacie, któremu zdarzało się brać książki na mnie. Po, ja wiem, kilkudziesięciu stronach się poddałam. Zgroza. Moje biedne wampiry. Kiedyś tak je lubiłam. ;-;

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wydawnictwo przesunęło termin wydania mojego prezentu gwiazdkowego, więc muszę czekać do połowy stycznia :dodgy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marcin, zdolny jesteś. ;)

 

A ja umieram, napisałam w końcu moje policy. -.- A na wtorek musze napisać trzy eseje, zaś dzień później zaczyna się rzeźnia, zwana MUNem. Sami, zabiję Cię za to, że mnie wkręciłaś. ;P

 

Córko, czemu? :<

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poparzyłam sobie łapkę... będzie blizna ;( płakam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

a ja... mam na środę na egzamin do powtórzenia 600 stron historii .... zabijcie mnie !

Share this post


Link to post
Share on other sites

A mi się popsuł mikrofon i nie mam jak gadać na skype ;(. Dlatego zamówiłam sobie nowy z kamerką i teraz ludzie będą mnie widzieć. Zgroza :O.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

a ja... mam na środę na egzamin do powtórzenia 600 stron historii .... zabijcie mnie !

 

Mnie zadają 300 stron miesięcznie z historii i minimum 40 zadań z historii na co drugi wtorek. Teraz coś znów nie mogę zasnąć, więc odrabiam matmę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jutro koniec wolności :< :< :< I muszę jeszcze napisać charakterystykę Zośki, pewnie wezmę się za to wieczorem, jak to ja :

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oglądam drugi odcinek BBC Sherlocka i oni tam tak bełkoczą po tym angielsku, że nie da się zrozumieć. Jak zwykle rozumiem jakieś 90% i jest megaspoko, tak tutaj to jest jakaś masakra... ;<

Share this post


Link to post
Share on other sites

^_^ Nienawidzę mojej polonistki . Zgubiła moje wypracowanie a drugie mi nie oceniła bo nie było pisane prozą :huh:

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ode mnie w podstawówce pani od przyrody pożyczyła moje ulubione zielone nożyczki i mi nie oddała :< A gdy się upomniałam, to przez cały rok przynosiła mi inne zielone nożyczki, a ja chciałam swoje! Nigdy tego nie zapomne, tyle stracić : (

Swoją dogą ... skąd ona miała tyle zielonych nożyczek w domu? XD

Podsumowując:

Nigdy nie odzyskałam moich ulubionych, zielonych nożyczek.

Koniec mojej poruszającej historii.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ania, pisałaś wypracowanie wierszem? Faaaajnie :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.