Jump to content
Adrian

Endless Forms Most Beautiful

Recommended Posts

Jak mi się podoba ten album. Podoba mi się wykorzystanie Floor Jansen​ w delikatnej wersji. Kobieta znana z ostrego growlu i potężnego sopranu dramatycznego. A w tym albumie jest jak anioł. Tuomasie Holopainenie nigdy mnie pan nie zawiódł i w tym przypadku też mnie pan nie zawiódł. Emppu też na tym albumie dał z siebie wszystko te agresywne riffy i solówki są, po prostu mega. A 24 minutowy kolos "The Greatest Show on Earth" jest po prosu epicki dorównuje "Ghost Love Score". Jedyny minus tego albumu jest taki, że jest mało Marco. :)

 

No Nie będę wracał do słuchania znowu albumu, jestem leniwy? a skąd lubię się miarowo wczuwać, schowam do szafki na później. :P

Tak Marco biedaczysko mało go.

Floor no prawda delikatnie, ale też widać jej siłę

Emppu też spoko, ale jak zwykle jakoś niby zwracam na to uwagę, ale umyka mi to, ale powiem też dosyć dobrze.

I na deserek :) Tuo czas leci, a ja się tak super dobrze wczułem w ten album, przemawia to. Nowy klimat i do tego najlepszy pośród całej twórczości.

Dobrze to między innymi ująłeś, zgadza się :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie słuchałem sobie instrumentalnej wersji płyty, gdy nagle w ostatnich sekundach TGSOE Dawkins zarzuca tekstem: "It never seems to occur to people that a man might just want to write a piece of music." i takie wtf, co się dzieje?? Sprytny Tuoś :D No ale mega zdziwienie miałem.

No a jak juz piszę, to wypowiem się trochę o płycie. Od wczoraj zdążyłem się już w miarę osłuchać z płytą, absolutnie zawiedziony nie jestem, wiadomo, że zawsze mogło być odrobinkę lepiej. Ale i tak jestem oczarowany całością. Do mojego mózgu wdarł się "My Walden" i nie chciał przez cały dzień wyjść. Z kolei TGSOE podoba mi się coraz bardziej, im więcej go słucham. W przeciwieństwie do większości podoba mi się "Our Decades in the Sun", jest taka urocza i piękna, może nie wybitna, ale po prostu ładna. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. A Earbook i plakat cudne po prostu! :D

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyżby drugim singlem i teledyskiem był Endless Forms Most Beautiful? :)

 

[video=youtube]

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ech, na to wygląda niestety, że właśnie ta piosenka będzie singlem. Długo się do niej przekonywałam i choć już przywykłam, jednak wolałabym inny singiel. Liczyłam na "Shudder", ale cóż. Ten fragment, o ile to był fragment teledysku, a zapewne tak, miał tak chłodną, mechaniczną stylistykę, że mam wrażenie jakby utwór nie miał być o nauce jako o ewolucjonizmie organizmów żywych, ale o ewolucji maszyn. Mam nadzieję, że to tylko przelotne wrażenie. No i oczywiście liczę, że tak jak za czasów DPP będą trzy teledyski. Chciałabym, żeby trzecim był klip do "Edema Ruh", ale to zapewne tylko marzenia. "Shudder" to dobry kawałek i do niego mógłby być teledysk całkiem niezły, gdyby zrezygnowali z tych śmiesznych a'la The Carpenter video-style greenscreenów z "Elana". ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A moim marzeniem jest, żeby powstał teledysk do "The Greatest Show on Earth" to byłby epicki teledysk. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

A moim marzeniem jest, żeby powstał teledysk do "The Greatest Show on Earth" to byłby epicki teledysk. :D

 

Aresie, mówmy o rzeczach realnych! :D

 

O tyle, o ile album jest mega, teledyski napawają mnie obawą. "Elan" był dość zabawny, raczej jako żart niż faktyczny teledysk, ale ten urywek "Endless" już nie pociesza. Faktycznie, wolałabym, żeby nie było takiego "grania zespołu", ale jakaś historia, jak klip do "The Islander". Przez ten film Imaginaerum, który był przerwą od robienia normalnych teledysków, zapomnieli jak się tworzy teledyski, czy ki diabeł? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

By the way Kai na swoim profilu fb dodał wpis,że o 23:55 będzie dokument o powstaniu płyty,wie ktoś czy będą angielskie napisy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lubie ich grę na teledysku, to jest taki prywatny koncert i to przygodowy :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czemu ja nie mam, kasy chciałbym mieć kase na takie rzeczy :(

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czemu ja nie mam' date=' kasy chciałbym mieć kase na takie rzeczy :([/quote']

Ja też nie mam musiałem odwołać zamówienie z powodu braku pieniędzy. :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uzależniłam się od tego albumu. Ma parę słabszych momentów jak dla mnie (Sharbat Gula, Our Decades jakoś też mnie nie przekonało do końca), ale The Greatest Show ♥, Shudder ♥, Weak Fantasy (przypomina mi trochę o Imaginaerum), Yours Is An Empty Hope i Alpenglow są miodzio. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uzależniłam się od tego albumu. Ma parę słabszych momentów jak dla mnie (Sharbat Gula, Our Decades jakoś też mnie nie przekonało do końca), ale The Greatest Show ♥, Shudder ♥, Weak Fantasy (przypomina mi trochę o Imaginaerum), Yours Is An Empty Hope i Alpenglow są miodzio. :D

 

Oj przypomina przypomina :D

 

Zwłaszcza końcówka, która brzmi jak mocniejsza Arabesque :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też nie lubie Guli.. Nie przekonuje mnie ten numer.. Za długi i monotonny instrumental.. Można usnąć ; O Kilka numerów w wersji instrumetalnej są nudne,jak np Edema Ruh zwaszcza w zwrotkach oraz ODITS ma nudną muzykę w zwrotkach... Natomiast SBTB,Weak Fantasy,YIAEH,Alpenglow I kolos są genialne w instrumentarium ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Album wywołał niemałe emocje wśród fanów i recenzentów. Główne zarzuty to odtwórczość i niewykorzystanie w całości potencjału nowej wokalistki. Co do pierwszego to jestem w stanie wskazać utwór z każdej dowolnej płyty (poza AFF, siłą rzeczy), w którym będą elementy z poprzedników. Muzyka NW ewoluuje, niektóre elementy już na stałe wpisują się w "muzykobraz" bandu. Poza kilkoma podobnymi elementami do Once, DPP i Sknerusa, reszta jest nowością i nadal zaskakuje (nie tak mocno jak IM, ale jednak!).

Co do wokalistki, spytałem Marco jakie możliwości interpretacyjne mają wokaliści? Czy Tuomas narzuca im jak mają śpiewać?

Odpowiedział, że wielu fanów widzi Tuomasa w ten sposób, ale wygląda to inaczej. Tuomas nagrywa tylko na keyboardach linie wokalne a wokaliści mają szeroki wachlarz interpretacji. Oczywiście przed tym dyskutowany jest tekst utworu, ponieważ w "Our Decades in the Sun" nie mogłoby być growlu bo to nie miał być agresywny utwór.

Tuomas nie komponuje piosenek po to by popisać się wokalistkami tylko żeby opowiadać historie. To tematy utworów determinują jakie środki powinny zostać wykorzystane. Jeśli nie ma potrzeby ładować wymyślnych partii wokalnych, bo niczemu to nie służy, to jaki w tym sens?

 

Jeśli chodzi zaś o moje faworyty na albumie to z pewnością będzie to Shudder, Weak Fantasy, The Greatest Show, Endless i... uwaga... The Eyes of Sharbat Gula! Wielu uważa go za nudny i sam go za takiego uważałem. Mój pogląd zmienił komentarz Tuomasa o tym, jaki delikatny i smutny temat porusza. Mocno mnie zainspirował i wkrótce ukażą się tego owoce. :)

Przypomina mi trochę Oasis Tarji, który jest jednym z moich ulubionych utworów. Niesamowity klimat w obu przypadkach.

  • Like 6

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma to jak zwiastun po premierze albumu. :D

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

John Two Hawks otrzymał od Tuomasa list z kopią EFMB:

 

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

To miłe, że panowie od czasu współpracy z Creek Mary's Blood i epickim wystąpieniu pana Hawksa na koncercie End of an era dalej trzymają ze sobą przyjazne stosunki. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do kopiowania samych siebie - to nie kopiowanie samych siebie. To właśnie core Nightwisha. To jest to, co mają w środku i nie są w stanie grać bez 'tego czegoś".

Gdyby tego nie było, fani napisaliby, że Nightwish się kończy, bo nie brzmi jak Nightwish.

Nie dogodzisz! xD

 

Przypuszczam, że choćby nagrali drugie Once, to też by było źle. Tacy są fani :)

 

 

Tak nawiasem - pół internetu sądzi, że Yours is an empty hope jest napisane do Anette. Nie przyszło mi to do głowy w ogóle, ale jak tak odnieść tekst do całej sprawy, to w sumie widzę podstawy dlaczego fani tak sądzą.

A Wy jak sądzicie?

  • Like 7

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tak nawiasem - pół internetu sądzi, że Yours is an empty hope jest napisane do Anette. Nie przyszło mi to do głowy w ogóle, ale jak tak odnieść tekst do całej sprawy, to w sumie widzę podstawy dlaczego fani tak sądzą.

A Wy jak sądzicie?

 

Te spekulacje zaczęły się po wpisie Anette na jej Instagramie:

 

Dear Oceanborn

Behold the awe

A song of what will be

A trillionth galaxy

 

The very core of life

... celebration and hope

 

A więc tak wyglądał pierwotny tekst Shudder... Trylion galaktyk bardziej wolę albumową wersję. :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak nawiasem - pół internetu sądzi, że Yours is an empty hope jest napisane do Anette. Nie przyszło mi to do głowy w ogóle, ale jak tak odnieść tekst do całej sprawy, to w sumie widzę podstawy dlaczego fani tak sądzą.

A Wy jak sądzicie?

 

Te spekulacje zaczęły się po wpisie Anette na jej Instagramie:

 

Siedzę na insta 24/7, a nie wiedziałam. :O

 

No faktycznie, nawiązanie jest.

Btw, Yours is an empty hope to najlepsza piosenka na albumie... Albo jedna z najlepszych jak dla mnie. Szkoda, że tak to wygląda. :<

 

edit.

Ale ona to dodała tydzień temu. A płyta wyszła w piątek. Czyli jakieś 5 dni temu. Czyżby wysłali Nette egzemplarz płyty, tak jak Johnowi?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.