Jump to content
Sami

Normalni ludzie się nudzą

Recommended Posts

Prace bardzo ładne, ale czy iść na ASP? Imo najlepsi artyści to ci, którzy nie mają wykształcenia w tym kierunku. Bo możesz wtedy rozwijać się tak, jak sama chcesz, a nie jak narzucają inni. Ale to już indywidualny punkt widzenia ;)

 

Właśnie dlatego się waham...

Dzięki Evi :)

 

I dzięki Beatko :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Speedpainting, pierwszy w życiu digital. Nie będę się w to dalej bawić, ewentualnie digital szkice. Tak, szkice są ok. :)

Nie pytajcie 'co to ma być', samo sobie odpowiedzcie... Ja sama nie wiem, na początku miała być w ogóle bez głowy.... :)

33wsfb4.jpg

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites
Speedpainting' date=' pierwszy w życiu digital. Nie będę się w to dalej bawić, ewentualnie digital szkice. Tak, szkice są ok. :) [/quote']

Czemu nie? Myślę, że powinnaś spróbować. :) A nuż Ci się spodoba.

Szkic wygląda bardzo obiecująco i byłoby super gdybyś dokończyła pracę i poszła w detal. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale nie bawi mnie cieniowanie obrazków... Poza tym, że mi zupełnie nie wychodzi. Wolę szkicować i potem ewentualnie dodać jakieś kolory, a z tego niekoniecznie musi wyjść hiperrealizm, jak to zwykle w digital paintingu bywa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ouu, dzięki Wercia :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zamów sobie więcej i uszyj mi też. ^^ Przypominam, że jutro robisz mi herbatę (chyba, że będę miała gips i nie przyjadę). ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przypominam, że jutro robisz mi herbatę (chyba, że będę miała gips i nie przyjadę). ;)

 

Pierwsze słyszę... Ja jutro być zajęty człowiek.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten abstrakcyjny arcik jest nawet ciekawy, wiesz, Sami? :) Ma w sobie jakąś głębię; podoba mi się użycie zarówno wyraźnych, ostrych i szczegółowych elementów, jaki i tych miękkich, jakby rozmytych. Dobrze wykorzystałaś przestrzeń i użyłaś całkiem niezłych figur do osiągnięcia celu.

 

Co do digital artu; widać, że masz rękę do szkicowania, ale kolory, cieniowanie i ogół w formie cyfrowej wyszedł słabo. Myślę, że lepiej by to wyglądało jako tradycyjny szkic, a już najlepiej pokolorowany kredkami, zwykłymi, najzwyklejszymi kredkami. Widać, że miało potencjał stania się czymś fajnym, a skończyło jako słaby cyfrowy art.

Nie przepadam za grafiką komputerową i się z reguły nią nie bawię, bo za bardzo kocham kredki i ołówek, by je porzucać. ;) Myślę, że, aby się stać dobrym grafikiem trzeba bardzo dużo ćwiczyć, nawet jeżeli się ma talent... ogarnąć programy, tekstury itd. Kosmos. Niemniej, jeżeli poćwiczysz, to kto wie?

Czekam na kolejne prace.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki, Tai :) Ten digital to była tylko próba sił z SAI (programem do rysowania) i wydaje mi się, że był remis. Wątpię, że kiedykolwiek wrócę do digital paintingu.

 

A tu następny projekt na materiał. 'Głowa' tego gościa trochę zbyt blada, nie? Brakuje tam jednego mocnego elementu. Myślałam, że gwiazdozbiory zrobią swoje, ale wyszły blado.

k0oew5.jpg

  • Like 6

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mogłabyś coś więcej napisać o swoim projekcie? I o co chodzi z przygotowywaniem własnego materiału - to będzie malunek na materiale? Wygląda oryginalnie i mocno egzotycznie. Nie orientuję się w modowych klimatach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sami rób takie coś jak najczęściej bo mnie tym oczarowałaś i ci nie wybaczę jak skończysz na tych dwóch projektach ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mogłabyś coś więcej napisać o swoim projekcie? I o co chodzi z przygotowywaniem własnego materiału - to będzie malunek na materiale? Wygląda oryginalnie i mocno egzotycznie. Nie orientuję się w modowych klimatach.

 

Jest taka strona, cottonbee.pl, która umożliwia stworzenie własnego materiału. Bierze się swój wzór i na stronie określa w jaki sposób i jak często ma się on powtarzać na materiale. I oni to potem drukują i wysyłają w ilości jakiej się chce :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wątpię, że kiedykolwiek wrócę do digital paintingu.

 

Może to i lepiej? Każdy powinien tworzyć takimi narzędziami i w tym stylu, w którym czuje się najlepiej, ale popieram ideę eksperymentowania od czasu do czasu, bo a nuż, a skarpetka, człowiek odkryje jakąś nową, rewolucyjną technikę tworzenia. ;)

 

Kolejny art jest nawet lepszy od poprzedniego! Ciekawy masz styl i unikalny. Imponuje mi to jak dokładnie oddałaś ten szkielet - zawsze mam problem z rysowaniem kościotrupów i ogólnie kości, ponieważ za leniwa jestem, żeby się poprzyglądać wzorcom i bazgrolę z głowy. Z nijakim skutkiem - przyznaję. :undecided: Tobie to się udało wspaniale i ten rozbryzg zamiast czaszki z drobnymi, prawie matematycznymi wzorami. Nie, no, bardzo ciekawe, bardzo. To coś nowego, bo zazwyczaj ludzie w naszym wieku (widzę, że też stoisz na magicznej granicy przed dwudziestką) tworzą raczej coś jak portrety, sylwetki ludzi, krajobrazy. Brak im tego bardziej dojrzałego, abstrakcyjnego postrzegania, jakiś bardziej wytrawnych zagrywek symbolicznych. Dlatego te dwie prace szczególnie zasługują na uwagę; skłaniają się w stronę dojrzalszej sztuki, niż prymitywna ilustracja (nie to, że mam coś do ilustracji - sama je tworzę, ale odmiana to dobra rzecz). Niby proste, ale coś w tym jest. Te dwukolorowe, dziwne arty... Mam pytanie; jakiej techniki użyłaś tworząc oba? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Twój ostatni art bardzo, ale to BARDZO, przypomina mi styl osoby, która była mi kiedyś bliska, więc ciężko mi to ocenić, bo za dużo wspomnień i emocji. Ale czegoś faktycznie tam brakuje, bo to co jest na dole za bardzo różni się od tego, co jest na górze ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejny art jest nawet lepszy od poprzedniego! Ciekawy masz styl i unikalny. Imponuje mi to jak dokładnie oddałaś ten szkielet - zawsze mam problem z rysowaniem kościotrupów i ogólnie kości, ponieważ za leniwa jestem, żeby się poprzyglądać wzorcom i bazgrolę z głowy. Z nijakim skutkiem - przyznaję. :undecided: Tobie to się udało wspaniale i ten rozbryzg zamiast czaszki z drobnymi, prawie matematycznymi wzorami. Nie, no, bardzo ciekawe, bardzo. To coś nowego, bo zazwyczaj ludzie w naszym wieku (widzę, że też stoisz na magicznej granicy przed dwudziestką) tworzą raczej coś jak portrety, sylwetki ludzi, krajobrazy. Brak im tego bardziej dojrzałego, abstrakcyjnego postrzegania, jakiś bardziej wytrawnych zagrywek symbolicznych. Dlatego te dwie prace szczególnie zasługują na uwagę; skłaniają się w stronę dojrzalszej sztuki, niż prymitywna ilustracja (nie to, że mam coś do ilustracji - sama je tworzę, ale odmiana to dobra rzecz). Niby proste, ale coś w tym jest. Te dwukolorowe, dziwne arty... Mam pytanie; jakiej techniki użyłaś tworząc oba? :)

 

No to tak... Kostek nie jest mojego autorstwa, to po prostu kościotrup z internetu z masą filtrów i efektów na sobie. W oryginale miał ręce i ich pozostałości jeszcze tam gdzieś widać.

Zwykle staram się nie korzystać ze 'stocka', ale czasem się nie da nie korzystać. Szczególnie, że nie mam jeszcze aż takiego skilla w grafice, żeby wszystko robić samemu. Rozbryzg na pierwszym obrazku to częściowo tekstura z internetu rozprowadzona stemplem. Nawet tam widać takie nieładne powtórzenia tekstury.

Pytałaś w jakiej technice to jest.. Powiedziałabym, że photomanipulation + trochę dorysowanych elementów ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szkielet poprawiony. Czegoś tu brakowało, ale ta żarówka chyba nieźle się wpasowała w całość.

 

2cha84.jpg

  • Like 6

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trzy posty po sobie. Staczam się chyba.

 

Wczoraj naszło mnie, żeby narysować pewnego pana, a potem jak już złapałam ten mój dziwny szkicownik, to zostałam i dzisiaj narysowałam jeszcze jednego gościa.. :)

 

Najpierw ten, od którego się to zaczęło, mój OC Rafael. Taki tam... Do niedawna nie miałam pojęcia jak on wygląda... : )

ndwzra.jpg

 

A teraz jakiś przypadkowy gość, miałam na niego trochę inny pomysł, ale wyszedł tak. To niech już jest :)

 

24bu692.jpg

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podoba mi sie twoj styl. Szkielwt z zarowka jest genialnyy. Daj mi go :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

A więc tak wygląda Rafael... W sumie, jakbym zaczęła to porządnie czytać, to bym ogarnęła. Ale jest postęp, wydrukowałam sobie (hit stulecia! Mam tusz w drukarce (kosztem pięknych już nie białych szortów - właśnie wybrudziłam je od czarnego tuszu przy napełnianiu kartridża)) jeden rozdział/część czy jak to się tam zwie. Zapowiada się ciekawie... ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wreszcie zrobiłam wzór na materiał. Oczywiście poprzednie psychodeliczne arty nie mają z końcowym efektem absolutnie nic wspólnego, bo pomysł zmieniał mi siew trakcie jakieś sto razy. Ale w końcu doszłam do tego, co mi się podoba.

Psychodela, biologia i technika. Taa... Z większym wskazaniem na 'psychodela'.

Kto chciałby mnie zobaczyć popylającą po mieście w spódnicy w taki wzór? :D

znu1x0.jpg

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja chcę! Na przykład za tydzień w poniedziałek (nie obchodzi mnie, że nie zdąży dojść, ani Ty uszyć). Rusz się, bo chcę. xD

Ewentualnie w najbliższy piątek. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Machnęłam takie w 15 minut :)

10601950_752596388115664_43830716_n.jpg

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.