-
Content Count
1150 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
6
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Ancient
-
No teraz muszę coś napisać :) Jak się patrzę na ten najnowszy model, no to jest tak iluzjonistycznie ciekawy, niczym statek kosmiczny. Nowoczesna sztuka i klasa :) Ta kolorystyka jest nadzwyczajna.
-
No i jest :) Ale to drzewo skomplikowane. "To drzewo, musiały ujrzeć moje oczy " :D Paula, mam pewien ciekawy pomysł, ale to na pw, albo na czacie (o ile nie zajmiemy się pierdołami jak zwykle :D) Motyw drzewa jest bardzo spoko, choć ja bym to zrobił inaczej. Ale to ja, więc cicho-sza :) Bo im dłużej się temu przyglądam tym bardziej mi to pasuje :)
-
Szukam jakiś jazzowych i bluesowych kawałków. Wiem, to dość szeroki zakres. Polećcie coś dla każdego lub coś interesującego was.
-
Jeszcze coś z tych gregoriańskich, Magna Canta [video=youtube]
-
Uzbierało się :) Można je znaleźć w polach, łąkach i przy zarośniętych wałach. A długie brązowe pióra należą do bażanta.
-
Wszystkiego Najlepszego Piano Black :) Dobrej kariery muzycznej i ekstra fortepianu, chyba ze wolisz pianino :D spełnienia marzeń i wszystkiego co sobie życzysz :)
-
Nie, to tylko moja pomysłowa ekspozycja. Choć może coś wykombinuje innym razem :D Jeśli już coś artystycznie, to piórka. Bo chcę coś z nich zrobić, ale muszę spróbować, by zobaczyć, czy coś z tego będzie. A jak widać na zdjęciu zrobiłem takie "cuś" z tymi piurkami :) A przed wami ważka, w końcu ją uwieczniłem na zdjęciach. :) Jeśli dobrze pamiętam, to 3 raz jak spotkałem taki nadzwyczajny okaz. Za pierwszym razem musiałem pobiec po telefon, a jak wróciłem, jej już nie było. Za drugim miałem słabe zdjęcia. Ale w końcu spotkałem ją trzeci raz. I o to jest:
-
Eh rodzina, sam to znam, niestety i to w najbliższym gronie :/ Nigdy nie chcą mnie docenić i zrozumieć. Ale chyba niedługo to będzie przeszłość. A co do wieku nie wiem. Dla mnie ważne jest podejście, ale czasem trzeba odpuścić/przymknąć oko na takich ludzi, bo każdy ma ten swój charakterek. O od swoje stron ważne jest to, że jak się pomylisz, to potrafisz się do tego przyznać :) I by ta druga osoba nie czekała na to, jak na łaskę (jak ja nie cierpię takich wyczekiwań). W sumie, to nie ważne ile masz lat, nie ważne ile umiesz, ważne jest tu i teraz. Każdy ma tam etapy umiejętności i nie zawsze człowiek go powinien krytykować. To, że ktoś kogoś pochwali nie znaczy, że ktoś będzie się pysznił i "osiądzie na laurach". Jak ja nie cierpię krytyki, bo i tak nigdy nie jestem pewien czy coś jest na tyle dobre, by się tym chwalić. A tak właściwie, to nie chcę krytyki, bo sam mam w głowie takiego krytyka. Nie wszyscy sobie zdają sprawę, że pewne rzeczy dla mnie będą zawsze niedoskonałe. Aż z tego wszystkiego zacząłem myśleć o ignorancji i niezwracaniu uwagi na człowieka. Czasami myślę, ze wszyscy mają mnie dosyć, albo ich nie interesuje, albo to i to. :/ p.s. O jaki filmik chodzi?
-
Ostatnio pracuje nad czymś innym niż zwykle, mam nadzieje, że się wam spodoba i nie tylko ocenicie jakość. Coś muzycznego, pomysł jest ciekawy, ale więcej zdradzić nie mogę :P Ze względu na to, że pewien pomysł na "foto album" dosłownie zatrzymał się w czasie, więc dziś postanowiłem wam przedstawić zestaw moich kolekcji (w końcu się zdecydowałem, bo i tak chciałem to zrobić :D ). Miłego oglądania :) A pod linkiem cała album ze zdjęciami kolekcji https://plus.google.com/u/0/photos/102708157310053183705/albums/6170210682425540049
-
Nie spodziewam się, że ktoś to potraktuje poważnie, jedynie go to po prostu zaciekawi. A po za tym, cytuje "... w każdym razie ...", więc to był tylko taki żart na zachętę. Następnym razem spróbuje po prostu zaprosić na czat.
-
Tak, to jest ze zdjęciami, poćwicz przed lustrem :) Więcej luzu i będzie git :)
-
Ciekaw jestem czy mnie lubicie. Jeśli tak, to odpowiecie na to pytanie, odwiedzając czat :) A jak nie, to was znienawidzę i będziecie musieli z tym żyć :) A w każdym razie zapraszam.
-
Paula odpowiem kolejnym ulubionym cytatem: "spodziewaj się niespodziewanego"
-
A od siebie powiem: Będę żył jak będę chciał, przynajmniej wiem, że coś z tego będę miał :)
-
Wiem, to było dawno, ale muszę to powiedzieć: "Jestem w szoku, że Élan tak nisko upadło :O "
-
Z tego co widzę, czat czasem złośliwie "atakuje" przeglądarkę. Nie wiem, czy to chodzi o wymagania, czy o czat. Miałem niedawno pewne "zacinki", ale może to z mojej strony, lecz to nic pewnego. I jeszcze ten problem z połączeniem, czasem rozłącza. Wiem to, bo rozłączyło raz wszystkich. No i sprawdzałem czy mam neta ogólnie, ale wszystko było w porządku na innych stronach. Mam nadziej, że to nie aktualne. Póki co, nie ma żadnych problemów.
-
To by było coś :) Ciekawe czy moje pomysły lub pomysł nadadzą się? Jeśli będzie coś takiego za rok, to czekam niecierpliwie :D
-
Milla, jak ja to znam. :/ U mnie, to jest różnie z tym. Ale ostatnio, oj bardzo mnie to szkodzi. Obecnie, "Wiecznie tylko, że za stary jestem na to." No cóż jestem, ale jak się podejmuję czegoś nowego, to zwykle są jakieś ceregiele. Ogólnie w kwestiach zmian i pierwszych kroków: Że sam sobie nie umiesz poradzić?, albo Co się stało, "łe, łe"? Zamiast pomóc tak jak o to proszę, albo się zamknąć, to trzeba człowiekowi na złość zrobić. Tyle gadania o czym wiem, a co się nie zmieni po takiej gadce. Jedyne czym dysponuje to postanowienie sobie decyzji wcześniej (że to kiedyś zrobię) i przypomnienie sobie o tym w odpowiednim momencie. Bo planowanie nie działa. A jedyne co działa, to "albo teraz, albo nigdy" :D
-
:D jak? w robocie ":/" O ile to będzie realne (bo "oferty mnie nie chcą"). Z powodu braku dochodów, wakacyjny wyprawy przenoszę się na jesień. Będę się "wakacjował" jesienią, na koncercie Epiki. A co do lata, jak wszystko będzie dobrze, pojadę do pracy w Holandii. A póki co, to tylko oczekiwania, plany, cokolwiek, nic pewnego, przynajmniej takie mam zamiary.
-
Nie przyglądałem się temu. Ale w ogóle jak klikam na literkę, to nie wyświetla mi tego co trzeba. :/
-
To powiedz jak to jest, obudzić się z tymi samolotami nad głową? :D A ta focia "do Krakowa" Mega jak jakaś hiperprzestrzeń. "W nadświetlną" :)
-
O i Evi wpadał w letni obłęd :D
-
Rajciu jaka słit focia :) Piękne zdjęcie :)
-
Mnie do teatru nie ciągnie :P Jak będzie film, to obejrzę :) Z resztą nie wiele nowości w tym powrocie (chyba niewiele) Czytam Hobbita, teraz nie czytam. Bo mnie fabuła odepchnęła. Ale dalej myślę, by przeczytać książkę do końca. Mam taki zamiar, ale czy moja wola jest na tyle silna? W każdym razie ponownie jestem niefajnie zaskoczony takimi różnicami. Najpierw Akta Dresdena, a teraz Hobbit.