-
Content Count
1150 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
6
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Ancient
-
Tak jak jest, a teraz mój Sen o wilkołakach Siedząc w rozpaczy, w strach bogatymi myślami na stopniu, w dużym holu przed zakneblowanymi dźwiami ruszam, zobaczyć z tyłu, z ciekwości raczyć a czy za oknami niebezpieczeństwo ukrywa się przed mymi oczami Cisza, wilkołaki do miasteczka, gdzie człowiek nijaki Czas ruszyć Strach ogłuszyć Drzwi, z rozmachem otwieram W drodze zaklęcie wybieram Wędrując brukowanymi ulicami miedzy tymi starymi domami budowanymi szarymi, dużymi cegłami rzucam w nich, magicznymi kulami By napastników obezwładnić a ran na ich ciele nie ujawnić Umysł obserwuje, jak nikt do ataku się nie szykuje w długim, ciemny płaszczu pod kolumną stoje skąd patrze na ciała istot, narazie formy ludzkie, swoje Wrodziłem do tamtego domu tam, dwie kobiety, ale na co one komu Rozmawiają, wilkołakami się być wydają Blondynka, szczupła, prosto włosa Brunetka falisto, kręcono, o lekko rozłożystych włosach mniej szczuplejsza, a zgrabniejsza, kształtniejsza Ciemno włosa podchodzi patrzy, oczami myślami wodzi Co jej do głowy przychodzi czynami, wrogość czy wdzięczność zrodzi
-
Powitać, milo mi, jestem Ancient :) Już jestem ciekaw poznani twojej osobowości. :)
-
lubię gothic 2 i też resztę z grami mam tak, bawię się, robię z nich symulację, a potem mam je w nosie długi czas grałem na kodach Lubię czasem gta, ale jednak gta 2, se pojeździć czołgiem pozgniatać parę wozów od jakiegoś czasu dopiero gram bez kodów Gta SA utknąłem w LS nie widzę kolejnych misji teraz to korzystam z kodów by poznać te historyjkę, albo już za dużo czasu mi gra zajmuję grałem na nk, i nie wrócę zjadacz czasu, i dno lubie sims 3, uwielbiam Darkspore, fantastyczne otoczenie podczas rozgrywki bardzo lubię serie Spore sam chyba coś takiego napiszę Startopia tak samo niezwykła gra warcraft 3 - zarąbisty edytor map, choć już mnie tak nie interesuję modyfikowanie gry jak na małą grafikę fajne otoczenie, jeszcze ciekawsza jest w menu scenariusza ale wow eh, choć trochę fajnie, ale grafa nie wracam do: The I of the Dragon, fajne :D Sniper Path of Vengeance, wole polski dubbing Soldier of Fortone, misja u chińczyków, jakiś problem że nie mogłem przejść Clonk Endeavour w Gta 4 pogram jak będę miał lepszego kompa może pogram w Assasin's Creed, ale nie specjalnie mnie przekonuję
-
dziex :) coś mi się znalazło kreacja lodowa Jak widać jakie nieraz twarde skorupy zostawia śnieg, choć takich widowiskowych nie ma na ziemi.
-
O patrz trafiłaś w to co lubię, fajna muzyka, A śpiew, aż tak nie kręci, z czasem i tak mi wszystko pasuję :) Pomijając to o czym dokładnie, jest ten utwór, to fascynuje mnie ten nadzwyczajny styl, niespotykany klimat.
-
Jeśli dbanie to robienie, z siebie kogoś wytrzymalszego. Jem jak jem, mogę tylko powiedzieć co powinienem jeść,.. Ale cóż człowiek trochę uparty, wydaje mi się że trudno wcisnąć sobie więcej jedzenia, nie zawsze zjadam gdy powinienem, ale za to jem często, choć mało. Zamiast się poić tymi zwykłymi napojami kupuje ostatnio nie mal tylko soczki :) Jestem raczej chudzielec Mało sportu, korzystam z tego że idę do szkoły i z, szkoda gadać... Do puki była szkoła normalna, na w-f-ie znajdywałem sposób na siłownie. Raz miałem czas (kilka tygodni koło grudnia), jak biegałem na bosaka po śniegu i przed zimą, wieczorkiem, oj, ale sam człowiek nie ma ochoty. Też mi służyło do medytacji. Coś muszę wykombinować na ten "rozruch". Przed wyjściem, na co dzień Zwykła higiena, rączki, chlapnę wodą w twarz, ząbki. Niby używam jakiejś perfumy jak nie zapomnę, albo uznam, że kąpiel była dawno, coś trza poradzić. Ale skoro myje się wieczór, dzień wcześniej, czy rano ten sam dzień, to raczej się brakiem tego nie przejmuję. Włosy podobnie, ale gdy nie potrzeba nigdzie wyjść, to odkładam, bo opóźniam przetłuszczanie, tylko do 2 dni. Dostałem interesujący prezencik pod choinkę, Old Spice Denger Zone dobry zapach, świetny żel Ja bardziej przejmuję się zdrowiem, niż kondycją, a raczej wytrzymałością. Już od dawna nie biorę żadnych tabletek. Dla mnie to jest tylko osłabiacz, człowiek może być zdolny do napraw siebie. Ewentualnie coś w przyrodzie, do leczenia, ale żadne chemii. Skurą się nie przejmuję, nie potrzebuję żadnych nawilżaczy, noszenie cegieł, czy korzeni, ja nie potrzebuje rękawiczek. Zdarza się, ale raczej nie korzystam z takiej opcji. Nie noszę nawet jak jest zimno. Nie noszę czapki. Pewnej zimy, chodziłem w rozpiętej kurtce, dla mnie to było właściwe podejście. Jedna skórna sprawa co mi nie pozostawiała wyboru i troszkę do dziś w malutkim stopniu. "Diody" oj tego to ja nie chce, pilnuje aby nie jeść czipsów, kiedyś trochę zwracałem uwagę na te ostre pożywienie. Kremik stosowało się, teraz to uznaje resztki pasty jako taki sposób, na pojawienie się pryszczy. A co do wody najlepiej żeby była ze studni, czasami sobie łyknę, a uważam że jest zdrowa niż ta filtrowana, czy wodociągowa z chlorem. Jem biały chleb, razowy czy ciemny uważam za nie zdrowy. Co by tu powiedzieć ewentualnie powinienem więcej ćwiczyć, jeść, ba jak widać sporo się hartuję :D Jak się dało to jeździłem rowerkiem, ale raz rąbnąłem, a to beznadziejnie się jeździ, czekam do wiosny. pawel27g gratulacje, za realizacje, żebym ja tak wstawał i biegał.
-
Lubię kanapki z czekoladą podgrzewane w mikrofali. Nie lubię cebuli, ale paluszki cebulowe, owszem uwielbiam. Gdy nocuje u innych z rodziny, jestem głodny, czy chce mi się pić zazwyczaj, nie robię sobie kanapek, czy herbaty, nie pytam o kanapki, czy picie, czekam aż mi zrobią, ale już staram się pytać o ten napój, na jedzonko jednak czekam.
-
Najnowsze fotki, Nokia X3 Górne pole, moje podwórko. To i poprzednie: Opiekunka Zima Gdy śniegu pełno on izoluje ciepło. Sandomierz zimą. Dziś rano droga do szkoły. Miałem okazje trochę po wędrować po mieście, bo miałem podwózkę "Pod zamek" do szkoły na 8.00, jakieś 10 minut drogi, a była 7.20 Ludzka naturalność Jak naturalne na świecie jest życie człowieka. Ludzka ręka Ukazuje elementy człowieczego pomysłu, że i one należą do natury, ale czy mogą się zgrać z naturą, czy są naturą? Dla mnie tak człowiek jest częścią natury. Ale wole zdjęcia gdzie człowieka najmniej widać. Niedaleko na prawo od tej chałupki po drugiej stronie drogi, jest przystanek gdzie wysiadłem Widzicie to ten zamek a w tą stronę będę szedł
-
Ale ma klimacik ten utworek, mroczny, jakby mówił uwaga nadchodzi... Dodał bym do reszty tego co słucham :) http://www.youtube.com/watch?v=ajf9iciSNac Jak ten utwór we mnie wzbudza te same odczucia, gdy miałem do czynienia z zauroczeniem. Ciekawe co poczuje jak się zakocham. :)
-
I właśnie to jeszcze dodam Sisters of the Light :)
-
Mnie sklep raczej służy do zakupowania jedzonka, Bidronka, albo Carrefour Za "ciuchami" nie mam ochoty chodzić, jak jest wielkie targowisko, nie wytrzymuje, ostatnio to jakoś sklepy znoszę, chyba dla tego że nie muszę tak łazić w te i z powrotem "kilometrami", czasem mnie zainteresuje coś. Kaufland - za ketchup, wole tam nie kupować i się słyszy rożne historie Delikatesy Centrum - zna ktoś ten sklep? sok mi nie smakował za dobrze i chrupki, wafelki te polecane przez Ewe :D Wafelki jak kupuje, to muszą być znanej firmy już nadziałem się na ten nijaki, mdły smak.
-
Ja pije razem z innymi :D okazyjnie i z rozwagą żeby nie zapomnieć i nie upić się. Czysta wódka zwykle na urodzinkach, bez popitki, jak to twierdzą znawcy lepiej nie popijać :D, bo ... Gorsze są skutki nieczystej wódki Piwo się zdarza, ale coś rzadziej. Koncerty tam bywa Jabłuszko Sandomierskie, bywają inne winka: Amarena,... Raz łyknąłem i więcej nie wypije - "łyski" ble Wszystko pije takie jakie było w butelce. A pod ręką mam zazwyczaj z Biedronki Dekade, Polaris, albo Carrefour oranżadowe cytrynową. Czasem zakupię sok. Jak nie ma nic pod ręką to herbata, nie ważne jaka. Kawa wole nie pić, smak, zapach, okropny, wole się strzec tego szatańskiego wynalazku :).
-
Mam Nokie X3 Miałem problem z jednym plikiem mp3, nie dał się odtworzyć w telefonie. Prze formatowanie pliku pomogło. Raz mi folder się długo otwierał, nacisnąłem przycisk zakończ (czerwona słuchawka) błąd był nadal, wyłączyłem telefon i wszystko jak należy. Mam kartę 8GB. Ja to mam traf do telefonów, nigdy nie narzekam na baterię. :) Nie wiem jak u innych, ale u mnie bywało kilkakrotnie tak w Nokii 5200 zepsuł się wyświetlacz , a w SE c902, soft nawalał, chyba nie znosi pirackich gier :D i zepsuł mi kartę m2, ani z tego pożytku i droższe są od microSD. Nie miałem ostatnio farta do technologi szybko się psuła, ale chyba najnowszy fonik więcej pożyje. Dla mnie telefon to z: muzyką i aparatem.
-
Odkrycia w sobie magi Nightwish, głosu coraz piękniejszego, w ogrom barw wzorzystego zabłyśnięcia niczym gwiazda na niebie ukazania najlepszej części siebie
-
Po grzyba im te prawko jazdy, chyba, że chcieli ci sprawdzić ten stan zdrowia dokładniej. Albo skorzystali z okazji, bo może są dodatkowe uzupełnienia w informacjach, na takie dokumenty.
-
Nie miałem dowodu, jeszcze zdjęcia brakło. Ale za to wystarczyło im to powiadomienie, a zdjęcie doniosłem za kilka dni. Dobrze że znalazłem jakieś zdjątko. :D
-
A ile ja narobiłem sobie problemów z książeczką wojskową tamtym roku :D
-
Ej, gdzie się podziała Metallica, mało tak :D
-
A w żadnym razie, nie wiem czym jest dokładnie "być metalem", nie wydaje mi się żeby takiego przywiązania do Nightwish i Within Temptation nie wykazywałby. Początek historii zaczął się tak: Za młodego dzieciństwa lubiłem bardzo, bo tego najwięcej się słyszało w domu i to tylko Ojciec sluchał elektronikę, eurodance i coś w ten deseń, a po za tym disco-polo czego już dziś nie cierpię, wartość człowieka i słowa tam zawarte okropność:/. Pojawiło się niewielkie zainteresowanie muzyką klasyczną, między innymi Marsz Turecki, kiedyś umiałem zagrać niewielki fragmencik. Nadszedł czas na hity radia, pop, trance i coś w tym stylu, nie mam pojęcia co to ogólne było. Zapoznałem się z stacją RMF MAXXX ile to muzyki nagrałem, to tylko puste bzdury były, lubiłem to trochę, ale nie dla tego, że inni to lubią, brałem co leciało np. Feel, Dany, Lady Gaga, kalwi i remi, pakito, mbrother. Po jakimś czasie, po gimnazjum, nie miałem ochoty tego słuchać, chciałem czegoś innego, znaleźć więcej siebie, nie tylko to co innym się podoba. Pierwsze gatunki to ambient i metal symfoniczny, trance, nadal, bo są artyści których warto słuchać. Zapoznałem się z przypadku, z poszukiwań (z zainteresowania) i z pewnej listy: Nightwish, Within Temtation, Amethystium, Diane & David Arkenstone (włściwie), Medwyn Goodall Potem sobie przypomniałem o Katie Melua, po przypatrzeniu się uznałem jest czego słuchać czas przyszedł na Era - kiedyś też mnie fascynowało Ameno oczywiście :) oj i to dawno Gdzieś podczas tych zmian pojawił się psychodelik: Talamsca i 1200 Micrograms (dziś to są fragmenty dyskografii, to jeden z tych gatunków-stylów gdzie dokonuje selekcji) wiązały się z tym przemyślenia, obcy, trochę magii I na dzięń dzisiejszy: Kombii, Lady Pank, IRA, Wilki, Dżem, ATB, Sylver, Tristania, Factory of Dreams, Leaves Eyes, After Forever Dziś i do dziś mnie fascynują soundtrack-i: Filmy i seriale: Piraci z Karaibów, Stargate(od sg-1), Sanctuary, Harry Potter Gry: Gothic, World of Warcraft, nowe mario forever na pc, simutrans Kocham fragment 1:05 - 4:04 i 8:09 - 9:33, żeby było więcej takich wspaniałości i to w postaci całego utworu. http://www.youtube.com/watch?v=zoXtiy0RkYw Urzekające utwory, wśród innych tego samego wykonawcy: Nightwish - While Your Lips Are Still Red, Within Temtation - The Last Dance, Diane Arkenstone - Avalon, Xandria - Like a Rose on the Grave of Love, IRA - Szczęśliwego Nowego Yorku, Amethystium - Dreamdance i album Era - Looking from East Nie wykraczam po za te style, bo te tu potrafią mi opisać co jest najpiękniejsze w życiu.
-
No jak większość studyjna. Jakość, brak niepotrzebnych dźwięków, zawsze jest starannie nagrana w porównaniu z koncertowymi raczej nie widać tej presji. Koncertowa bywa, że ma czasem to oryginalne, prawdziwe brzmienie, trochę inne fragmenty przy każdym koncercie, nie jestem tego fanem wole mieć jedną wersje utworu. Natomiast publiczność jest dla mnie trochę irytująca, niech poczekają do końca. Pokusiłbym się na braki w utworach to raczej największa ewentualność na płyty koncertowe. Nie było mnie na koncercie, po co mi taka płyta.
-
To tłumaczenie jest do bani, to nie jest tłumaczenie to przeróbka, ja wole skorzystać z google tłumacz i poprawki wprowadzić, bo mam sporą znajomość angielskiego :) a co do interpretacji No, można się spodziewać, że to Toumas. A z tym odejściem trafiłeś. Jakby się zastanowić, że to nie musi chodzić o śmierć. Te metafory :) Może chodzi o zmiany.
-
Ten projekt słucham tak samo długo jak Nightwish czy Within Temptation. Lubię go słuchać, najlepiej gdy medytuję. Na temat samego projektu: Ogólnie to jest ambient, jak dla mnie najlepiej dobrane nazewnictwo. Autorem i głównym napędem jest Norweg Oystein Ramfjord. Utwory z chórami i pojedynczy śpiew, oba nie słowne. Jest kilka utworów ze śpiewem tekstowym, nie wszystkie są w tych samych językach. Znajdują się tam czasem nietypowe dźwięki, są to takie które spotykamy na co dzień: deszcz, udeptywany śnieg, tykający zegar. Wydane albumy przez ten projekt: Autumne Interlude - jako pierwszy album Odonata (2001) Aphelion (2003) Evermind (2004) Emblem (Selected Pieces) (2006) Isabliss (2008) Aurorae EP (2012) Oficjalna strona: http://amethystium.com/ [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube]
-
Wormwood - też właściwie za chór, sama gra Heritique jest fajna :) Ale tekst ja wiem, jakiś czas temu potrafiłem dopiec wielu, kiedyś chwilami prezentowałem tak moje życie. Nie miałem okazji przyjrzeć się tekstowi, bo zazwyczaj to śpiew mnie najmniej interesuje. Fajny tekst, ma w sobie wiele prawdy, co nieco bym zmienił, ale cóż to przecież właśnie Tristania.
-
Długo znałem Stairway to Heaven, ale długo nie wiedziałem jak się nazywa i co to zespół. Fajny utwór i na tym zainteresowanie tym zespołem się kończy. Trochę nudzi mnie fragmentami.