Ancient

Teoria Wszystkiego (2013) - Fajne koncepcje i filozofia. Nawet tak jakby wizja artystyczna :) Ale wolę jakiś dramat. A ostatnio oglądałem, Dracula Historia Nieznana (2014) - ciekawe, ale chyba mnie nie porwało. Kiedyś jeszcze obejrzę, bo coś w nim jest :)

Wiesz, chyba wiem w czym problem. U mnie na przykład, czasem wtyczka się po prostu wyłącza. Ale działa tylko, WMP po prostu nie ma jej aktywnej. W pasku menu kliknij Narzędzia >>> Dodatki typu plug-in >>> Last.fm Plugin i kliknij. Jeśli nie ma tak zwane znaku fajki, to znaczy, że wtyczka nie jest włączona. Jeśli się nie skrobluje, to przełącz utwór lub uruchom ponownie WMP. Z tego co wiem, WMP nie ma samodzielnej wtyczki. Trzeba ją zainstalować.

Żniwa cały rok i kolejne seriale są już za mną :) Forever, czy ten serial będzie jeszcze tworzony, fajnie by było. Ale nie jestem bardzo zawiedziony (serial jest ponoć anulowany), bo ostatni odcinek idealnie pasuje do zamknięcia serialu. Lost Girl, już wszystko widziałem, ale różnie oceniam ten serial i oczekuje dalszych odcinków! Once Upon a Time, w końcu obejrzałem wszystko. Kroi się niezła akcja. I dopadłem dwa kolejne SF i jestem pod normalnie kosmicznym wrażeniem. Dark Matter, z początku bałem się takiego SGU (zbytni dramatyzm), potem myślałem, że to jakieś The 100 (eh i tu podobnie, a fabuła pasowałaby do czego innego). Ale zrobiło się luźno, a nawet czasem wesoło. Potem stwierdziłem, że współczesne seriale sf, nabrały fajnego klimatu. I jeszcze środowisko, normalny świat. A dokładniej mówiąc architektura, ludzie (nawet nie narzekam na brak nie ludzkich humanoidów) ich stroje. Widać, że to sf i jest zacnie. Uniwersum skromne, ale mimo wszystko nie ma nudy. Szybko pożarłem ten serial, chyba w dwa dni. I kolejny serialik, Killjoys, który też udowodnił, że obecne sf ma jakiś potencjał jak dla mnie :) Nieco inny klima, gdzieś tam błąkają się młodzieżowe aromaty. Z tym co się zapoznałem widać, że Hannah John-Kamen (ale powiem, że fryzurę ona ma niesamowitą i bardzo mi się podoba, w tej niebieskiej skórze) miała coś wspólnego z młodzieżowymi serialami, ale nie chcę się w to zagłębiać, tym bardziej, że jej udział jest mniejszy. I Aaron Ashmore, sprawił, że tak pomyślałem. O Dark Matter, też tak pomyślałem, ale widać, że oba seriale pokazują co nieco dojrzałe osoby. Trochę przystopowałem z Killjoys, bym miał go na dużej :), ale równie bardzo go polubiłem. A co do otoczenia, trochę więcej poza statkowych widoków i chyba równie ciekawych co w Dark Matter. Ujmę to tak, fajnie jest ujrzeć, serial obyczajowy w stylu sf :D Oby te seriale dorobiły co najmniej 5 sezonów, bo jak dla mnie są wartę przynajmniej 8, a najlepiej 10! :)

Wszystkiego najlepszego :) prostreet94

Tuo to zawsze musi się patrzyć na obiektyw z pod łba :D I mnie dziś też by się przydała jakaś duszyczka z ręcznikiem :) Tyle tych fotek, że nic tylko je sobie "zgaleriuje" :D https://www.pinterest.com/Dreamanus/nightwish-from-de/

Nie no weź nie gadaj, WT to dalej symfoniczny metal. Metalu może i mało, ale symfonicznie dalej wybrzmiewa. Nie wątpiłem w ten fakt, że WT nie pasuje do Woodstock, jak się okazuje miałem racje. Z tego co widziałem publika bardzo nie szalała na WT. Widziałem kilka koncertów ze sporymi gwiazdami i tam był szał. Na Woodstock, nie stawiałbym na rock, raczej na metal i rock, można dorzucić punk. http://woodstockfestival.pl/pl/przystanek_woodstock/ktozagra/duza_scena Raczej nie ma co się sugerować dużą sceną. http://woodstockfestival.pl/pl/przystanek_woodstock/ktozagra/pokojowa_wioska_kryszny U mnie w wiosce, (obozie) wszyscy gadają mniej więcej o scenie Kryszny A co do koncert zostałem miło zaskoczony, że dużo osób poszła na koncert. Jeśli się nie mylę ponad 10. Dla ciekawskich napisałem posta z moim doświadczeniami z WT. Sharon i Woodstock w grupie Within Temptation - PL na facebook-u https://www.facebook.com/groups/876594392382593/permalink/959842310724467/

Napisać Woodstock, e nie :P Dla mnie to już stały rytuał. :) Choć być tam, to czuć się jak w domu. W każdym razie jadąc tam, głos Sharon mi towarzyszył od początku. Jadąc busem usłyszałem z radia (ale radio miało problemy z sygnałem, chyba przez te wichury w sobotę 25.07) https://www.youtube.com/watch?v=Y-dbT9tVCKc In And Out Of Love - Armin Van Buuren Ft. Sharon Den Adel Dzięki wielki losie, że wzbogaciłeś mą drogę wspaniałą Sharon :) Bo moje plany były zagrożone, ale jakoś dotrwałem. A ten utworek był dobrą poprawą humoru :) O dziwo reszta planów, bez zmian. A nawet byłem szybciej na miejscu :).

Marja, skąd je wykopałaś? Chyba jedno mogło być. Bo reszty w ogóle nie kojarzę nawet z podobnymi zdjęciami. Wątpię, że były na forum.

A tam dziecko :P

A przy tym myśliwcu przypomniałem sobie o starej grze z samolotami myśliwskimi, co to w niej głównym elementem był czerwony samolocik :D. O swego czasu grałem w symulatory. Ale mam teraz taki komputer w którym nie ma gniazdka na mój joystick :/ Patrząc na ten karawan, z taką kolorystyką zwłoki można przewozić taśmowo :D

Człowieka nie ma tydzień i tyle zmian :D Witam Edyto, życzę miłego zwiedzania forum :)

Mnie się kasa skończyła, ale znajdzie może na tygodniu :) O ile nie będę musiał jechać do pracy za granicę, to mógłbym tam pojechać. Kurka tylko ten Wrocek daleko i kaski musiałby sporo wycisnąć. W każdym razie, zależy na ile, gdzie i kiedy.

Co mnie uszczęśliwiło ? [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=vGzWBbpX4-0 już jutro jadę !!! :D Ale radocha!! W końcu :)

Ta babka :D Ma swój urok, w postaci Belatrix (aktorki nie znam, więc nie wypowiem się o tym) ale nie cierpię jej postaci :P "głupia debilka, niech spada na drzewo!!"

Moim problemem jest to, że mam wtyczkę na aplikacje do androida (do skroblowania). I mam też odtwarzacz który skrobluje, bo ma wbudowaną wtyczkę. Problem w tym, że muszę wyłączać samodzielną wtyczkę, bo inaczej mam podwójne skroble. No cóż jakoś żyje. Ale programy się nie widzą nawzajem i się wszystko powtarza.

Gdyby nie malowanie, to pomyślałbym, że to identyczne samoloty :D Przy tych barwach jestem ciekaw jakby wyglądały w rzeczywistości.

http://www.meile.com/player?invoking=CrossInvoking.addSongsToTask&parameter=1163185

Przybij czwóreczkę. Obym dobił do tej czwórki :) Tobie to dobrze. To masz fajnych rodziców, ja bym ze swoimi nie pojechał za żadne skarby (powodów znajdzie się mnóstwo :D ). Po za tym, że przydało by się mieć telefon na chodzie, przez całe imprezowanie, by uwieczniać ważne momenty. Jeszcze baterie, które potrzebuje do mojego tajnego planu (ale nie wiem czy się tego podejmę :D ). Wystarczy mi 300 zł. Czyli nie całe 200 na dojazd i powrót, oraz 100 na przeżycie :). Ale tam i tak cię nakarmią, napoją. Widzę, co raz więcej zainteresowanych. A pracując w polu, pomyślałem nad spotkaniem najtłiszowym, (też myślałem o grupie Nightwish - PL, albo zrobi się oddzielnie). Wy to sobie poradzicie, bo już się spotkaliście. Bo jak macie ochotę coś zorganizować, to piszcie :) Ja to taki niepewny, najwyżej się do was wkręcę na ostatnią chwilę :D Dajcie znać do piątku, najpóźniej w sobotę rano/przed południem. Bo w sobotę jadę już do Kostrzyna, wyjazd mam 16:25.

No ja też słyszałem o tym, że się płyta szykuję. Ciekaw jestem co wymodzą :)

Ja sobie dziś obejrzałem Avengers: Age of Ultron. Wcześniej bałem się, że film jednak nie będzie dobry, ale zostałem mile zaskoczony. No i niestety obejrzałem go w marnej jakości (dobrze, że to nie była ruchoma kamerka :D ) No byłem w miarę przejęty wydarzeniami, po prostu fajnie się oglądało. Dokładniej mówiąc, film trafił w mój gust klimatyczny (wydarzeń). Podobieństwo fabuły: Hawkeye:

No koncert, to jest coś, ale zobaczyć takiego Tuo na żywo w "tak zwyczajnej sytuacji", mega :)

Wracam do "obyczajowej muzyki", po prostu coś życiowego :) [video=youtube]

No właśnie o tym samym pomyślałem, elf. Elrond :D http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130202120854/lotr/images/9/9f/Elrond_of_Rivendell.jpg

A by sobie zobaczyć, co ta piosenka ma wspólnego z dniem dzisiejszym :D [video=youtube]

Grasz na gitarze i nawet nic mi nie powiedziałaś :P No ja też miałem plan ćwiczyć więcej, ale się posypało i ćwiczę tyle co zwykle. Rower samotny przez 2 lata. Ile ja dałbym za dobry rower. A bilety, "ale tanie :O", a skoro tyle kosztują, to może ja się tam wybiorę w jakimś bliższym czasie. :) Jak już pisałem w wątku o Przystanku Woodstock, istnieje szansa, że właśnie pojadę. Ale mogę jednak dostać pracę, więc jeszcze czekam na telefon od firmy, która ma mi pracę załatwić. Choć, wolałbym pojechać na Woodstock i olać robotę, ale bym pożałował tego :/ Długo czekam i wolałbym, żeby nie dzwonili przed lub w czasie festiwalu. No bo cóż, został tydzień do planowego wyjazdu (dojazd na ostatnią niedzielę lipca, wtedy ja zaczynam łódstokowanie :D) i to by była złośliwość losu, co nie? Wiecie, ktoś ma swoją ulubioną imprezę, ale musi z niej zrezygnować z powodu pracy. A tak to pracuje w polu, rwałem czereśnie, a teraz wiśnie i śliwki i jeszcze zbieram morele (ładuje łapy w pokrzywy, parzy, ale lepiej znoszę niż jak byłem dzieciaczkiem). A to wszystko w rodzinnych ogrodach. Mam nadzieje znaleźć jakąś "wygodniejszą pracę", bo u mnie nie tylko narzekają, ale są naprawdę, ale to naprawdę nieprzyjemni (uwierzcie, nie do wytrzymania). Mam zamiar zatrudnić się na wiśniach 10 godzin na dzień, 50 groszy za kilo. Bo ja zbiorę 100 kilo wiśni na dzień. Bo w domu jakoś marnie idzie, ale nie powiem, dostaję lekką premię. 3 dni solidnej roboty i jakby co, jestem gotowy do Woodstock-u :)