-
Content Count
3085 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
144
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Sami
-
Jesli lubi medycyne, można spróbować z czymś takim: http://www.giantmicrobes.pl/
-
No to w takim razie teraz proszę o piosenkę, którą cenicie za tekst. (NW odpada, to znamy :)
-
Ładny Klops.. Ryba musi być zachwycona imieniem xD
-
Ogólnie ksiązki o Finlandii albo fińskich autorów to trudny temat. Szukałam i znalazłam tylko Kalevalę, Egipcjanina Sinuhe ( i inne ksiązki Waltariego) i tyle. :< Aktualnie czytam "Doktor Faustus" Thomasa Manna, parę dni temu skończyłam 'Atlas Chmur" i nie wiem jak to jest, ale nie lubię Toma Hanksa jako aktora. To jeszcze zrozumiałe. Ale czytając książkę rozdział z postacią, którą grał, był dla mnie nie do przejścia. Siła sugestii? Czy to naprawdę było do niczego?
-
Wzięłam się za DPP, głównie pod wpływem dyskusji, która się tu w którymś temacie rozpętała. DPP to było cos, od czego zaczęłam moją przygodę z NW i na początku, kiedy miałam 12 lat, podobało mi się, i to bardzo. Jedyne, czego nie umiałam znieść, to BBB i tekst Poety i jego Wahadła. Teraz pierwsze pozostało bez zmian, jednak po kilku(dziesięcio?) krotnym przesłuchaniu i czytaniu tego tekstu zmieniłam zdanie. Nie wiem, może do tego po prostu trzeba dorosnąć? Poeta i jego Wahadło to teraz jedna z moich ulubionych piosenek na całej płycie. Zmiany mocy, zmiany tempa, jednak nastrój ciągle ten sam. Kojarzy mi się to z fazami przechodzenia przez załamanie nerwowe, depresję. "Search for beauty, find your shore Try to save them all, bleed no more You have such oceans within In the end I will always love you" - BBB? Darcie się Marco, taki tam popik, Anette chyba czuła się jak w swoim żywiole :) Nie będę się wypowiadać na temat każdego utworu z płyty, bo niektóre nie budzą we mnie żadnych emocji (Cadence? Amaranth?). Jednak podoba mi się Master Passion Greed. Gdziekolwiek nie pójdę, na jakiekolwiek forum o NW, ludzie mówią, że to gniot. A ja to lubię. To coś jakby ktoś zamknął całą swoją złość w malutkiej kapsułce. I Marco w połączeniu z chórkami... ♥ - Eva. Oryginału nie słucham prawie w ogóle. Za to instrumentalna wersja... Zacytujemy tu ulubionego poetę Tuo: "The orchestra whirls me wider than Uranus flies" - Sahara... Tekst jak dla mnie jest o niczym. Ale to nie znaczy, że utwór nie jest epicki :) - Whoever Brings the Night - "Come with me underwater And drown to despise me no more Unholy, unworthy My night is a dream for free" - Islander - coś pięknego. Co tu dużo mówić : ) - I Meadows of Heaven. To samo uczucie jak przy orchestral Eva - orkiestra uderza w takie tony, które powoduja, że się rozpływam. I przy zwrotce zaczynającej się od "Rocking chair..." mam ciary. Czyli ogólnie rzecz biorąc płyta nie jest zła, Anette daje radę, a jak nie daje, to Marco jej pomaga. Tylko zdarzają się kawałki, których po prostu nie jestem w stanie słuchać. Na poprzednich albumach NW czegoś takiego nie było. I na IM też nie.
-
Pilipiuk sam określa siebie jako Wielki Grafoman. I nie jest to bez przyczyny :) Przeczytałam Rzeźnika, potem 2586 kroków, Czerwoną Goraczkę i większość opowieści o Jakubie Wędrowyczu. I tak, wszystkie są takie same językowo. Wędrowycz nawet jeszcze bardziej.
-
Fajnie się zaczyna, odliczanie po Fińsku :) A utwór mi się podoba, co w przypadku solowej kariery Tarji jest dość dziwne... Dotąd jej piosenki nie robiły na mnie większego wrażenia i chyba jedynymi, których słuchałam były "Die Alive", "I Walk Alone" i "Into The Sun". I tyle. A tu miła niespodzianka ;) Mam nadzieje, że cała płyta będzie w takim trochę mocniejszym klimacie.
-
Rok temu na Dzień Dziecka pojechałam na NW do Warszawy :) ♥
-
Ja też... Ale właściwie nie obchodzę imienin.
-
Na kilkudniowy wypad to ja kasy nie mam. Jednak wybieram się na NW do Liberca, a potem jeszcze na larpa steampunkowego i i tak czuję się jak mega sęp, kiedy proszę rodziców o kasę...
-
Ja chętnie się wybiorę do Krakowa :) Ale chyba na jeden dzień, po rynku połazić i potem do domu. Więc jeśli chodzi o camping, to raczej się nie piszę.
-
Tata mi kiedyś podsunął ten zespół :) [video=youtube]
-
Dzięki ^^ To z 1:40 to był pomysł mojej nauczycielki śpiewu i muszę przyznać, że bardzo trafiony :) I na końcu jeszcze mi się złapały jej słowa "i stoimy, czekamy aż się skonczy..." :)
-
Odbija mi po całym dniu nudzenia się w szkole. I obraz maluję... ;)) http://www.youtube.com/watch?v=HTN6Du3MCgI
-
Nie wiem gdzie to wrzucic, ale w sumie jesteśmy 'muzycznymi duszami", prawda? No więc na dzień dziecka, na występ na rynku razem z moją grupą wokalną przygotowaliśmy Creek Mary's Blood. Pomysł był mój, instrumental zmontowałam z orchestral Creek Mary's Blood i dorzuciłam recytację Johna Two Hawks :). Także można powiedzieć, że zasiałam ziarno, które wykiełkowało w niekontrolowany sposób: Dopasowali tekst z tłumaczenia z 'tekstowo' do melodii (to tłumaczenie to chyba zasługa kogoś z OS), dorzucili własny flecik i zmienili trochę melodię. Ale to ciągle NW i ciągle brzmi to niesamowicie na żywo :) Link do nagrania (niestety tylko kawałek. Ale będę miała nagranie z występu ^^) http://www.4shared.com/music/yWlzDPeH/Creek_Marys_Blood_-_wersja_wok.html?
-
♥ Uwielbiam wyłapywać takie rzeczy w filmach, ale niestety nieczęsto mi się to udaje...
-
Wybrałabym się zobaczyć ich live (znowu. koncertów NW nigdy za wiele :)), ale nie ma mnie wtedy w Polsce... :< A miałabym nawet blisko do Czech..
-
Nie lubiłam musicali. Aż poznałam w liceum dziewczynę, obecnie moją najlepszą przyjaciółkę, która przepadała za musicalami. No i się zaczęło. Phantoma znałam od dawna, a właściwie tę jedną piosenkę, którą znają wszyscy fani NW :) Ale dopiero później zaczęłam słuchać całej reszty. Potem przyszedł czas na piosenki z innych musicali Webbera: Koty, Evita (kiedyś znienawidzona przeze mnie 'Don't cry for me Argentina", teraz jedna z ulubionych :)). I ci nieszczęśni "Nędznicy". Nie wiem dlaczego, ale bardzo mi się nie podobał film. Muszę obejrzeć jeszcze inne wersje, ale już bez tego entuzjazmu, który był na początku znajomości z tym musicalem..
-
Ladny ma glos ta pani, taki niski, spokojny, ale jednoczesnie czysty i troche operowy :) Me gusta :)
-
Do konca maja pare dni, a ja jestem w czarnej du... no, w lesie jestem z moim wywiadem. Wiem, ze on jest bardzo krotki, ale czasu naprawde mam niewiele... w weekend postaram sie go skonczyc :)
-
Nie, no Marco niby ma prawie 50, ale jak widzę kariery nie zamierza kończyć.. :) Ale na przykład Tuo za 15 lat. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie. Ale może będą czuli się dobrze na scenie metalowej i będą grali już zawsze?
-
♥ Przygotowuję się na to psychicznie od jakichś dwóch lat. Na razie jestem na etapie 'a właściwie obojętne mi to". Są tu jacyś psychologowie? Jaki będzie następny etap? Przyznam, Sami, że mnie zaskoczyłaś. Jak fanka/sympatyk (?) zespołu może odliczać czas do rozpadu zespołu :dodgy: , zamiast cieszyć się tym co jest? Podchodzę do NW dość emocjonalnie i byłoby to dla mnie straszne, gdyby się znienacka rozeszli. Więc przygotowuję się na to, żeby potem się kompletnie nie załamać... Ale jestem fanem takim jak każdy inny, cieszę się z ich sukcesów, widziałam ich live i ciągle mi mało, z niecierpliwością czekam na następny album ;) Ale prawda jest taka, że oni mają już swoje lata. Przecież nie będą grać do pięćdziesiątki. A najgorsze będzie, kiedy będą już naprawdę starzy i pewnego dnia przeczytam w wiadomościach, że któryś z nich nie żyje.
-
♥ Przygotowuję się na to psychicznie od jakichś dwóch lat. Na razie jestem na etapie 'a właściwie obojętne mi to". Są tu jacyś psychologowie? Jaki będzie następny etap?
-
I dzięki temu będziemy mieli czego słuchać jak już NW się rozpadnie. Bo Epica dobra jest. Nawet bardzo :)