KarolinaBlacking

To nie chodzi o mój mały światek- przy sobie mam wspaniałe, artystyczne dusze, które kocham za wszytsko. W mojej wypowiedzi uwzględniłam globalny obraz świata.

Ja zgadzam się pośrednio z Gurdin. Tarja ma piękny wokal, ale dla mni nic nowego się nie dzieje, cały czas klasycznie i 'tarjowo', jesli chodzi o jej solowe kompozycje : też szału nie ma i dupy nie urywa. Jak dla mnie - tarja trzyma się na tym, że jest byłą wokalistka Nightwisha, z którym tworzyli coś niesamowitego, kiedy ich drogi się rozeszły - Nightwish nie przestał zaskakiwać / pod różnymi względami/ a Tarja spoczęła na laurach.

Nie odnajduję się w dzisiejszym świecie prawie w ogóle. Wkurza mnie konsumpcjonizm, zatracenie różnych wartości, wszechobecne kłamstwo, pogoń za pieniądzem, i szerząca się głupota. Przez całe życie zabijamy się żeby żyło się nam lepiej nie zważając na innych. Na dodatek żyjemy bardzo szablonowo, ponieważ inaczej nie wypada, bo przecież "co ludzie powiedzą". Nie wiem gdzie to znalazłam, ale wydaje mi się, że genialnie oddaje obraz dzisiejszego świata : People were created to be loved, Things were created to be used. The reason why the world is in chaos is because things are being loved, and people are being used.

Z Łodzią nie jest tak najgorzej, przynajmniej z Krakowa jakoś da sie radę jakos dojechać.

K U B U Ś P U C H A T E K i K R Ó L LEW !!!!!!! to kocham. Po za tym Muminki, Gumisie, Wilk i Zając i wiele, wiele innych ;D

No gabarytowo to dość osobliwie wygląda ;P Co by o Anette nie mówić to trzeba przyznać, że ładnie interpretowała słowa piosenek, bo Tarja i Floor nie robią tego prawie w ogóle. - przynajmniej jak dla mnie. Kreacje Floor też mnie nie zachwycają, te skórzane, krótkie kiecki i nieładne buty mi nie grają.

A ja polecam Sprawę Eisteina - bardzo intrygująca lektura ;)

Jak pisałam już chyba wszędzie gdzie tylko mogłam : nie uwielbiam Floor, niby spoko spoko, ale brakuje mi pewnej charyzmy w niej, nie mogę powiedzieć, że nie umie śpiewać albo, że jest pompatyczna, bo to nie prawda, ale kuurcze no : nie pociąga mnie ;D Na zdjęciach wychodzi się rożnie, Floor to nie filigranowa kobietka, ale u nich to rodzinne z tego co mozna wywnioskować z podpisu pod tym zdjęciem : http://floorjansen.com/thumbs/90/390x210/thumb_188_landscape.jpg "My sister Irene and me, the proof we were ones small too :-)" http://floorjansen.com/thumbs/90/390x210/thumb_303_landscape.jpg ten kolczyk w nosie to nie jest najlepszy wybór http://floorjansen.com/thumbs/90/390x210/thumb_306_landscape.jpg tu akurat ją podziwiam ;D http://floorjansen.com/thumbs/90/390x210/thumb_302_landscape.jpg : a to bardzo ciekawie się zapowiada ;)

Pierwszy koncert? Nightwish, Hala Wisly 19.02.2008 ;D

Z tego co wiem, to 'tears' miały oznaczać wspomnienia, a nie łzy. Kruk, Sowa i Gołąb. Kruk przyleciał do mnie zachował dystans takie dumne stworzenie Zobaczyłem jego duszę, zazdrosciłem mu dumy ale nie potrzebowałem nieczego co posiadał Sowa podeszła do mnie Stara i mądra Przeszyła na wskroś moją młodość Nauczyłem się jej sposobów, zazdrościłem jej sensu ale nie potrzebowałem niczego co ona miała Nie dawaj mi miłości Nie dawaj mi wiary Mądrości ani dumy W zamian daj mi niewinność. Nie dawaj mi miłości Miałem już swoją część Piękna ani spokoju W zamian daj mi prawdę Gołab przyszedł do mnie Bez strachu Spoczął na moim ramieniu Dotknąłem jego spokojy, zazdrosciłem jego miłości Ale nie potrzebowałem nieczego co posiadał Łabądź w bieli, podeszla do mnie Jezioro odbijało jej piękną słodycz Pocałowałem ją w szyje, uwielbiałem jej wdzięk Ale nie potrzenowałem nieczeco co mogła mi dać Idź nad rzekę Dotrzesz do krainy czarów

Fajnie, fajnie ;D Można sie w sumie wybrać, chociaż i tak wydają mi się ciekawe Ursynalia : Motorhead, Jelonek, five fingers death punch, luxtorpeda etc. Osobiście będę musiała się nad tym porządnie zastanowić. ;)

http://floorjansen.com/thumbs/90/800x600/thumb_179_auto.jpg nic bym nie miała przeciwko gdyby pokazała się w takim stroju na scenie z Nightwish.

Brother Firetribe owszem, znam. Fajnie, przyjemnie grają, utwór z Anette też mi się podobał, chociaż mają kilka fajniejszych. Jeśli już chodzi o ich poboczne projekty no to oczywiście Marco i Tarot, Northern Kings ( którzy 'dali mi' coś czego bardzo mi brakowało, niesamowicie mi się podobają metalowe aranżacje starych przebojów, a te ich głosy ... Hietala, Ahola, Leppaluoto - czy jak się to tam pisze, no i Kakko - uwielbiam;D) , pominąc też nie można Sapattivuosi i ich coverów Black Sabbath.

Nie potrafię wybrać ulubionych i znienawidzonych piosenek Nightwisha, wiadome ze pod względem muzycznym to znalazłoby się pewnie coś, ale teksty mi zawsze chyba odpowiadają. Po za tym, u mnie to nie jest prosta sprawa,bo wszystko zależy od nastroju.

Może mieli za mało dobrych albumów metalowych z 2012 i to dlatego ;D

Zgadzam się z przedmóczynią, ich nie można porównywać. Natomiast Beacie chyba chodziło o co innego. Doda jest w pewnym sensie symbolem czegoś kiczowatego, czegoś na pokaz, osoby która chce zrobić szum wokół siebie, ale zwracając uwagę na swoją osobę tym czym nie powinna. Głos ma fajnie ustawiony, ale przeszkadza mi ta jej maniera w głosie, jakby za każdym razem śpiewała o erotycznych fantazjach (przynajmniej ja to tak odbieram), za każdym razem jej wokal emanuje tym zanadto. Więc w związku z Anette - jeśli ktoś jej nie lubi to wiadomo, że może przeszkadzać w niej wszystko. Pojawiłą się w takim a nie innym momencie w zespole, była całkiem inna niż poprzedniczka, nie odpowiadała stylistyce Turunen i dlatego większość fanów NW ją wyśmiała, przestając zwracać uwagę na piękną muzykę i teksty zespołu a nakręcać się na porównywanie wokalistek i sprowadzanie do parteru Olzon. Jestem w stanie to zrozumieć, ponieważ mimo wielkiego podziwu dla głosu Tarji nie jestem w stanie jej polubić, nie wiem dlaczego tak po prostu mam ;) Jeśli już o Szwedce to po raz kolejny mam link z czymś na widok czego w mojej głowie rodzi się : "WTF" a zaraz po tym " Ohh Anette, tell me why?!?!?!?!!?" here you go :

Stanowczo za duże to jest dla mnie ;) Lubię duże samochody i dużych mężczyzn, ale domy mają być małe i przytulne ;)

Jeśli chodzi o Olzon to mnie kupiła nie tyle możliwościami wokalnymi co swoim bardzo ciepłym i otwartym charakterem, sprawia wrażenie osoby bardzo pozytywnej, miłej ale trzymającej przy swoim. Osobiście ją bardzo polubiłam. Co do jej wizerunku scenicznego- no cóż- wszyscy wiedzą, że różnie bywało ;D Stroje rodem z emo shopu były śmieszne, pod koniec DDP Tour bywało lepiej, ale też nie zawsze, np. kreacje Hartwall Arena mnie nie zachwyciły, pamiętam też kieckę, która do złudzenia przypominała dalmatyńczyka ;D Mimo wszytsko nie uważam, że ona nie pasowała do zespołu, wkurza mnie niesamowicie fakt, że wszyscy wieszali na niej psy, że dołączyła do Nightwish, a przecież - rzecz jasna- ona się tam na siłe nie wepchała, przesłała demo podobnie jak setki innych i wybrali właśnie ją, wiedzieli na co się decydują. Wszystko ładnie i pięknie, ale jak dzisiaj zobaczyłam na jej blogu : "My manager tells me that we will finally be able to get a deal with my own book about my years in Nightwish. I´ve kept a diary throughout the years and now it seems like we will be able to make my very very own bookdeal;=)" to mnie nieco przeraziło, coś mi się wydaje, że tam będzię dużo o tym jak była atakowana przez fanów. To mi się nie podoba. ;D

Dziękuje ;) Chociaż ono jest sympatyczne ;P

Mój awatar to zdjęcie najbardziej charakterystycznej części ciała człowieka - a mojej szczególnie - długi nos i wysunieta broda + wyjątkowo cienkie usta ;D

Keyboard, pianino/ fortepian, zamysł wiolonczeli - kilka lat temu owszem. Od jakiegoś czasu krzyczę, bo chcę się nauczyć spiewać, przed każda lekcją jest coś w stylu ' hey God! Save me and my vocal teacher's hearing ", ale przecież marzenia trzeba spełniać ;D

Marco i TPATP to kolejne cudo w wykonaniu tego faceta ;D

Jestem rozdarta, bo z jednej strony uwielbiam małe, wiejskie domki a z drugiej podobaja mi się wielkie mieszkania w starych kamienicach.

Ogólem ubóstwiam chyba wszytsko co można ugotować na parze ;D Szczególnie upodobałam sobie marchewkę (od dziecka tak mam), owoce - najlepiej twarde i soczyste, ryby - mogę jeść codziennie i frytki z piekarnika ;D

Ja po prostu chce do Skandynawii :(