Miguided_Ghost

Aktualnie jestem w trakcie czytania "Po prostu przyjaźń" autorstwa Hanny Rydlewskiej. Książka składa się na sekcje: 1 wywiad z dwiema osobami przyjaźniącymi się ze sobą i 2 rozmowy z psychologami/naukowcami na tematy przyjaźni dotyczące.Całość razy 5.;Przyjemna,czasem żartobliwa forma rozmów.Możemy dowiedzieć się z tej książki np. czym się różni przyjaźń od miłości,czy tak zwana "przyjaźń z korzyściami" to wciąż tylko przyjaźń oraz na czym przyjaźń sama w sobie polega-pod względem psychologicznym i neurobiologicznym.Generalnie całkiem ciekawa rzecz.

Avril Lavigne-All you will never know Spokojna pioseneczka do poczilowania,ponucenia. Lordi-Would you love a monsterman "Could you understand beauty of the beast?". Te bestie zdecydowanie mają coś w sobie :D Niby dość ciężko,ale wciąż melodyjnie i pod radio. Sama się dziwię,że mogę słuchać takich różnistych wykonawców xD

Kot poczuł wiosnę i nie ma obiadu,żebym nie znalazła kociego kłaka w jedzeniu(zaczął gubić sierść).Mam straszne zaległości w lekcjach,ale to tylko i wyłącznie z powodu własnego lenistwa,a ta myśl jeszcze bardziej mnie dobija. Kumpela wyjechała na tydzień za granicę i nie mam z kim pójść na miasto.Moja matka się do mnie nie odzywa od bodajże trzech tygodni,za to babcia mnie ostatnio codziennie w jakiś sposób wkurza.Prawie wszystkie utwory,jakie mam zgrane na kompa,mi się osłuchały i niezbyt wiem,czego mam słuchać,ale nie mam siły poznawać i zagłębiać się w twórczość nowych artystów,natomiast to co leci w radiu mnie dobija.Dodatkowo od miesiąca wieczorami męczy mnie suchy kaszel. I kurde jak to jest,że jak sprzątam biurko,to na nim po tygodniu znowu jest syf?!

Ja od kilku tygodni prawie codziennie słucham "Ever Dream" :D

Last of the wilds

Ostatnio sporo snapów od pani Avril Lavigne mi przypadło do gustu.[to ta na moim avku] Jedno z nich przez długi czas było ekranem blokady na moim telefonie.

Jeśli mówimy o deszczu,to tytuł sam się nasuwa

Say anything-The Church Channel ft. Hayley Williams / Fox's Dream of the Log Flume-mewithoutYou (ft. Hayley Williams)

"A dzisiaj na obiad zupa kotowata" :D Posiadam własnego kocurka,a jeszcze się nim nie chwaliłam [och, co za nieodżałowana strata], ale zaraz to nadrobię. Kot ma na imię Hycek. Jego imię wzięło się ze specyficznego sposobu jego szybkiego poruszania,czasami kica tak jak zając i wszystkich to śmieszy i rozczula :P Adoptowany ze schroniska kilka lat temu jako maluszek szybko zawładnął sercami domowników,w szczególności moim,a nawet babci,która nie przepada za zwierzętami. no ale jak można takiego słodziaka nie kochać Lubi czasem przesiadywać na szafie,a jego ulubione miejsce to moje kolana. Niestety,na zdjęciach nigdy nie udaje mi się uchwycić jego uroku :(

Obecnie czytam "Przynętę" Jose Carlosa Somozy. Opasły thriller dla ludzi o mocnych nerwach.Mam ostatnio wrażenie,że moja wrażliwość się zwiększyła i musze sobie książkę czytać partiami :D

W gimnazjum koleżanka zapytała mnie, czy słyszałam o takim zespole jak Nightwish, bo jej ojciec słucha i ona chciałaby tego posłuchać,zobaczyć co to jest,może się wkręcić.Na co ja odpowiedziałam,że nie,ale chętnie przesłucham. Wracam po szkole do domu,wbijam na Youtube i wpisuję "nightwish".Wyskakują propozycje wideo,spośród kilku pierwszych wybieram to z najciekawszym tytułem i klikam.Pierwsze dziesięć sekund-"wytyfy jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszałam ale dobra". Pół minuty później-miłość od pierwszego usłyszenia. a było to "Wish I had an angel". Po przesłuchaniu kilku kolejnych utworów stwierdziłam, że zostanę na dłużej :-)

Jako osoba nieograniczająca się do jednego gatunku muzycznego zapodam nutkę na osłodzenie tej jesiennej pluchy i szarugi, co nas męczy od wielu dni za oknem.Tylko lojalnie OSTRZEGAM: zostaniecie zabici słodkością!

Mój nick wziął się(jakże oryginalnie) od pewnej piosenki.W momencie zakładania konta tutaj na portalu już mi na nią schodziła faza,ale jakiś nick trzeba było dać.I tak prawie dwa tygodnie później się zorientowałam, że jest w nim literówka- powinno być MiSguided Ghost ;-; A dam linka, a co. [video=youtube]http://

Mejbi ktoś z Bydgoszczy albo ogólnie kujawsko-pomorskie?

Wideo z właśnie ukazującej się płyty. Mało kogo zachwyca. Moim zdaniem: w kółko ten sam riff, mało melodyjny refren, teledysk na początku kiczowaty(chodzi mi o ukazanie zespołu na fioletowym tle), później obrzydliwy, no chyba że ktoś lubi hardcore'owe porno. Podobno reszta albumu ma być lepsza. Nie omieszkam posłuchać :P

Zaczęłam ich słuchać jakoś w zeszłym roku chyba. Totalnie przez przypadek trafiłam na "Enter the Ninja" i od razu przypomniało mi się jak za dzieciaka(12 lat?), jeszcze na starym Sony Ericssonie, miałam tę piosenkę, ale ją usunęłam, bo podobał mi się tylko refren, za to tych rapsów nie cierpiałam. "Ajijaijaj aj em jor baterflaj" :P A tak a propos - nowy album się stworzył i ma premierę właśnie dzisiaj, 16 września 2016 :)

Mam pytanie-wybiera sie ktos na Czad Festiwal z Bydgoszczy(albo bedzie przejezdzac przez Bydgoszcz)? Ja jade na caly festiwal, ale nie ukrywam, ze najbardziej mi chodzi o Nightwish. Obczajalam troche mozliwosci dojazdu i chyba bez przesiadek sie nie da :/ ale to zawsze przyjemniej jechac z kims niz samej. Jesli ktos mialby mozliwosc "dostarczenia" mnie samochodem, to oczywiscie dorzuce sie do paliwa. (Przepraszam za brak polskich znaków, ale cos mi sie stalo z klawiatura i nwm jak to naprawic :/ )

Mam włączone odtwarzanie losowe.Akurat pod rząd włączyło się "Meadows of heaven",później "Shudder before the beautiful" :) Komputer czasem wyczuwa,na co mam ochotę :p

High Hopes w wykonaniu Nightwish z koncertu End of an era :)