Jump to content

Adrian

Administrators
  • Content Count

    3842
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    220

Posts posted by Adrian


  1. O ile w przypadku Crazy, Mad, Insane zespół otwarcie przyznaje się do inspiracji muzyką disco, o tyle w nowym singlu takie stwierdzenie faktycznie nie jest precyzyjne, ale też nie uważam żeby było przesadzone: stylistyka, brzmienie, teksty wzbudzają mocne skojarzenia. ;) 

     

    Obawiam się, że "karnego leminga" trzeba będzie odesłać do nadawcy bo go nie zamawiałem! W moim poście słowo "disco polo" występuje 0 (zero) razy, w Twoim aż 6!

     

    Kiedyś szukałem męskich coverów NW na Youtube i znalazłem genialny, wyróżniający się cover Sahary. Właśnie do mnie dotarło, że... ten człowiek jest teraz wokalistą BIB! Wiedzieliście o tym, czy tylko ja jestem oderwany od rzeczywistości? ;)

    [video=youtube]


  2. Słodkie, prawdziwe kłamstwa... Tylko czy kłamstwa mogą być nieprawdziwe? Nie byłyby już wtedy kłamstwami. ;)

    Abstrahując od tytułu, szala w tym utworze przechyla się bardziej w kierunku muzyki disco niż metalu. Osobiście jestem fanem Modern Talking, C.C.Catch etc. więc nie mam z tym problemu.

    O ile Crazy, Mad, Insane było faktycznie "szalone", nieprzewidywalne i świeże, tak tutaj mam wrażenie wtórności... Jakbym tę melodię i chórki już słyszał w wykonaniu dziesiątek innych grup.

    Mam świadomość, że muzyka disco jest bardzo popularna (zwłaszcza w Polsce czy Rosji) i że praktycznie większość melodii zostało już ogranych, ale w/w utwór udowodnił, że można inaczej... No, ale cóż - to tylko singiel a single rzadko kiedy są eksperymentalne. Celem tej "wizytówki albumu" jest to by zainteresować jak największe grono słuchaczy. Taki biznes (choć oczywiście nie zakładam, że tym się kierowali członkowie grupy, bo widać, że takie granie sprawie im ogromną radość!)

    • Like 1

  3. Jako, że nakreśliłem temat w Krakowie, pozwolę sobie kontynuować. ;)

     

    Zdecydowanie polecam album "The Madness of the Crowds". Nieczęsto słucham albumów od początku do końca. Zwykle przewijam niektóre utwory. Tutaj jest inaczej. Album jest bardzo zróżnicowany i ma bogate instrumentarium, co sprawia, że trudno doszukiwać się nudnych momentów.

     

    Jako ciekawostkę dodam, że utwór "Now, Voyager" zawiera recytację "Sonf of Myself" Whitmana w wykonaniu przyjaciół i bliskich Troy'a. Wśród nich możemy usłyszeć samego Holopainena. Koncepcja brzmi znajomo, ponieważ później podobny zabieg zrobił Tuomas w utworze "Song of Myself Nightwisha. ;)

     

    Odkrywając twórczość Troya możemy dostrzec jaki wpływ jego muzyka ma na muzykę NW: inspiracje poezją Whitmana, poruszane tematy (np. album Unseen Streams - brzmi znajomo?). Zespół wykorzystał też aranżację Troy'a do "Finlandii" Sibeliusa - jako intro na jednej z tras.

     

    Edit: Byłbym zapomniał. Tuomas i Johanna wspominali album "The Madness of the Crowds" jako jedną z głównych inspiracji dla AURI.

    • Like 2

  4. Zastanawiające jest to, że tak jak Floor mówi, że koncert z orkiestrą nigdy nie był ambicją zespołu, tak Tuomas w równoległych wywiadach wspomina, że od dawna chcą to zrobić. To chyba świadczy o tym, że ten temat nie był poruszany w zespole a jedynie w rozmowach z dziennikarzami.

    Zespół ma jednak tyle na głowie, że jestem w stanie zrozumieć niewybieganie zbyt daleko (?) w przyszłość. ;)

     

    Floor wspomina też, że na scenie mają 6 muzyków i nie potrzeba dodatkowej orkiestry. Pewnie chodzi o prawdziwych muzyków, nie podkład ale...

    Zastanawiam się jak NW mógłby zaaranżować partie orkiestry na członków NW tak, by zrezygnować z podkładu z taśmy?

    Cała aranżacja do odegrania na żywo musiałaby spocząć na barkach Troya i Tuomasa. Takie "Ghost Love Score" byłoby bardzo trudne, ale nie niemożliwe do zagrania.


  5. Zastanawiam się czy faktycznie taka sytuacja miała miejsce czy poniosła fantazja twórcę gifa.

     

    Jestem jednak skłonny w to uwierzyć bo dziś oglądałem wywiad z Tuomasem i mówiąc "European leg of the tour" gładził się po nodze. To nie może być przypadek.... ;)

    • Like 1

  6. Wziąłbym wszystkie.

    That's the spirit!

     

    Aniu, Twoja kolekcja koncertowa jest niesamowita... Na Arenie jest około 16 tysięcy osób a Ty nie dość, że złapałaś pałeczkę Kai'a (jakkolwiek bym tego nie ujął to brzmi... dziwnie) to jeszcze kostkę Emppu!

    Chociaż znając Ciebie to nie ma rzeczy niemożliwych ;)))

     

    /.../ a) była na mnie z trzy rozmiary za duża /.../

    No... ale...  :-D

    • Like 1

  7. Wg regulaminu organizatora:

     

    7. Wstęp na Wydarzenie osoby małoletniej do lat 13 następuje wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej, posiadającej jeden z dokumentów uprawniających do wejścia na Wydarzenie, o których mowa w pkt. 5, która, przed wejściem na Wydarzenie, podpisze deklarację o odpowiedzialności za osobę małoletnią wg wzoru opracowanego dostępnego przy wejściu na Wydarzenie. Postanowienie ma zastosowanie, o ile regulamin terenu, na którym odbywa się Wydarzenie, nie określa wyższej granicy wieku dla wstępu na teren, na którym odbywa się Wydarzenie. Rodzic/opiekun ma obowiązek posiadania dokumentu potwierdzającego imię, nazwisko oraz wiek dziecka.

     

    https://www.knockoutprod.net/pl/page/regulamin

     

    Podsumowując: nie ma problemu. :)


  8. Jest i nasz długo wyczekiwany projekt Epiki z Metropole Orkest:

     

    [video=youtube]

     

    Muszę przyznać, że brzmi to bardzo ciekawie. Takiego połączenia jeszcze ie było - mam na myśli sposób gry orkiestry z ciężkim instrumentarium. Nigdy czegoś podobnego nie słyszałem. ;)

    Ciekawie wypada to przeplatanie mocnych partii gitar i growlu Marka oraz wesołej, podrygującej orkiestry. To jest tak ze sobą sprzeczne, że aż interesujące!

     

    Liczyłem na coś innego, ale nie czuję się zawiedziony. Epickie utwory będziemy mieli zawsze na nadchodzących krążkach, a takiego projektu moglibyśmy nigdy nie usłyszeć. Zaledwie garstka zespołów w symfonicznym metalu poważnie eksperymentuje brzmieniem i bawi się muzyką. ;)

    • Like 2

  9. Ladies and not so gentle men,

     

    21 października 2012 roku powstało nasze małe poletko w sieci poświęcone zespołowi Nightwish. Przez ten czas bardzo wiele się wydarzyło: zbudowaliśmy ogromną bazę wiedzy o zespole oraz wspaniałą społeczność fanów, nawiązaliśmy cenne kontakty i nierzadko zawiązaliśmy przyjaźnie. :)

    W imieniu Ekipy Nightwish PL chciałbym Wam wszystkim podziękować za wsparcie i za to, że wytrwaliście z nami tyle czasu!

    Nadeszła chwila by otworzyć kolejny rozdział tej opowieści. :)

     

    Tradycyjnie już, mamy dla Was konkurs urodzinowy z cennymi nagrodami! A to nie koniec niespodzianek - wypatrujcie znaków na niebie. ;)

     

    konkurs-urodzinowy-2018-1-683x1024.png

     

     

     

    Zapraszam Wszystkich do wzięcia udziału. :)

    • Like 1

  10. O, to chyba będę ja ;)

     

    W takim razie poproszę o Wasz ulubiony soundtrack/piosenkę z Disneya.

     

    Mile widziane będzie uzasadnienie dlaczego ten utwór wybraliście - może kojarzy Wam się z dzieciństwem? Może jest jakiś inny powód? ;)


  11. Nowy singiel budzi spore kontrowersje i jak najbardziej to rozumiem, bo po pierwszym przesłuchaniu czułem, że "to nie to". Tymczasem coś mnie tknęło, przesłuchałem drugi raz, trzeci... dziesiąty...

     

    Singiel brzmi ciekawie. Z reguły nie słucham takich klimatów, ale podoba mi się ta ciężkość i ciekawie wkomponowane elektroniczne wstawki. Jak to Sharon określiła: w dzisiejszym popie brakuje ciężkości i mroku. Może to właśnie nowy pomysł zespołu na swoje brzmienie?

     

    Jeden singiel albumu nie czyni, jak to nikt-nigdy nie mawiał. Póki co zespół rozbudził moją ciekawość. :)


  12. /.../ poza tym brzmi jak z sampli' date=' nie tak pięknie jak Holographic Principle. [/quote']

     

    To prawda, bo właśnie orkiestra na TDC jest z biblioteki dźwięków. Dopiero na TQE zespół postanowił wrócić do prawdziwych instrumentów (choć na TQE sekcja dęta jest z sampli).

    • Like 1

  13. Z automatu czekam na wszystko co stworzy Epica :)

     

    Niemniej jednak powtórzę to, co pisałem już kiedyś. Nie do końca rozumiem wybór utworu. Albumowy "Beyond the Matrix" został nagrany z dużym rozmachem, z największym chórem i orkiestrą z jaką Epica współpracowała. Brzmienie jest nowoczesne bo i na nowoczesnym sprzęcie były nagrywane poszczególne partie.

    Teraz dostaniemy ten utwór po prostu z jeszcze większa orkiestrą i chórem. Chyba, że zespół zaaranżuje utwór na nowo? Tego dowiemy się niebawem.

     

    Na pewno czekałbym z jeszcze większą niecierpliwością gdyby Epica postawiła na jakiś klasyk z przeszłości... Moim typem był utwór "Mother of Light", który w odświeżonej wersji byłby czymś naprawdę ciekawym dla fanów. Są tam naprawdę wymagające partie orkiestry oraz genialny dialog chóru damsko-męskiego... No i dowiedzielibyśmy się jak by brzmiał dawny utwór nagrany z dzisiejszą technologią.

     

    No nie wiem, nie wiem...

    • Like 2
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.