forgotten_faces

mi trochę szkoda czasu na ślęczenie przed kompem i oglądanie (bo z reguły to, co oglądam to nie leci w telewizji albo nie mam danego kanału), ale jestem totalną fanatyczką Czasu Honoru :happy: no i tego lata biorę się za Supernatural i muszę skończyć Sherlocka :-D

http://www.lastfm.pl/user/J_PhillipsLover *jedna wielka ignorancja dla mojego nicka, proszę błagam na kolanach*

jeśli o mnie chodzi to masz już propsy za samo podejście do egzaminu, mnie jeszcze daleko do prawa jazdy, ale ja to odkrywam w sobie zachowania typowe dla pirata drogowego, soooł... :P

Tristania moim zdaniem potrafi stworzyć genialny klimat... ale długo ich nie potrafię słuchać. Piosenki wydają mi się wszystkie do bólu podobne do siebie. Wyjątkiem są utwory, które uwiodły mnie albo tekstem, albo po prostu melodią i do tego stopnia je wytłukłam, że znam je na pamięć. Darkest White nie zrobiło na mnie jakiegoś powalającego wrażenia, ale na pewno jest lepsze niż Rubicon *opinia zupenie nieznającego się na rzeczy słuchacza* w gruncie rzeczy to na razie tylko Number jakoś do mnie mocniej przemawia z tego albumu.

u mnie prawdopodobnie odpada 13-19 lipca i jakoś tydzień w sierpniu, ale kiedy to jeszcze nie mam pojęcia. najpewniejsza dla mnie byłaby końcówka lipca. mnie osobiście Białystok pasuje, tylko 50 km :P tylko przyda nam się ktoś, kto się w Białym dobrze orientuje, bo ja tam bywam tylko przy okazji zakupów :P

Niezbyt to płynne, ale to raczej wynika z mojego przewrażliwienia na tym punkcie, a poza tym to dopiero pierwsza wersja. Ale ogólnie fajne do poczytania sobie ot tak, albo poprzeglądania zdjęć.

A to sobie poczekamy, przedwcześnie się cieszyłam XDD

I wszyscy zadowoleni, nikt nie musi zasuwać przez całą Polskę (CAŁĄ, zaznaczam. zawsze coś do przejechania jest :P ). Mi wyświetliło się wydarzenie na last.fm i mało się nie wydarłam ze szczęścia, powstrzymał mnie tylko fakt, że była 23 i wszyscy w domu śpią :D

Cela, ty to zaszalałeś :O długo ci zajęło zebranie tego wszystkiego? szczerze jestem pod wrażeniem.

żadne zaskoczenie, od samego początku było to do przewidzenia, ale za to ciekawiło mnie podium jak i dalsze miejsca. szczerze to w rundzie finałowej spodziewałam się zupełnie innych piosenek! GLS wygrało zasłużenie, a zadowolona nie jestem wyłącznie z powodu przekornego charakteru :P

Ghost Love Score

jak będziesz się regularnie pryskać to może ludzie uznają to za twój naturalny zapach :P (moje bezsensowne, wieczorne przemyślenia mode on)

już za samo podjęcie próby bym cię uściskała, gdybym tylko mogła i gdybym miała gwarancję, że nie uciekniesz :P

to musi być jakaś pomyłka, to się nie mieści w zasięgu możliwości portfela przeciętnego Kowalskiego.

http://allegro.pl/once-upon-a-nightwish-the-official-biography-i3279981753.html ktoś chyba zasnął na klawiszu 9, podając tę cenę... albo mój komputer wariuje, nie wiem już. jeszcze niedawno widziałam za stówę, przymierzałam się do kupna, ale sobie darowałam, a teraz taki szok :D

na fizyce wyglądam mniej więcej jak ta lama :D

Dead Boy's Poem to można tu w zasadzie wpisać w całości :-D

płyty/single/bógwieco: AFF, Oceanborn, Wishmaster, Once, Highest Hopes, DPP, Made in Hong Kong, Storytime, The Crow, the Owl & the Dove, Imaginaerum, The Score, Whoever Brings the Night (jakaś piracka koncertóweczka) i winyl Once koszulki/takietam: - piracka z logiem - nielicencyjna ze Storytime - pożal się Boże home-made mojej koleżanki ♥ - torba z logiem i tą figurą z Once ♥ + pierdylion pseudoplakatów wydrukowanych na formacie A3 :cool:

dużo tego :confused: ale póki co to: Home inside but lost for life Human heart longing for love Slave to the toil this mortal coil The strife the suffering the void Now let us lie Sad we lived sad we dwie Even in your pride I never blamed you If you read this line, remember not the hand that wrote it. Remember only the verse, songmaker's cry the one without tears Search for beauty, find your shore Try to save them all, bleed no more You have such oceans within In the end I will always love you A nightingale in a golden cage That's me locked inside reality's maze

znam "fanów" Nightwisha, którzy chyba nie uznają AFF, bo w ogóle nie znają tego albumu, ani jednej piosenki :D osobiście to ciężko było mi się jakoś przyzwyczaić do specyficznego brzmienia tego albumu, bo z twórczością zespołu zapoznawałam się na chybił trafił, pojedynczymi piosenkami z każdego albumu a AFF jakimś cudem ominęłam (jak wspomniani fani, ale ja nadrobiłam swoje błędy :sleepy: ). zawsze irytował mnie wokal Tarji w refrenie The Carpenter, niby wszystko współgrało, a jednak coś mi nie pasowało i do dziś nie mogę zidentyfikować, co to takiego. jednak moimi zdecydowanymi faworytami są Beauty and the Beast (ach ten wokal Tuomasa ♥), Know Why The Nightingale Sings i Angels Fall First. AFF ma do to siebie (w zasadzie mam tak ze wszystkimi albumami NW, ale z tym szczególnie), że słuchając go ot tak, np. odrabiając lekcje czy po prostu siedząc w internecie... nie czuję nic. Po prostu coś sobie brzęczy w tle. Ale gdy słucham go na spokojnie, może nawet bardziej skupiam się na wszystkich dźwiękach... dopiero wtedy potrafię go w pełni docenić.

jak dla mnie jest przesądzone, że wygra GLS :P Beauty of the Beast

gdy zaczynałam swoją przygodę z NW, już trochę czasu minęło od premiery DPP, także traktowałam go jak zwykły album, taki jak inne, jednak wyobrażam sobie, jakim ciosem musiała być ta zmiana brzmienia dla fanów zespołu jeszcze za czasów Tarji. Nightwish - przynajmniej w moim odczuciu - na DPP diametralnie zmienił sposób grania. Tak odebrały to moje uszy na samym początku, potem to już była tylko kwestia przyzwyczajenia. i zauważyłam też, że często nielubiane przez innych utwory ja polubiłam jako pierwsze - For The Heart I Once Had czy Cadence of Her Last Breath. prawdą jest też, że wtedy zbyt nie zagłębiałam się w tekstowe czy uczuciowe aspekty ich piosenek, może to dlatego, bo teraz, a w zasadzie już od dawna, moim zdecydowanym faworytem jest The Poet And The Pendulum, które startuje nawet do miana mojej najnaj piosenki z całego nightwishowego repertuaru. :P

za dużo nas nie będzie, ale to zawsze coś. może znacie w realu jakichś fanów Nightwisha, którzy nie bywają tu na forum, a chętnie by się pojawili? ja u siebie coś spróbowałabym ogarnąć, ale będzie to pewnie max. 2-3 ludzi i nie będą to jacyś fani na śmierć i życie, ale chyba też nie o to chodzi XD

o matulu :-( szczęściarze, to nie to samo co oglądanie na kinie domowym w pojedynkę :P

teraz zaczynają się najtrudniejsze wybory :confused: z bólem serca, ale 10th Man Down