Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 04/29/16 in Posts
-
4 pointsTrochę sobie podłubałam na DA Muro znowusz... :D Tak bardzo Harry Potter fandom! "Tom Marvolo Riddle"
-
4 pointsPisałem ten post dzisiaj rano, ale w przypływie swojej inteligencji zamknąłem kartę i cały długachny post dokonał aktu dezintegracji. Żal. Hmm... na czym to ja... holopAla - przyjemny utwór do malowania. Ląduje w mojej playliście. :) 666wercia - znałem ten utwór z radia, ale nie miałem pojęcia, że to Coldplay. Nigdy specjalnie nie interesowałem się tym zespołem, ale po tym teledysku utwór nabrał nowego znaczenia. :) Arystoteles - stare dobre WT. Szkoda, że zakończyli swoją symfoniczną erę. Z drugiej strony to czyni ją wyjątkową - była jedyna i niepowtarzalna a zespół idzie dalej za głosem inspiracji. Dawno nie słuchałem tego utworu, dzięki za przypomnienie. :) Lizzy - mroczny soundtrack w moich klimatach. Mimo iż jest on z gry to brzmi bardzo filmowo (nie mam nic przeciwko ścieżkom z gier - bardzo dużo ich słucham). Również dobra opcja do słuchania podczas malowania. ;) SamiTheOwl - no szkoda, jakbyś wrzuciła Panic! to musiałbym z góry odrzucić inne propozycje. Ale cóż, posłucham co tam podesłałaś! Brzmi bardzo... bałkańsko. Trochę kojarzy mi się z Kayah&Bregovic. Ciekawa propozycja zarówno muzycznie jak i tekstowo! Córka - ja ostatnio słucham sporo małoambitnych rzeczy, bo mam nadmiar epickości i muszę go trochę zneutralizować! Twoja propozycja jest bardzo pozytywna i od razu wywołuje uśmiech.xD Tylko jak oni to śpiewają na żywo!? PauloEijho - gdzieśżem już to słyszał... A może to deżawu, nie wiem! W każdym razie tekst refrenu świetny. Tylko wariaci są coś warci, a jak! A sam utwór sprawia, że mam ochotę wspiąć się na drzewo i karmiąc ptaki krzyczeć "jestem elfem!". Nymphaspirine - Bob Mrly i od razu człowiekowi cieplej na duszy. :) Weranda - zaczyna się niewinnie i nagle boom! Headbanging level hard sprawił, że wytarłem z kurzu całe biurko. Tego mi było trzeba! :) ArabesQuo-Vadis - coś mi przypomina ten utwór, ale nie mogę sobie przypomnieć... Świetne solo na skrzypcach i gospelowe wstawki, sprawiają, że utwór jest bardziej wyjątkowy. :) Kamil1001101019 - ciekawe, bo nigdy wcześniej nie słyszałem tego utworu Sonaty. Nie wiem jakim cudem go pominąłem? W każdym razie bardzo ładna ballada z niezłym popisem wokalnym Tonego Kakao. :) No i co ja mam zrobić? Tyle dobrych propozycji. Hmmm... No dobra, niech będzie PaulaKoala. For the Watch lyrics.
-
3 pointsTo, co mi się dzisiaj przytrafiło, mogę śmiało zaliczyć do tych sytuacji, które w jakiś sposób inspirują, bądź wpływają na postrzeganie świata i ludzi. Wyszłam ze szkoły totalnie zmarnowana (efekt nieprzespanej nocy i wf-u na ostatniej lekcji) i niezbyt szczęśliwa, bo coś ostatnio nie układa mi się życie towarzyskie, że się tak wyrażę. I tak idę na przystanek, żeby wsiąść do zdezelowanego autobusu (takie bogactwo w PKS, nie mogę się nadziwić, że takie graty jeszcze w ogóle są na chodzie) i dotrzeć jakoś do domu, do upragnionej kawy i kocyka. Przede mną na przystanek zmierzał chłopak, którego znam tylko z widzenia, bo chodzi do mojej szkoły, do pierwszej klasy. Jest niepełnosprawny, ma coś z nogami, jedna jest wykrzywiona, kuśtyka. Jest niższy ode mnie (a ja zawsze mam się za krasnala). Akurat miał jechać tym samym autobusem co ja. Usunęłam się lekko do tyłu, chcąc go przepuścić, a on... Przytrzymał drzwi, po czym z uśmiechem na ustach i w oczach powiedział "proszę" i... przepuścił mnie. Do domu jechałam tak poruszona, że nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego gdzie jestem. A kiedy wysiadałam (a zawsze jak wysiadam, to mówię "do widzenia", tak samo jak mówię "dzień dobry" przy wsiadaniu), to pomachał mi ręką z krótkim "cześć". Dlaczego wywarło to na mnie takie wrażenie? Może dlatego, że uprzejmość zdaje się stopniowo zanikać. Ludzie dziwnie na mnie patrzą, kiedy witam i żegnam się w autobusie, ale lubię być miła i lubię widzieć ten uśmiech na ustach kierowcy. A tego chłopaka nikt zdaje się nie dostrzegać. Gdybym była na jego miejscu, pewnie byłoby mi cholernie źle. A tymczasem on potrafił się uśmiechnąć i tak po prostu przytrzymać dla mnie drzwi. Potrafił tak po prostu być ludzkim i uprzejmym. Nie macie pojęcia, jak bardzo mnie to wzruszyło. Ale ja zawsze na wszystko reaguję bardzo emocjonalnie. Może to i dobrze? :)
-
1 pointA mnie tam od Dżona Snoła bardziej interesuje, kiedy pokażą Bronna, który jest jedną z moich ulubionych postaci. Kocham poczucie humoru i życiową filozofię tego gościa : ) Nadal zdumiewa mnie to, jak szybko zleciało mi oglądanie pierwszego odcinka nowego sezonu. Ledwo go odpaliłem, a on już się skończył...smutek. Czekam z niecierpliwością na dalsze poczynania rodziny Lannisterów w Królewskiej Przystani. Czuję, że Jaime i Cersei dadzą do wiwatu ekipie Wielkiego Wróbla. Nie trawię fanatyków religijnych, więc mam nadzieję, że będą umierać okrutną śmiercią. Natomiast na minus tego odcinka i całego szóstego sezonu zaliczam powrót Brana. Od samego początku serialu jego wątek męczył mnie niemiłosiernie i czuję, że teraz wcale nie będzie lepiej. I tak czekam sobie na kolejny odcinek z nadzieją, że pojawi się Bronn, a Bran umrze, albo chociaż zniknie na kilka kolejnych sezonów. :P
-
1 pointLubię Tuo jako klawisza zespołu, ale czy faktycznie jest najlepszy na swoim sprzęcie? Tego nie wiem, bo, mówiąc poważnie, nigdy nie przysłuchiwałam się zbytnio keyboardzistom w zespołach... no, Ray Manzarek z The Doors to wyjątek, ale i tak odbierałam go jako część całości... Tuomas to przede wszystkim genialny kompozytor, fantastyczny, inspirujący muzyk i intrygujący człowiek. Lubię, ba!, uwielbiam ścieżkę keyboardu w utworach NW, ale nie mam z czym jej porównać. Moja ocena byłaby mało obiektywna, subiektywnie - to doskonały keyboardzista, a melodie, która gra wpadają w ucho i znajdują miejsce w moim sercu! A ja zadam userom pytanie! Jaka jest pierwsza melodia grana przez Tuo na klawiszach, jaka przychodzi wam do głowy? Dlaczego właśnie ta? Nie pytam o ulubioną, ale intuicyjnie pierwszą... co w niej jest, że to pierwsze skojarzenie na słowa Tuomas-keyboard. ;) Powiem od razu, że pierwsza, która przyszła mi do głowy, to końcowa partia klawiszowa w The Forever Moments. Ma taki dziecinny, bajkowy klimat. Kojarzy mi się z jakiegoś powodu z bajką Disney'a Piękna i Bestia. Roztacza taki naiwny nastrój pierwotnego Nightwisha. Sprawia, że wracam pamięcią do moich pierwszych kontaktów z ich muzyką i pierwszych nią zachwytów. Zawsze wzruszała mnie ta partia. Pamiętam, gdy miałam jakieś 13 lat i pierwszy raz ją usłyszałam. Good, old times! :D Zaczyna się jakoś ok. 3:50. [video=youtube]
-
1 pointTo był dobry pierwszy odcinek GoT! Nic w sumie takiego się nie działo, ale wciąż żyję nadzieją, że sezon szósty będzie lepszy niż piąty, w którym prawie do samego końca nic się nie działo. Martwi mnie to, że Tyrion został w tym nudnym mieście... trochę wypalił się ten jego wątek i powiem szczerze, że jego intrygi, które powoli będą nabierały rozpędu nie napawają mnie taką, jak kiedyś, radością. Królewska Przystań - tam się dzieje! Tam prawie zawsze coś intrygującego ma miejsce i ten wątek interesuje mnie najbardziej. No i oczywiście, czy Jon wróci... osobiście uważam, że jest na to szansa, ale szybko to nie nastąpi. Czekam niecierpliwie na kolejny poniedziałek! :D
-
1 pointEmi! My lil' cinnamon bean, too good for this world, too pure... Czytałam Twój egzystencjalny pasztet wczoraj w pociągu, kiedy jechałam do domu i nie miałam jak Ci napisać choćby parę słów. To napiszę teraz ::) Jest mi totalnie, absolutnie i niemożliwie smutno z powodu, że BAS byli tak nieczuli na urok osobisty Emi. Koniec, kropka. Nie wiedzą co tracą. Pocieszanie się kpopem jest spoko, bo kpop jest taki kolorowy i w ogóle taki pozytywny (poza tym, że oni mają kontrakty na pracę 24/7 z trzema dniami wolnymi w całym roku, kiedy nie muszą pracować i śpią tak ze cztery godziny na dobę albo i mniej. :v) . Mogę Ci polecić jeszcze tonę kpopowych kawałków tak samo przecukrzonych jak Fantastic Baby. Na przykład Orange Caramel. Każda piosenka. Na przykład A tak poza tym, to w Twoich wpisach na blogu można grać w grę "policz ile razy Emi wspomniała o Sami" :v Nie wierzę, że ktoś serio słucha mojej genius playlisty, gdzie Gorgoroth przeplata się z Panic! at the Disco. Ja osobiście ją uwielbiam :D I potwierdzam całkowicie stwierdzenie, że amebienie intelektualne czyni człowieka szczęśliwym. Żyjmy nadzieją, że kiedyś dorośniemy emocjonalnie i wyrośniemy (znowu) z kpopów i Panic! at the Disco. A na razie powtórzę za Davem Grohlem - If you like something, fucking like it! ::D rzekłem. :v
-
1 pointFajny nowy odcinek, właśnie skończyłam go oglądać. Dobrze, że Gra o Tron wróciła, będę miała co robić co poniedziałek wieczorem ::) Pociągnęli wszystkie wątki, które zostawili rozgrzebane na końcu piątego sezonu i to bardzo mi się podobało. W dodatku mają ode mnie plusa za to, że Jon Snow nie ożył cudownie w pierwszej scenie pierwszego odcinka. I ogólnie że nie ożył. What is dead, is dead and gone, koniec pieśni.
-
1 pointMnie jego gra wystarcza, dla mnie najlepszy:) http://www.thetoptens.com/greatest-keyboard-player/#.Vx4hJ8lojGo.tumblr
-
1 point
-
Member Statistics