Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 09/27/15 in all areas
-
7 pointsEvery Form Most Beautifull :D Bardzo przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale to zdjęcie ma takie pozytywne przesłanie.. Dla mnie jest o tyle śmieszne, że papież pochodzi z kraju gdzie kochają i wręcz ubóstwiają Nightwish..Zresztą chyba gdzieś słyszałam, że papież lubi muzykę metalową i coś ma nawet nagrać w tym stylu...;)???
-
4 pointsOd początku myślałam nad własną galerią i wreszcie "nadeszła wiekopomna chwila" :D Będę tutaj zamieszczać wszystko, co mi w duszy gra, śpiewa i ogólnie rzecz biorąc - hałasuje. Dzisiaj podzielę się z Wami moim tiramisu (tak wiem, Kirk, wiem Ancient, miało być wczoraj ale nie dałam rady :c) A zrobiłam je tak: Składniki: 3 jajka 4 łyżki cukru pudru 250g serka mascarpone 30ml rumu (może być też amaretto, ale ja zawsze robię z rumem) biszkopty mocna kawa (najlepiej espresso) kakao Przygotowanie: 1) Oddzielamy żółtka od białek 2) Do żółtek wsypujemy cukier puder i stawiamy miskę na garnek z gorącą wodą. Mieszamy aż żółtka zrobią się jasne i puszyste (uwaga! z odpowiednią dawką talentu wyjdzie jajecznica, a tego nie chcemy :D). Odstawiamy do przestygnięcia. 3) Z białek ubijamy pianę. Ma być gęsta, ale nie sztywna. 4) Do żółtek dodajemy alkohol oraz mascarpone i szybko mieszamy, żeby nie było grudek. 5) Do masy z żółtek dodajemy ubitą pianę i delikatnie mieszamy. 6) Maczamy biszkopty w kawie i układamy w pucharkach. Przekładamy je warstwą kremu. W ten sposób robimy dwie warstwy a wierzch posypujemy gorzkim kakao. I TERAZ NAJGORSZA CZĘŚĆ... Tiramisu wkładamy do lodówki na 8h. Czekanie bywa irytujące, dlatego najlepiej przygotowywać je wieczorem, żeby przespać te długie godziny... :D
-
3 pointsO której!? Spróbuję wstać, ale o tej porze grawitacja w moim łóżku jest tak wysoka, że skutecznie uniemożliwia mi obserwowanie czegokolwiek. :D
-
3 pointsAno, nagłośnienie jest słabe, nawet bardzo słabe, jak na nagranie profesjonalne. Czy to kwestia tego, że to jest festiwal i cały sprzęt nagrywający dźwięk jest ustawiony optymalnie, jednakowo dla każdego zespołu, czy też to akustyka? Ogólnie nie lubię koncertów nagrywanych na świeżym powietrzu, bo wtedy trudno jest, moim zdaniem, panować nad dźwiękiem, sale koncertowe pod tym względem przodują, bo zwykle zbudowane są tak, by akustyka była jak najlepsza, ponadto jest wcześniej możliwość próby sprzętu i nagłośnienia (bardziej dokładne, aniżeli na świeżym powietrzu i to do tego podczas festiwalu), więc wiadomo, jak będzie słychać. Pod gołym niebem dźwięk może rozchodzić się bardzo nierównomiernie, w zależności także od czynników atmosferycznych (upał, pył w powietrzu, deszcz - pewnie wpływają na odbiór) i kończy się to tak, że nie dość, że słuchacze (z których grubo ponad połowa ogląda zespół tylko na telebimach) słyszą muzykę w zależności od miejsca stania; ci słyszą bas wyraźnie, tym wszystko zagłusza perkusja itd. Trochę szkoda, że dźwięk taki słaby, bo jakość obrazu profesjonalna, a to pierwsze takie "większe" nagranie na żywo podczas tej trasy. Szkoda tylko, że nie ma GSOE (ale czego ja się spodziewam po festiwalu? :huh: )... chociaż może lepiej, bo ten dźwięk mógłby nasz "opus magnum" bardzo zdewastować. Abstrahując, to głos Floor wydaje mi się być coraz lepszym i, pomijając już kwestię akustyki, bardzo podoba mi się (nie wiem, czy gdzieś już o tym nie wspominałam?) lekki, choć jakby operowy głos pani Jansen w "My Walden" - zwiewny i naprawdę, słuchając człowiek "flying higher, hogher, higher!". Chwalę też bardzo jej wokal w "Stargazers", na który tak wielu niesłusznie, według mnie, narzeka. Dobrze to brzmi.
-
3 points
-
3 pointsCały koncert z wczoraj. :) [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=76vNTFIB4Hc&feature=youtu.be
-
2 pointsTak. Tylko oni potrafią wydawać płytę i nie pamiętać, jak ją nazwali. ♥ To prawie przebija ten hit, jak Jukka na EoI zapomniał, jaki jest tytuł Century Child. ;)
-
2 pointsDzisiaj przyjechał mój współlokator i motywuje mnie do ćwiczenia z nim. Może powrócę do formy fizycznej, jaką kiedyś miałem :D Przynajmniej mam nadzieję, a on nie da mi odpuścić sobie! No i nareszcie mam z kim gadać i w ogóle jest super. A ja mam kogo uczyć angielskiego. W ogóle nie mówiłem wam, że kocham uczyć ludzi, nie? : I zauważyłem, że ja często tu coś wrzucam. Ale to chyba dobrze, że tyle rzeczy mnie uszczęśliwia, nie? :D
-
2 pointsTakie cuś wyjdzie 27 października: Shut up and take my money!! :happy:
-
2 pointsBłażej! Dziękuję serdecznie za dedykację:blush:! To bardzo miłe, że myślisz o nas w czasie tłumaczeń..Nie spodziewałam się, że tak wciągnie Cię nasz konkurs.. No nie mam słów..Wybacz, że nie zawsze czytam Twoje tłumaczenia na bieżąco, ale ich po prostu nie da się tak zwyczajnie "czytać". Zawsze jak coś wrzucisz, to ja sobie muszę ten utwór po swojemu "przetrawić", słucham sobie go z płyty, porównuję, nucę, podśpiewuję..Zadziwiające jest to, że czasem tak dobrze wszystko się składa, rymuje i pasuje do muzyki, że z łatwością mogę to zaśpiewać. Niestety ostatnio moje gardło jest w kiepskiej kondycji ;) Jak już pisałam wcześniej z przyjemnością się czyta i śpiewa Twoje teksty..Myślę też, że na każde tłumaczenie masz swój własny pomysł i patent. I mam nadzieję, że bycie naszym aktywnym DE - tłumaczem daje Ci dużą satysfakcję i przyjemność! Sama rzadko zabieram się za przekłady tekstów piosenek (brak czasu,weny itp.), dlatego z zainteresowaniem czytam wszystkie interpretacje..Twoje są rewelacyjne! Dzięki, Błażej.. Tłumacz dalej :)
-
2 pointsTo tłumaczenie powstało z inspiracji ostatnim zakończonym etapem konkursu, więc dedykuję je Anulce79 i Adrianowi, z podziękowaniem za organizację fantastycznych quizów. Myślę, że wszyscy się świetnie przy nich bawimy :). Tekst jest bardzo trudny wokalnie, więc kilka uwag: - dodatkowe sylaby zaznaczyłem kolorem czerwonym; - partie Marco są zasadniczo zgodne sylabicznie - w partiach Tarji wpisywałem sylaby w miejsca, w których przeciąga głoski. DEAD TO THE WORLD My dla świata zmarliśmy, Więc weź mnie stąd już! Gdy chłopiec słowa poecie dał, Pocieszył Upadłego (Szczery, z miłości schnie) Zostają, choć słów nikt nie prosił, By szły za mym duchem... (Niczyj duch, morza duch...) To nie potwory pod łóżkiem twym, To jest sąsiad twój. Twój wzbudza strach, wzbudza płacz, On za dzieckiem wzbudza płacz Wojna tylko wśród ludzi samotnych trwa... Bez broni, bez szram... Nie chcę umrzeć nie odnosząc ran... Duch całkiem sam... (Powiedz co zrobić mam...) Zgłębiałem ciszę, by znać muzykę, Grzeszników druhem, by niewinnym znów być! Pani nieba, okryj mnie Rozpaczą mą! Mały chłopiec, cenny dar, On dla świata zmarł... Pani nieba, unieś mnie I ból uśmierz mój! My dla świata zmarliśmy, Więc weź mnie stąd już! Martwy, cichy oraz stały, Lecz ciągle się przemienia, Taki obraz świata uwielbiam! Tak jak zmarł, powróci on, by we mnie umrzeć znów... Znów sukno tkam, w łonie mym Dziecku Wieków życie dam... Co życie dało nie za świat lecz za mnie Niewinność odradza się... Pani nieba, unieś mnie I ból uśmierz mój! My dla świata zmarliśmy, Więc weź mnie stąd już! Pani nieba, okryj mnie Rozpaczą mą! Mały chłopiec, cenny dar, On dla świata zmarł... Pani nieba, unieś mnie I ból uśmierz mój! My dla świata zmarliśmy, Więc weź mnie stąd już, Więc weź mnie stąd już! * dodam, że wokal Marco bardzo mi tu przypomina śp. Mike'a Bakera z Shadow Gallery
-
2 pointsPo koncercie na Rock in Rio Nightwish wystąpił w brazylijskiej telewizji. Pytanie o datę premiery EFMB tour edtion... lol :D [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=2mjA6CWk46w
-
1 pointJohanna wydała niedawno płytę, Ingrid. Można posłuchać na Spotify. Nic nie pisałam, bo ciągle nie miałam czasu przesłuchać. Poza tym, do grudnia ma zostać zakończony projekt 'Noel' z Johnem Two-Hawksem, potem jadą razem w trasę po USA. No i pracują z Tuo, Troyem, Floor i innymi ludźmi nad tym 'Live Leminkäinenem'. To wszystko co wiem w kwestii jej projektów. ;) Edit: a propos tego Noel:
-
1 pointPamiętajcie, dzisiaj patrzymy na południowy-zachód. Główny akt między 4:00 a 5:30. Ci co mają lornetki lub inny sprzęt, koniecznie weźcie ze sobą! Czekam też na jakieś zdjęcia jak uda Wam się uchwycić. I koniecznie znajdźcie dobrze zacienione miejsce, najlepiej bez świateł (najlepiej za miasto, ale jak nie macie możliwości, to trudno) :)
-
1 pointDawno nie mieliśmy żadnych newsów od ukochanej Tuomasa! Zdaje się, że Johanna nad czymś pracuje..
-
1 point
-
1 pointChoroba genetyczna? No kto się mógł tym zainteresować jak nie ja? xD Gość jest interesujący i w ogóle, dobrze, że ta mutacja objawia się tylko wtak nieszkodliwy sposób, czyli ogólnie wygrał życie, bo jest oryginalny tak jak chciał i nie jest tak chory czy upośledzony jak to przy innych chorobach genetycznych bywa. I ogólnie wygrał życie do kwadratu, bo ma ten najmniej uciążliwy typ choroby, czyli II (z tego, co doczytałam). W końcu czym jest niedobór melanocytów w porównaniu do np. 'wad ubytkowych kończyn górnych'. :) W ogóle znowu zaczynam czytać wikipedię (i to tę dziwną część wikipedii), co jest niewskazane, bo wszystkie te choroby i mutacje mają zdjęcia poglądowe na stronie artykułu. A ja aktualnie siedzę sama w domu, przy oknie, za oknem ciemno, za oknem żul Mietek wybiera butelki z kontenera, w przedpokoju ciemno i czytanie o jakichś deformacjach genetycznych w takich warunkach to ogólnie dość poroniony pomysł. Znaczy - miłych snów, nie? Wiecie, ten pan z zespołem Klinefeltera nie wygląda zbyt zachęcająco na zdjęciu, a we śnie to już tym bardziej raczej średnio... A ja chciałam tylko sprawdzić czy to jest sprzężone z płcią (znaczy z tego, co on mówi, to musi być, bo dostał to od matki, a choroby recesywne na chromosomie X można mieć tylko jeśli jest się facetem albo oboje rodzice są chorzy (a nie są nosicielami)). I w ogóle nie będę tu robić wykładu, ale chciałam sprawdzić jedną małą rzecz, a dostałam koszmary w prezencie 3 Edit2 PLOT TWIST! Otóż nie jest to sprzężone z płcią. mind=blown. Będę miała kolejny powód, żeby zadać jakieś mądre pytanie na wykładzie z genetyki (u profesora, który, mam nadzieję, będzie w przyszłości promotorem mojej pracy, więc wypada zadawać mądre pytania ;>>)
-
1 pointWczoraj byłem na Małopolskiej Nocy Naukowców! Jakie świetne wydarzenie! Ludzi było mnóstwo. Tak w ogóle to byłem na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej na AGH. Najpierw był wykład o technologiach 3D, potem o samochodach na wodór, a na koniec o fizyce chmur. Później jeszcze poszedłem pooglądać zabawny z ciekłym azotem i elektrycznością :D Ach, nauka jest taka niesamowita!
-
1 pointA tutaj zespół tuż przed wyjściem na scenę, wywiad przed koncertem w Rio.. [video=youtube]https://youtu.be/_AbDmk9UHyg
-
1 pointNiby profesjonalne nagranie, a nagłośnienie kuleje. Nie wiem, czy to kwestia transmisji czy tam na żywo też było takie nagłośnienie i akustyka.
-
1 pointW mojej szkole dzisiaj był organizowany pokaz z okazji Europejskiego Dnia Języków Obcych. Ja oraz inne moje koleżanki zdecydowałyśmy się przebrać. Oto Mulan, Pocahontas i Wilma Flinstone. :D P.S Jakość zdjęć wykonywana burakiem w buraczanym miejscu.
-
1 pointCzy ktoś ma pomysł na polski odpowiednik wyrazu ratkind ("the Greatest Show on Earth")? Wyraz jest grą słów "rat" i "humankind" (mankind). Tyle z etymologii. Co ten wyraz oznacza, wskazała Evi, w swoim znakomitym tłumaczeniu piosenki na stronie Evi, jeszcze raz chylę czoła za staranność Twojego tłumaczenia i szczegółowe przypisy ;). Obszerniejsze wyjaśnienie Dawkinsa można znaleźć np. tutaj. Wydźwięk w j. angielskim jest łatwo uchwytny dla każdego, nawet jeżeli nie zna Dawkinsa ani Nightwish (czyli dla przytłaczającej większości :-D, też wcześniej nie słyszałem o Dawkinsie); "ratkind" czyli populacja szczurów, dominująca na Ziemi zamiast człowieka. Nie mam natomiast pomysłu na polski wyraz, który trafnie odzwierciedliłby całokształt tego pojęcia. "Szczurzość" to raczej pejoratywne odniesienie do pewnych cech charakteru (przebiegłość, inteligencja, śliskość, zawziętość). "Szczurskość", "Szczurstwo", "Rattokracja" - nie widzę żadnego odniesienia do oryginału. Chyba ciężko cokolwiek wymyślić, język polski nie bardzo nadaje się do takiej zabawy słowami...
-
1 pointNie jest to może najwybitniejsze osiągnięcie Nightwish, ale aż żal nie zacząć roku od tak uroczej piosenki ;). Sylabicznie się zgadza, ale miejscami trzeba poćwiczyć śpiewanie, bo linia wokalna jest mocno poszarpana. Dobrej zabawy :D "SCARETALE" Wianuszek różany, kieszonka z kwiatami, Apsik, apsik, Wszyscy umieramy!** [**luźne tłumaczenie starej angielskiej wyliczanki] La, la, la, la... Kiedyś, dawno, w dziennym koszmarze Marłam by poznać dziecko cię, więc przyjdź, więc przyjdź na pokaz! Czas spać, buja się kołyska… Trzynaście* razy trupi zegar grał: tik-tak, tik-tak, tik-tak! [trzeba zmieścić w ‘thirteen’] A panna młoda cię pochłonie! Twa niewinność co wrze by karmić zło łaknące strachu! Płoną chlewy, kwik świń brzmi! W basen pełen węży, rozkosz jadu gryzie, gryzie! „Panie i panowie! Bezdusznie witamy W Cirque De Morgue! I taki pokaz damy wam w tę noc! Taniec błędnych dusz zaraz zacznie się! Głupie ghule kończyny stracą swe! Iluzji mistrz, gimnastyk, mim! Linoskoczek stryczek zacisnąć chce! Tłum pająków, macki kryją się, Chichot harpii gdy ich szpony szarpią rach-ciach, szast-prask! Wciąż wahadło się przybliża! Te okropieństwa wskażą tobie, dziecko w kącie, rozbite* lustra, całe państwa w gruzach! [trzeba zmieścić w „fallen”]
-
1 pointThe Phantom of the Opera Spróbowałem sił z własnym śpiewanym przekładem "Upiora...", starałem się bardziej wejść w klimat Nightwishowy niż musicalowy. Recenzentów proszę o wyrozumiałość bo to mój debiut na forum. [CHRISTINE:] Gdy spałam, śpiewał on, Nadchodził w śnie, Przemawiał jego głos, I wzywał mnie. Och, czy ja znowu śnię, Bo teraz wiem, Że upiór tej opery tutaj jest Wszedł w myśli me... [uPIÓR:] Niech zabrzmi duet nasz Niezwykłą grą, Nad tobą władzę mam Silniejszą wciąż... I choć odwracasz wzrok Ukradkiem wstecz, To upiór tej opery tutaj jest Wszedł w myśli twe... [CHRISTINE:] Tym, co twą ujrzą twarz Strach mrozi krew, Jam maską, którą masz, [uPIÓR:] Mój słychać śpiew... [RAZEM:] Ma/twa dusza z głosem twym/mym Złączyły się Bo upiór tej opery tutaj jest Wszedł w myśli twe/me [CHRISTINE:] To upiór tej opery tutaj jest Upiora tej opery strzeżcie się [uPIÓR:] Ty w plątaninie snów Wiedziałaś że Sekrety serc i dusz [CHRISTINE:] Masz w sobie je... [RAZEM:] W tym labiryncie noc Nie widzi nic, Bo upiór tej opery tutaj jest Wśród myśli twych/mych [uPIÓR:] Śpiewaj, mój aniele muzyki!
-
1 point
-
Member Statistics