Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 07/13/15 in all areas
-
12 points"'Shudder Before the Beautiful' Team" :D Z wczorajszego spaceru po polnych drogach. :)
-
11 points
-
4 points
-
4 pointsA to jest wątek, który wybitne zasługuje na rozruszanie! Tylu nowych userów doszło w międzyczasie, a on gdzieś gnije na ostatku Hyde Parku i obrasta kurzem. Przecież tak wielu z tutejszych czyta książki i nie wierzę, żebyście nie mieli żadnych ulubionych postaci, którymi chcielibyście się podzielić z innymi. Postanowiłam w ramach próby ożywienia wątku (która będzie, mam nadzieję, choć trochę udana) przeredagować swoją własną listę ulubionych postaci, skupiając się na ścisłej czołówce ulubieńców, bo inaczej lista nieźle by się rozrosła i na dzień dzisiejszy byłaby po prostu zbyt długa! Jeszcze raz... Hmm... Jakby to tu pociąć... 1) Remus Lupin ("Harry Potter") - zostaje zdecydowanie ze starej listy, jako jedna z pierwszych ulubionych bohaterów książkowych. 2) Lew Nikołajewicz Myszkin ("Idiota") - ...a "biednego rycerza" tak żal, że wypowiedzieć się tego nawet nie da. 3) Jurko Bohun ("Ogniem i Mieczem") - takoż zostaje, bo też ciężko uwolnić się od sentymentu dla tej postaci. 5) Woland, Korowiow i Behemot ("Mistrz i Małgorzata) - trzy pokrętne twarze diabła - genialne połączenie. 6) Włóczykij ("Muminki") - wciąż genialny filozof. 7) Tyrion Lannister ("Pieśń Lodu i Ognia") - ktoś nowy na liście; naprawdę genialne połączenie trywialnych cech charakteru z inteligencją, przebiegłością i, w gruncie rzeczy, dużą dawką współczucia. 8) Eryk ("Upiór Opery") - psychopatycznych romantyków z piwnicy nigdy za mało. 9) Stanisław Wokulski ("Lalka") - zostaje, bo bystrość umysłu, nawet czasowo ogłuszona przez głupotę, bynajmniej nie znika, tylko potem jej przebudzenie powoduje ból głowy u tego, kto jest jej właścicielem. Na tym chyba bym poprzestała, bo, ściśle rzecz biorąc, w takich kwestiach wolę jednak stawiać na minimalizm i jak coś zaczyna mi się zanadto rozłazić, to zaczynam dodatkowe gałęzie amputować i staram się wydestylować esencję z bałaganu. Paniczny pedantyzm bierze górę. :D Pytanie: jak myślicie, w jaki sposób postaci książkowe, które darzycie sympatią świadczą o waszym charakterze? Czy dobieracie ulubieńców w oparciu o cechy charakteru, które cenicie u innych, które sami posiadacie, czy chcielibyście posiadać? Zastanawia mnie psychologia takiego doboru i co łączy wszystkie te postaci, które tak lubimy? Czy za ich pośrednictwem można by naszkicować psychologiczny autoportret? (Tai refleksyjna) :happy:
-
3 pointsDzisiaj byłem w Krakowie złożyć dokumenty na drugi kierunek - astronomię na UJ. Strasznie się cieszę, że idę na to, bo to moja przeogromna pasja, i to mnie bardzo uszczęśliwia, ale z drugiej strony, nie wiem czy czasowo się wyrobię z dwoma kierunkami, bo to jednak dwie uczelnie, ale na razie staram się myśleć pozytywnie, chociaż połowę tego posta powinienem wrzucić od tematu o narzekaniu. W każdym razie dużo pracy przede mną, ale cieszę się. Jak to moi znajomi się śmieją, że będę pierwszym górnikiem w kosmosie :D A tak na serio to górnictwo daje duże perspektywy finansowe, a astronomia bardziej rozwój osobisty, cały czas coś nowego się dzieje, ale nie wiem jak ja to pogodzę ;D Ale miałem nie narzekać, fajnie mi zleciała podróż, miałem 10h na czytanie książek chociaż :D
-
3 pointsNatalie Portman? W sumie na tej fotce... No coś w tym jest. Ale jakby stanęły obok siebie to ze 20cm różnicy :D ładnie Floor w takim makijażu ;)
-
3 pointsBardzo ładnie wygląda. Jak nie Floor. :D Wygląda jak ta główna bohaterka, baletnica, z Czarnego Łabędzia ;)
-
3 points4 odsłoną mojej serii jest Airbus A380-800 w malowaniu tzw Old Livery przez spotterów nazywany Retro livery ,linia oczywiście Qatar Airways ,skala 1:300 Dziś zaczynam pracę nad ostatnią odsłoną serii Qatar Airways ,niebawem także zamieszczę zdjęcia mojego modelu na zamówienie którego wczoraj skończyłem Edit do tego co pisała Paula ,tak w logo linii jest łeb jakiegoś zwierza ,tylko nie wiem którego ,a co do wywiniętych końcówek to jest to patent Airbusa stosowany tylko na A350 ,B787 ma podobnie zrobione końcówki skrzydeł ale choć krzywizna jest delikatniejsza niż zastosowana w A350
-
3 pointsLiście świeżej mięty pieprzowej prosto z babcinego ogródka, cytryna i limonka (plastry i sok z owoców), trochę cukru, lód. To wszystko zgniatamy, dodajemy napój "Jabłko-limonka z nutą mięty" z Biedronki, i oczywiście czystą wódkę wedle uznania, w zależności ile preferujemy %-ów. Smacznego;)!
-
3 pointsHmm, kariera muzyczna, ekstra fortepian, wieczna wena, przebicie tych wszystkich Mozartów, Chopinów o drugiej w nocy... No, chciałoby się, nie wiem, czy to możliwe (niemniej, spróbuję) :D Bardzo Wam wszystkim dziękuję :)
-
2 pointsJa tu niczego nie napisałam? Serio? Skandal. :D Nie wiem czy ich numerować czy nie, ale ogólnie chyba zostawię jak jest. Kolejność nie ma znaczenia ;) 1. Mistrz z Mistrza i Małgorzaty. Ja z kolei lubię Mistrza, chociaż Wolanda też bardzo lubię. Ale jak wszyscy w powieści umieją o siebie zadbać, tak Mistrz tylko chce się usunąć w cień i nikomu nie przeszkadzać. Trochę mi to przypomina mnie samą czasami, dlatego jak czytam o Mistrzu, to mam ochotę go przytulić i ugotować mu obiadek... 2. Sherlock Holmes. Za to, że jest inteligentny. A ja lubię inteligentnych ludzi. A tak poza tym, jest geniuszem w tym co robi. Geniuszy też lubię :) 3. Vetinari, patrycjusz Ankh Morpork. No, że tak powiem, facet z jajami, trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby chcieć zarządzać tego rodzaju miastem. A jemu się udaje! Plus jeszcze za to, że jest skrytobójcą. :) 4. Harry Haller z Wilka Stepowego Hermana Hessego. Taka ja za trzydzieści lat (O szit, ja mam 20... dobra, to za 20 lat :)). 5. Jaime z Gry o Tron. Serio go lubię. Za zdrowe podejście do życia. 6. Anita Blake z książek L.K.Hamilton. Twarda jak podeszwa pogromczyni wampirów :) A poza tym mam sentyment z dzieciństwa i Anitkę zawsze będę czytać i do niej wracać :) [edit] 7. Zapomniałam :) Oczywiście Sal i Dean z 'W Drodze". Ale bardziej to Sal, jest bardziej poukładany i nie aż tak lekkomyślny jak Dean, a jednak nadal spontaniczny i wesoły :) Można? Można. Tylko jedna kobieta, a reszta to faceci? Jak to jest możliwe? Może Sami po prostu potrzebuje małego, tragicznego nieszczęścia przy swoim boku, któremu będzie mogła ugotować obiadek? Niee, to wcale nie jest tak. :> U mnie żaden psychologiczny autoportret nie działa, kilku z tych bohaterów jest twardych i daje sobie radę, a reszta jest życiowymi nieszczęściami, którym trzeba pomagać. Ale wszystkich ich lubię tak samo :)
-
2 pointsTak obecnie wygląda mój pulpit. Pochwalę się też, że screena, który służy mi jako tapeta, cyknąłem własnoręcznie.
-
2 points
-
2 pointsChodziło o ten filmik (a co tam, zareklamuję brata :D): Niestety, mój wujek jest taki jest i musiał to uszczypliwie skomentować. A teraz zamykam rozprawę, bo zrobi się offtop :P
-
2 pointsW sumie, to już kilka dni zbieram się, żeby to wstawić, ale ciągle nie jestem zadowolona z efektu, bo wyszło jakoś patelniowo i nudno, chociaż idea była szczytna i chciałam nawet ukazać różnorodność gatunkową osobników z dziedziczeniem... xD No ale cóż. Mówi się trudno i płynie się dalej. Następne drzewo będzie ładniejsze.
-
1 point
-
1 point
-
1 pointAla, przez Ciebie właśnie zamierzam wkręcić się w Vikings. Niee, wcale nie mam rozgrzebanych dwóch tasiemcowatych seriali, Doctora Who i Supernatural gdzieś w samym środku... Najwyższy czas na nowy fandom! xD
-
1 pointA dziękuję - takie tam stepy i pola nieodległego miasteczka. Ponawiam podziękowanie. Dziękuję, Aniu. Aż się poczułam ładniejsza od razu. :blush: Iście słowiańska nimfa... :happy: Wszystkie zasługi za wygląd zdjęcia (pomijając poprawienie kontrastu) lecą do Izzy'ego.
-
1 pointTai, masz przecudowne włosy! Wogóle śliczna jesteś! Taka słowiańska uroda, ale bardzo eteryczna i delikatna. Na tym zdjęciu wyglądasz jak modelka podczas sesji! Świetna fotka:)
-
1 pointAniu super foty ,widzę że tak samo jak ja mile i wesoło spędziłaś czas z Evi ,taka prawda że z Evi czas spędzić to czysta przyjemność ,Evi genialną masz koszulkę ,tą z napisem Cool Story Bro ,w kapeluszu też ci do twarzy ,Tai fajna nastrojowa fota ,fajnie wyglądasz
-
1 point
-
1 point
-
1 pointAncient, jeśli chodzi o bluesa to zerknij sobie do tego tematu: http://forum.nightwish.pl/watek-blues. Znajdziesz tam kilka interesujących propozycji, a oprócz tego mogę Ci polecić następujące utwory: [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=KGs6c3mNZxk [video=youtube]
-
1 pointKaczmarskiego słucham od w sumie wczesnej gimbazy, kiedy to moja rok starsza najlepsza przyjaciółka strasznie go polubiła i puszczała mi niektóre piosenki i ogólnie trochę mnie edukowała w temacie. Wtedy bardzo mi się spodobała jedna piosenka i mogłam jej słuchać w nieskończoność. Miała coś w sobie, co mi się wtedy strasznie podobało. Do dziś nie wiem co to było, ale faktem jest, że to nadal moja ulubiona piosenka Kaczmarskiego :) W sumie nie wiadomo jak to określić, bo Kaczmarski napisał tylko słowa, a zaśpiewał Gintrowski. Chociaż też nazywać ten tekst 'tylko słowa' to trochę nie na miejscu :) [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=sNvEu1x_1_Q A tak poza tym, lubię Kantyczkę z lotu ptaka, Antylitanię na czasy przejścowe, oczywiście Mury. Średnio mi się podobają piosenki z tłem historycznym, bo historyk ze mnie żaden i nie bardzo łapię te podteksty, drugie dna i takie tam :)
-
1 pointAle piękna ta ,ważka ,jakiś niesamowity okaz ,bo nie widziałem nigdy niebieskiej ważki ,zawsze są czarne albo zielone
-
1 pointMoże zrobić temat łącznie Kaczmarski/Gintrowski, bo oni są nierozerwalnie połączeni. Więcej piosenek mają razem niż osobno :D. Wiele tekstów utworów napisanych przez Kaczmarskiego śpiewał Gintrowski albo razem, on też tworzył muzykę do wielu numerów Kaczmara, który mało sam komponował. Kaczmarski najlepszym polskim tekściarzem? Myślę, że tak. Uwielbiam całą płytę "Wojna Postu z Karnawałem" albo album "Muzeum". Pozeja śpiewana kojarzy się z grzecznym pitu-pitu, ale w części jego (czy ich) utworów jest tyle żaru, pasji, energii, jak w ostrym rocku. Kilka słynnych, epickich, pomnikowych utworów. Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego – w ogóle miazga. www.youtube.com/watch?v=bliGfd6Us70 Epitafium dla Sergiusza Jesienina – jeden znajomy uważa, ze to najlepszy polski utwór. I wcale bym się tak bardzo nie spierał z nim.. www.youtube.com/watch?v=FZnooeuHbu0 Autoportret Witkacego – końcówka i świetny tekst (no ba!). www.youtube.com/watch?v=VyXsRzR0ioA
-
1 point
-
1 pointJa uwielbiam: 1. Kmicica, gdyż jest niepokorny i śmiały, 2. Longinusa Podbipiętę, za zacny charakter i straszną siłę, 3. Zagłobę za niewyparzony język 4. Gimliego, 5. Sama Gamgee, gdyż zawsze jest poczciwy i dobry dla Froda. Oprócz tego wielu innych, ale na razie nie mogę sobie przypomnieć...
-
Member Statistics