Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 08/04/13 in Posts
-
5 pointsWiele osób ma dość tematu wokalistek w NW. Jest to bardzo kontrowersyjny temat dla fanów, wałkowany nieprzerwanie od października 2005 roku. Jest też bardzo męczący - dlaczego? Bo marginalna część fanów argumentuje swoje wypowiedzi. Przez cały okres mojej edukacji uczono mnie, że jeśli stawiasz tezę to musisz ją poprzeć stosownymi argumentami. Jeśli ci się coś nie podoba - powiedz co dokładnie, bo inaczej twoja wypowiedź jest niewarta funta kłaków. "Dyskusja", w której padają jedynie hasła a jej uczestnicy przekrzykują się kto ma rację nie ma prawa być nazywana dyskusją. Najczęstsze stwierdzenia - tezy: 1. Tarja wróć! Tarja jeszcze jako wokalistka NW planowała odejście z zespołu. Miała nagrać ostatni album (który dziś znamy jako DPP) i ogłosić publicznie swoją rezygnację. Mało kto o tym wie, a jeszcze mniej osób o tym pamięta. Dodatkowo sama Turunen podkreśla, że do zespołu nie wróci, ponieważ jest zadowolona ze swojej kariery. Prędzej czy później nie byłoby jej w zespole i musielibyśmy się z tym pogodzić. Cały zespół i management (nie tylko Tuomas) postanowili zakończyć współpracę wcześniej o czym czytamy w liście otwartym podpisanym nie tylko przez Tuomasa. 2. Nigdy nie będziesz Tarją! Tu się pojawia pierwszy rozłam. Fani nie akceptują nowej wokalistki bo nie wygląda/nie ubiera się/nie brzmi jak Tarja. Właśnie takiej osoby zespół chciał - innej. Przecież kopia Tarji nie miałaby życia w ogóle bo niektórzy fani zbyt serio traktują zespół... Jak swoje własne życie. Sama Anette była świadkiem gróźb pod jej adresem, wyzwisk, oszczerstw. Dlaczego? Bo komuś nie podpasowała - czysty egoizm. Anette nigdy nie dążyła do bycia Tarją. 3. Nightwish brzmi teraz jak pop! Kolejny przytyk do Anette. Zarzucanie brzmienia "popowego", czyli czegoś na czym wielu z nas się wychowało stało się obraźliwe. Ludzie patrzą teraz pod pryzmatem nieskomplikowanej twórczości Biebera, One Direction itp. Zastanówmy się przez chwilę, czy położymy NW na jednej półce z nimi? 4. X nie radzi sobie z piosenkami Tarji/Anette Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak piosenki Tarji czy Anette. Nie ma też piosenek pisanych pod konkretny głos. W zespole zawsze najważniejsza była kompozycja - reszta zespołu, w tym wokalistka, ma się dostosować. Pisaliśmy o tym wiele razy i czytaliśmy w wywiadach. Utwory NW są trudne i wymagające. Tarja ledwo mogła zaśpiewać niektóre partie utworów na Oceanbornie... Wyobraźcie sobie, że Anette nie posiadająca tak mocnego głosu wchodzi do studia, słucha demówek... Mikrofon włączony i śpiewaj. To oczywiste, że przesiadając się z repertuaru ABBY do Nightwish nie wyjdzie idealnie bo to zupełnie inny gatunek, styl. Anette śpiewała piosenki NW po swojemu, bo wokalistka zawsze miała ten przywilej by interpretować utwory po swojemu. Jakim prawem ktoś ocenia czy interpretacja jest poprawna? Owszem, może określić czy mu się podoba czy nie, ale żeby narzucać swoją wizję? Podobną sytuację mamy dziś z Floor. Żadna wokalistka nie ma monopolu na dane piosenki. Nie powinno być podziału na ery. Nightwish to Nightwish a kto w nim śpiewa nie jest najważniejsze. 5. Tuomas zachował się nie fair Nigdy nie oceniajmy na podstawie domysłów, plotek czy wersji jednej ze stron. Prawda jest taka, że Nightwish to projekt Tuomasa, jego teksty, jego muzyka. Zaprosił swoich przyjaciół do zespołu i to jest wyłącznie ich przywilej grać w nim, a nie obowiązek. Jeśli im się nie podoba to mogą założą swoje własne - tak samo jak Sami czy Tarja. Grają teraz taką muzykę jaką chcą i są szczęśliwi. Sukces jaki Nightwish odniósł to przede wszystkim sukces Tuomasa, którym dzieli się z resztą. Jeśli dla kogoś to za mało i chce więcej... jego biznes. ;) To tyle mojego komentarza. Starałem się być maksymalnie obiektywny żeby nakreślić problem. Fani powinni się jednoczyć, tymczasem cały czas się dzielą. Ciężko jest budować więzi w takiej atmosferze. Takich komentarzy jest jeszcze więcej, niestety. Oczywiście brakuje odpowiedzi na podstawowe i oczywiste pytanie "dlaczego tak uważasz?". Internetu ani świata nie zmienimy, ale może uda nam się chociaż na DE konstruktywnie porozmawiać?
-
3 pointsTez się spotkałem w sieci z takimi bzdurami że Nightwish bez Tarji to pop i przy takim stwierdzeniu opadają ręce. Trzeba o jednej rzeczy pamiętać muzyki nigdy nie klasyfikuje się poprzez wokal. Zawsze podaje taki przykład czy gdyby Bruce Dickinson zaśpiewał muzykę Justina Biebera to taki utwór stałby się heavy metalem? ;) pytanie retoryczne. To muzyka jaką śpiewasz określa Cię jako wokalistę. Gdyby przykładowo Shakira albo Lady Gaga śpiewały w zespołach metalowych byłby wokalistkami metalowymi ale że śpiewają pop to są popowymi. I vice versa gdy powiedzmy Sharon z WT nie śpiewała w WT tylko nagrywała popowe płyty byłaby wokalistką popową a tak jest metalową. Nie ma tez czegoś takiego jak wokal symphonic metalowy bo zespoły z tego gatunku stosują bardzo różne wokale, na płytach NW mógłby śpiewać nawet sam Tuomas i tak byłoby to wciąż metal symfoniczny. Dlatego wokalistka w Nightwish w najmniejszym stopniu nie determinuje gatunku, ten jest określany przez kompozycje, aranżacje, przyjetą stylistykę itd. Stąd dzielenie stylu zespołu według wokalistek jest bezzasadne.
-
2 pointsBeata, Twoja wypowiedz to jest to, na co czekałam dłuuuugo, i nie tylko na moim forum:( Dokładnie, albo fanujesz NW albo nie zciemniaj! NW to projekt Tuo, reszta to są dodatki, akceptowane albo nie. Albo fanujesz Najtłiszowi albo jego wokalistkom- masz wybór:) Skorzystaj z tej możliwości i nie psuj zabawy reszcie!
-
2 pointsHmmm, nie najgorsza setlista, ale i nie najlepsza. A gdzie Scaretale, Taikatalvi, czy Slow, Love, Slow? Po co komu Amaranth skoro można było dać Scaretale? Albo Walking in the air? Mają tyle wspaniałych utworów i zdecydowali się na... Amaranth? Nie zrozumcie mnie źle - Amaranth jest chwytliwy, ale wolałabym coś bardziej spektakularnego - w końcu po tych kilku latach przerwy od koncertówki, nawet jeśli to tylko festiwal, mogli wybrać lepsze piosenki. Jakieś rarytasy z IM, albo z innych albumów (The Siren, TPATP wbiłoby w fotel w wykonaniu Floor, The Kinslayer). Nie jest tragicznie, jest choćby: Ghost Love Score, Ever Dream, I Want My Tears Back i Song Of Myself. Ale kilku piosenek mi będzie brakowało. Mogli naprawdę dać Taikatalvi na wstęp, bo Dark Chest Of Wonders już kiedyś było na początku na koncercie EOAE... chyba, że to symbol? The Beginning Of Another Era? :D
-
2 pointsPrzesłuchuję nowy album Tarji. Ma razie jest nieźle. To dziecko w tle "Lucid Dreamer" to chyba Naomi :) [video=youtube]
-
1 point
-
1 pointTu się z tobą nie zgodzę. Wokal to druga najważniejsza funkcja. Tuomas tworzy wszystko, a wokal spaja całe jego dzieło. Sposób w jaki wokalistka zaśpiewa, zinterpretuje utwór, jaką tonację dobierze tu a jaką tam ma gruntowne znaczenie na to czy nam się on spodoba czy nie, a także na to jak będzie on zwieńczony. Zespół można podzielić jak książkę: - okładka - piękna, kolorowa, ciekawa, ilustrująca treść od której przeważnie zależy czy sięgniemy po twór, - wnętrze - tu jest cały sęk książki, jej serce. Podzielam Twoje zdanie, ale nie odnosi się do mojej wypowiedzi. Oczywiście masz rację, że wokal jest bardzo ważny, ponieważ to on opowiada historie spod pióra Tuomasa. Ja natomiast napisałem, cytuję "Nightwish to Nightwish a kto w nim śpiewa nie jest najważniejsze." W zespole przewinęło się wiele głosów: Holopainena, Wilski, Turunen, Kakko, Jonsu, Olzon, Jansen itd. Utwór się nie zmienia (muzyka, tekst) a jedynie jego interpretacja, która albo nam się podoba albo nie. Nie jest więc najważniejsze KTO śpiewa, tylko CO i JAK. :) Każdy przynosi ze sobą inną interpretację, nie ma jedynej właściwej. Chciałem przez to podkreślić, że batalie o najlepszą wokalistkę nie mają sensu, ponieważ każda jest inna, przynosi inne emocje i inaczej działa na fanów. Co do DPP się zgodzę, ale to nasza subiektywna opinia. Wiele osób, choćby z tego forum, zaczęło słuchać NW dzięki DPP. To, co nam się nie podoba inni uwielbiają. ;) To jest właśnie to o czym pisałem: gusta są różne, dlatego nie jest najważniejsze kto śpiewa, bo nie łączy nas tutaj Tarja, Floor czy Anette tylko Nightwish jako cały zespół.
-
1 pointMoje zabawki to naszyjnik nw i koszulka do tego pełna dyskografia studyjna oraz end of innocence , storytime, nemo , hidgest hopes, i over the hills and far away :)
-
1 point[video=youtube] [1:20] Headbanging Tuomasa i Tarji jest genialny :D Bawię się z nimi za każdym razem gdy to oglądam ;)
-
1 pointZgadzam się w Pełni z Tutankhamen ,wokal jest bardzo ważną częścią zespołu szczególnie rockowego czy metalowego ,co z tego że sekcja instrumentalna jest świetna ,można robić super solówki ale co z tego skoro się ma kiepskiego wokalistę który wszystko chrzani ,Nightwish to świetny przykład i zmiana z Tarji na Nette ,Tarja dawała NW całą magie ,co z tego że IM czy DPP jest super Instrumentalnie jest super ,ale wokalnie jest cienkie ,to samo było w moim ulubionym Iron Maiden tam też się wokale zmieniały ,ale Maiden bez Bruce to już nie Maiden ,i tak można z wieloma kapelami zrobić ale po co tak robić każdy ma inny gust i guścik i jednemu będzie się podobał jeden wokal a drugiemu inny ,takie przegadywanie się że ta będzie lepsza czy inna jest bez sensu i do niczego konkretnego nie prowadzi
-
1 point
-
1 pointAdrian ma 100% racji :) Myślę też, że nie ma sensu ciągnąć w nieskończoność kłótni o pozornie najlepszą wokalistkę NW. Może te osoby, które wiecznie wykłócają się i krytykują, doceniłyby kompozycje z nowymi członkiniami zespołu ;) Prawda jest taka, że mimo tych wszystkich zmian, które zachodziły w zespole w ciągu 8 lat magiczny duch zespołu ciągle żyje i ma się dobrze, co owocuje naprawdę świetnymi utworami, koncertami itp. Osobiście jestem wdzięczna wszystkim trzem dziewczynom: Tarji, Anette i Floor, bo każda z nich wprowadziła do zespołu trochę inną atmosferę i każdą z nich miło wspominam :) I warto pamiętać, że Nightwish to nie tylko wokalistka, ale także czterech zakręconych muzyków :)
-
1 pointNapotkałem na youtube komentarz "Starzy fani kochają Tarję, nowi Anette, a prawdziwi Nightwish" Sam zespół jest niesamowity bo z każdą płytą pokazują coś innego dzięki czemu nie nudzą się fanom, głos Anette wpasowała się mimo iż Tuomas tworząc dark passion play nie wiedział że ona będzie go śpiewać
-
1 pointChciałbym sobie zamówić taki wisiorek: Tylko, że w środku bym chciał np. emblem z ptakami z IM albo coś związanego z NW. O znalazłem. Chodzi mi o coś takiego: Wiecie gdzie można zamówić takie wisiorki? Może macie sklep w okolicy gdzie można zrobić coś takiego na zamówienie?
-
1 pointSetlista jest średnia ale trzeba brać pod uwagę następujące czynniki. Po pierwsze jakiś wielkich prób z Floor nie robili więc wybrali te utwory które aktualnie mają ograne a dwa często na typowe festiwale metalowe robią setlisty bez ballad. Moim zdaniem to jest trochę bzdurą,bo tam wszyscy tłuką metal więc nawet wskazane jeszcze bardziej czymś się wyróżniać. Praktycznie całe zeszłe lato na festiwalach metalowych grali bez ballad. Stąd brak The Islandera, Slow Love Slow czy Taikatalvi więc pełnego przekroju możliwości grupy nie było. Tak czy siak koncert musiał być niesamowity :).
-
1 point
-
1 pointCIEKAWOSTKA: "Shalafi", z cytatu z pierwszej zwrotki, znaczy tyle co "Mistrz". Słowo to pochodzi z języka elfów z serii książek fantasy "Dragonlance" ;)
-
1 point
-
1 point
-
1 pointSetlista z wczorajszego koncertu: Crimson Tide (Hans Zimmer song) Dark Chest of Wonders Wish I Had an Angel She Is My Sin Ghost River Ever Dream Storytime I Want My Tears Back (with Troy Donockley) Nemo (with Troy Donockley) Last of the Wilds (with Troy Donockley) Bless the Child Romanticide Amaranth Ghost Love Score Song of Myself Last Ride of the Day Imaginaerum Dla mnie szczerze mówiąc słabo, jako wydanie na DVD mogli się bardziej postarać i dorzucić nawet coś co grali już z Floor, Planet Hell czy Wishmaster.
-
1 pointjeżeli już to gdzieś wśród tych 57 stron było to wybaczcie :D taka tam rodzinna fotka, chyba miało być poważnie, ale Emppu jak zwykle zadbał żeby nie było nudno :D
-
1 pointEeeee... czyli, że byłyśmy na tym samym koncercie :happy: ? No weeeź... Dekompresja 2011? :cool: https://www.facebook.com/magdabialecka/media_set?set=a.291431414220698.72653.100000615244489&type=3 Na początku tego roku byli w Szczecinie, liczba biletów baaardzo limitowana, bo koncert był kameralny. Miałam szansę na rezerwację, ale nie miałam szansy na dojazd :( Liczę, że wkrótce znów będziemy mogły podziwiać ich live ;)
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 pointKolejna mała porcja zdjęć wakacyjnych ode mnie :) Nie wiem co to za ptak, ale jest przepiękny! Jest tu jakiś ornitolog? ;)
-
1 point
-
Member Statistics