Angels Fall First Survivor - Komentarze

[Taiteilija 2754]

No w końcu Trubadur wyleciał :D Tak się zastanawiałam ile razy jeszcze będę musiała na to głosować :D

 

Bu! Wykopaliście mojego Trubadura, bezbożnicy! Daruję wam tylko ze względu na moją wspaniałomyślność i przyrodzone miłosierdzie. :devil:

Czas, żeby w końcu odpadła ta przaśna "Fantazja Nimfomanki", do której Tuomas nie chce się przyznać po dziś dzień.

[Adrian 3317]

Czas' date=' żeby w końcu odpadła ta przaśna "Fantazja Nimfomanki", do której Tuomas nie chce się przyznać po dziś dzień. [/quote']

Popieram. A jakby ktoś pytał, to ten zapach kobiety nie był mój.

[Sami 3171]

Czas' date=' żeby w końcu odpadła ta przaśna "Fantazja Nimfomanki", do której Tuomas nie chce się przyznać po dziś dzień. [/quote']

Popieram. A jakby ktoś pytał, to ten zapach kobiety nie był mój.

 

Oj tam z tym tekstem.. (dobra, zawsze ja byłam tym, który patrzy najpierw na tekst, a potem na melodię, ale ciicho :)).

Głosuję na Tutankhamena tylko dlatego, żeby Nymphomaniac Fantasia nie odpadło. Jeszcze. W tym jedynym utworze z AFF słyszę późniejszego Nightwisha, te gitary już są nightwishowe, partie klawiszy też. To coś w stylu formy przejściowej na drodze ewolucji. :)

[Evi 1960]

To ja może takie pytanie zadam... Co wam się tak nie podoba w tym Tutankhamenie ??? (Nie, żebym nie umiała napisać tego tytułu, zawsze kopiuję xD)

Bo ja go lubię. Jest inny, nie do końca Najtłiszowy, ale imo ciekawy. I tak się zastanawiam dlaczego tak wiele osób tak bardzo go nie lubi :D

[Sami 3171]

Dokładnie nic.

Gdybym nie wiedziała, że to jest piosenka z AFF (a dowiedziałam się dość niedawno), to pewnie nie poznałabym po przesłuchaniu. Jak dla mnie to styl z Oceanborn o ile nie później.

Może nie jest kompozycyjnym arcydziełem, ale też nie jest niezdatna do słuchania (cóż, niektóre utwory z AFF są... ciężkie do przejścia)

[Arcasto 23]

To ja może takie pytanie zadam... Co wam się tak nie podoba w tym Tutankhamenie ??? (Nie, żebym nie umiała napisać tego tytułu, zawsze kopiuję xD)

Mnie na przykład przy każdym przesłuchaniu śmieszą klawisze w środkowej części utworu, brzmiące jakby żywcem wyjęte z jakiejś gry na Amigę ;) . Chociaż ogólnie to trzeba przyznać, że utwór ten, razem z Elvenpath, Nymphomaniac Fantasia (oczywiście nie znając tekstu utworu ;) ) oraz Know Why the Nightingale Sings?, to czołówka albumu, zostawiająca resztę daleko w tyle. Niestety Angel Fall First to najmniej spójny album Nightwish, ale perełek jest tu wiele i choćby dla nich warto do niego wracać.

[Adrian 3317]

W tej turze głosuję na Nightwish. Na utwór, nie zespół. :D

 

Lubię ten utwór, jest coś magicznego w jego surowości. Jednak w porównaniu z resztą, która pozostała, muszę go wytypować.

Myślę, że gdyby Tuomas i spółka mieli więcej czasu i możliwości żeby go doszlifować, to powstałoby coś naprawdę ciekawego.

[Evi 1960]

A ja mam nadzieję, że kiedyś nagrają niektóre stare kawałki ponownie, wszystko na nowo, nowa jakość. Miło byłoby usłyszeć niektóre z nich w nowej oprawie :) Na przykład ten nasz "surowy" Nightwish ;)

[Taiteilija 2754]

Evi, marzenie fanów! :D

 

Tym razem zagłosowałam na biedny, surowy "Nightwish", bo choć w swej surowości i nagości jest w jakiś sposób cudowny i, hmm, dziewiczy to jednak coś musi odpaść i rozdarta między "Nightwish", a "Lappi" - wybrałam to pierwsze, bo "Lappi" jest jednak bardziej kunsztowne... ech... Zaczynają się wybory między tymi najlepszymi i trzeba wbić nuż w plecy cudownym kompozycjom! Zło! :undecided:

[Milla 2534]

No, tym razem było ciężko z wybieraniem. W końcu padło na "Piękną i Bestię", które też lubię... Wszystkie piosenki z tych, co pozostały, lubię! :D Ale gdyby nie nasz kochany męski wokalista, głosowałabym na coś innego.

[Adrian 3317]

Wybór jest coraz trudniejszy, ale moim faworytem jest niezmiennie Bestia. ;) Zagłosowałem w tej turze na "Lappi", ponieważ lubię tylko połowę tej całości: Eramaajarvi oraz This Moment Is Eternity. Resztę zazwyczaj pomijam.

Angels Fall First jest piękną balladą ze świetnym tekstem. Elvenpath też bardzo lubię, głównie ze względu na radosną muzykę. ;)

[Evi 1960]

Elvenpath jest fajne, ale jak dla mnie nie zasługuje na to, żeby być w najmocniejszej trójce. A Lappi uwielbiam. Tak samo AFF. Jak Elven odpadnie - będę eliminować Bestię. Tak tylko ostrzegam, Adrian :>

 

edit: podliczyłam głosy i zmieniłam na Bestię. Jest większe prawdopodobieństwo, że odpadnie :>

[Milla 2534]

Oho, czyżby zanosiło się na wygraną AFF? Tak patrzę, że nikt go nie rusza... A ponoć to Elficki Szlak miał wygrać :> Mam nadzieję, że i w następnej rundzie nikt się na tytułowy utwór nie rzuci. Najbardziej z całej tej trójki zasługuje na pierwsze miejsce.

A tak poza tym: szkoda mi Lappi. Czemu je wyrzuciliście? Taka śliczna piosenka... To Bestia powinna wylecieć ;_;

[PaulaEija 1628]

Nie mogę wyjść z podziwu, że w zwycięskiej trójce znajduje się BatB z nieumiejącym śpiewać Tuomasem... Że what? xD

[Milla 2534]

Ja też :P Ale Ty to, Paulo, jesteś niedobra. Gdybyś zagłosoawła w poprzedniej rundzie, byłaby dogrywka. A tak co? Lappi wykopali, a nieumiejący śpiewać Tłoś został.

[PaulaEija 1628]

Sorry, tak wyszło. xD

 

 

@Taitei: no przecież ten post jest przeprosinami.;) A propos, spokojnie, przecież pamiętam. Jeszcze nabawisz się jakiejś obsesji z tym upominaniem nas. :)

[Adrian 3317]

Nie mogę wyjść z podziwu' date=' że w zwycięskiej trójce znajduje się BatB z nieumiejącym śpiewać Tuomasem... Że what? xD [/quote']

BatB to nie tylko męski wokal. Cenię ten utwór za melodię, świetny dialog Pięknej i Bestii, muzykę, która idealnie oddaje klimat i zmiany nastroju w piosence. Od radości, po ból i smutek. Na końcu słyszymy genialne wystąpienie Tarji, niesamowicie teatralne, niczym płacz.

Dla mnie w/w elementy stawiają BatB na pierwszym miejscu na płycie. ;)

[Sami 3171]

Nie mogę wyjść z podziwu' date=' że w zwycięskiej trójce znajduje się BatB z nieumiejącym śpiewać Tuomasem... Że what? xD [/quote']

BatB to nie tylko męski wokal. Cenię ten utwór za melodię, świetny dialog Pięknej i Bestii, muzykę, która idealnie oddaje klimat i zmiany nastroju w piosence. Od radości, po ból i smutek. Na końcu słyszymy genialne wystąpienie Tarji, niesamowicie teatralne, niczym płacz.

Dla mnie w/w elementy stawiają BatB na pierwszym miejscu na płycie. ;)

 

Fakt. I niemałą rolę odgrywa tu świetny duet live z Tonym. Słuchałam wersji z From Wishes to Eternity tyle razy, że wokal Tuo w studyjnej średnio mi przeszkadza. Po prostu to dobry utwór, dzięki Tony'emu wiemy jak brzmi z normalnym męskim wokalem. Oceniamy całość, nie tylko fail wokalny Tuomka ;)

[Taiteilija 2754]

Zagłosowałam na "Elvenpath" (choć teraz faktycznie ciężko jest coś wyrzucić), ponieważ "Angels Fall First" to, moim zdaniem, niedoceniana i świetna piosenka, piękna, surowa, kalecząca serce. Wspaniała rzecz! Za to "Piękna i Bestia"... mam sentyment do bajki (jedna z moich ulubionych od lat dziecięcych), a wokal Tuomasa, choć śmieszny, jest dosyć uczuciowy, pełen emfazy i szczery. Brzmi koszmarnie, ale też niewinnie i zabawnie. Tuomas się starał, robił co mógł i myślę, że można nagrodzić jego starania... chociaż byłabym wdzięczna, gdyby zaczęli znowu grać "Piękną..." na żywo, ale jednak z Marco na wokalu.

No, a wokal w piosence, wokal męski, ma się rozumieć, był jej jedyną słabszą stroną, która nie jest w stanie zdyskwalifikować wspaniałego ogółu, mocy, bajkowości... klimatu.

Tony wypadł w piosence lepiej (chociaż zabawne miał te sceniczne ruchy! :happy: ) i, między innymi, też przez wzgląd na wspomnienie improwizacji Tarja-Tony w Tempere nie zagłosowałam na TBATB.

[Nymphetamine 958]

JAK MOGŁO WYGRAĆ BATB Z WOKALEM TUOMASA?! XD

[Ares 1858]

No i jestem zadowolony. Wygrała Piękna cieszę się, jak dziecko kocham ten utwór Tuomas ma świetny głos i fajnie, że miał chęci zaśpiewać. :)

[Nymphetamine 958]

Tuo ma fatalny głos, ani trochę mi się nie podoba : /

 

Kiedy następny Survivor? ;>

[Adrian 3317]

Tuo ma fatalny głos' date=' ani trochę mi się nie podoba : /[/quote']

Nie każdemu odpowiada wokal Tuomasa, ale przecież nie jest wokalistą tylko kompozytorem i poetą (choć podobno zaprzecza temu drugiemu). Dla mnie jego śpiew nie jest wcale tak tragiczny. Zgodzę się, że Astral Romance nie wyszło najlepiej (ze względu na wysokie partie), ale w Bestii Tuo wypadł całkiem nieźle. ;)

 

@Taitei: no przecież ten post jest przeprosinami.;) A propos' date=' spokojnie, przecież pamiętam. Jeszcze nabawisz się jakiejś obsesji z tym upominaniem nas. :)[/quote']

Moderatorzy są właśnie od tego żeby upominać. Jeśli ktoś uważa, że jest mu zbyt często zwracana uwaga, to może warto zastanowić się nad swoimi grzesznymi offtopami? :)

[Taiteilija 2754]

"Beauty nad the Beast" wygrało, bo pomimo okropnego wokalu Tuomasa, kompozycja była bardzo żywa, baśniowa i, choć nieco surowa, jak wszystkie zresztą kompozycje z AFF, nadal miała w sobie 'to coś', a w każdym razie, więcej 'tego czegoś', według większości z nas, niż "Angels Fall First".

Szkoda, bo liczyłam na zwycięstwo AFF, ale w końcu, jesteśmy fanami muzyki metalowej, więc ta piękna, płocha ballada nie mogła wygrać, bo tu większość ceni żywsze kawałki.

 

@Paula: Musisz mi wybaczyć moją pedantyczną troskę o porządek na forum, ale wolę upominać wszystkich o byle co, niż za dwa, trzy miesiące mieć z Evi 150 postów do usunięcia typu "no sorry", "fajne", "dzięki bardzo". Zresztą, mamy jeszcze na forum problem z nierozwijaniem wypowiedzi przez niektórych userówi, jako ekipa, chcemy z tym walczyć, więc upomniałam Cię, choć zazwyczaj z tobą takich problemów nie ma, żeby innym nie dawać przykładu, że tak można. Nie miej żalu. ;)

[PaulaEija 1628]

Ależ nie mam żalu. ;) No dobra, mam. Ale tylko za BatB. ;)