Równi i równiejsi?!

[Ivan 38]

Pewnie zaraz zarobię warna czy też bana :D

 

Ale co mi tak generalnie widzę pewien schemat działania .

 

Nie ważne jakie głupoty napisze nightwishmaster666, są one i tak prawdą prawdziwą.

To że argumentuje swoje zdanie w sposób momentami śmieszy to pomijam, nie każdy ma wiedzę czy też doświadczenie muzyczne.

 

Ale twierdzenie że ilość złotych płyt świadczy o tym że ktoś jest legendą...to idąc tym tropem to J.Biber jest już mega legendą. To nie ilość sprzedanych płyt świadczy o umiejętnościach muzycznych, a raczej tylko o popularności i trafieniu w chłonny rynek.

 

Śmiem twierdzić że każdy z muzyków Behemotha jest o wiele bardziej muzycznie biegły niż wielki twórca NW. Który na dobrą sprawę bez odpowiedniego zespoły był by tylko muzykiem grającym do kotleta w Finlandii. W tym zespole jednak wokal jest najbardziej znaczący i to on jest siłą zespołu i to on przyciąga.

 

 

 

To, że masz takie wykształcenie i doświadczenie nie upoważnia cie do krytykowania tu wszystkiego co ja wyrażę swoje zdanie, czy coś o Nightwishu..

 

 

 

A prawo do krytyki ma każdy i każdego zespołu, czy też opinii innych osób.

Taki jest to świat, że mamy prawo do wyrażania własnego zdania czy komuś się to podoba czy też nie.

[Dave 363]

Dlaczego po zobaczeniu nazwy tematu wiedziałem o czy jest. I ty i master często mnie irytujecie (chociaż wkurw...cie jest trafniejsze), więc się nie wypowiadam.

[Nymphetamine 958]

Śmiem twierdzić że każdy z muzyków Behemotha jest o wiele bardziej muzycznie biegły niż wielki twórca NW. Który na dobrą sprawę bez odpowiedniego zespoły był by tylko muzykiem grającym do kotleta w Finlandii.

 

Oh. A skąd Ty to możesz wiedzieć?

[Milla 2534]

Śmiem twierdzić że każdy z muzyków Behemotha jest o wiele bardziej muzycznie biegły niż wielki twórca NW.

A śmiej sobie, proszę bardzo, ale nie widzę sensu przekonywania do tego Marcina. On kocha Najtłiszową muzykę, to jego subiektywne odczucie i raczej tego nie zmienisz... Dla niego Tuomas jest legendą. Dla Ciebie nie zasługuje na to miano i masz pełne prawo tak uważać, ale po cholerę się o to wykłócać? (To pytanie i do mastera, i do Ivana, bo obaj mnie denerwują swoimi "dyskusjami" :>) Wkurza mnie takie użeranie się. Godzimy się, panowie, godzimy :)

[Nymphetamine 958]

Ogólnie to nie ogarniam, po co ten temat powstał. Żeby coś wyjaśnić? No chyba nie bardzo. Żeby przekonywać do swoich racji? No chyba nie.

Jedyne sensowne wytłumaczenie, to po to, aby się kłócić. Nie mam racji?

[Nightfall 809]

Iwan weź hejtuj gdzieś indziej... ;p

 

Na tym forum jest sporo użytkowników, którzy piszą od dawna. Więc mniej więcej, każdego się kojarzy i można się spodziewać, jakiego typu posty pisze dana osoba. Dopóki spełniają wymogi regulaminu, to są w porządku ;)

[Maggie 338]

Jak komuś jakaś wypowiedź wybitnie nie pasuje to niech wyrazi swoje zdanie i koniec, a nie próbuje przekonać wszystkich wokoło. To tyczy się i Marcina i Ivana. Fakt, Tuo to na pewno nie Bóg i nie jest najlepszym kompozytorem na świecie, ale to jednak on stworzył zespół, którego fanami jesteśmy, i jest jego "mózgiem".

 

Na tym forum jest sporo użytkowników, którzy piszą od dawna. Więc mniej więcej, każdego się kojarzy i można się spodziewać, jakiego typu posty pisze dana osoba.

No dokładnie. Ja w najbliższym czasie nie pokocham Floor, Invi i Emi nie przestaną lubić Emppu, a Marcin będzie miał schizę na punkcie Tuo i Lucy. Pogódźmy się z tym.

[Izzy 699]

A ja śmiem się z tobą nie zgodzić. Nightwish nawet nie zalicza się do moich ulubionych zespołów, ale jestem w stanie docenić talent Tuomasa. Jest to bardzo dobry kompozytor i tekściarz. Natomiast nie nazwałbym go legendą. Jeszcze na to za wcześnie. Ale za jakiś czas kto wie? Może będzie stawiany obok takich geniuszy jak Morrison, Hendrix czy Page? Ma na to spore szanse.

A co do teorii, że bez reszty chłopaków grałby do kotleta. Prawda to. Ale sam zespół bez Tuomasa również daleko by nie zaszedł. Jim Morrison też nie osiągnąłby tak wiele, gdyby nie fakt, że wspomagali go zdolni instrumentaliści. I tak można wymieniać w nieskończoność. Legendarne zespoły są legendarne właśnie dlatego, że za każdym instrumentem stał właściwy człowiek.

[Scavenger 159]

Przepraszam, ale co nazwa tematu ma wspólnego z jego treścią? I po co w ogóle został założony? To takie wyrzucanie swoich żalów i zaśmiecanie forum próbując innych przekonać do swoich racji. Ivan, rozumiem, że dyskusja na temat "legendarności zespołu" może być ciekawa, ale ten temat bardziej wygląda mi na osobistą kłótnię i atak na mastera, bo ktoś Ci przerwał w innym temacie. Jak wciąż masz jakieś problemy to załatw je na PW, a nie tak publicznie...

[Guest Morderczyni]

Szczerze powiedziawszy, zastanawiam się, co ty tu robisz, skoro tylko obrażasz innych ludzi oraz zespół.

---

A prawo do krytyki ma każdy i każdego zespołu, czy też opinii innych osób.

Taki jest to świat, że mamy prawo do wyrażania własnego zdania czy komuś się to podoba czy też nie.

 

Albo ja do reszty oślepłam, albo zaprzeczasz sam sobie. Kłócąc się Marcinem, a potem pisząc coś takiego.

[Ivan 38]

Tylko krytyka to konstruktywna podparta argumentami. A nie na zasadzie "bo dostali złote płyty" itd.

Mówienie że ktoś jest legendą muzyki symfonicznej - gdzie muzyka symfoniczna ma trochę zupełnie inne założenia i legendami tam są między innymi Wojciech Kilar,Krzysztof Penderecki itd.

 

Bo muzyka symfoniczna «muzyka przeznaczona do wykonywania przez orkiestrę o różnym składzie instrumentów».

[Lester 48]

Post który jawnie atakuje innego użytkownika? Ivan ogarnij dupę. Dogadajcie się na pw i po sprawię

Dajecie sobie po gustach bo to że Darski i jego chłopcy trzepią w instrumenty ile wlezie to nie znaczy że muszą być lepsi od kogoś kto inaczej gra. Najlepsza muzyka to ta która Tobie się podoba każdemu tak mówię ,a o gustach się nie dyskutuje. Skoro tak Ci się nie podobają osobistości nightwish, a ich muzyka jest gorsza to po kiego tutaj siedzisz? Tylko rodzicie kłótnie.

[Ivan 38]

Darski i jego chłopcy trzepią w instrumenty ile wlezie to nie znaczy że muszą być lepsi od kogoś kto inaczej gra

 

;) Proponuje zapoznać się z tym co Behemoth, gra i tym co na nowej płycie będzie ;)

 

A co do niepodobania, nie podoba mi się kult boga. Muzycznie jest znośnie, co prawda NW bez Tarji jest bezpłciowy .

[Lester 48]

Osobiście jestem fanem Nergala, bardzo go lubię jako człowieka ,a jeżeli chodzi o nową płytę to wysłuchałem właśnie blow your trumpets gabriel i faktycznie utwór nie nadaje jak metronom nastawiony na 500, ale co z resztą? Przykładowo w century child można znaleźć forever your który jest raczej spokojniejszy od slaying the dreamer hmm? Przekonamy się w lutym

[Ivan 38]

A pozostała część płyty ;) z tego co wiem będą smyczki, będzie orkiestra i inne nespodzianki ;)

[Girdun 107]

W sumie temat niepotrzebny bo wszystko zostało powiedziane w temacie o Anette. Ja sam ostatnio uważam że Tuomas przeciętnym kompozytorem ogólnie jak na muzykę całokształt muzyki metalowej nawet, ale jak na swój gatunek czyli metal symfonicznej jest ok, ale powiedzmy sobie szczerze że sam gatunek jakiś odkrywczy i oryginalny nie jest.

[beatag60 2263]

Ivan, mam propozycję: załóż swoje forum do hejtowania i z regulaminem podchodzącym pod tylko Twój gust Nikt wtedy nie będzie polemizował z Tobą tylko będzie musiał się dostosować- temat jak dla mnie jest do zamknięcia, do ustalenia z ekipą.

Proszę również o odpowiedz od Ciebie Ivan na pytanie: co robisz na tym forum , skoro nie ma tu godnych Ciebie dyskutantów, NW nie jest dla Ciebie niczym istotnym. Albo zmień podejście do fanujących Najtliszowi albo mykaj stąd i nie mieszaj!

[Ivan 38]

:D

A czy ja twierdze że nie ma godnych, kilka ciekawych osób odezwało się na PW wyjaśniając pewne sprawy ;)

NW jest dla mnie jednym z wielu zespołów które są, robią coś, ale nie są to kapele które można ubustwiać.

Bo nie oszukujmy się jest to muzyka dla zbuntowanych nastolatek, które chcą być 'metalami".

 

Taki trochę pop metal :P symfoniczne granie zdecydowanie z wyższej półki to Dimmu Borgir czy tez Cradle Of Filth

[Taiteilija 2754]

Ivan, założenie takiego tematu świadczy o twojej niedojrzałości psychicznej (bez względu na to ile masz lat). Jeżeli masz jakikolwiek problem tu, na forum, to nie pierz go publicznie, bo zacznie się wielki spór między użytkownikami, co bardzo psuje atmosferę fanclubu. Z takimi problemami powinieneś kierować się w wiadomościach prywatnych do naszych administratorów, którzy powiadomią/ostrzegą/pouczą, jeśli uznają to za stosowne, odpowiednich użytkowników o ich niewłaściwym postępowaniu.

Nightwishmaster666 pisze głupoty, ty piszesz głupoty, ja piszę głupoty i każdy czasem napisze coś głupiego, bo jesteśmy ludźmi i mamy prawo do omyłek, do gadania głupot, do nie zgadzania się z ogólnie panująca, lub indywidualną opinią jakiegoś użytkownika. Panuje wolność słowa, ale istnieją też pewne wzorce moralne/etyczne, które w swoich wypowiedziach należy stosować - nie zgadzasz się? Dyplomatycznie argumentuj.

Nightwishmaster666 ma prawo pisać to, co uważa i ty, także je masz, ale każdy ma też prawo, żeby się nie zgadzać z twoją opinią, czy opinią Nightwishmastera, czy kogokolwiek tu na forum. Jego argumenty nie zawsze są trafione, ale w kwestii, którą przytoczyłeś zgadzam się z ogólnymi poglądami Marcina na temat wirtuozerii Tuomasa i ogólnie muzyków NW. Dla mnie są wielcy i nie muszą być zachwalani przez światowe czasopisma, Tuo nie musi być Mercurym ani Lennonem, żeby dla mnie był wirtuozem. Samo to, że poczułeś się urażony, bo ludzie nie poparli twojego punktu widzenia jest bardzo dziecinne, bo Marcin, który też jest czasem krytykowany, nie umieścił dotąd takiego postu na forum. Jak mówiłam, ten temat jest bardzo nie na miejscu. Od takich kwestii jest administracja forum, a nie osobny temat, który sieje niezgodę wśród użytkowników.

 

EDYCJA:

:D

NW jest dla mnie jednym z wielu zespołów które są, robią coś, ale nie są to kapele które można ubustwiać.

Bo nie oszukujmy się jest to muzyka dla zbuntowanych nastolatek, które chcą być 'metalami".

 

Taki trochę pop metal :P symfoniczne granie zdecydowanie z wyższej półki to Dimmu Borgir czy tez Cradle Of Filth

 

Zadam Ci pytanie: w takim razie, co ty tutaj robisz? To forum dla fanów Nightwisha i konto na nim mają zazwyczaj ludzie, którzy nie słuchają ich muzyki ot tak sobie dla zabawy, bo nawet znośne mają te tam piosenki, ale dlatego, że przynajmniej trochę bardziej niż mniej ten zespół lubią, są jego fanami, czyli więcej niż zwykłymi słuchaczami. A twoja wypowiedź zabrzmiała jakbyś był tu tylko po to, by uświadomić nas jak przeciętnym Nightwish jest w obliczu świata zespołem, lub by olśnić nas swoją niezwykłą wiedzą muzyczną, która, nota bene, nie robi na nikim wrażenia. Jeżeli jesteś tu dlatego, żeby mówić ile zespołów jest lepszych od NW i wytykać wady, czy obrażać zespół to chyba trafiłeś pod zły adres, panie Ivanie.

[Girdun 107]

:D

A czy ja twierdze że nie ma godnych, kilka ciekawych osób odezwało się na PW wyjaśniając pewne sprawy ;)

NW jest dla mnie jednym z wielu zespołów które są, robią coś, ale nie są to kapele które można ubustwiać.

Bo nie oszukujmy się jest to muzyka dla zbuntowanych nastolatek, które chcą być 'metalami".

 

Taki trochę pop metal :P symfoniczne granie zdecydowanie z wyższej półki to Dimmu Borgir czy tez Cradle Of Filth

 

Dobrze teraz z pomocą zdobytego przez Ciebie dyplomu i twojej wiedzy muzykologicznej którą się tak chlubisz wyjaśni mi na przykładzie tych dwóch utworów gdzie tu widzisz " pop metal dla nastolatek, które chcą być metalami"?

 

http://www.youtube.com/watch?v=0O8e2hMAL6c

[beatag60 2263]

To Twoja opinia. Dla mnie NW jest absolutnie na pierwszej pozycji od 6ściu lat a nie Dimmu Borgir czy tez Cradle Of Filth .

Jeśli twierdzisz, że NW " jest to muzyka dla zbuntowanych nastolatek, które chcą być 'metalami""- w moim przypadku ogromnie się mylisz!

[Milla 2534]

Kochana kadro, czemu po prostu nie zamkniecie tego tematu? Evi, Adi, Beatko, błagam ;-; Przecież jest bezsensowny ;_; Nie wiem, co Ivan chce osiągnąć, użerając się, ale moim skromnym zdaniem (chociaż co tam moja opinia znaczy, przecież jestem jeno zbuntowaną nastką chcącą być metalem, czyż nie? :>) ta "dyskusja" do niczego nie prowadzi ;_;