Jump to content
beatag60

Podróże: małe i duże

Recommended Posts

Ostatnie zdjęcie było kiedyś moją tapetą, chyba na telefonie. Tak cudownie optymistycznie kolorowe, broniły mnie przed moją jesienno zimową depresją.

Fajnie byłoby się tam kiedyś wybrać, zobaczyć te góry na żywo. Ciekawe jak to się stało, że one takie kolorowe, pewnie przez różne rodzaje skał, czy coś podobnego... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pustki w necie, pustki na forum- wyruszyliśmy w świat. Jedni do pracy inni wypoczynkowo. Piszmy więc z różnych zakątków planety: co robimy, co ciekawego zobaczyliśmy, przeżyliśmy. Co/gdzie polecamy, co/gdzie odradzamy? Czyli jak spędzamy wakacje 2015?

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

:D jak? w robocie ":/" O ile to będzie realne (bo "oferty mnie nie chcą"). Z powodu braku dochodów, wakacyjny wyprawy przenoszę się na jesień. Będę się "wakacjował" jesienią, na koncercie Epiki. A co do lata, jak wszystko będzie dobrze, pojadę do pracy w Holandii. A póki co, to tylko oczekiwania, plany, cokolwiek, nic pewnego, przynajmniej takie mam zamiary.

Share this post


Link to post
Share on other sites

O właśnie, też jestem ciekawa, co porabia nasze towarzystwo :)

 

Ja co drugi dzień jeżdżę do babci na maliny trochę pozarabiać. W międzyczasie nadrabiam zaległości w czytaniu i jak będę miała więcej czasu to wezmę się za filmy i seriale. Wypadałoby też poćwiczyć na gitarze trochę więcej, niż zwykle. Na pewno też odkopię rower, bo już ze 2 lata nie jeździłam :P W sierpniu pewnie będę się zajmowała Maćkiem, bo przedszkole niestety będzie zamknięte. A zależnie od stanu mojego portfela może we wrześniu uda mi się skoczyć do Finlandii; widziałam, że mają być jakieś tanie bilety, chyba od 84zł w jedną stronę. Także... poza wizją Finlandii, u mnie nic ekscytującego :D

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Grasz na gitarze i nawet nic mi nie powiedziałaś :P No ja też miałem plan ćwiczyć więcej, ale się posypało i ćwiczę tyle co zwykle. Rower samotny przez 2 lata. Ile ja dałbym za dobry rower. A bilety, "ale tanie :O", a skoro tyle kosztują, to może ja się tam wybiorę w jakimś bliższym czasie. :)

Jak już pisałem w wątku o Przystanku Woodstock, istnieje szansa, że właśnie pojadę. Ale mogę jednak dostać pracę, więc jeszcze czekam na telefon od firmy, która ma mi pracę załatwić. Choć, wolałbym pojechać na Woodstock i olać robotę, ale bym pożałował tego :/ Długo czekam i wolałbym, żeby nie dzwonili przed lub w czasie festiwalu. No bo cóż, został tydzień do planowego wyjazdu (dojazd na ostatnią niedzielę lipca, wtedy ja zaczynam łódstokowanie :D) i to by była złośliwość losu, co nie? Wiecie, ktoś ma swoją ulubioną imprezę, ale musi z niej zrezygnować z powodu pracy. A tak to pracuje w polu, rwałem czereśnie, a teraz wiśnie i śliwki i jeszcze zbieram morele (ładuje łapy w pokrzywy, parzy, ale lepiej znoszę niż jak byłem dzieciaczkiem). A to wszystko w rodzinnych ogrodach. Mam nadzieje znaleźć jakąś "wygodniejszą pracę", bo u mnie nie tylko narzekają, ale są naprawdę, ale to naprawdę nieprzyjemni (uwierzcie, nie do wytrzymania). Mam zamiar zatrudnić się na wiśniach 10 godzin na dzień, 50 groszy za kilo. Bo ja zbiorę 100 kilo wiśni na dzień. Bo w domu jakoś marnie idzie, ale nie powiem, dostaję lekką premię. 3 dni solidnej roboty i jakby co, jestem gotowy do Woodstock-u :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatni tydzień spędziłem na wspaniałym Przystanku Woodstock! Przyjechałem tam już we wtorek. Niestety w dniu wyjazdu dostałem strasznego bólu brzucha i nie chciał mi odpuścić do czwartku rana, ale na szczęście przeszedł mi tuż przed koncertami. W czwartek koło południa dołączyła do mnie Evi, więc miałem zacne towarzystwo obok siebie :D

Sam Woodstock jak zwykle niesamowity! Na rozpoczęciu zawsze tak się wzruszam jak pan Roman Polański mówi: "Przystanek Woodstock w miejscowości Kostrzyn. Odjaaazd!" To jest magiczny moment. Później kilka koncertów, ale główna gwiazda Within Temptation to było coś. Co prawda setlista była bardzo przeciętna, standardowa, ale i tak bawiłem się genialnie! Jeszcze przed Within Temptation postanowiliśmy iść z Evi na bungee! Tak, byliśmy na bungee!!! Jak mi rodzice obiecali, tak byłem. Jaka to jest świetna sprawa. Widok z góry (71m) jest nieziemski!! Cała panorama woodstockowa, no cudo. Strasznie się bałem tam na górze, ale było warto! Aaaa, jeszcze wcześniej byliśmy przecież na spotkaniu z Within Temptation, mamy nawet jakieś zdjęcia z daleka, bo nie było czasu na robienie zdjęć z nimi z bliska, ale za to mam cudne autografy na mioch płytkach, więc pamiątka jest. Sharon jak zawsze piękna i słodka :D

W piątek w sumie nie było nic ciekawego, trochę się powłóczyłem ogólnie po całym terenie, postałem w kolejce do pryszniców, taki luźny dzień.

W sobotę byliśmy z Evi na diabelskim młynie, więc kolejny raz można było zobaczyć panoramę woodstockową, chociaż już dużo niżej niż wcześniej. No i oczywiście wyskakałem się na Eluveitie wieczorem, tylko szkoda, że ludzie wybrali "The Call Of The Mountains" w wersji niemieckiej :P No ale i tak było zarąbiście!

Dzisiaj wróciłem, trochę odpoczywam, jutro jadę do Krakowa do ortodontki trochę podkręcić mój aparat, a w środę na dwa tygodnie nad jeziorko poodpoczywać :D

Pod koniec sierpnia jeszcze jadę do wujka do Irlandii na tydzień. Bajeczne miejsce, już się nie mogę doczekać. Fajnie mi się wakacje ułożyły w tym roku. No a wrzesień, to chyba obijanie się :D A pod koniec września już do akademika do Krakowa!

A na koniec załączam zdjęcie ze skoku z bungee :D

 

Z98MPpzhNv0hV0nadp4UlYgLfVOcYcGb2E7TfHeJuRE=w965-h643-no

  • Like 9

Share this post


Link to post
Share on other sites

O rany, jak ja bym chciała tam z Wami wtedy być... :rolleyes: No cóż, może w przyszłym roku mnie puszczą, będę już taką dorosłą licealistką ^^ A to zdjęcie jest rewelacyjne, uwielbiam takie fotki w ruchu, a w locie to już w ogóle :D Fajnie Ci włosy fruwają ;) Ja to bym chyba umarła podczas takiego skoku. Chociaż kto wie, skoro rollercoaster przeżyłam (dobra, darłam się od początku do końca, ale potem poszłam się przejechać jeszcze raz, z własnej, nieprzymuszonej woli!), to może i bungee... Nie wiem, na razie jakoś nie mam ochoty próbować :D

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Było wspaniale! Arrow i cała jego rodzinka to wspaniali ludzie, nie nudziłam się ani przez chwilę :D co mogę dopowiedzieć od siebie? Arrow z siostrą zaliczyli jeszcze zjeżdżalnię wodną Play :D

Najgorszy na Woodstocku jest kurz i ToiToie :D cała reszta jest wspaniała - atmosfera, ludzie, atrakcje... Nawet kolejek do naładowania telefonu nie było zazwyczaj :D

Na bungee skoczyłam, chociaż miałam moment zawahania :D ale dałam radę, przezwyciężyłam strach i jestem z siebie dumna :] na fejsie możecie sobie pooglądać fotki, a i tutaj wstawię kilka wieczorem ;)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wujek (jak nazywa się kuzyn matki? Wujek cioteczny? :D) zabiera mnie i mojego kuzyna nad jezioro w... eee, Bakałarzewie, o ile się nie mylę, na trzy dni, wracam w niedzielę wieczorem. Fajnie, bo dzisiaj wieczorem (wczoraj, technicznie rzecz biorąc) do nas wpadł i pytał, czy chcę pojechać, a jutro rano wyjeżdżamy :D Niespodzianka :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Emi, poproszę o fotki i wrażenia:)

Ja wciąż na służbie, relacjonuję ją w miarę na bieżąco swoimi wytworami)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powoli przybywa Was z wojaży. Pochwalicie się wakacyjnymi doświadczeniami: co warto zobaczyć i gdzie? a czego unikać?....:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wczoraj wróciłem z cudownych wakacji z Irlandii. Naprawdę dawno nie widziałem takich widoków i na pewno długo ich nie zapomnę. Byłem w hrabstwie Kerry, chyba najładniejsze zresztą, w miasteczku Tralee. Bardzo urocze miasteczko, dość duże, ale ma klimat małego miasta, zero bloków, bardzo zadbane, bardzo przytulne. Tuż obok ocean i góry, moje ukochane połączenie ♥ Góry kocham szczególnie, zawsze jak byłem mały z rodzicami jeździliśmy w góry. Więc zwiedziłem kawałek Irlandii, moczyłem nogi w oceanie, a woda była taka lodowata! Ale co tam, najważniejsze, że na boso, jak ja kocham na boso chodzić. Jedną noc spędziłem nad oceanem uprawiając stargazing, jak to ja, i tak pół nocy się gapiłem z lornetką w gwiazdy, aż nie przyszły chmury i już nic nie było widać. Byłem też na Cliffs of Moher. Strasznie przypałowa nazwa, Moherowe Klify, no spoko. Ale za to nadrabiają swoim niesamowitym urokiem. To było jedno z ulubionych miejsc Wisławy Szymborskiej i strasznie lubiła tam wracać, nie dziwię się zresztą. Niektórzy ludzie stawali na krawędzi klifu , ale wyglądali epicko, prawie jak z okładki Elana :D

Ogólnie bardzo udane wakacje i polecam każdemu ten bajeczny zakątek świata. I ludzie są tacy inni... wszyscy uśmiechnięci, przywitają się z Tobą, zagadają czasem nawet i to mi się tak strasznie podoba! Szkoda, że tu jest trochę inaczej, ale cóż... No może pogoda jest przeciętna tam, bo często pada i niekoniecznie ciepło jest, ale i tak bajka :D

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Arrow,, zawsze wolałam góry niż morza do czasu mojej podróży przez Chorwację- tam ocean z górami walczą o pierwszeństwo;) Doskonale więc rozumiem Twój zachwyt takim połączeniem.

A czy uraczysz nas jakimiś fotkami z Irlandii?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hmm od czego tu zacząć? Tak, więc wróciłam z moich wakacji pod koniec sierpnia. Byłam we Frankfurcie nad Menem, naprawdę piękne miasto godne polecenia. Nie jeden raz już byłam w tym mieście, ale każdy wyjazd naprawdę mnie cieszy. Naprawdę te wakacje były po prostu niesamowite. Spacerowałam po samym centrum miasta (zdarzyły się jakieś zakupy w tych "centrach miasta" :D ), odwiedziłam ZOO, w którym w tym roku odbywał się FamilienWochenende, czyli weekend rodzinny (stoiska z przekąskami, grami, prezentami i innymi pierdółkami jak to na Niemców przypada). Po 3 tygodniach mojego pobytu pojechałam do Guzburgu do Legolandu. Niestety być może to był mój pierwszy i ostatni raz, ale był naprawdę "fucking awesome". Legoland niby się kojarzy z parkiem zabaw dla małych dzieci, ale tak naprawdę nie jest. Legoland jest Parkiem rozrywki i zabaw dla dzieci, młodzieży, czy też dla dorosłych. Naprawdę jeden dzień na zwiedzenie całego parku nie wystarcza, a upały wcale nie są tą takie przyjemne dla człowieka. Siedziałam tam od samego rana do samego wieczora. Wybawiłam się na wszystkich większych atrakcjach oraz już wiem, że mam lęk do rollercoasterów, ugh. Moje wakacje wcale nie były takie leniwe, ponieważ co drugi dzień jeździłam około 25km. Dokładnie jeździłam na pasy startowe oraz na lotnisko we Frankfurcie. Plusem Niemiec jest to, że jest ogromna ilość ścieżek rowerowych i naprawdę to pomaga np dostać się do centrum miasta, jeśli chcesz zrzucić parę kilogramów. Co więcej mówić, byłam również w Konigstein. Zwiedzałam tam średniowieczne zamki oraz ogólnie miasto. Nie przegapiłam okazji, żeby wstąpić do Saalburgu, gdzie stoi tam rzymska osada uhonorowana przez UNESCO. To tyle, przepraszam, że musieliście tyle na mnie czekać. Niestety będę mogła mieć możliwość odwiedzania forum tylko w wolne weekendy oraz dni. Przygotowania do egzaminów są koszmarne. Dziękuję za uwagę. :)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Arrow, nie wyświetlają się zdjęcia :(

Dziwne, bo mi się wszystkie zdjęcia otworzyły..Arrow, cudowne widoki! Te zielone wzgórza, morze, klify i skały..Naprawdę można się zakochać! Szczęściarz z Ciebie, że mogłeś zobaczyć na żywo takie cuda natury. I kto by pomyślał, że Irlandia jest taka piękna i różnorodna:) Jest dużo do zwiedzania i wiele klimatycznych miejsc. Cieszę się, że Twoje wakacje były udane!

Share this post


Link to post
Share on other sites

A mi się żadne nie pokazało, nie wiem czemu. W każdym razie już jest ok. Irlandia jest cudowna! I to ostatnie zdjęcie jest magiczne!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeju! Arrow tam rzeczywiście jest pięknie. Bałabym się brzegów na skałach, ale adrenalinka czasem potrzebna. A te górskie drogi, serpentyny przy skałach- b lubię takimi jeździć. I ostatnie, zachód słońca- magia:).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wyjeżdżam dzisiaj na tydzień do Słowenii w ramach wymiany uczniowskiej :3 Jutro rano będziemy już w Wiedniu i spędzimy tam cały dzień a wieczorkiem dojedziemy do Mariboru. Nie mogę się doczekać! Przywiozę zdjęcia z Wiednia oczywiście, Mariboru i Lublany.

Póki co to najdalsza podróż w moim życiu.

I pewnie będę strasznie przeżywać bliskość Italii, bo zawsze chciałam odwiedzić ten kraj :D

  • Like 6

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wyjeżdżam jutro na trzy tygodnie do Buska Zdroju. To mój drugi pobyt w tym uzdrowiskowym mieście. Tym razem melduję się w Sanatorium "Włókniarz". Może ktoś mieszka w okolicach i zechce mnie tam odwiedzić? Zapraszam! Mam nadzieję, że mają tam darmowe wi-fi dla kuracjuszy, bo mój pakiet może nie wystarczyć, a nie chcę stracić kontaktu ze światem..;) Pa, kochani!

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odpocznij tam, Aniu i wróć do nas z jeszcze większą energią ♥

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wakacje i sezon urlopowy tuż, tuż a dla niektórych już się rozpoczęły. Poza koncertowymi planami chcemy odwiedzić jakieś miejsca czy popracować sezonowo. Co planujesz na wakacje czy urlop?

W moim przypadku raczej będę przyjmować gości i rodzinę niż gdzieś dalej wyjeżdżać, ale krótkie wypadziki na pewno sobie zafunduję. W ostatni weekend odwiedziłam słynny lubelski Kazimierz i Nałęczów. Polecam te miasteczka i uprzedzam przed liczną grupa turystów:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hmmm... mam dość ambitne plany na wakacje, o ile uda mi się je zrealizować. Jeśli uda się coś zorganizować, to pojechałbym do pracy do Irlandii na jakiś miesiąc czy dwa, a przy okazji miałbym fajne wakacje. A jak nie, to na pewno na jakiś tydzień czy dwa pojadę tam do rodzinki. Btw jak ja kocham ten kraj ♥ A tak to tradycyjnie jakiś tydzień nad jeziorkiem moim :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.