Metallica

[Seppo 265]

Za daleko (do tego +/- jakiś bilion nowych polskich za bilet i transport) :P

 

Nie no ja się przeprowadzam... Mieszkać w takiej dziurze to udręka. Pamiętam jak wszyscy w naszym mieście się jarali, że Biedronkę budują :D Ale to takie BTW :P

[Maciek 1188]

Metallica zagrała na antarktydzie, z tym że koncert był słuchany przez ludzi na słuchawkach. W takiej kopule wszyscy stali i mieli słuchawki na sobie, fajne doświadczenie :D

 

Teraz tam jest zdajsie lato, więc temperatury jakieś tragiczne nie są, jakby się uparli to mogliby chyba normalny sprzęt sprowadzić.

 

Cały koncert jest już w sieci:

[video=youtube]

[Seppo 265]

Jak dla mnie to ten koncert jest żałosny. Na bank im się to nie opłacało, więc wnioskuję iż show tylko i wyłącznie dla rozgłosu. Droga Metalliko - gdzie następne przedstawienie? Może w kosmosie albo na Słońcu?

[Ivan 38]

Teraz tam jest zdajsie lato' date=' więc temperatury jakieś tragiczne nie są, jakby się uparli to mogliby chyba normalny sprzęt sprowadzić.[/quote']

 

Nie chodziło o problem z transportem, a tylko o nie zakłócanie za bardzo naturalnego środowiska hałasem.

 

 

Jak dla mnie to ten koncert jest żałosny. Na bank im się to nie opłacało' date=' więc wnioskuję iż show tylko i wyłącznie dla rozgłosu. Droga Metalliko - gdzie następne przedstawienie? Może w kosmosie albo na Słońcu?[/quote']

 

Czy żałosny, wydaje mnie się że nie jest to żałosne, realizują swoje marzenia, jako jedyna kapela na świecie zagrali na wszystkich kontynentach. Poza tym kurde mogą, stać ich. Robią to co uważają za słuszne, wiem że wiele osób to boli, bo ich ulubionej kapeli nie będzie stać na coś takiego pewnie nigdy.

 

Ale Metallica jest legendą już.

[Seppo 265]

(..) wiem że wiele osób to boli, bo ich ulubionej kapeli nie będzie stać na coś takiego pewnie nigdy.

 

Srsly? Jakby NW miało koncertować po całym świecie to nic by mnie to nie interesowało. Co z tego, że zaliczyliby wszystkie zakątki świata - mnie i tak nie byłoby stać żeby podążać za nimi. Byli w PL - ok, dalej mnie nie interesuje gdzie zagrają :P

 

A jeżeli to było ich marzenie, to zmienia to postać rzeczy.

[Ivan 38]

No było to ich marzenie, wystarczy poczytać i posłuchać wywiadów...

W PL byli kilka razy, będą znowu co mnie cieszy.

A koncert na Antarktydzie był dla wybranych fanów z MetClubu, gdzie Metallica opłaciła tym osobą wszystko...

[Seppo 265]

Nie jestem aż tak zagorzałym fanem Mety, żeby wiedzieć o nich wszystko. Ivan luzuj :P

[Ivan 38]

No ale jeśli komuś coś zarzucamy pisząc z oburzeniem, fajnie wiedzieć dlaczego coś miało miejsce ;)

[Seppo 265]

Przecież przyznałem aprobatę i napisałem, że jeżeli to było ich marzeniem to zmienia postać rzeczy.

[Ivan 38]

:D ale nawet jeśli by nie było, to kto bogatemu zabroni ;)

Grają gdzie im się chce i jak chce ;)

Stać ich na to

[Ares 1858]

Nie ma to jak cover lepszy od oryginału. :D

 

[video=youtube]

[Maggie 338]

Nie ma to jak cover lepszy od oryginału. :D

 

Nie zgadzam się. Wokalista Korna całą piosenkę śpiewa jakby miał katar. Oryginał prawie zawsze jest lepszy i w tym wypadku też.

[Ares 1858]

Czy ja wiem reakcja zespołu na końcu mówi sama za siebie. :)

[Maggie 338]

No wiesz, a co mieli powiedzieć? Że i tak lepiej to zagrali, bo to w końcu ich utwór? Chyba nie... Ja też nie mówię, że to totalny koszmar, ale też nie jest nie wiadomo jak wspaniale i na pewno nie lepiej od Mety.

[Evi 1960]

Nope.

Zgadzam się z Maggie.

Są piosenki, których oryginał bardzo ciężko przeskoczyć. Są zbyt rozpoznawalne. Są za dobre. I One jest jedną z nich.

[Nymphetamine 958]

Ja również zgadzam się z dziewczynami : ) Cover jest dobry, ale nie oryginał dużo lepszy ^^

[Ares 1858]

Wiecie James ma delikatny głos, a Jonathan ma mocy głos i to może być jedna wada. :)

[Nymphetamine 958]

Wiecie James ma delikatny głos, a Jonathan ma mocy głos i to może być jedna wada. :)

 

Wait. What? Co za głupoty Ares gadasz : )

[beatag60 2263]

Dla rządnych wiedzy o Metalice:

http://overkill.pl/Metallica-w-Ksiedze-Rekordow-Guinness-,5876.html

[Guest krzys47]

Dla rządnych wiedzy o Metalice:

http://overkill.pl/Metallica-w-Ksiedze-Rekordow-Guinness-,5876.html

 

Z jednej strony w doborowym towarzystwie przyjemniej się starzeć, z drugiej niewiele zostało z tej "Mety" rzucającej na kolana z każdym nowym utworem. Fajny ten rekord ale szkoda że nie ma nowej muzyki, takie trwanie w bezruchu. Nie chcę w to wierzyć, lecz gadanie o komercji zaczyna mieć coraz większe uzasadnienie.

 

Jak to dobrze, że NW ma dopiero osiemnastkę :)

[Kuolema666 518]

Metallica jest zespołem fajnym (pomyśleć że kiedyś nie przeszło by mi to przez gardło) bo uważałam ją za jeden z najlepszych zespołów. Swoje dzieciństwo spędziłam na najlepszych utworach Mety. Podobno stara miłość nie rdzewieje. :) Jednak moja chyba zardzewiała. :P

 

Wybrałam się w te wakacje na koncert Mety do Warszawy i miałam ochotę wejść na scenę i kazać oddać im pieniądze za ten nudny, komercyjny koncert. :P

[Lawenda 457]

[video=youtube]

Tak mi się przypomniała piosenka z dzieciństwa :)

[Lawenda 457]

W końcu wzięłam się za większe i głębsze przesłuchiwanie dyskografii Metallici. Moimi ulubionymi albumami są trzy pierwsze - "Kill'Em All" i "Ride The Lightning" częściowo dlatego, że grał tam Mustaine, a także dlatego, że jest TAKA MASA ŚWIETNEJ MUZYKI, że no naprawdę nie mogę ;) "Master of Puppets" jest również wspaniałym albumem, z naprawdę mistrzowskimi utworami (weźmy choć tytułowy ♥). Następne płyty są również niezłe, ale potrafię wybrać tylko kilka z nich poszczególnych utworów, które podobają mi się. Album "Metallica" jest zbyt przesłodzony moim zdaniem :huh:

 

***

 

Ok. Mam nadzieję, że każdy rozumie, że kocham te czasy, w których było tyyyllle dobrej metalowej muzyki i niezrozumiałość mojego postu wynika w dużej mierze z tego, że słucham "Am I Evil?" i z zachwytu nie potrafię pozbierać myśli (moja cecha charakterystyczna) i wyrazić się na tyle sensownie, na ile bym chciała

[Freyja 228]

Moimi ulubionymi albumami są trzy pierwsze - "Kill'Em All" i "Ride The Lightning" częściowo dlatego, że grał tam Mustaine, a także dlatego, że jest TAKA MASA ŚWIETNEJ MUZYKI, że no naprawdę nie mogę ;)

:confused:

Mustaine grał w Metallice co najwyżej na jakichś wczesnych demówkach, potem go wywalili z zespołu i na longplayu "Kill 'Em All" grał już Kirk Hammett - na ile odgrywał partie Dave'a, a ile włożył w to siebie nie mnie oceniać, bo krążą na ten temat różne historie, a nagrań z Mustainem w Metallice nie słyszałam.

Być może miałaś na myśli to, że Dave był współtwórcą części kawałków na dwóch pierwszych albumach Metalliki.

[Lawenda 457]

Być może miałaś na myśli to, że Dave był współtwórcą części kawałków na dwóch pierwszych albumach Metalliki.

No, właśnie o to mi szło. Sorry, jeżeli źle napisałam to na początku, że nie zrozumiałaś :undecided: