Guest Simo Posted April 14, 2013 Którą wersję tego utworu wolicie ? Tę z 1999, czy z 2005 roku ? [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=p9Fyib7NZ8w [video=youtube] Share this post Link to post Share on other sites
Freyja 228 Posted April 14, 2013 Zdecydowanie 1999 XD Bo to pierwszy utwór Nightwish, jaki usłyszałam i mam do niego ogromny sentyment :) Poza tym w wersji 2005 Tarja śpiewa jakoś inaczej, mniej operowo... nie tak jak w pierwotnej wersji, brakuje mi ciut tej magiczności, smutku w głosie? Nie wiem.. A może to tylko kwestia przyzwyczajenia? Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted April 14, 2013 W pierwszej wersji odnoszę wrażenie, jakby Tarja bardziej się starała, była bardziej spięta... W drugiej jest dużo bardziej swobodna, imo: pewniejsza swoich wokalnych możliwości. Niemniej mam wrażenie, że w tej wersji z 2005 r. momentami "zjeżdża" z "tylnej ściany gardła" na rzecz wokalu bardziej "płaskiego", krtaniowego... (?) Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 14, 2013 Ja osobiście uważam, że druga wersja jest bardziej ... komputerowa ? Zupełnie nie tarjowo mi to brzmi. Za to pierwsza wersja oraz wszystkie wykonania live są świetne :) Share this post Link to post Share on other sites
Freyja 228 Posted April 14, 2013 Ja osobiście uważam' date=' że druga wersja jest bardziej ... komputerowa ? [/quote'] Całkiem możliwe, ze coś tam kombinowali, ale: Niemniej mam wrażenie' date=' że w tej wersji z 2005 r. momentami "zjeżdża" z "tylnej ściany gardła" na rzecz wokalu bardziej "płaskiego", krtaniowego... (?)[/quote'] Ja nie umiem tego profesjonalnie okreśać, ale ten opis pasuje do moich odczuć, więc to może wcale nie kwesta "komputera", a innego sposobu śpiewu, który zresztą u Tarji średnio lubię. Czyli na razie 3:0 dla wersji 1999? To może by ankietę do tematu dołączyć? Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 14, 2013 Dołączyłem ankietę ! Poradziłem sobie z tym sam :happy: Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted April 14, 2013 A ja tam wolę 2005! Efekty specjalne to żadna filozofia i ma to nijaki związek z treścią utworu, ale podoba mi się wizja członków zespołu jako dzielnych wojaków! Scena...śmierci wojaka Marco i Erno, który się nad nim pochyla...lubię tą scenę, ten krótki epizod. A w wersji 1999...nie wiem co symbolizuje stara wanna? :-D 1 Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 14, 2013 No, także tego... Całe życie myślałam, że wersja '99 to ta nowsza. Strasznie mi się podoba, o wiele bardziej niż ta z 2005. Do tego ta z 2005 roku ma teledysk, którego nie jestem w stanie obejrzeć w całości. Reka moja wędruje w górę aby uformować typowego 'facepalma' szczególnie kiedy pojawia się Tuo. Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 14, 2013 No, także tego... Całe życie myślałam, że wersja '99 to ta nowsza. Strasznie mi się podoba, o wiele bardziej niż ta z 2005. Do tego ta z 2005 roku ma teledysk, którego nie jestem w stanie obejrzeć w całości. Reka moja wędruje w górę aby uformować typowego 'facepalma' szczególnie kiedy pojawia się Tuo. Aczkolwiek tak jak Taiteilija pisała, stara wanna na środku pola daje nam wszystkim największy przekaz, zwłaszcza w momencie, gdy Tarja w niej leży :happy: Share this post Link to post Share on other sites
Guest Morderczyni Posted April 14, 2013 Czekałam na ten wątek. Kiedyś musiał się pojawić. A w wersji 1999...nie wiem co symbolizuje stara wanna? :-D Nie musi niczego symbolizować. To bardzo dobry punkt obserwacyjny. Wersja z 2005 roku nie podoba mi się zarówno pod względem wizualnym, jak i muzycznym. Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 14, 2013 No, także tego... Całe życie myślałam, że wersja '99 to ta nowsza. Strasznie mi się podoba, o wiele bardziej niż ta z 2005. Do tego ta z 2005 roku ma teledysk, którego nie jestem w stanie obejrzeć w całości. Reka moja wędruje w górę aby uformować typowego 'facepalma' szczególnie kiedy pojawia się Tuo. Aczkolwiek tak jak Taiteilija pisała, stara wanna na środku pola daje nam wszystkim największy przekaz, zwłaszcza w momencie, gdy Tarja w niej leży :happy: A motyw z wanną mi się akurat podoba :) Pewnie powstał po to, żeby fani się potem zastanawiali co 'maestro' miał na myśli i szukali w tym głębszego, artystycznego sensu ^^ Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted April 14, 2013 No, także tego... Całe życie myślałam, że wersja '99 to ta nowsza. Strasznie mi się podoba, o wiele bardziej niż ta z 2005. Do tego ta z 2005 roku ma teledysk, którego nie jestem w stanie obejrzeć w całości. Reka moja wędruje w górę aby uformować typowego 'facepalma' szczególnie kiedy pojawia się Tuo. Aczkolwiek tak jak Taiteilija pisała, stara wanna na środku pola daje nam wszystkim największy przekaz, zwłaszcza w momencie, gdy Tarja w niej leży :happy: eee... jak dla mnie to Tarja zanurza się w wannie tak jak słońce w oceanie gdy zachodzi :P i wolę wersję 99. przepiękna. a ta druga jest jak ta zupa z reklamy, która ma płaski smak :happy: Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted April 15, 2013 A dla mnie obie są dobre :P 1999, wolna, poważna 2005, jest znacznie szybsza, wyraźniejsza. Wole 2005, bo czuje symbolikę magii, klimaty fantazy. Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted April 15, 2013 Zagłosowałem na wersję z 1999... 2005 dla mnie to porażka, jak można coś takiego zrobić tak pięknej balladce! Nowsza wersja jest taka bez polotu, mniej dramatyczna, płaska... Ale za to teledysk ma o niebo lepszy. :) Cóż, najlepsza wersja: - Audio 1999 - Video 2005 i gitara ;) 1 Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted April 15, 2013 Ja optuję za nowszą wersją, nigdy nie podobała mi się opcja z 1999. Share this post Link to post Share on other sites
Maggie 338 Posted April 15, 2013 Mam tak samo jak Adrian, ale po waszej krytyce bałam się napisać, że rycerze są fajni xD. Po ciągłym słuchaniu wersji z 1999 włączyłam z 2005 i myślę : Co jest? To było dość sztuczne... Ale teledysk wymiata, zwłaszcza malutki Erno w zbroi :happy:. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted April 15, 2013 Rożnica sprowadza się do mniej operowego głosu Tarji, tak żeby był w stylu Once i zaprezentowaniu nowego bardziej wysuniętego basu bo może nie wszyscy wiedzą ale audio po częsci jest to samo w obu nagraniach tyczy się to partii perkusji, gitary i części klawiszy które w wersji z 2005 roku pochodzą z 1999 roku...Generalnie trochę miks inny też jest, ja lubię obie wersję ;) Share this post Link to post Share on other sites
NightwishAnka 480 Posted April 15, 2013 Wersja z 1999 roku mi się nie podoba.Przyzwyczaiłam się do późniejszej bo wcześniej ją usłyszałam , jest w niej po prostu coś lekkiego i magicznego.Wcześniejszy teledysk był jakoś tak nie na miejscu. Share this post Link to post Share on other sites
Sølvi 237 Posted April 24, 2013 Głos oddałam na wersję z 1999 roku, jest to moja jedna z ulubionych pozycji z Oceanborn. Z teledysków, wolę wannę, jedyne co mi się podoba z teledysku z 2005 roku to sukienka Tarji, sam teledysk - nie. Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted August 11, 2013 Dziś mała rocznica bo dokładnie 11 sierpnia 1999 roku, miało miejsce zaćmienie słońca któremu jest poświecone Sleeping Sun Share this post Link to post Share on other sites
Kacper 4 Posted August 17, 2013 Może jestem dziwny, ale ja wolę wersję z 2005 roku. Ten wokal w starszej wersji jakoś mi nie leży... Ale w sumie - bardzo lubię też wykonanie Anette na żywo. Share this post Link to post Share on other sites
Seppo 265 Posted August 17, 2013 Ja wolę wersję z 2005. Na starszej Tarja śpiewa strasznie grubym głosem - jak przez nos :P Share this post Link to post Share on other sites
janisz 6 Posted January 29, 2018 Zrobię odkop... Wersja 99 - teledysk - dziwny, śpiew Tarji bardzo ciepły, ale bardzo "operowy". Sama Tarja wygląda ładnie - ciepło i momentami w teledysku, gdzie markuje śpiew, a głos jest podłożony wygląda to - miło, dobrze, przyjemnie (brak dobrego określenia). Momenty, kiedy dostaje kilku par rąk i "mnoży" się na tej łące są z czapki... Wersja nowsza - cały teledysk z czapki - nie to, że zły, źle zrobiony, ale zupełnie nie do tego utworu - wolę go nie oglądać, a słuchać, bo choć Tarja jest już Królową Lodu - piękna, ale zimna, to śpiewa głosem z "operowym" zacięciem, a nie pełnym "operowym" i to mi lepiej odpowiada w tym utworze - wolę tą wersję, ale tylko troszeczkę. Wykonanie Anett - pominę milczeniem. Uwielbiam ją w Imaginaerium (i cały album), ale to album stworzony pod jej głos(ik). Wykonanie Floor - dobre i także mi się podoba, choć brakuje tego "operowego" wydźwięku, który jest temu utworowi potrzebny. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Justyna 4 Posted January 30, 2018 Gdyby głos Tarji podłożyć do teledysku (skądinąd znakomitego! ) z 2005 r. byłabym w pełni usatysfakcjonowana i wszelkie ochy i achy by były! Wersji z 2005 r. Nie mogę skuchać, nie zgrywa mi się głos Tarji z teledyskiem, brakuje tej magii, która była w starszym utworze. Teledyski oba bardzo lubię, są tak samo magiczne, ale jednak lata 90 wygrywają ;) Share this post Link to post Share on other sites
LucidDreamer 364 Posted January 30, 2018 Muzyka z 1999 roku, natomiast video z 2005 ♥ 1 Share this post Link to post Share on other sites