Spotkania z ludźmi poznanymi w sieci

[Milla 2534]

@Milla - nie dziw się mamie. chce dobrze. ja na jej miejscu pewnie też bym panikowała :P

 

Nie wątpię, że chce dobrze, ale i tak jest nadopiekuńcza :P Ona twierdzi, że martwi się, bo jest moją mamą i taka jej rola, coś w tym jest :-D Uważa też, że kiedy ja będę miała dzieci, będę taka sama.

[xhonek 26]

Sionqa - jesteś kolejną osobą z internetów, która przyjeżdżała do Kozienic na basen :D Ja rozkminiam, że dopóki nie wydobędę się na studia, to będę żył pod kloszem :D Słowinie: jedną osobę poznałem przez neta.

[Evi 1960]

@Milla - nie dziw się mamie. chce dobrze. ja na jej miejscu pewnie też bym panikowała :P

 

Nie wątpię, że chce dobrze, ale i tak jest nadopiekuńcza :P Ona twierdzi, że martwi się, bo jest moją mamą i taka jej rola, coś w tym jest :-D Uważa też, że kiedy ja będę miała dzieci, będę taka sama.

 

oj i ma rację... dokładnie tak będzie. rodzice już tak mają, że muszą być nadopiekuńczy. nawet ci, którzy tego tak nie okazują martwią się o swoje dzieci jak o nic innego na świecie :P

[Ancient 322]

Ciekawi mnie ilu ludzi żyje w takiej plastikowej piłce, jak gościu z tamtego filmu(jaki miał on tytuł?) :D

[Maggie 338]

Balonowy chłopak? Mi się wydawało, że takich osób nie ma. Nigdy takich nie widziałam :happy:. Są tacy?

[Evi 1960]

dzisiaj miałam przyjemność poznać Beatkę. tylko jednego żałuję: że miałam tak mało czasu :) i już nie mogę się doczekać następnego spotkania :) no i zlotu, bo rozmowa z nią jeszcze bardziej mnie na ten zlot nakręciła :P i mam nadzieję, że każda poznana w realu osoba z tego forum okaże się taka fajna :)

[beatag60 2263]

Evi , bardzo dziękuję za miłe słowa:) Też czekam na następne nasze spotkanie, dłuższe i "mocniej integracyjne";)

A zlot choćby najmniejszy musi się udać:)

[AshildLeonheart 19]

Widze,ze dawno do tego forum nikt nie zagladal, ale ze zaciekawil mnie temat, postanowilam napisac. Osobiscie nawet lepiej dogaduje sie z osobami poznanymi przez Internet, ktory jest pod tym wzgledem prawdziwym blogoslawienstwem, bo mozna poznac kogos, kto ma niemal identyczny charakter. Sama nie licze juz, z iloma osobami sie widzialam, ani tych wszystkich awantur za zbyt dlugie okupowanie telefonu. :D A tutaj, tutaj kazdy jest jedna wielka Najtliszowa rodzina, wiec na pewno kazdy zrobi wszystko by byc na zlocie. :)

[Milla 2534]

Prawda, w Internecie łatwiej trafić na bratnią duszyczkę :) Bo klasy, współpracowników czy sąsiadów nie wybierasz, a tu możesz sobie poszukać osób, jakie ci odpowiadają :)

[Maggie 338]

Otóż dzisiaj spotkałam się z Freyją. Okazało się, że Małgorzata nie jest pedofilem (:P), a pozatym jest miłą osobą. Było całkiem ok, oprócz tego, że zrobiłam z siebie debila, bo nie wiedziałam co powiedzieć. Tak czy inaczej fajnie było :D.

[Milla 2534]

Było całkiem ok, oprócz tego, że zrobiłam z siebie debila, bo nie wiedziałam co powiedzieć. Tak czy inaczej fajnie było :D.

 

Niezręczna cisza... Hah, jak ja dobrze to znam :D

[beatag60 2263]

Znam ludzi, którzy czują wielkie obawy/lęk przed osobami poznanymi w wirtualu. Z doświadczeń niektórych jest to zrozumiałe. Ogólnie ludzi poznajemy w bardzo różnych miejscach i sytuacjach. Jedni zostają z nami na dłużej inni są tzw. sezonowi. Nie mam blokad jak poznam człowieka i kim on jest aby tylko miał "dobre oczy":) Właściwie każdego roku poznaje choćby jedną osobę w realu z którą wirtualnie znam się jakiś dłuższy czas. Będąc w tym roku u siostry w Szwecji poznałam w realu dziewczynę z którą niejednokrotnie rozmawiałam na facebook w towarzystwie mojej siostry. Spotkanie było miłe i ekscytujące:)

[Qesayah 24]

Internet jest wspaniały! Ma swoje duże plusy, nie licząc minusów. Udało mi się już kilka osób spotkać z sieci na żywo i wcale tego nie żałuję. Można poznać naprawdę wspaniałych ludzi! :D

[LucidDreamer 364]

Jeśli chodzi o osoby poznane w sieci to miałam różne przygody związane z tym. Spotkałam się z takimi osobami, ale najczęściej kończyło się na jednym spotkaniu lub po jakimś czasie taka osoba okazywała się być delikatnie mówiąc dziwna. Aczkolwiek są także plusy takich znajomości. Moją najlepszą przyjaciółkę poznałam prawie 4 lata temu na jakimś portalu i do tej pory spotykamy się i zwierzamy się sobie nawzajem z problemów, obydwie mamy do siebie wielkie zaufanie. Mojego chłopaka też poznałam w sieci i z czystym sumieniem stwierdzam, że w życiu nie byłam taka szczęśliwa jak teraz. Czekam z niecierpliwością na Czad Festiwal, żeby spotkać się ze wspaniałymi ludźmi, których poznałam na Nightwishowych i Tarjowych grupach ♥

[beatag60 2263]

Dziś odwiedziła mnie osobiście LucidDreamer, jest dokładnie taka jak myślałam- jeszcze bardziej ją lubię:)

[LucidDreamer 364]

Dziś odwiedziła mnie osobiście LucidDreamer' date=' jest dokładnie taka jak myślałam- jeszcze bardziej ją lubię:)[/quote']

Dziękuję Beatko! Również się cieszę, że w końcu dane mi było poznać Cię osobiście ♥ Żałuję tylko, że tak mało czasu miałam :< Następnym razem się umówimy na jakąś kawkę i będziemy mogły długo rozmawiać o Nightwishu ^^

[Sahara 159]

Hmm, jestem takim typem osoby, której łatwiej jest pisać/poznawać ludzi przez internet niż rozmawiać na żywo :P Na Czadzie część osób się przekonała, że małomówne i w ogóle skryte ze mnie stworzenie (oj, no tak na początek... :P).

Całkiem sporo osób poznałam dzięki internetowi - byłego chłopaka, znajomych... Nie są to tylko znajomi z mojego regionu lecz także z całej Polski i nie tylko (od jakiegoś czasu np. przez instagrama komunikuję się z osobą z Holandii), z którymi nie mam możliwości na spotkanie, a jednak mam chociaż taką możliwość komunikacji. Także z tej strony internet jest cudownym wynalazkiem. Cudownym, o ile jest z głową wykorzystywany, a nie jest narzędziem zastępującym kontakty w realu (czego za czasów gimnazjalnych doświadczyłam uciekając do wirtualnego świata...).

[beatag60 2263]

Sahara na tym dziwnym świecie wszystko chyba? możliwe? Wcale nie wykluczone, że spotkasz się w realu ze znajomymi z Holandii.

Parę lat rozmawiałam z dziewczyną z Francji na fejsie i przez messenger'a i w tym roku udało się nam spotkać w realu, przyjechała do mnie z mężem. Jest cudowną osobą: kocha NW, Myrath i koty tak jak ja:)