Ancient 322 Posted February 23, 2013 Jeśli dbanie to robienie, z siebie kogoś wytrzymalszego. Jem jak jem, mogę tylko powiedzieć co powinienem jeść,.. Ale cóż człowiek trochę uparty, wydaje mi się że trudno wcisnąć sobie więcej jedzenia, nie zawsze zjadam gdy powinienem, ale za to jem często, choć mało. Zamiast się poić tymi zwykłymi napojami kupuje ostatnio nie mal tylko soczki :) Jestem raczej chudzielec Mało sportu, korzystam z tego że idę do szkoły i z, szkoda gadać... Do puki była szkoła normalna, na w-f-ie znajdywałem sposób na siłownie. Raz miałem czas (kilka tygodni koło grudnia), jak biegałem na bosaka po śniegu i przed zimą, wieczorkiem, oj, ale sam człowiek nie ma ochoty. Też mi służyło do medytacji. Coś muszę wykombinować na ten "rozruch". Przed wyjściem, na co dzień Zwykła higiena, rączki, chlapnę wodą w twarz, ząbki. Niby używam jakiejś perfumy jak nie zapomnę, albo uznam, że kąpiel była dawno, coś trza poradzić. Ale skoro myje się wieczór, dzień wcześniej, czy rano ten sam dzień, to raczej się brakiem tego nie przejmuję. Włosy podobnie, ale gdy nie potrzeba nigdzie wyjść, to odkładam, bo opóźniam przetłuszczanie, tylko do 2 dni. Dostałem interesujący prezencik pod choinkę, Old Spice Denger Zone dobry zapach, świetny żel Ja bardziej przejmuję się zdrowiem, niż kondycją, a raczej wytrzymałością. Już od dawna nie biorę żadnych tabletek. Dla mnie to jest tylko osłabiacz, człowiek może być zdolny do napraw siebie. Ewentualnie coś w przyrodzie, do leczenia, ale żadne chemii. Skurą się nie przejmuję, nie potrzebuję żadnych nawilżaczy, noszenie cegieł, czy korzeni, ja nie potrzebuje rękawiczek. Zdarza się, ale raczej nie korzystam z takiej opcji. Nie noszę nawet jak jest zimno. Nie noszę czapki. Pewnej zimy, chodziłem w rozpiętej kurtce, dla mnie to było właściwe podejście. Jedna skórna sprawa co mi nie pozostawiała wyboru i troszkę do dziś w malutkim stopniu. "Diody" oj tego to ja nie chce, pilnuje aby nie jeść czipsów, kiedyś trochę zwracałem uwagę na te ostre pożywienie. Kremik stosowało się, teraz to uznaje resztki pasty jako taki sposób, na pojawienie się pryszczy. A co do wody najlepiej żeby była ze studni, czasami sobie łyknę, a uważam że jest zdrowa niż ta filtrowana, czy wodociągowa z chlorem. Jem biały chleb, razowy czy ciemny uważam za nie zdrowy. Co by tu powiedzieć ewentualnie powinienem więcej ćwiczyć, jeść, ba jak widać sporo się hartuję :D Jak się dało to jeździłem rowerkiem, ale raz rąbnąłem, a to beznadziejnie się jeździ, czekam do wiosny. pawel27g gratulacje, za realizacje, żebym ja tak wstawał i biegał. Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted February 24, 2013 Przepraszam, ale stwierdzenie ''jakiejś perfumy'' kłuje mnie boleśnie w oczy. Powinno być ''jakichś perfum'' :) nie ma czegoś takiego jak perfuma :) Jak Old Spice to tylko White Water :) 1 Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted February 24, 2013 wiem, tylko zwracam uwagę na to, że raczej mało się przywiązuję, zabawa słowem Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted February 24, 2013 O właśnie! Zapomniałam: używam płynu do kąpieli i szamponu w jednym - Nivea Baby :P Żadnych kremów do rąk, balsamu do ciała etc. Nigdy nie przejmowałam się propagandą: "Po 30-tce będziesz żałować" :D Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted February 24, 2013 Sorry, ale jestem wychowywany w duchu zwracania uwagi na błędy :) zdarza mi się to nawet w mało odpowiednim momencie :) propaganda smarowania? Nie słyszałem :) Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted February 24, 2013 Kto ma dobre, krem na pryszcze? Tak, z ciekawości :) I znacie jakiś cudowny szampon na upierz. Jak, dla mnie niektóre kobiety za bardzo się przejmują zmarszczkami. Czym jest ta starość, bez tego. Dziękuje, za wyrozumiałość xhonek, robiąc minimalnego off, słowami wyrażam emocje, dla mnie liczy się to co słyszę, nie istotne u czy ó, no ale może to nie morze, tylko chyba,.... Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted February 25, 2013 Kto ma dobre' date=' krem na pryszcze?[/quote'] Sudocrem. Nie wchłania się, więc używaj tylko gdy nigdzie nie wychodzisz. :D Chyba, że lubisz paradować z białą twarzą po mieście. :) Skutecznie wysusza paskudy. :) Share this post Link to post Share on other sites
Sarpanitu 4 Posted February 25, 2013 Chyba' date=' że lubisz paradować z białą twarzą po mieście.[/quote'] No skąd wiesz, może Ancient jest zatwardziałym black metalem i biega po mieście w zgniłych ubraniach świeżo wykopanych z ogródka i karwaszach nabitych gwoździami :P Nie ma cudów, na łupież też. Mój facet Nizoralu używał, ale stwierdził ostatnio, że to już też mu nie pomaga. Odkryłam niedawno, że podobno woda brzozowa ma właściwości przeciwłupieżowe, ale się nie wypowiem, bo na razie oboje ją testujemy. Widzę jakieś pozytywne efekty, ale może to tylko złudzenie, bo chcę je zobaczyć. W każdym razie czytałam, że ów woda brzozowa zwalcza łupież i przedłuża świeżość włosów, jak się nią spryskuje skórę głowy po myciu i potem należy lekko wmasować (potem można suszyć suszarką czy co tam robicie z mokrymi włosami). Minus jest taki, że trzeba to robić ciągle. Plus, że woda taka w Rossmanie jest stosunkowo tania, ok 6zł, a opakowanie starcza na długo. Off top: Jaki ciekawy temat :) Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted February 25, 2013 Kto ma dobre, krem na pryszcze? Tak, z ciekawości :) ja miałam problem z syfkami... wyskakiwały w skupiskach i bolące strasznie. byłam u dermatologa z tym i zapisał mi maść z antybiotykiem Klindacin T. po 2 tygodniach problem zniknął. teraz pojawiają się czasem jakieś pojedyncze sztuki to je traktuję tą maścią i po jednym czy dwóch dniach znikają. maść wypisuje mi teraz rodzinny, nie chce mi się do dermatologa za każdym razem latać. jeżeli chodzi o specyfiki bez recepty to nigdy mi nie pomagały, a czasem nawet pogarszały sprawę. w ogóle kosmetyki do twarzy źle na mnie działają, więc używam tylko hypoalergicznych i mydła Dove - jedyne, które mnie nie uczula... Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted February 25, 2013 Ja bym chyba polecił mydło siarkowe. Podobno aleppo jest skuteczne - ale za to bardzo drogie :) Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted February 26, 2013 A wiecie jaką reklamę widziałem, że teraz może być upierz przez robaki, nie no ludzie, co to ma być, idę sypać ten malutki śnieg. Nie wołam mikstury na młodość, tylko na upierz, a te nowe powody wynajdują. eh Używałem kiedyś kremu, ale jak sobie przypomnę nazwę to napiszę. Zapach jak pasta :D Moje porady na pryszcze mniej ostrego papu, sporo słońca. Share this post Link to post Share on other sites
Arcana 27 Posted February 26, 2013 Przede wszystkim nie katuję swojej skóry tonami kosmetyków, nadmiarem promieni słonecznych ani broń Boże solarium. Poza tym staram się utrzymać swój organizm w dobrej kondycji poprzez aktywność fizyczną. Nie mam obsesji na punkcie odmładzania siebie. Co do jedzenia, to zachowuję zdrowy umiar - wszystko po trochu ;) 1 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted February 26, 2013 co do łupieżu to kiedyś był taki szampon - Denorex. działał naprawdę świetnie, ale dostępny był tylko w aptekach i dość drogi. teraz niestety już go nie mogę nigdzie dostać... przynajmniej w moim mieście ;) Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted February 27, 2013 Na problemy ze skórą głowy dobry jest Freederm (dostępny w aptekach). A jak ktoś nie lubi tego typu specyfików, to piwo+żółtko+cytryna, ewentualnie nafta, jeśli komuś nie przeszkadzają "skutki uboczne". Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted February 27, 2013 /.../ ewentualnie nafta' date=' jeśli komuś nie przeszkadzają "skutki uboczne". [/quote'] Serio nafta...? :) Czy poza odpychaniem ludzi zapachem i łatwopalnością są jeszcze jakieś skutki? :D Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted February 27, 2013 /.../ ewentualnie nafta' date=' jeśli komuś nie przeszkadzają "skutki uboczne". [/quote'] Serio nafta...? :) Czy poza odpychaniem ludzi zapachem i łatwopalnością są jeszcze jakieś skutki? :D Innych nie zaobserwowałam, ale może nie próbowałam wszystkich możliwości :P Tak poza tym jest (a przynajmniej było, jak ją stosowałam) kilka rodzajów owej nafty, są z dodatkami witamin, ziół etc., zależy od tego, czego najbardziej chcemy się pozbyć, lub co wzmocnić :D Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted February 27, 2013 potwierdzam naftę :) ja używam żeby mi się włosy mniej przetłuszczały i działa :) Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted February 27, 2013 a ja widziałem w jakimś programie jak się ludzie kąpali w nafcie :D, chyba na discovery, albo coś w ten deseń Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted February 27, 2013 a ja widziałem w jakimś programie jak się ludzie kąpali w nafcie :D, chyba na discovery, albo coś w ten deseń czegoś takiego w życiu nie widziałam ani nie słyszałam o kąpielach w nafcie... i chyba bym się bała. i taką mam wizję przed oczami jak leżę w wannie pełnej nafty i nagle ktoś wbiega do łazienki i wrzuca do wanny zapaloną zapałkę :D Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted March 4, 2013 O jaki fajny soczek, zobaczę co mam w lodowce Share this post Link to post Share on other sites
Umentho 13 Posted March 17, 2013 Zdrowo się nie odżywiam jakoś wolę fast fooda ale kanapkami z warzywami nie pogardzę. Dużo się ruszam: ostatnio zacząłem ćwiczyć i jak się przemieszczam po Poznaniu to tylko pieszo (chyba że pada). Co do włosów to nie zamierzam stosować żadnych odżywek, niech się zapuszczają naturalnie. :) Share this post Link to post Share on other sites
pawel27g 57 Posted March 29, 2013 Ostatnio zaczełem ostre treningi. Serie mięśni brzucha, brzuszki, pompki, chodze na siłownie 3 razy w tygodniu. jem dużo białka. Na razie zero alkoholu, papierosy jak najmniej. Tak dbamy o Ciała. Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted March 29, 2013 Najlepiej na odwrót, zero papierosów. Share this post Link to post Share on other sites
pawel27g 57 Posted March 29, 2013 Zero papierosów dobra sprawa, pzez nich tylko śmierdze. Ale jak nie pale jest mi czegoś brak. Staram sie nie palić jak mam się z kimś spotkać, wtedy przynajmniej nie śmierdzę papierosami Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted March 29, 2013 Dla zdrowia jest ważne, mieć zdrowe płuca. Share this post Link to post Share on other sites