Wasz pierwszy koncert

[Sølvi 237]

Nw z Tarją

Mystic Festiwal 2005? Rodzice nie pozwolili mi jechać :dodgy:

 

Tak dokładnie swojego pierwszego koncertu to nie pamiętam (obstawiam DAAB, albo The Rasmus, choć to było w tym samym roku, więc nie jestem pewna, który był pierwszy), ale wczoraj po raz pierwszy byłam na koncercie.... w kościele :happy:

W ramach wieczoru muzyki organowej i kameralnej na koncercie inauguracyjnym pojawiły się między innymi takie utwory z repertuaru Louisa Marchanda i Johanna L. Krebsa na organach - moim pierwszym skojarzeniem było, że fan progresywnego grania by się ucieszył (za dużo włoskiego proga opartego na organach robi swoje ^^) oraz Chaconne z II Partity d-moll BWV 1004 Johanna Sebastiana Bacha na skrzypce solo ♥ A już by dopełnić piękno tego wydarzenia na koniec pojawił się duet skrzypce + organy w Sarabandzie Corelliego.

Na minus nagłośnienie, organy były dla nich zbyt potężne w tym wydaniu.

[Ivan 38]

Chyba 1995 rok to był. Acid Drinkers w rodzinnym mieście.

[Ares 1858]

Marilyn Manson 2001 rok Torwar :D

[Milla 2534]

2001? O_O No Marcin, młodo zaczynałeś :D

[Ares 1858]

Ja nie byłem spokojnym dzieciakiem :)

[Milla 2534]

Czemu mnie nikt nie zabierał na koncerty jak miałam te 7 lat ._. I czemu wciąż nie byłam na żadnym koncercie z prawdziwego zdarzenia, bo Brodka za darmo na rynku z widownią składającą się w dużej mierze z przypadkowych Białostoczan, którym się chyba nudziło, to przyszli, sie nie liczy ._.

[Ares 1858]

Ja byłem na Lady Panku, Perfectcie, Papa Dance i Budce Suflera u mnie w Dobrym Mieście za darmo :D

[Ivan 38]

Do tej pory widzianłem :

 

Acid Drinkers x 24

Titus Tommy Gunn x 1

HOPE x 4

Armia x 3

2Tm2,3 x 2

Akurat x 3

Czesław Śpiewa x 1

Combichrist x 2

Arka Noego x 2

Apocalyptica x 3

Behemoth x 4

Cradle Of Filth x 1

Dagoba x 1

Flapjack x 2

Fisz Emade x 2

O.S.T.R. x 1

Pogodno x 2

Pudelsi x 2

Gomor x 1

Muchy x 1

Natural Dread Killaz x 1

Grzegorz Turnau x 1

Virgin Snatch x 2

Vai x 1

Snake Chamber x 1

Metallica x 8

MyRiot x 1

Rammstein x 2

Slipknot x 2

Sweet Noise x 10

Lark x 1

Luxtorpeda x 5

Kult x 3

KNŻ x 1

52 Dębiec x 1

Łukasz Kuropaczewski x 2

 

Nie liczę koncertów na Woodstocku.

[Milla 2534]

No no, niezła lista (ty to wszystko tak z pamięci, nawet to, że na Acid Drinkers byłeś 24 razy? xD) :) Ale... Jesteś dwa razy starszy ode mnie, mam czas, żeby się jeszcze na koncerty najeździć :D

[Ivan 38]

Nie nie z pamięci, zawsze po danym koncercie aktualizuję listę ;)

[Seppo 265]

Do tej pory widziałem dwa koncerty Huntera... Dla mnie to przykre, bo bardzo chciałbym koncertować. Niestety mieszkam w takiej "dupie", że wokół mnie się nic nie dzieje + brak znajomych słuchających muzyki takiej jak ja + wszędzie mam daleko = walkower (chociaż w głębi baaardzo by się chciało) :-(

[Jillian 347]

@ Ivan

Arki Noego ani Ostego nie zazdroszczę, ale reszty to i owszem xD

Szczególnie Cześka ♥

[Ivan 38]

Ei no Arka jest boska :D

A O.S.T.R jest jednym z lepszych muzyków pomijając fakt hh. Jest multiinstrumentalistą, a do tego bardzo genialną osobą.

[Jillian 347]

Nie znam osobiście, może bym go nawet polubiła, kto wie.

To i tak nie zmieniłoby faktu, że nienawidze tego typu muzyki.

 

A na Arce Noego też byłam, przyznam się. To był mój pierwszy koncert (chyba...) ever. Zorganizował go ksiądź kiedy jeszcze byłam katoliczką z przymusu i poszłam, bo szli wszyscy. Nawet byłam na pierwszej stronie w gazecie. Nie pokaże wam, bo wyglądam jak dziecko upośledzone nie wiedzące co ze soba zrobić...

czyli w sumie dzień jak co dzień...

dobra, na poważnie.

Na poważnie, to było śmiesznie. Wspominamy ten koncert ze znajomymi do dzisiaj (tańce, hulanki, swawole :D )

[Ivan 38]

[video=youtube]

 

:D

A co do HH, generalnie zamykanie się w pewnych gatunkach jest błędem.

Ostatnio słucham sporo różnej muzyki w sumie zawsze tak było, teraz potrafi po sobie lecieć Emimem i Tool :D

[Jillian 347]

Ja generalnie słucham wszystkiego, co mi wpadnie w ucho bez względu na gatunek. Hip hop (czy co to tam jest... mój brat wciąż mi wypomina, że HH i rap to dwie różne rzeczy ale ja i tak nie widzę różnicy) mnie odmóżdża i dla mnie to istna profanacja pojęcia "muzyka" więc po prostu unikam jak ognia.

[Ares 1858]

Dla mnie HH i Rap nic nie ma wspólnego z muzyka raperzy kradną od zespołów rockowych kompozycje jak np. Eminem od Ozzyego Osbourna...

 

A tu kolejny cwaniak..

 

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/Niemiecki-raper-oskarzany-o-kradziez-muzyki-Dimmu-Borgir.html

[Ivan 38]

Pokaż mi gdzie Em kradnie od Ozzego:D

[Ares 1858]

[video=youtube]

[Ivan 38]

:D

 

A jeśli chodzi o kawałek, nie ma mowy o kradzieży :D

Jest to umowa między Ozzym, a Emem na wykorzystanie muzyki czy też kawałka całego kawałka :D

Proponuje ogarnąć sprawy rynku muzycznego ;)

[Ares 1858]

Mi nie chodzi o teledysk..boli mnie to, że teraz ludzie uważają za arcydzieła jakieś piosenki np. Donatana, Słonia, Peji itp.., a na taki Nightwish, czy zapomniana Panterę nazywają muzyka szatana bachory jedne.. Albo tez komercyjne niby metalowe zespoliki typu Black Veil Brides mnie wnerwiają..

[Ivan 38]

Donatan w połączeniu z Percivalem jest czymś przełomowym.

Proszę Cię Nightwish a szatan :D padłem...wiesz ja ogólnie słucham kapel takich jak; Decaplitated, Behemoth, Gorgoroth, Obsucre Sphinx, Totem, Materia, NiN, Marduk :D o nich można mówić szatany, to co Ty wymieniłeś to jest w sumie nawet nie przedsionek zła:P

 

Porównaj sobie Nightwisha z Behemothem...starcie nie do porównania. I nasz Polski Behemoth wychodzi zdecydowanie na plus w tym, jest czołową kapelą sceny death/black metalowej. :D

[Ares 1858]

Wiem, że to śmieszne co napisałem ale niestety ludziom pokroju HH abo rap tylko usłyszą metal to już szatan darcie ryja wiem to z własnej autopsji...

[Ivan 38]

Kiepskich ludzi znasz ;)

Bo znam sporo ludzi będących w HH/Rap i z paroma z nich bywałem na koncertach takich i takich.

I wielu z nich było pod wrażeniem tego jak kapele metalowe grają.

[Ares 1858]

Mi przez tych kretynów psycha sidła.. i nie róbmy już offtopu :D