Jump to content

Sølvi

Members
  • Content Count

    732
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    13

Posts posted by Sølvi


  1. Szukałem generalnie forum związanego z Apo

    Czyli rozumiem, iż poszukiwania zakończone niepowodzeniem?

     

    Sama swego czasu szukałam ^^

     

    Btw., pracujesz w moim wymarzonym zawodzie ;_; szkoda, że nie mam łeba do fizyki na takim poziomie ;_;

     

    Cześć nowym!


  2. Niech zgrzeszę i napiszę coś więcej w temacie, jako że "do tablicy" mnie przywołano, jako niecnego zUarażacza tą niecną Diabelską Miksturą, więc jeśli chcecie się co nieco dowiedzieć o zespole, który od ponad 30 lat jest na topie, łączy i wyznacza trendy, jest inspiracją dla wielu wykonawców takich jak Daft Punk, Hurts... a nawet Paradise Lost, to zapraszam.

     

    Depeche Mode nie kończy się na "Enjoy the Silence". Tu przygoda dopiero się zaczyna...

     

     

     

    Ależ chłopcy są jak najbardziej grzechu warci... :devil:

     

     

     

    "Depeche Mode oznacza to, jak szybko zmienia się moda. Lubię brzmienie tych słów" - są to słowa Martina L.Gore'a, autora tekstów i kompozytora DM.

    Sama nazwa zespołu, zaczerpnięta z francuskiego magazynu mody (powstał w 1980) dużo mówi o charakterze jego muzyki. Martin bardzo interesuje się nowościami w muzyce i słychać to na każdym etapie twórczości, dzięki czemu ich twórczość jest bardzo zróżnicowana od dzieł, które powstały na fali new romantic w latach 80, poprzez chociażby fascynację tym co działo się w USA na początku lat 90 (czyli moda na rock) oraz to co jest w modzie teraz w świecie elektroniki na ostatniej płycie Delta Machine.

     

    POCZĄTKI

     

     

    Pierwsze dwie płyty określa się jako new romantic choć sami członkowie zespołu sprzeciwiali się temu określeniu. Speak & Spell z 1981 została nagrana z Vince'nem Clarkiem (znanym z Yazoo), który po jej wydaniu opuścił zespół na szczęście, dzięki czemu już nigdy nie powrócił pomysł tworzenia tak prostych i tanecznych pioseneczek, jedynie druga płyta A Broken Frame jest jakby jej kontynuacją, mimo iż niespójną, to mimo wszystko o wiele lepszą kompozycyjnie niż 1, a potem po przyjęciu Alana Wildera styl ulega zmianie. Singlem promującym S&S był

    , a najpopularniejszym utworem z ABF został See You.

     

     

    Kolejna dwójka Construction Time Again i Some Great Reward to już nieśmiałe kroki stawiane w kierunku synthpopu. W CTA są różne odgłosy takie jak: tłuczenie szyby samochodu, czy odgłosy lokomotywy "przepuszczone" przez syntezatory Wildera i Fletchera. Przykładowy singiel promujący z tej płyty to

    .

    SGR - tu po raz pierwszy podam wszystkie single, bo od tej płyty zaczyna się muzyka przez duże M:

    People Are People

    Master And Servant

     

     

     

    A teraz przechodzimy do tego, co tygryski lubią najbardziej.... :devil:

     

    Let's have a black celebration! :devil:

     

    Być może zadziwi was to rozwiązanie, ale poza SOTU jestem gotowa polecić wszystkie płyty w całości od BC. To już jest ten "klimat", "atmosfera" i milion innych słów które i tak nie oddadzą tego "czegoś".

    Black Celebration z 1986 roku.

    Dla leniwych, single z tego albumu:

     

     

     

    A Franek Zappa mówił, że mówienie o "muzyce bywa jak taniec o architekturze".

     

    Rzecz o depeszowych singlach - jak to zwykle bywa, że single są tylko wizytówką zespołu i to dość marną, tak w przypadku depeszy się to nie sprawdza, ich single są na bardzo dobrym poziomie, mało tego, od albumu wymienionego powyżej muzyka nabiera spójności i tego "depeszowego charakteru" i wiele utworów nie będących singlami jest na podobnym bądź wyższym poziomie, tak więc... nic tylko słuchać ^.^

     

    Już wiecie co was czeka tak, więc:

    Never let me down again!

     

     

    Tutaj mamy kolejną dość ciekawą zmianę, tym razem odnośnie tekstów. Martin odchodzi zupełnie od tekstów politycznych i skupia się na przyjemnościach, powstaje więcej utworów o "lekkim zabarwieniu erotycznym".

    Ach, nazwa albumu :P Music for the Masses z 1987 roku.

    No i single standardowo.

     

     

     

    Depeszowe teksty - nie jest jakąś tam tajemnicą, że duża część tekstów jest "o lekkim zabarwieniu erotycznym" właśnie. To nie są jakieś piękne i długie liryki, tylko dość proste teksty (a raczej "podteksty").

     

    Jednak mieszanka tekst + atmosfera utworu + baryton Dave'a i/lub drgający wokal Martina, powoduje, że te utwory mają to "coś" dzięki czemu tą muzykę się odczuwa, a nie po prostu "słucha".

    "Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." - tu się sprawdza, z tą atmosferą jakie budują poszczególne utwory.

     

     

    Oczywiście są utwory, z bardzo dobrymi tekstami, które owego zabarwienia nie mają, a są godne polecenia takie jak, Walking in My Shoes przez wiele osób uważany za hymn (jak sobie wygooglacie, to się dowiecie dlaczego :P), piękne Home i refleksyjne Policy Of Truth.

     

    To teraz nadszedł czas na:

     

     

    Przyznawać się, kto się spodziewał całego albumu? :P

    Jest to jeden z najlepszych przykładów, że warto czasem się słuchać kolegów, gdyż Martin uległ Alanowi i dzięki temu zamiast akustycznej ballady mamy energiczny numer.

     

     

     

    Mówi się, że to najbardziej komercyjny album w historii zespołu, jednocześnie kolejny przełom w twórczości:

    Violator

     

     

    Album wydany w 1990:

    Single:

    Enjoy'a już macie nie będę się powielać :P

    World In My Eyes - najpopularniejszy erotyk w historii zespołu.

    Swetest Perfection

     

     

     

    Rok 1993. Już coś kiedyś wspomniałam o tym albumie, ale w innym temacie, więc się sama zacytuję:

    SOFADu (Songs of Faith and Devotion) Depeche Mode' date=' na której każdy utwór jest mym ulubionym, poczynając od energicznego I Feel You poprzez mój osobisty hymn Walking In My Shoes, a na ociekającym zmysłowością i seksownym Higher Love kończąc. (Wiem, że mnie nie zrozumiecie ). [/quote']

    Przybywają "żywe instrumenty". "The one and only":

    SOFAD

     

     

    Single:

    - celowo w takiej wersji, najlepsza ever ♥

     

     

     

    Po SOFADzie z zespołem rozstaje się Alan Wilder.

     

    Następująca Ultra (w 1997) to taka jasna strona mocy, nie jest tak brudna, a żywe instrumenty o wiele śmielej towarzyszą syntezatorom, miejscami elektronika ustępuje skrzypcom, gitarze bądź fortepianowi.

     

     

    Single:

    Barrel of a Gun

     

     

     

    Rok 2001. Chłopcy nam dojrzewają - muzyka staje się bardziej intymna, dojrzalsza i głębsza.

    Exciter Wykorzystane zostały brzmienia, kojarzące się z tak popularnymi nurtami, jak ambient i trip-hop, nie przesłaniając chwytliwych melodii i bogatych aranżacji.

     

     

    Single:

    Freelove

     

     

     

    PTAszydło, które niedawno obchodziło swoje 8 urodziny.

    "Nocne", bardzo wysmakowane wydawnictwo, balansujemy sobie między subtelną przebojowością, a mrocznym klimatem, w którym tonie cała płyta.

    Playing The Angel

     

     

    Single:

    A Pain That I'm Used to

     

     

     

    Kolejne, wydawnictwo Sound Of Universe (2009), miało być kontynuacją PTaszydła, jednak mimo licznych podobieństw, muzyka znów brzmi zupełnie inaczej.

     

     

    Tu zrobię wyjątek od reguły i nie dam całej płyty, gdyż uważam trochę miks za kiepski, tego względu potencjał niektórych utworów nie jest wykorzystany. Płyta nie jest tak spójna jak poprzedniczki.

    Oczywiście, że single, jak zwykle:

    Wrong

    Peace

     

     

     

    Yaay. 2013 rok. Delta Machine czerpiąca dużo z wcześniejszych dokonań zespołu i jednocześnie wyciskająca co najlepsze z aktualnych trendów w elektronice. Gahan w świetnej formie wokalnej. Nie przestraszyć się pierwszych 20 sekund :D

     

     

    Single:

    Should Be Higher

     

     

     

    (P.S. Właśnie zobaczyłam - ten post jest ogromny :happy: Cóż...)

    • Like 3

  3. Duuużo tego ^^

     

     

    nightwishmaster666 - para "kornowe" granie, jak dla mnie nie wyróżnia się niczym.

     

    Jilian - no, tu sobie gitarka choć przyjemnie pomykała na początku ^^

     

    Nightfall - akurat znam i lubię Abraxas, zgadzam się, że to wykonawca godny polecenia ;)

     

    Maciek - nie wiem skąd Ty takie rzeczy wykopujesz :P chyba jednak wykonawcy z którego ten instrumentalista czerpie inspiracje są o wiele ciekawsi :P

     

    Freyja - nowy NIN ho ho ho :P chyba najlepsze czasy ma za sobą ._. mooonotonne to.

     

     

    Evi - poczucia humoru Ci nie brakuje, ale mnie uszy zabolały trochę niestety ^^

     

    Nightfall +1

     

     

    Evi - 15

    Freyja - 10

    Simo - 7

    Sami - 8

    Sølvi - 11

    BlackSymphonia - 6

    Maciek - 6

    Pablito - 1

    Nymphetamine - 5

    Maggie- 3

    Milla - 2

    Jillian - 5

    Dark - 2

    nightwishmaster666 - 2

    Nightfall - 2

    • Like 1

  4. O.o dzięki... ^^

     

    Hmmm hmmm....

    Nie mam pojęcia o co poprosić ._.

     

    (5 minut później...)

    Poproszę o jakieś wasze ostatnie odkrycie, co uważacie, że warto polecić :P


  5. Biorąc pod uwagę ostatni album WT, jedyną motywacją do przesłuchania oprócz jako takiego sentymentu do zespołu, który wprawdzie "nigdy nie odkrył Ameryki", ale nagrał kilka całkiem dobrych płyt, była obecność Królowej Śniegu.

    Jestem zawiedziona, że WT zaprosił Tarję do tak prymitywnego utworu, jakim jest Faster 2.0 nazywany "Paradaise", szkoda bo rzadko się zdarza okazja by dwie panie o takich możliwościach miały się spotkać, a w tym utworze nie miały jak ich wykorzystać.

    Dobra, pomarudziłam sobie, martwię się, bo ten singiel to taka zapowiedź zapewne kontynuacji "dokonań" z poprzedniej płyty, która mi się nie podobała, stąd moje negatywne zdanie o tej przeciętnej piosence, która zapewne ma dobrze brzmieć w radiu, a nie robić wrażenie.

    • Like 2

  6. Pierwszy raz miałam tak piekielnie trudny wybór ^.^

     

    Nymh - zawsze to lubiłam, bardzo kojący utwór.

     

    Jill - cudne, może nie milion serc, ale takie jedno wielkie na pewno, no i skrzypce ♥

     

    Maciek - bez wokalistki kandydat do zwycięstwa :P

     

    No i Freyja - przekonałam się ^.^ a chyba przez to, że zebrałaś moje aktualne muzyczne "zboczenia", że tak to ujmę, to kolej na Ciebie :P

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.