Piotrek

Zapraszam do odsłuchania i podziel się wrażeniami :) Długość ukończonej ścieżki jest zwykle dość znacząco mniejsza niż czas spędzony na nagrywaniu. To na pewno.

Dzisiaj do katalogu trafił drugi tom Faraona. Można go za darmo pobrać, albo odsłuchać na https://librivox.org/faraon-tom-2-by-boleslaw-prus/ Nagrywam już tom trzeci :)

Jak na razie znam tylko niewielką część utworów, ale ich teksty wyglądają na prawdziwą kopalnię ciekawych cytatów :D

Focusa nie kupuję, ale mam w zakładkach włoską edycję, żeby połączyć dwa w jednym: poczytać coś ciekawego i pouczyć się języka. Scientific American chciałem kupić, kiedy wyszedł numer poświęcony wykryciu fal grawitacyjnych, ale ostatecznie dałem sobie spokój. Tak jak piszesz, w internecie można znaleźć tę samą wiedzę za darmo.

Nightwishowi oberwało się za "piękno bestii" i za "martwego chłopca"? :D Twoja wzmianka o nieprzeczytanych magazynach i Fokusie Historia przypomniała mi że mam obok jeszcze kilka nieprzeczytanych numerów Naszej Historii. A w drugim pokoju znalazłoby się kilka numerów National Geographic.

To że papierowa prasa hobbystyczna staje się przeżytkiem widać chyba najlepiej na przykładzie dziedzin, gdzie zmiany następują szybko, z dnia na dzień, jak chociażby w przypadku technologii. Z takimi szybko następującymi zmianami można dziś być na bieżąco dzięki internetowi, szczególnie jeśli ktoś zna angielski i nie musi nawet czekać na tłumaczenie najnowszych informacji. A jeśli jeszcze czasopismo jest np. dwumiesięcznikiem albo kwartalnikiem to już w ogóle w momencie ukazania się może zawierać przestarzałe informacje.

Po przeczytaniu tego wątku postanowiłem zapoznać się z ich twórczością. Właśnie słucham "Balonów", a za mną "Buraki", "Serce", "Klocki" i "Mamo, jest mi tu dobrze" (słucham 10 kawałków wyróżnionych przez Spotify). Wrażenia jak najbardziej pozytywne, zarówno od strony muzycznej, jak i tekstowej ("Buraki" i "Serce" ♥) . Na pewno będę się dalej wgłębiał w dyskografię. O, a teraz z głośników leci "Grubas gruby". Dzięki, Evi :)

Dobrze sobie poradziła. Myślę że wokalnie da sobie radę. Pytanie czy fani LK dadzą jej żyć... Szkoda tylko że w tym utworze zastąpiła Simone :) Klip zabawny :)

Drugi punkt brzmi ciekawie. Reszta, nic nadzwyczajnego. Ja bym chciał trochę więcej różnorodności jeśli chodzi o melodie, bo jak dla mnie, właśnie to u nich szwankuje.

Właśnie wróciłem z Empiku, gdzie oprócz książek nadal, pomimo że żyjemy w wieku internetu, znaleźć można wiele tytułów szeroko pojętej prasy hobbystycznej. Czy uważacie że w dzisiejszych czasach tego typu magazyny nadal mają rację bytu? Może sami coś kupujecie, regularnie albo choćby sporadycznie? Jeśli tak pochwalcie się :) Ja regularnie kupuję obecnie tylko "Italia mi piace" czyli czasopismo dla uczących się języka włoskiego. Kiedyś przez wiele lat kupowałem Piłkę Nożną, zebrała się tego całą sterta, która pewnego dnia powędrowała do skupu makulatury :D Natomiast forumowiczom chciałem polecić czasopismo Zew północy poświęcone Skandynawii. W najnowszym numerze jest kilka artykułów o zorzy polarnej.

Wczoraj w Rosji rozpoczęły się mistrzostwa świata Elity w hokeju na lodzie. Wszystkie 16 zespołów rozegrało już po jednym meczu. Co prawda nie interesuję się bliżej hokejem, ale jestem ciekaw jak wypadną drużyny Kazachstanu, a szczególnie Węgier, bo te 2 drużyny wyprzedziły Polskę podczas zeszłorocznych rozgrywanych w Polsce mistrzostw grupy 1A. Jak na razie Kazachstan swój pierwszy mecz wygrał, a Węgry przegrały. W Ekstraklasie w ten weekend 2 bardzo ważne mecze. W Warszawie jutro lider gra z wiceliderem, czyli Legia z Piastem, a w Łęcznej grają właśnie 2 ostatnie drużyny, czyli Górnik Zabrze z Górnikiem Łęczna.

Chętnie bym się poudzielał w takim wątku :)

Mogę. Nie ma problemu :) Akurat wątek o czytaniu jest chyba dość popularny, ale sportowy już rzadko ktoś odświeża nowymi informacjami. (Ostatnio nawet chciałem wkleić jakieś sportowe wyniki, ale rozmowa skręciła w stronę aktywności fizycznej forumowiczów, więc nie chciałem zmieniać tematu/zakłócać rozmowy). Nawet nie sprawdzałem które niemuzyczne wątki są mojego autorstwa, więc muszę rzucić okiem. Niektóre z tych wątków- np. 2 wymienione powyżej- mogę monitorować i uaktualniać. :)

Co ważne, ta trójka deklaruje że zamierzają nadal razem tworzyć, więc możemy się spodziewać kolejnego ciekawego zespołu za jakiś czas (?)

Tak sobie od wczoraj intensywnie słucham Szwajcarów i przeglądam od niechcenia różne informacje związane z nimi. I co widzę? Troje członków zespołu: wokalistka Anna Murphy, perkusista Merlin Sutter i gitarzysta Ivo Henzi odeszli z zespołu. To się nazywa upuszczenie krwi!

Rozumiem. Problem w tym że spośród około pięciu stworzonych przeze mnie wątków o zespołach, które lubię chyba tylko w jednym pojawiła się odpowiedź. Mogę oczywiście rozpocząć jeszcze ze 2 czy 3 tematy, ale nie wiem czy nie skończy się to tak samo, a nie chodzi chyba o pisanie do siebie... Jest też całkiem sporo "niepustych" wątków- a takie przynajmniej mam wrażenie- gdzie mój post jest ostatnim.

Nie bardzo rozumiem. Na czym miałoby polegać to "patronowanie"? (Ja też zauważyłem że pisze tu mniej ludzi niż kiedyś. Mam nadzieję że to rzecz przejściowa, a nie początek schyłku forum).

Ja miałem taki komunikat. Link działał i konto zweryfikowałem.

'Piosenka mi się podoba :) Klip już nieszczególnie. Utwór singlowy, więc jakichś wyszukanych eksperymentalnych efektów nie ma się co spodziewać, ale melodia wpada w ucho. Trochę mocniejsze gitary może podniosą na duchu tych, którzy oczekiwali od Tarji cięższego grania. Ciekawe jaka będzie reszta płyty.

O.o Czy Liv nie była założycielką LE? Ciekawe jak to wpłynie na chociażby na tematykę utworów- dotychczas Liv była jak rozumiem główną siłą twórczą zespołu? Nowa wokalistka, Elina Siirala, jest, sądząc z nazwiska Finką. EDIT: ... i śpiewała wcześniej w zespole enkElination. Do posłuchania: Last Time Together Tears of Lust EDIT2: Właśnie zauważyłem, że płyta Tears of Lust jest dostępna na Spotify.

Jak to się stało że nie ma tu o nich wątku? :O Trzeba to nadrobić. Moonsorrow to fiński zespół, którego twórczość charakteryzują pełne rozmachu, trwające czasami po kilkanaście minut kompozycje z tekstami po fińsku. Więcej szczegółów chociażby na https://en.wikipedia.org/wiki/Moonsorrow) Kilka spośród moich ulubionych utworów: Tyven+Sankarihauta (z płyty Voimasta ja Kuniasta) Ten wstęp i następujący po nim krzyk to coś pięknego ♥ A potem jeszcze lepiej. Taistelu Pohjolasta (z krążka Tulimyrsky) https://www.youtube.com/watch?v=jWyA6n9w-5c Cover For Whom the Bell Tolls (również z Tulimyrsky) https://www.youtube.com/watch?v=bT63PZ6zF9g Pakanajuhla (z wczesnej płyty Suden Uni) https://www.youtube.com/watch?v=IZLUY44xmAg

Jest u nas w grupie na kursie włoskiego dziewczyna, która także lubi wędrówki po górach i często o nich opowiada- ja niestety byłem w górach łącznie 3 razy w życiu z czego 2 pierwszych razów nie pamiętam, bo byłem jeszcze mały. W pamięci została mi tylko szkolna wycieczka do Karpacza w liceum :) Chciałbym się jeszcze kiedyś wybrać.

Właśnie wypożyczyłem "ABBA Historia Supergrupy" Carla Magnusa Palma. Na razie przeczytałem tylko jeden fragment, ale zapowiada się ciekawa lektura :) Czytał to ktoś?

Nie mam nic przeciwko growlowi i sam słucham kilku zespołów wykorzystujących tego typu wokal :) Chodziło mi tylko o ten konkretny utwór. Ten początek jest tak efektowny, że aż mi szkoda kiedy coś go zakłóca.