Piotrek

Właśnie skończyłem "Tajemnicę przyszłości" i zastanawiam się czy będzie 2. tom- końcówka raczej nie brzmi jak zakończenie historii. Chyba, że autor chciał sobie zostawić furtkę ;) Skończyłem też czytać "The Psalm Killer". Normalnie nie czytam książek tak długo- szczególnie jeśli mi się podobają- ale tę akurat miałem wypożyczoną od początku grudnia. A w kolejce czeka już kilka innych :D

Cena biletów, z tego co czytałem na winterstorm.pl, jest dość kosmiczna, więc nie ma mowy, żebym się wybrał. Szczerze to nawet nie wiem, co to dokładnie za projekt- będę musiał spojrzeć na YT. Jakieś nowe utwory, czy po prostu znane rzeczy w nowej aranżacji?

Wczoraj trafiłem na kompletny zapis występu Xandrii w roli supportu przed Kamelotem. Bardzo mi się spodobał- szkoda tylko, że mieli niezbyt dużo czasu. Tylko nie bardzo rozumiem, dlaczego na końcu Manuela moshuje.... tyłem do publiczności o.O

Ludzie, cisza! Nie klaskać, nie wrzeszczeć! Zepsujecie DVD :D Paradoksalnie, w ostatnich dniach oglądam na YT głównie zapisy koncertów (w całości albo nagrania poszczególnych piosenek). Przypuszczam jednak, że i tak te nagrania obejrzę po góra kilka razy, więc nie ma porównania z płytą studyjną.

Jeśli wierzyć mojemu lastowi to najczęściej słucham "Planet Hell". GLS też jest w czołówce, pewnie gdzieś tak na 2 miejscu pod względem liczby odtworzeń. Jednak już bardzo dawno nie zdarzyło mi się przesłuchać całej płyty za jednym zamachem.

Płytę można bezpłatnie ściągnąć ze strony wytwórni? W CAŁOŚCI!? Jakiś czas temu szukałem jakichś nagrań Desdemony na YT, ale zbyt wielu albumowych wersji nie było. Miałem możliwość przejść się na ich koncert, kiedy grali przed Artrosis, ale w ostatniej chwili zrezygnowałem. EDIT: Jakoś na stronie wytwórni nie widzę linka do albumu, chyba, że źle patrzę: http://www.dansemacabre-group.com/desdemona

@Sionqa Zacząłem odsłuchiwać kawałki SGU zaczynając od jednego z podlinkowanych przez Ciebie, ale potem pokierowałem się już YT. Głównie słuchałem utworów z płyty "Amok". Te z większą ilością melodii mi się podobają, ale np. "Mass Violation" w ogóle nie ograniam. "Hate Me" też nie bardzo w moim stylu. Do takich efektów wokalnych też nie jestem przyzwyczajony. Zobaczymy co będzie dalej ;)

Mam "W imię nocy" i anglojęzyczne wydania "Fetish" i "Melange". Rzadko słucham "W imię nocy" w całości, a "Fetish" i "Melange" nie słuchałem już od dawna- muszę to nadrobić. Zastanawiam się ciągle na kupnem "Imago", ale jakoś nie mogę się zdecydować. Swego czasu byłem na ich jubileuszowym koncercie, ale jak na złość grali głównie utwory, których nie znam... Co ciekawe, na koncercie było bardzo niewiele osób biorąc pod uwagę renomę zespołu, przystępną cenę biletów i okazję, czyli jubileusz. Opis Sui Generis Umbra brzmi ciekawie. Wiem, że to temat o Artrosis, ale może podasz jakieś ciekawe tytuły, ew. założysz o nich wątek?

Jest temat o ToT i o Tristanii, to dodajmy jeszcze jeden wczesny zespół wykorzystujący kobiecy wokal w muzyce metalowej ;) Norweski zespół metalowy z kobiecy wokalem założony w 1997, kiedy ta konwencja wciąż jeszcze była świeża. Ich dorobek nie jest duży, bo nagrali zaledwie 2 płyty, ale są one na tyle ciekawe, że grupa warta jest wymienienia i osobnego tematu ;) Znajdziemy tu zarówno piękne melodie, wokal typu "piękna i bestia", skrzypce jak i trochę elektroniki. Głos Anity Auglend przypomina mi Liv Kristine z czasów pierwszych krążków ToT. Pierwszy krążek- "Lake of Sorrow" z 1998 roku zawiera wolne kompozycje w stylu, który przywodzi mi myśl "Widow's Weeds". Drugi, bardziej dynamiczny, album "Perpetual Desolation" kojarzy mi się z "At Sixes and Sevens" Sirenii, tyle tylko że został wydany 2 lata przed płyta Mortena i spółki. Niestety, po jakimś czasie od nagrania PD TSOTB zawiesili aktywność i od tej pory nic nowego nie nagrali :( Niby co jakiś czas coś tam słychać z ich obozu, ale jakoś nic z tego nie wynika. Kilka piosenek: LoS: ("Worthy of You") LoS: ("Until the Dark") PD: http://www.youtube.com/watch?v=UW3qqFDGK4s&feature=related ("Partial Insanity") PD: ("Perpetual Desolation")

Zabawne że Tuo mówi o grubiaństwie biorąc pod uwagę przeszłe posunięcia zespołu, tzn. sposób rozstania się z Samim i z Tarją... Problemów między Anette i Tarją na scenie pewnie nie było, ale pytanie jak one obie zareagowałyby na ponowną współpracę z Tuo ;)

Sam się do tego w jakimś stopniu przyczyniłem polecając Jelonka kilku osobom z zagranicy- w dwóch przypadkach spodobało się tak bardzo że kupili ;) Wydawać by się mogło że język liczy się tylko w przypadku piosenek...

Byłem na 3 jego koncertach i mam obie płyty- wrażenia zarówno z koncertów jak i z wydawnictw mam bardzo pozytywne. Potrafi świetnie rozkręcić publiczność, bez względu na to czy gra na plaży jako swego rodzaju support (jak to było w Płocku) czy też jako gwiazda wieczoru. Byłem w poznańskim Blue Nocie tylko kilka razy, więc wielkiego materiału do porównania nie mam, ale wiem że na jubileuszowym koncercie Artrosis była garstka ludzi, a na Jelonka trzeba było wszystkie stoliki chować, a i tak był ścisk ;) Jak na razie więcej słucham pierwszego krążka, choć np. WolfRed pojawia się u mnie na laście bardzo często. Nie bardzo tylko rozumiem, dlaczego zdecydował się tytuły instrumentalnych w końcu kawałków przetłumaczyć na angielski, szczególnie że te angielskie tytuły są momentami zwyczajnie kulawe językowo...

Ja na razie 1 - i pewnie na tym się zatrzymam, choć pączki bardzo lubię :)

Zakładam że to było pytanie do wszystkich ;) Moim pierwszym forum na początku 2006 roku było Page of Wishes , ale niemal jednocześnie zacząłem się udzielać na co najmniej jednym o całkowicie innej tematyce. W ogóle przez długi czas spędzałem na forach (głównie muzycznych) mnóstwo czasu, choć czasami kończyło się na napisaniu 1 wiadomości :D Po jakimś czasie zaczęło mi przechodzić, choć jakby tak podliczyć to wciąż trochę tego jest...

Do katalogu Legamus właśnie zostało dodane moje najnowsze nagranie, "Brązownicy" Tadeusza Boya-Żeleńskiego, zdecydowanie najdłuższy projekt jaki dotychczas przeczytałem. http://legamus.eu/blog/?p=251 ;)

Nie mam pojęcia jak nazywa się szczur, ale należy do dziewczyny z forum Tarji. Fotka została zrobiona na spotkaniu forumowym.

To i ja wstawię swoją fotkę ze zwierzakiem (nie moim). Król szczurów

Kiedyś natknąłem się na nich przypadkiem na last.fm i bardzo spodobało mi się co usłyszałem :) Ich obecną wokalistkę można też usłyszeć w materiale nagranym przez zespół Exsecratus.

U mnie funkcjonuje to tak, że dostaję fundusze za które sam sobie coś kupuję, a ja z kolei pytam co kupić mamie :) @margoQ Ciekawy pomysł z tym kalendarzem. Zdjęcia robisz sama? Ile Cię coś takiego wynosi? O podobnym pomyśle czytałem w jednym z opowiadań Klnga ("N"). Gość robił zdjęcia, pod koniec roku wybierał najlepsze, zamawiał z nich kalendarz w iluśtam egzemplarzach po czym rozdawał je znajomym. Ja przeważnie wolę dostawać, a także kupować rzeczy praktyczne (o ile decyzja należy do mnie).

Sam się w takich działach nie udzielam i szczerze to tak trochę mnie denerwują- szczególnie jeśli zawierają, powiedzmy 60% wszystkich postów, ale jeśli administracja chciałaby takie podforum otworzyć, a jednocześnie uniknąć gigantycznego zalewu postów to możnaby pomyśleć o wprowadzeniu jakichś ograniczeń aktywności w takich wątkach, powiedzmy "1 osoba może napisać maksymalnie 1 posta na dzień w danej zabawie". Oczywiście egzekwowanie takiego ograniczenia w miarę rozrostu forum mogłoby się stać dość trudne....

Ja dzisiaj wypożyczyłem 2 książki: - "Islandia" z cyklu przewodników "Podróże marzeń", z racji zainteresowania tym krajem - "Orędzie. Tajemnica przyszłości" Roberta Preysa. bo zaintrygował mnie opis na tylnej okładce

Zacząłem temat to chyba powinienem sam się wypowiedzieć ;) Z ludźmi poznanymi w necie spotykałem się najczęściej podczas koncertów, ale oprócz tego co roku ze zmieniającą skład grupą ludzi z pewnego forum spotykamy się na weekend w Gdyni. Jak na razie tylko 2 osoby zaliczyły wszystkie 3 edycje: organizatorka i ja :D Poza tym kiedyś umówiłem się na sesję RPG z jedną dziewczyną z pewnego forum i jej 2 znajomymi. Niestety kompletnie nie wciągnąłem się w klimat...

Ostatnio przeglądając profil zauważyłem, że jest możliwość ustawienia subskrybowanych tematów. Bardzo przydatna rzecz, jeśli ktoś przegląda tylko niektóre wątki ;) Korzystam w czegoś takiego na forum LibriVox i bardzo sobie chwalę. W razie gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi: po wejściu do wątku u dołu strony jest opcja "subskrybuj". Jeśli na nią klikniecie, to w zakładce "profil" będziecie widzieli powiadomienia o nowych postach w oznaczonych tak tematach, bez konieczności przeglądania wielu nieinteresujących Was wątków (i bez zalewu maili z powiadomieniami). Na razie forum jest jeszcze na tyle małe że można wszystko ogarnąć na szybko, ale jak się powiększy, to opcja będzie jak znalazł :)

Jesteś zarejestrowany na couchsurfing.org? Ja mam tam konto i nawet skorzystałem raz czy dwa ze wskazówek tubylców kiedy musiałem gdzieś wyjechać, ale nigdy nikogo w ten sposób nie spotkałem.

Jak przyjąć taki punkt widzenia to ja też pracuję "w Internecie", bo udzielam przez Skype'a lekcji angielskiego "1 na 1". Całkiem ciekawe i z pewnością mniej stresujące niż stanie na środku sali przed ludźmi :)