Jump to content

PaulaEija

Members
  • Content Count

    2330
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    69

Posts posted by PaulaEija


  1. Spóźnione i nieogarnięte (ale wyjątkowo :D się uczę filozofii na kolokwium w piątek i od kilku dni nie wiem co się dzieje dookoła), ale jak najbardziej szczere:

    Arrdian! Hyvää syntymäpäivää, kaikkea hyvää! Dużo miłości, muzyki, weny i świetnych inspiracji, szalonych pomysłów, lekkiej pracy i żeby nam się w końcu udało pójść na piwo :D Sto lat! ♥

    • Like 1

  2. Praktycznie skończyłam notatki ze wstępu do literaturoznawstwa! ♥ Zostały mi do uzupełnienia tylko wykłady z wczoraj i 7.12, na których mnie nie było (na większości pozostałych zresztą też, ale notatki udało mi się wytrzasnąć, a tych jeszcze nie). Takie piękne, w Wordzie, dopracowane i posprawdzane. ♥

    No i wreszcie się ruszyło to moje pisanie, co było zablokowane przez dwa miesiące. Ogólnie to radość i zadowolenie z życia. Zwłaszcza że jestem na zwolnieniu i już lepiej się czuję, a mogę posiedzieć w domku (zwłaszcza, że nam się pochorowali wykładowcy i miałam tylko we wtorek wf i informatykę, a w środę dwa wykłady i jeden fiński - i koniec tygodnia :D), porobić wszystko na spokojnie i wyprzytulać mojego kotełka. ♥

    • Like 3

  3. Dziękuję, Nightfall! ♥ Yerba jest cudowna! Na UAP na architekturę (bo na politechnikę jest za daleko). Ale jeszcze jest zagrożenie, że plany się nie zejdą, bo Wydział Neofilologii UAM-u to jest patologia (♥) i oni nam układają plan, a nie my sami, więc może się okazać, że nawet jak się dostanę, to będę musiała zrezygnować. ;)

    • Like 1

  4. Mróz jest strasznie miłym człowiekiem btw. (Ach ten Festiwal Książki ♥). Polecacie jego książki? Bo ja się już zetknęłam z różnymi opiniami na temat jego twórczości i nie wiem, czy warto czytać, czy nie. :)

    Ja się dobrałam wreszcie do jednego z moich świątecznych prezentów: "Kobiet Witkacego. Metafizyczny harem" M. Czyńskiej, które jest napisane jeszcze lepiej niż "Witkacego portret wielokrotny" Deglera, czyli po prostu wspaniale. Trochę jak biografia, trochę jak powieść - trochę jak Witkacy, trochę jak Krall. No cud, miód i orzeszki (zwłaszcza że ja ostatnio w książkach Krall się zaczytuję). ♥


  5. Ja czytałam jako lekturę ze średniowiecza "Bizancjum" Judith Herrin - bardzo dobrze się czyta, polecam. Z tych, które nam też podrzucał nauczyciel historii z liceum, wiele osób chwaliło sobie też "Morze wiary" Stephena O'Shea. Wśród tych, które mieliśmy też do wyboru (czyli, znając tego nauczyciela, bardzo dobrze się czyta i są napchane ciekawostkami), znajdą się też:

    J. Strzelczyk "Zapomniane narody Europy", "Wandalowie i ich afrykańskie państwo"

    I. Wood "Królestwa Merowingów 450-751"

    G. Labuda "Pierwsze wieki monarchii piastowskiej"

    H. Samsonowicz "Dzień chrztu i co dalej"

    G. Faber "Merowingowie i Karolingowie"

    R. Collins "Hiszpania w czasach Wizygotów"

    M. Rodinson "Mahomet"


  6. Dyskutowaliśmy już kiedyś o tym artykule, zmieszaliśmy z błotem jego powierzchowne podejście do tematu, brak rzeczywistej wiedzy autora oraz nadinterpretacje z nich wynikające. Opieranie się jedynie na pogłoskach z czeluści Internetu nie jest dziennikarstwem, jedynie marną fikcją, wciskaną nie dość ambitnym i ciekawym, by samemu się zainteresować danym tematem i zdobyć rzetelną informację.

    • Like 3

  7. Komentarz studenta filologii: :D

    Floorka ma strasznie śmieszny akcent! ♥ Jej ä i ö są takie bardziej germańskie niż fińskie, ale to dość zrozumiałe. Zresztą, śpiewa operowo, a tam zawsze jest problem z poprawną wymową głosek w danym języku. (Po fińsku chyba zwłaszcza.) I jak powiedziała: "Kaikki!" (Wszyscy!), to zrobiła krótkie "k" zamiast długiego. I zamiast "mitä?", zapytała "mikä?", ale wszyscy obcokrajowcy mylą przypadki dopełnienia bliższego wraz z ich partykułami pytającymi. W końcu w większości języków nie pyta się "co?" w różnych przypadkach. ♥

     

    Ale jak na końcu mówiła "Kiitos paljon. Tossi [nie ma takiego słowa, ale może ja coś źle słyszę albo to jakieś slangowe czy nazwa własna] kaunis. Kiitos kaikille [znowu skróciła samogłoskę]. Hyvää joulua!", to miała bardzo ładną wymowę, czyli jednak to kwestia tego, że po fińsku operowo się nie da poprawnie wymawiać. Przynajmniej jak się nie jest Finem.

     

    Tak się zastanawiałam i zastanawiałam, pomęczyłam trochę Google i doszłam do wniosku, że Floor wzdłużyła "s". Miało być "Tosi kaunis", czyli "Naprawdę pięknie." (Inna sprawa, że kaunis jest przymiotnikiem, a nie przysłówkiem (kaunisti), ale niech jej tam będzie).

    Więc cały jej podziękowanie brzmi: "Dziękuję bardzo. Naprawdę pięknie. Dziękuję wszystkim. Wesołych świąt!".

    I pociesza mnie myśl, że Floor z jej Finami 24/dobę też nie umie w partitivus. ♥

    • Like 5

  8. Freedom Call dało fajny koncert w Progresji (wtedy, jak Tony się rozchorował i suporty SA miały dłuższe setlisty w zeszłym roku). Dowiedzieliśmy się, że fałszujemy jak koty, ale było bardzo śmiesznie. ♥

    Ode mnie jeden kawałek z mojej playlisty z randomowymi rzeczami zewsząd. Zespół wydaje się niezbyt znany... Przynajmniej dla mnie. ^^

    [spotify]spotify:track:5npAYZE7Db3W0fVSEB7Cjk[/spotify]


  9. Dziękuję, Aneczko! Miłego łamania języka. :D

     

    Nadeszła właśnie wiekopomna chwila poznania przez Was zaimków osobowych i czasownika "być". Zacznijmy właśnie od zaimków i krótkiego komentarza na ich temat.

    Podobnie jak w języku polskim, w fińskim możemy pomijać zaimki osobowe, ale uwaga: tylko w pierwszej i drugiej osobie obu liczb, natomiast w trzecich osobach konieczne jest podanie tego zaimka.

    • ja - minä
    • ty - sinä
    • on/ona/ono (osoba, człowiek, raczej nie o zwierzęciu - chyba że to już taki członek rodziny, ale to kwestia sporna - podobnie jak w angielskim zresztą) - hän
    • ono (coś/zwierzę) - se
    • my - me
    • wy - te
    • oni/one (człowieki) - he
    • oni/one (cosie) - ne

     

    Czasownik być - olla

    minä     olen

    sinä      olet

    hän/se  on

    me        olemme

    te          olette

    he/ne    ovat

     

    Przeczenie

    W języku fińskim partykuła przecząca jest odmienna, podczas gdy forma czasownika pozostaje niezmieniona w przeczeniu dla wszystkich form. Dla czasownika olla jest to forma ole.

    minä     en ole

    sinä      et ole

    hän/se  ei ole

    me        emme ole

    te          ette ole

    he/ne    eivät ole

     

    Pytanie

    Możemy też zadawać pytanie za pomocą partykuły pytającej czy, która w j. fińskim występuje w postaci sufiksu (końcówki) -ko lub -kö, dołączanego do odmienionego czasownika. Póki co ominiemy problem harmonii wokalicznej i tego, kiedy pojawi się które o, ale zajmiemy się tym następnym razem.

    olenko (minä)?

    oletko (sinä)?

    onko hän/se?

    olemmeko (me)?

    oletteko (te)?

    ovatko he/ne?

     

    Pytanie zaprzeczone

    W fińskim można zadawać pytanie, dostawiając sufiks -ko/kö do każdej części zdania, żeby podkreślić, że właśnie o to pytamy. Przykład omówmy po polsku, żeby nie popadać w zbędne na razie przypadki. Jestem teraz w sklepie. Pytanie: Jesteś teraz w sklepie? Teraz jesteś w sklepie?(=Czy teraz?) Ty jesteś w sklepie?(=Czy ty?) W sklepie jesteś teraz?(=Czy w sklepie?) itd. Tak samo jest z partykułą -ko/kö.

    Możemy więc też zapytać, czy coś nie jest. Czy nie jesteś teraz w sklepie?.

    en (minä) ole?

    et (sinä) ole?

    ei hän/se ole?

    emme (me) ole?

    ette (te) ole?

    eivät he/ne ole?

     

     

    To tyle w kwestii bytów i niebytów. Lojalnie ostrzegam, że reszta czasowników (jak to w większości języków bywa) odmienia się jakby inaczej, więc nie radzę kalkować tego sposobu. Następnym razem harmonia wokaliczna, czyli trochę teorii potrzebnej do zrozumienia, dlaczego było ette, ale i eivät albo czemu raz jest -ko, a kiedy indziej -kö. Mam nadzieję, że dzisiaj nie było za dużo na raz (jak na nasze minilekcyjki w ramach relaksu), ale wydaje mi się, że najłatwiej to zrozumieć, kiedy jest wszystko razem. :)

    • Like 3

  10. No i wreszcie część ostatnia podstawowych zwrotów, czyli small-talkowe pytania i odpowiedzi.

    - Mitä sinulle kuuluu? - Co u ciebie słychać?

    - Mitä teille kuuluu? - Co u pana/pani/państwa słychać?

    - Miten/Kuinka voit? - Jak się czujesz?

    - Miten/Kuinka voitte? - Jak się pan/pani/państwo czuje/czują?

    - Mitä uutta? - Co (u ciebie) nowego?

    - Kiitos, hyvää. - Dziękuję, dobrze.

    - Minulle kuuluu hyvää, kiitos. - U mnie dobrze, dziękuję.

    - Ei mitään erikoista. - Nic szczególnego.

    - Ei mitään uutta. - Nic nowego.

    - Ei valittamista. - Nie ma na co narzekać.

    - Kaikki (on) kunnossa - Wszystko w porządku.

    - Kaikki hyvin - Wszystko dobrze.

    - Entä sinulle? - A u ciebie (co słychać)?

     

    To wszystko, kochani. ♥ Następnym razem bycie, niebycie, pytania o byt i niebyt, a nawet osoby. Rakkaus ♥

    • Like 6

  11. Emi ♥ Kiitos paljon! Z partitivusem na razie się pogodziłam, teraz walczymy z czasownikami, z których czekają mnie dwa kolokwia, ale ich jest tylko dużo, za to są zrozumiałe. xD

    Meanwhile, zrobiłam nowe, ładniejsze logo na blog. Bardziej minimalistyczne. I w przeciwieństwie do x godzin poświęconych nad tym pierwszym, to drugie robiłam już w wektorach i zajęło mi jakieś 10 minut... W ogóle, mam mały remodeling na blogu, niedługo się wreszcie całkiem przeniosę na WordPressa i będzie ładniej, więc nowe logo było mi zwłaszcza potrzebne. Enjoy ^^

    logo-blog.png.c19c9101f627e5c8f3a8c87a653abc8e.png

    • Like 4

  12. Ja ostatnio musiałam się nauczyć gotować (a przynajmniej uświadomić sobie, że coś jednak umiem i to wykorzystywać w życiu). I tak okazało się, że umiem robić makaron/ryż z warzywami na patelni, naleśniki ze wszystkim, a nawet kotlety i kurczaka. :D Dobrze, że nie mam piekarnika w mieszkaniu, bo jeszcze bym zaczęła piec ciasta. xD

    • Like 3

  13. Na pewno Charlie i Fabryka Czekolady, bardzo przyjemna książka dla dzieci. ♥ Wydaje mi się, że Wielkie Oczy są na podstawie jakiejś autobiografii. I Sweeney jest na podstawie musicalu, może wcześniej była jakaś książka, nie wiem. :)

    • Like 1

  14. Ja męczę Miłość w czasach zarazy Marqueza i ciągle sobie przypominam tym, jak bardzo nie lubię romansów. Nawet tak dobrze napisanych i w stylu Dżumy czy Obcego Camus, jak ten. Ale to klasyk, a klasyki trzeba znać, więc walczę dalej. W międzyczasie czytam zbiór tekstów Marka Hłaski Felietony. Listy. Palcie ryż każdego dnia, który jest może w znacznej mierze tą socjalistyczną, młodą wersją Hłaski, ale nadal bystrą i przenikliwą, więc warto.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.