Cela

Xhonek Ciebie to tak cieszy, martwi czy smuci? To jest właśnie moim zdaniem takie typowo nasze polskie ględzenie. Nawet jeśli ktoś daje sygnał w jakichś wypowiedziach, po co robić z tego nie wiadomo i co nabijac po 1 czy 2 posty, które w sumie nie mają większego sensu? Jakie to ma znaczenie czy ktoś to robi/zrobił. Właśnie przez takie bezsensowne zwracanie uwagi, wszyscy mają już tego tematu dość. Jakoś nikt nie napisał, że przyznałem się do żony i dziecka, kiedy o tym wspomniałem. Norma. Idź skończ sprzątanie lepiej! :D

Jakie fajne szatanki. :D

Ostatnio miałem okazję obejrzeć przedpremierowo polski film "Dziewczyna z szafy". Zapewne wkrótce pojawią się opinie masy polaków Znawców, Krytyków, jaki to słaby film. Dla mnie, przeciętnego widza film bardzo dobry. Polecam dać szansę, pomysł ciekawy i w porządku zrealizowany. Kilka dobrych ujęć, montażowo też ok.

Jaki koncert?

Stargazers

Z występów na żywo preferuję wersję Floor w chwili obecnej, z checią usłyszałbym jej wersję studyjną. Pewnie zbierałbym się po niej kilka godzin. :D

Miał chyba czerwone pasemka czy coś w tym stylu. :)

Ok... Dostałam propozycję pozostania w tym miejscu, w którym teraz realizuję umowę - zlecenie, tylko na innym stanowisku, no i na etat. Normalny człowiek pewnie popukałby się w głowę, dowiedziawszy szczegółów, ponieważ miałabym zdecydowanie mniej wolnego, tylko urlop, masę obowiązków, papierków i użerania się, ale dla mnie to propozycja rewelacyjna wręcz, albowiem w tego typu pracy mam już spore doświadczenie, lubię to i... właśnie tego szukałam od kilku lat. Na dodatek w miejscu, które ma najlepszą renomę w naszym rejonie. Dostałam propozycję pracy na stanowisku nauczyciela wychowania przedszkolnego w tutejszej szkole podstawowej :D Szukamy z żoną takiego stanowiska dla niej od zeszłego. Niestety ciężko w tej profesji obecnie, chociaż w przedszkolach i tak jest nieco łatwiej niż w nauczaniu początkowym. Gratuluję awansu w pewnym sensie rozumiem radość (potrafię sobie wyobrazić radość swoją i żony w podobnym przypadku! ;) ) A gdzie szukacie? W sensie region PL, miasto...? W przedszkolach wcale nie jest łatwiej o pracę... Właściwie wszystko jest teraz kwestią szczęścia. Na pewno wiele się ruszy od 2015 r. a jeszcze więcej od 2017 r., kiedy obecni nietykalni będą odchodzić na emerytury i wakaty sypną się, jak z rękawa, przynajmniej tak wynika z moich tutejszych obserwacji... A z moją pracą to dopiero propozycja, nie pewniak - umowy jeszcze nie podpisałam :( Małopolska. Kraków, Wieliczka, Niepołomice, Bochnia i wszystkie wiesie dookoła ;) .

Jezusie, jakie Ghost River cudowne!

Stargazers

Jeśli ktoś ma fejsa. Sesja promocyjna przygotowana na nowy album:

TheEscapist dzięki. Czemu tak uwielbiam Nutellę. Mógłbym tonami...

Nutellą ;P.

Podzieliłbyś się, a nie tylko chwalił! :D

Ok... Dostałam propozycję pozostania w tym miejscu, w którym teraz realizuję umowę - zlecenie, tylko na innym stanowisku, no i na etat. Normalny człowiek pewnie popukałby się w głowę, dowiedziawszy szczegółów, ponieważ miałabym zdecydowanie mniej wolnego, tylko urlop, masę obowiązków, papierków i użerania się, ale dla mnie to propozycja rewelacyjna wręcz, albowiem w tego typu pracy mam już spore doświadczenie, lubię to i... właśnie tego szukałam od kilku lat. Na dodatek w miejscu, które ma najlepszą renomę w naszym rejonie. Dostałam propozycję pracy na stanowisku nauczyciela wychowania przedszkolnego w tutejszej szkole podstawowej :D Szukamy z żoną takiego stanowiska dla niej od zeszłego. Niestety ciężko w tej profesji obecnie, chociaż w przedszkolach i tak jest nieco łatwiej niż w nauczaniu początkowym. Gratuluję awansu w pewnym sensie rozumiem radość (potrafię sobie wyobrazić radość swoją i żony w podobnym przypadku! ;) )

Dla mnie ten temat właściwie nie istnieje w postaci o jakiej dyskutujecie: skąd, po co dlaczego, natura, nie natura. Nigdy nie dzieliłem ludzi na hetero i homo. Bardziej na dobrych i złych. Szczerych i fałszywych. Pracowitych i leniwych. Samodzielnych i takich, którzy ciągle czegoś chcą, potrzebują. To są cechy, które mają wpływ na mnie, na moje dziecko i najbliższą rodzinę w wielu aspektach życia. Dotyka mnie. Działa. Muszę w jakiś sposób reagować. Kto z kim sypia mnie nie dotyka bezpośrednio. Kto kogo kocha. Do każdego argumentu z tej dyskusji można znaleźć kontrargument, temat głęboki jak rzeka, można pisać i pisać, ale w moim przypadku wszystko sprowadza się do tego co napisałem powyżej. Żyjmy po swojemu, nie róbmy innym pod górkę, dajmy żyć, cieszyć się. Każdy człowiek ma prawo do bycia szczęśliwym, jeśli nie krzywdzi przy tym drugiej osoby.

O jak bliziutko:) Ładne tereny, z dala od zgiełku, ale wszędzie blisko. Kraków, góry. :) Pozdrawiam sąsiadkę! ;)

Epickiego pod jakim względem? Te zmiany w fabule mają wpływ na epickość? Czy chodzi Ci o wydźwięk historii? Może w kolejnych częsciach Cię bardziej zaspokoją :) . Trzeba wierzyć w Jacksona. Mi się wbrew obiegowej opinii film spodobał bardzo. Nie miałem żadnych oczekiwań. Ksiązka piękna i Hollywoodzka produkcja, co z tego może wyjść? Różnie bywa, ale montaż, ujęcia bardzo mi się podobały. Mógłbym patrzeć na też świat godzinami, walki mogłyby trwać godzinami bez specjalnego posuwania akcji naprzód. Jackson tak pięknie to wszystko przedstawia, że większość czasu oglądałem film z otwartą buzią ( i nie jadłem popcornu! :D ) .

Ja tylko mam nadzieję, że wbrew prognozom nie usłyszę babeczki z zespołu Indica :(. Nie trawię jej wokalu.

Wracając do Tuomka, czy wspominał coś o włączeniu w ten projekt kogokolwiek z zespołu?

O nie... znowu obiektywizm , subiektywizm. :D Ja tam się na klawiszowcach nie znam, ale granie doskonałe technicznie czegoś co wleci jednym uchem i wyleci drugim nigdy nie będzie dla mnie na tym samym poziomie co zagranie pięknych melodii, które poruszają wszystkie struny w duszy. Już nie wspominam o tworzeniu takich poruszających rzeczy. Piszmy o naszych odczuciach, przeżyciach, emocjach , przecież to jest ważne , ciekawe i różnorodne! :) A te obiektywne nudy darujmy sobie. :)

Pewne jest też drugie beatkag60... ta płyta się będzie podobać. :) Fajnie, że na kompozycje spod pióra Tuomka nie przyjdzie nam czekać długo, a potem nowe NW. Świetne czasy! :)

Zespół znany, kiedyś częsciej słuchany. Dokładniej w czasach kiedy poznawałem tę muzykę. Obecnie moie zainteresowanie poczynaniami grupy spadły do zera. Jakoś tak mało wyraziści się zrobili muzycznie, z kolei wizerunek poszedł w przeciwną stronę. Może kiedyś.... znowu...

Jak na darmowe wejście to bardzo fajny skład!

Stargazers