Cela

Dlatego pytam. ;)

Oryginalne?

Mam taką samą. Moja ulubiona! ;) Sowa jest piękna.

Gdyby ktoś nie rozumiał tekstu... jest śpiewany od tyłu przez cały utwór. :D [video=youtube]

Nie wiem czemu skojarzyło mi się z pewnym makijażem, pewnej wokalistki, na początku pewnej trasy. :D

Adrian z całym szacunkiem dla Twojej pracy, bo każda jest świetna, ale ja postawiłbym tym razem na Tuomasa. Na pewno nie przeszliby obojętnie. :D

Pochwal się jaki wzór! :)

Napiszę szczerze. Przy obecnym głosowaniu zrobiłem sobie... losowanie. Te utwory to Nightwish. Różnorodność, mnogość motywów. świetne teksty. Jak wybrać geniusz wśród geniuszy? Nie da się! Losowanie było bez komisji, ale nie oszukiwałem. Każdy z tych utworów zasługuje na podium, patrząc pod różnymi kątami. Edit: Głosujemy na zwycięzcę czy dalej na słabszego?

Milla dziękuję. Nie znoszę gifów w podpisach, ale ten... cóż esencja zespołu. :) Dziękuję za zmianę rozmiaru!!!

1 i 3 wymiatają!! :) PS. Zmniejszy mi ktoś tego gifa, aby mógł się wyświetlać w podpisie?

Myslałem, że Jukka i Emppu z tuomkiem to tacy przyjaciele od serca. Prawie 20 lat razem? Ciężko się tylko kumplować przez taki czas.

A może na początku nic nie dostawał, po przyjacielsku, a teraz ma normalna pensję? :D Ja sobie nie wyobrażam, by menadżer mówił do mojego przyjaciela, że możemy go zaraz zamienić na kogokolwiek. A przyjaciółmi podobno byli. Czasem mam jednak wrażenie, że historie związane z NW to fantastyczne teksty, jak niektóre liryki Tuomasa do jego utworów. Pełno nieścisłości, przekłamań, niespójności.

Mi wystarczą piosenki w stylu "Floating" czy "Invincible". Bez natarczywej muzyki, za to bardzo dobrze wyważone z delikatnym wokalem Anette. Klimatycznie, spokojnie. Znając jednak Anetę to na pościelówach się nie skończy.

Jukka też jest ok, ale nie rzuca się w oczy tak jak ten mały człowieczek i nie jest też tak zabawny. Za to całkiem nieźle daje po garach i wysyła nam koszulki z NW shopu także również w porządku. :D

Scaretale

Emmpu to chyba najnormalniejszy członek NW. Bez gwiazdorzenia, bez chorób psychicznych. Normalny człowiek, z dużym poczuciem humoru. Pewnie zjadł Snickersa. :D

Emppu chciał zagrać solówkę bezbłędnie, skupił się... i mamy efekt. :D Mniej solówek, mniej solówek ! ;)

Dla Simone taki kontakt to na pewno spełnienie marzeń. :)

Z chęcią bym się z Tobą zamienił. :)

Dużo też zależy od tego, jak wokalistka czuje się w utworach i sam jakie ma psychiczne podejście. Ja nie porównałbym sytuacji Anety z DPP do IM i nie zrzuciłbym wszystkiego na poziom i możliwości kompozycji. Takie jest moje zdanie Mother and father, Sahara.... Aneta zaspiewałaby teraz zupełnie inaczej imo. Zmierzam do tego, że miała się gdzie wykazać, ale było coś w powietrzu. Brak totalnego komfortu , ktory slychac z kolei na IM. U Tarji tego komfortu mimo wszystko często nie było słychać poza wyjątkami, może stąd ten postęp z płyty na płytę byl inny.

To nie jest tez tak, że nie bawiła się. Robiła to od zawsze, ale bardziej zachowawczo moim zdaniem, przez co ewolucja o której piszesz była naturalna dla słuchacza. Zmiana nie była taka in your ears, nie zaskakiwła. Nie było bang! Tzn. było jedno. Kiedy przerwała operę.

A co tam u mnie hm... już dawno nic nie kupowałem. Płyty: AFF OB WM OTHAFA CC Once DPP 2 cd IM Single: Amaranth The Islander DVD: From The Wishes to Eternity End of an era Made In HH Naszywki: Once(okladka), Nemo (okladka) Bryloczek Seven Days Wisiorek Nightwish Koszulki: The Escapist Ghost love score chyba Damka For the hearts i once had 2 plakaty : 1 x DPP, 1 x DPP Tour z podpisami Bilet z koncertu w Birmingham Bilet z koncertu na Wacken Połowa recznika Anety Więcej grzechów nie pamiętam. :)

Właśnie się dowiedziałem, że moja siostra też ma dzisiaj o 12 egzamin zawodowy. Evi to TY? :lol:

Powodzenia! I co, wakacje?

Raczej na to nie ma co liczyć, brak blue czy tam green screenow na fotkach więc chyba nie będzie żadnych efektów.Myślę, że wszystko odbędzie się tak jak widzimy na fotach. Opuszczone, ciemne, brudne budynki. Mhrok. ;)