Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 12/05/18 in all areas

  1. 1 point
    60. Wargaczowate Wargaczowate należą do najbardziej urozmaiconych rodzin ryb. Jak na mieszkańców raf koralowych przystało, fascynują feerią barw. Bez wątpienia są obiektem westchnień akwarystów, kryją również ciekawe tajemnicę behawioru. Duża cześć gatunków jest sekwencyjnymi hermafrodytami (obojnakami). Rodzą się jako zwierzęta jednej płci, zdolną zmienić ją na opozycyjną zależnie od warunków środowiskowych. Off the record. Polska Wikipedia podaję, że hermafrodytami nie są, co jest wierutną bzdurą. Hermafrodytyzm w naturze jest bardziej złożony niż dwie płcie w jednym osobniku. I tak na przykład, młode samce i samice talasomy sinogłowej są żółtego ubarwienia. Dorośli mężczyźni, jako władcy haremu i terytorium przebierają śliczną niebiesko-zielono-biało-czarną barwę związaną z statusem. Gdy samcowi coś się stanie lub samica zapragnie przejąć tron, zmienia płeć i barwę na samczą i zapładnia byłe koleżanki! Co ciekawe, zmiana może zostać odwrócona. Sprzeczny wewnętrznie, właśnie zyskało nowe znaczenie. Oczywiście fizjologiczna reorganizacja zajmuję nieco czasu (tydzień lub dwa). Stężenie ilościowe hormonów i przebudowa układu rozrodczego do łatwych nie należą. Inną ciekawą cechą wargaczowatych są tzw. stacje sanitarne. Wargatki czyściciele (sanitarniki) są wyspecjalizowane w obsłudze strudzonych petentów w obrębie rafy koralowej. Żywią się tym, co u nas wywołuję swędzenie i abominację, a dla nich jest przepysznym obiadkiem. Mowa o pasożytach. Bywa, że wargatek uszczknie dla siebie żywą tkankę, wtedy klient się obrusza, strzela focha (ryby, mimiki niestety nie mają) i nie wraca więcej do danej stacji. Czyściciele więc mają interes w tym, aby ich zakład cieszył się uznaną renomą. Ubarwienie tych pracowitych rybek nie jest przypadkowe. Czarny pasek pełni analogiczną role do lekarskiego kitla, tudzież jest kaftanem bezpieczeństwa przed zjedzeniem. Lecz czym byłaby przyroda bez szachrajstw? Aspidont szablozębny, upodobnił się do sanitarników aby odgryzać kawałki skóry i płetw, niedoszłym pacjentom. Także więc, uważajcie na dentystów W biologii ewolucyjnej mamy dwie antagonistyczne siły. Selekcję naturalną i dobór płciowy. Poroże jelenia czy gargantuiczny ogon pawia są zbędne, wręcz utrudniają życie samcom. Jednak jest w tym mądrość. Są swoistym certyfikatem jakości. Jeśli zwierzę dają radę z takim obciążeniem, stanowi pierwszorzędnego partnera. Z drugiej strony, plemniki są tanie w produkcji, komórki jajowe drogie. Żaden osobnik nie chce ponosić większych kosztów, najsilniej jest to widoczne w przypadku hermafrodytów. Zjawisko to implikuję najprzeróżniejsze strategie reprodukcyjne, w tym ekstremalne jak traumatyczna inseminacja (unasiennienie), strzałki miłosne, pasy cnoty, wystrzeliwane organy rozrodcze i miniaturyzacja samców (więcej na ten temat w następnych postach). Jeśli o zatwardziałych radykałach mowa: 61. Chutliwiec brunatny Powitajcie prawdziwego Boga seksu! Ten niewielki torbacz (podobieństwo do myszy jest skutkiem ewolucji konwergentnej) może kopulować nieprzerwanie przez 14 godzin! Cóż panowie! Możemy pomarzyć o takich osiągach Ma to jednak swoje dobre strony albowiem chutliwiec kończy śmiercią tragiczną. W ferworze walk godowych oraz przemęczenia, przerażające ilości testosteronu wywołują interakcję (synergizm) innego hormonu, kortyzolu (samce strasznie się stresują) osiągającego toksyczny poziom. Układ odpornościowy a później inne, padają jak domino, kończąc długą sesję. Czy było warto? Z perspektywy genetyki na pewno. Ja osobiście dziękuję za takie ekstremalne innowację Na marginesie. Choć używam wielu epitetów w kontekście literackim, zwierząt nie powinno się antropomorfizować. Każdy gatunek (także pojedyncza jednostka) jest piękny i niepowtarzalny w swej odmienności i umwelcie (subiektywnym świecie). I z tego się radujmy.
  2. 1 point
    Nowy singiel BiB to kolejny eksperyment! I... znów nawiązuje do lat 80.! W piosence pobrzmiewa silnie Bon Jovi, co mnie, oczywiście, cieszy, bo uwielbiam najrozmaitsze odmiany klasycznego rocka i inne piękne starocie (które, moim zdaniem, nigdy się tak naprawdę nie starzeją!). Mam nadzieję, że ich nowy album, który będzie miał premierę na początku lutego cały będzie się składał z eksperymentów i łączenia stylów. Pewnie płonna nadzieja (bo też brak jednolitości stylu często potrafi bardzo podzielić fanów, więc byłby niekorzystny dla rozgrzewającego się zespołu), ale... Co mi szkodzi pomarzyć? Tak dobrze im to wychodzi! Mają nosa (ucho?) do tworzenia chwytliwych melodii. :) [video=youtube]
  • Member Statistics

    • Total Members
      1166
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.