Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 10/22/17 in all areas

  1. 1 point
    Nie do końca przekonuje mnie ten album. Wokal i średniowieczny klimat jak najbardziej mi odpowiadają, ale elektronika dla mnie psuje całość. Pozostaje mi sięgnąć do pozostałej twórczości Arbogasta, bo zdecydowanie jest warty uwagi.
  2. 1 point
    Wzięcie udziału w tej zabawie było dobrą decyzją :) Co tydzień odkrywam coś ciekawego :) Bardzo podoba mi się to połączenie stylów. Choć mieszankę folku i elektroniki już słyszałem, dodanie do tej receptury dawnych instrumentów i niebanalnego wokalu sprawia, że mam wrażenie obcowania z czymś zupełnie nowym. Ad Mortem Festinemus i Ursae to jak na razie moi faworyci. Poza tym O Fortuna z dodatkiem elektroniki to coś, czego jeszcze nie słyszałem. Z kolei Oniris, zgodnie z tytułem, oferuje moment odprężenia i zwolnienia obrotów.
  3. 1 point
    Z twórczością L. Arbogasta zapoznałam się w nieco szerszym zakresie, niż przedstawiona płyta „Metamorphosis”. Z uwagi na to, iż początkowo miałam dostęp wyłącznie do YT, wysłuchałam kilku nadprogramowych utworów artysty. Spodobały mi się na tyle, że zaczęłam oglądać teledyski, a potem także występy francuskiego wokalisty w programie „The Voice” i jeden z jego koncertów. Następnie, zahipnotyzowana niesamowitym głosem, przesłuchałam zupełnie inną płytę. Ostatecznie znalazłam „Metamorphosis” w usłudze Deezer. Album zdecydowanie trafia w mój gust. Mogę go zapętlić i słuchać w kółko. Podoba mi się na nim harmonijne powiązanie klimatu średniowiecza i ducha współczesności, melodyjność i spójność kompozycji, a także zróżnicowane aranżacje wokalne. Czysty i dźwięczny głos Arbogasta dominuje, wspomagany partiami chóru, co z jednej strony tworzy pewien kontrast, a z drugiej nadaje kompozycjom bardziej podniosły charakter. Dawne instrumenty w połączeniu z elektroniką brzmią zgodnie, a aranżacje poszczególnych utworów są zgrabne i słucha się ich naprawdę z przyjemnością. Nie wyróżnię żadnej kompozycji, podobają mi się wszystkie. Dziękuję, Adrian! Duży plus za propozycję, której z pewnością posłucham jeszcze nie raz (właśnie ją przesłuchuję trzeci raz z rzędu :) ).
  4. 1 point
    Anno, także mam nadzieję, że zostanie biologiem morza. Świat potrzebuję szczególnie w obecnych czasach, zdolnych ludzi z pasją w tej dziedzinie. Oceany są odkrytę w bardzo niewielkim stopniu, mówi się, że wiemy więcej o Marsie. Syn będzie miał co robić! U mnie podobnie się zaczeło, tyle że pospoliciej - od dinozaurów. Aktualnie rozciąga się na cały świat natury. Beato, jeszcze mam żabkę-niespodziankę. Aby nie być monotematycznym, w następnym poście co nieco o bioluminescencji, lucyferynie (grupa pigmentów) i lucyferazie (enzym).
  5. 1 point
    Luc Arbogast - Metamorphosis Za Wikipedią: francuski kontratenor, specjalizujący się w wykonaniach muzyki średniowiecznej. Album Metamorphosis to ciekawe połączenie muzyki dawnej z elektroniką. To przede wszystkim klasyczny wokal Arbogasta (przez długi czas myślałem, że to śpiewa kobieta :)) w bardzo melodycznej oprawie z wyraźną perkusją i elektronicznymi bitami. :) Jeśli lubicie ERĘ to ta propozycja z pewnością się Wam spodoba ;) Polecam też inne albumy (już bez elektroniki). Spotify: Youtube: niestety nie widzę całego albumu na YT :(
  • Member Statistics

    • Total Members
      1167
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.