Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 05/29/17 in all areas

  1. 2 points
    Ostatnio jest cisza przed burzą, dwa wolne tygodnie przed zaliczeniową apokalipsą. Więc co robi Sami zamiast się uczyć? Grzebie w Photoshopie. I ćwiczy i bawi się i czas marnuje na byle co zamiast zająć się czymś, co naprawdę umie :v To tutaj nazywa się ejon, czy jak kto woli Aeon i powstało w czasie dwóch godzin i piętnastu minut wykładu z biologii rozwoju człowieka. Teoretycznie noszę laptopa na wykłady, żeby notować :v
  2. 1 point
    Nie będę oryginalna - Justin Bieber. On mnie tak... (no dobra, nie powiem, co mi robi). Jego teksty są bez głębszego przesłania, a na żywo wspiera się playbackiem. Nie rozumiem jego fanek, które tak na niego lecą. Ja gustuję w dojrzałych, męskich facetach (vide Tuo czy Marco), a nie takich podlotkach. Poza tym głos J.B jest jak na mój gust trochę zniewieściały.
  3. 1 point
    Ależ dawka rysunków! Tai, czy Ty robisz coś poza rysowaniem? :> Wszystkie Doktory bardzo dopracowane i widać zdecydowanie Twój styl w każdym z nich. Kocham motyw przewodni fioletowej galaktyki, jako, że to w końcu time (and space? ;>) lordowie, także ten ;;) Czekam na więcej
  4. 1 point
    Ciepło się robi, wakacje idą, idzie też sesja, więc Tai... rysuje. Oczywiście, zamiast się uczyć czy choćby spędzać czas na świeżym powietrzu. Postanowiłam wrzucać tu linki do rysunków co jakiś czas, gdy się już ich trochę nazbiera, bo i tak jest t u wystarczający autospam. ;) Mam kolejną porcję prac z cyklu Whomadness! TARDIS - Musiałam spróbować, czy będę zdolna narysować tę przepiękną bryłę! Mam kiepskie zdolności, jeżeli chodzi o rysowanie brył, a już w szczególności myszką, więc to było wyzwanie. Nie całkiem wyszło tak, jak miało, ale to była moja pierwsza bryła, rysowana myszką, więc... Myślę, że mogło być gorzej. Pewnie proporcje są trochę zaburzone. Przechylenie budki daje złudzenie, że nie są, a w każdym razie mam taką nadzieję! Dwunasty Doktor - Nie jest to co prawda mój ulubiony Doktor, ale i tak go uwielbiam. Będzie mi go brakowało. Rysunek niezbyt ambitny. Chciałam się pobawić samym magicznym "rozmazywaczem" w programie Sai, trochę miękkich tonów, kolorów... Bowties are cool - Nędzna próba pokolorowania na komputerze zdjęcia rysunku, który machnęłam kiedyś na kolanie. Gdyby jakość zdjęcia była lepsza, to z pewnością wyglądałoby lepiej. Coward or killer? - Znowu Doctor Who. Ta scena była dość rujnująca: wybór między morderstwem całej planety a ryzykiem wojny, rozciągającej się na całą galaktykę, który był echem identycznego wyboru, którego niedawno dokonał bohater. Miałam znów chęć na zabawę z soczystymi kolorami na Sai. Łatwe, szybkie, dużo kolorowej satysfakcji! Ostatni z Władców Czasu - Bo David Tennant. :D Rysunek zrobiony zaskakująco szybko, jak na ten poziom realizmu i z lekka niedbałą techniką. Jestem z niego dumna. Smutny Dziesiąty Doktor robi OCZY - tak powinien brzmieć aktualny tytuł. :D Is there life on Mars? - Bo John Simm. :D Właśnie skończyłam oglądać "Life on Mars" i mam małego kaca z tego powodu. Naprawdę się wciągnęłam, a tu: bum! Koniec. To ładna laurka, mała ilość odcinków sprawiła, że serial nie miał szansy się "zepsuć", klamra kompozycyjna była doskonała i wszystko jest nadal niejako "otwarte", ale to koniec. Sequel serialu bez Johna Simma, to już nie będzie to samo i raczej mnie tak nie wciągnie. Może potem sobie go sprawdzę, ale... No, to nie to samo, bo bardzo lubiłam graną przez niego postać (CAN SB HUG THIS POOR UNHAPPY DONUT, PLEASE?!). LoM to cudownie brytyjska komedia, dramat, film psychologiczny, sensacyjny i o ciekawym klimacie lat '70. Oryginalny. Zasługiwał na jakiś mały rysuneczek. Halucynacja, w której bohater widział w telewizji kukiełkę przedstawiającą jego samego mnie rozbawiła. Kukiełka więc też znalazła tu swoje miejsce. A teraz koniec autospamu i czas poważnie zabrać się do opracowywania zagadnień do egzaminu. Oh, I do hate it sooo much!
  5. 1 point
    Whovianologia atakuje! Czas na standardowy efekt nowej manii, czyli pierwsze kwiatki oglądania Doktora! :D Większość ludków, co to mają mojego Facebooka zapewne widziało to: "Dziewiąty Doktor" (musiał być pierwszy, bo dla mnie był i nadal jest moim faworytem, choć, jak do tej pory, nie mogę powiedzieć, żebym narzekała na kolejnych dwóch odtwórców tej roli... Na fabułę odcinków trochę bardziej, ale cóż... To nie wpływa znacząco na samą postać...) "Pęknięcie we wszechświecie" - Dziesiątemu Doktorowi też się coś należy (jest jakoś pół miejsca dalej za Dziewiątym w moim rankingu). "Jedenasta Godzina" - Narzekałam na niego, ale się oswoiłam - teraz to jest znany, oswojony, gamoniowaty hipster, ale sezony z nim mają wyjątkowo irytujące wątki fabularne. Nie wszystkie odcinki, oczywiście, ale sezony jako osobne całostki do pięt nie dorastają sezonom z Dziesiątym Doktorem. Czuję, że tego będzie niebawem więcej. Trochę sobie eksperymentuję z Paint Tool SAI - ma miłe, miękkie pędzle i świetną opcję farbki wodnej do mieszania kolorów. Wychodzi bajkowo, kolorowo i wesoło. Nie mam siły po Dziewiątym na poważne, realistyczne prace. Pewnie sporo kolorowych wesołków niebawem powstanie. ;)
  • Member Statistics

    • Total Members
      1167
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.