Leaderboard

Czas na nowy avek :3

Możliwe, że o nim wspominałam ale to jest tak cudowne "zjawisko": kwiat bielutki, wielkości około 25cm średnicy, nieziemsko pachnie i kwitnie tylko kilka godzin w nocy (bardzo łatwy w hodowli, mam "od zawsze"). Przedstawiam wam "Królową Nocy": [video=youtube]

Dzisiaj śniło mi się, że mieliśmy w Polsce w jakimś bliżej nieokreślonym miejscu koncert Nightwisha. Z tym, że ludzie mogli wchodzić na scenę i ogólnie się po niej kręcić. Był to koncert za czasów Tarji. Już po skończonym występie ludzie zaczęli robić chóry z Planet Hell na bis. Po chwili skład zaczął znowu wychodzić i wszyscy zaczęli śpiewać. Po tym wszystkim NW zszedł ze sceny, wszedł między publiczność i Tarja zaczęła śpiewać Sleeping Sun :) Później Tuo zaczął rozdawać wszystkim płyty z różnych albumów - ja dostałem DPP, na którym o dziwo znajdowało się kilka utworów ABBY - nie pytajcie jak Tarja + DPP + ABBA. Na sam koniec poszliśmy do mojego byłego gimnazjum, mianowicie do sali od biologii i tam Tuo podpisywał płyty. I tutaj ja zabłysnąłem angielskim i powiedziałem Tuosiowi, że musi nauczyć się trochę po polskiemu. O dziwo powiedział parę zdań :) A pózniej zrobiliśmy sobie razem zdjęcie - i to mniej więcej tyle :3

Nowy last to szit. A jeśli nie przywrócą mi wszystkich wiadomości z shoutboxa, które mi zżarło, to się na nich obrażę. Wiecie, ile czasu ja dzisiaj spędziłam na pisaniu trójshoutowego (bo limit znaków) wywodu na temat "Podobieństwa między Placebo i IAMX" (i nie tylko) na stronie mojej znajomej z Litwy? Jak się starałam, bo ja jestem perfekcjonistką nawet przy pisaniu wiadomości na laście czy postów na forum? A teraz wszystkie shouty z sierpnia i z końca lipca znikły. Znikła też sekcja "About me", a tu jakoś nie ma o niej żadnej wzmianki, to samo z grupami. Chociaż grup mi tak nie szkoda, ale moje "About me" to było kurde arcydzieło -,- No dobra, może nie arcydzieło, ale to był taki mój najmojszy śmietnik na gify i różne fajne lastowe rzeczy, no i miałam piękne odznaki, i... ;-; Znikły dzienniki, znikł taste-o-meter, nie da się ustawić ilości artystów z biblioteki i najczęściej słuchanych piosenek wyświetlanych w profilu (jeszcze parę godzin temu miałam ośmiu top-wykonawców z ostatniego tygodnia, a niżej pierwszą pięćdziesiątkę ogółem, teraz mam raptem pięciu -,-). I te okrągłe avki (w ogóle, avki cofnęły się w czasie jak shoutbox), po co? Trudniej znaleźć do czegoś takiego fajny obrazek, bo ucina. Żeby było ciekawiej, okrągłe są też główne zdjęcia na stronach wykonawców. Zmieszczenie wszystkich części ciała pięcioosobowego zespołu w takim kółeczku to sztuka. Mam wrażenie, że wprowadzili te zmiany tylko po to, żeby wprowadzić zmiany. Nic nie poprawili, masa rzeczy zniknęła, wizualnie jest gorzej, mniej czytelnie (czemu "tytuł-artysta", a nie odwrotnie? No po co to zmieniać, jak "wykonawca-tytuł" wygląda ładniej, a do tego jak masz w historii odtwarzania ileś tam kawałków tego samego zespołu z rzędu, to przy ułożeniu "wykonawca-tytuł" od razu to widać?), strona wygląda jakby była niedorobiona (skoro to beta, to czemu ją wprowadzacie? Seeeerio? -_-), niewygodnie się po niej chodzi, jednym słowem fail. Kochana ekipo last.fm, popełniliście ten sam błąd, który ja czasem popełniam, rysując. Jeżeli coś jest dobre, próbowanie na siłę tego polepszyć z reguły ma odwrotny efekt. I w tym przypadku właśnie tak jest. Porażka. :huh: Okej, znalazłam sekcję "O mnie" w ustawieniach profilu, niedługo mają włączyć edycję tych ustawień. I są tam wszystkie rzeczy, które miałam w niej przed aktualizacją strony. Niby fajnie, ale znalazłam też "Ograniczenie do 200 znaków, tylko czysty tekst" pod tą sekcją. O rly? Ciekawe, co teraz zrobią posiadacze stron z dodatkami do lasta takimi, jak milestonesy, odznaki czy tagcloudy. Przecież to wszystko się nie zmieści. Moje "About me" ma ponad 7400 znaków, tako rzecze word, tak że dziękuję bardzo. Chyba że "tylko czysty tekst" znaczy, że obrazki się nie liczą. Może tak być? W sumie, i tak i tak 200 to strasznie mało, nawet na sam tekst. Obrażam się. Kolejny fail: za starych, dobrych czasów siedem godzin temu piosenki z tą samą ilością odtworzeń miały to samo miejsce w rankingu. Teraz jedna piosenka z 31 odtworzeniami ma miejsce trzynaste, kolejna z 31 ma czternaste, następna piętnaste. Bez sensu. Może jak zobaczą, że właściwie NIKOMU się ta nowa wersja strony nie podoba, wrócą do tamtej... Nadzieja matką głupich, ale fajnie by było ;-; O, a zamiast "znajomych" są "obserwowani". Inna nazwa mi nie przeszkadza, natomiast fakt, że znajomych miałam 62, a obserwowanych mam 31, już tak. I zjadło mi trochę odtworzeń... I, i... Nie mogę, gdzie jest ta strona, na włóczenie się po której marnowałam tyle cennego czasu przez ostatnie osiem miesięcy z kawałkiem? Laście, laście, ja tu się od Ciebie uzależniam, a Ty mi takie brzydkie rzeczy robisz. ._.

http://img7.demotywatoryfb.pl/uploads/201508/gallery_1439751161_187206.jpg :-D

Die Antwoord to zespół z RPA. Do grupy należą NINJA, YO-LANDI VI$$ER i DJ HI-TEK. Ich muzyka jest połączeniem ciekawych, elektronicznych podkładów z hip-hopem, co sam zespół określa jako „Zef -rap” [tłumaczenie: rap dla ludzi , którzy uwolnili ego, którzy przeszli na kolejny poziom]. Dotąd nagrali trzy albumy studyjne: „$o$” w 2009 roku, „Ten$ion” w 2012 i „Donker Mag” w 2014. W 2010 roku wydali nowy album „5-EP” Zespół występował również w Polsce na festiwalu Open’er (Lipiec 2010) oraz w Poznaniu (26.06.2012 w strefie kibica podczas UEFA EURO 2012) „Die Antwoord” znaczy „Odpowiedź” - w języku Afrikaans, używanym przez afrykanerów. „I represent South African culture” – mówi lider Ninja w ich słynnym klipie Enter The Ninja. I rzeczywiście, pierwszy kontakt z ich muzyką to kulturowy szok, większy niż trąbienie do ucha wuwuzelą. Co to jest? – myśli na widok Die Antwoord większość ludzi. Od tekstów śpiewanych właśnie w afrikaans, przez komiczny akcent ich angielskiego, po dziwne zderzenie syntetycznego rave’u, rapu i kultury gangsta w stylu Alego G. Ale takie właśnie jest zef – środowisko kulturowe przeciętnego mieszkańca RPA. A Die Antwoord reprezentują właśnie zef, i to całym sercem. Źródło -> Last fm. Jest to zespół, który teoretycznie tworzy muzykę w zupełnie nie moim typie. Teksty też powinny mnie odstraszyć. Jednak ich utwory bardzo wpadają mi w ucho i od czasu do czasu słucham ich z przyjemnością xD [video=youtube] [video=youtube] Co myślicie?

Mam Teraz Rock 4/2015. Czy skan mógłby być możliwy gdzieś w przyszły piątek? Byłoby mi łatwiej, bo będę już w Polsce.

Nowy klip Kabanosa do piosenki Mamo Jest Mi Tu Dobrze. Teledysk sklejony z filmików z Przystanku Woodstock przesłanych przez fanów (nawet się znalazłam w 2 miejscach w tłumie ♥). A nowy album już niedługo ;) [video=youtube]

RRRRRICZ BICZ! ♥ To jeden z tych zespołów, których traktowanie dosłownie grozi uszkodzeniem mózgu, trochę jak z Mindless Self Indulgence. ;) Lubię ich. Najbardziej Yo-Landi ^^ Zerknijcie sobie: [video=youtube] Ciekawa jestem, jakimi ludźmi są prywatnie, bo to wyżej to gra :D Całe Die Antwoord jest grą właściwie, i to mi się podoba ;)

Manson zagra zabójcę w filmie Let Me Make You a Martyr ;) http://www.imdb.com/title/tt3699372/

Ja ich uwielbiam! Słucham od kilku lat. Może nie jakoś namiętnie i nie wszystkich utworów, ale bardzo ich lubię. Na żywo też są świetni! [video=youtube] To moje ulubione kawałki ;)

[video=youtube]

[video=youtube]https://youtu.be/sVbgUkQ2PzU Ten zespół wyróżnia się naprawdę dobrymi tekstami (nie mówiąc już o muzyce :))

Zniszczyło mnie to. ♥ [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=VCeaLQFbSW8

Swojego odbicia w lustrze. :D

Miałam niedawno całkiem ciekawy sen :) Byłam sobie na starym mieście we Wroclawiu, bo miałam się spotkać z Paulą w Reino. Tak, tym ravintola Reino, które jest w Kitee, ale jakimś cudem znalazło się we Wroclawiu :) No i idę przez miasto, ale przypadkiem skrecam w ulice za wcześnie, gdzie stoją sobie kompletnie jakby nigdy nic Tuo i Troy. Jak mnie zauważają, to strasznie się zaczynają cieszyc, jakby juz mnie skads znali i koniecznie chcą sobie ze mną zrobić selfie. No i w trakcie robienia tego selfie sie obudzilam :< a juz zaczelo sie robic ciekawie :))

Czy mi się podoba? Sama nie wiem... Fajne to jest, przyjemnie się słucha, ale bardzo brakuje mi "starego" Mansona. Tego skandalisty, z jego nietypowymi teledyskami, z tym całym brudem i brzydotą... z tą groteską... Po prostu brakuje mi tego i chciałabym usłyszeć coś nowego od niego właśnie w takim stylu ;)

Za nim przejdę do snu dodam, że korzystałem z najtłiszowej poduszki :D Za nim przejdę do snu, opiszę, co było zanim usnąłem. Z racji tego, że szybko od jakiegoś czasu zasnąłem przerwałem oglądanie odcinka i wyłączyłem kompa. Potem przypomniałem sobie o poduszce z konkursu(chyba to było przed oglądaniem odcinka). Jednak nie dawał mi spać i tylko przez jakiś czas trzymałem na niej głowę. Odłożyłem ją na bok i usnąłem. Była wygodna, ale z jakiegoś powodu nie mogłem spać na niej. A teraz opowiem o snach. Był jeszcze jakiś inny sen, ale nie wiem kiedy, ale był beznadziejny, po za końcówką. Kolejny sen, to było fantasy dosyć szalone. Istoty między wymiarowe i jakieś samobójcze dzieci. Ale co było potem, to by was zaciekawiło. Była jakiś transmisja, a w niej, ze tu gdzie jestem na koncert przyjeżdża Epica, ale coś mi się pomieszało chyba, bo widziałem Tuo i resztę ekipy. Widziałem jak jadą jakąś winda, jak z podziemi. Tyle, że ta była drewniana. Jedna osoba zeskoczyła, by omal nie wpadłby pod szkielet szybu. Szyb nie był wysoki sięgał około drugiego piętra. Już nie jestem pewien jakie osoby widziałem. Potem podszedłem do okna i patrzyłem jak zaczyna się koncert Epiki i zaczynał padać śnieg. Ja tylko wiedziałem, że z jakiegoś powodu nie mogłem iść na koncert, ale chciałem się wydostać i tam być!! Czy ta poduszka jest zaklęta? :D Pozostaje mi sobie wmówić, że będę pamiętać sny :) A najlepiej, pamiętam sen.

Dzisiaj mi się śniło spotkanie z Tuomasem, Marco i Emppu. Siedzieli na jakimś placu zabaw i chyba sobie pili piwo. A ja przyszłam do nich w piżamie z maszynką do golenia w ręku, siadłam obok i trochę mi było głupio sobie przy nich golić nogi, ale Emppu się do mnie śmiał, więc stwierdziłam, że to sami swoi. Tyle wygrać :D