Kruk, sowa i gołębica
Weź miłość swą,
I wiarę weź,
Weź mądrość stąd,
Niewinność dostać chcę...
Weź miłość swą,
Już mam swą część,
Weź piękno stąd,
Bo tylko prawdy chcę...
Ku mnie leciał kruk,
Stanął w dali.
Duma tchnęła z duszy!
Poczułam zazdrość, patrząc w nią,
Lecz nie miał nic czego chcę...
Przybyła sowa też,
Mądra tak,
Patrząc w młodość mą...
Uczyłam się jej mądrych dróg...
Nie miała nic czego chcę...
Weź miłość swą,
I wiarę weź,
Weź mądrość stąd,
Niewinność dostać chcę...
Weź miłość swą,
Już mam swą część,
Weź piękno stąd,
Bo tylko prawdy chcę...
Przyleciał gołąb też,
Nie bał się,
Na mym ramieniu siadł.
Miłości zazdrościłam mu,
Lecz nie miał nic czego chcę...
Szła biała łabędzica też,
Toń wód odbija piękno jej
Objęłam ją, wielbiłam wdzięk…
Lecz nic nie miała, czego chcę...
Idź nad rzekę,
W kraju czarów…
Idź nad rzekę,
W kraju czarów…
Idź nad rzekę,
W kraju czarów…
Weź miłość swą,
I wiarę weź,
Weź mądrość stąd,
Niewinność dostać chcę...
Weź miłość swą,
Już mam swą część,
Weź piękno stąd,
Bo tylko prawdy chcę...