To porównanie zdjęć dobrze obrazuje o czym jest tekst
Miejsce pochówku faraonów -piramidy w Gizie.
Pas konstelacji Oriona
Tekst o śmierci a mówiąc konkretniej o tym co po śmierci z punktu widzenia starożytnych epipcjan zaprawione trochę mitologią grecką. Grobowce faranów sa oparte na pasie Oriona.Więc w zasadzie cały tekst jest oparty na takiej gwiezdno-astronomicznej metaforyce, podrózy gwiezdnej jako drogi w zaświaty. To bardzo astronomiczny numer. Te wszystkie nazwy Orion, Chimera, Unicorn, Draco to są nazwy gwizadozbiorów a nie jakiś postaci fantastycznych. Znowu Sepedet to po prostu gwiazda Syriusz (egipcjanie tak go nazywali). Netherworld to świat podziemny, nazwa zaświatów u egipcjan.
Nastąpiło tu złączenie mitologi egipskiej i mitologi greckiej, co ma pewien sens bo pamiętajmy że egipt przez spory okres był hellenistycznych (po podbojach Aleksandra Wielkiego).I przez kilkaset lat wierzenia greckie i egipskie się mieszały.
Tuomas złączył tu tego faraona egipskiego „żeglujacego do Oriona” z Orionem łowcą z mitologi greckiej który został przeniesiony między gwiazdy na niebie i od niego gwiazdozbiór ma nazwę. Stąd ostatnie zdanie “Join my soul the Hunter in the sky”.
Biblię na początku odbieram jako po prostu nawiązanie do motywu śmierci i nic więcej., Często tak jest w ksiązkach że dany rozdział o czymś ma jakieś motto będące cytatem z innej książki na podobny temat, tu chyba jest podobnie.