Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11/24/13 in all areas

  1. 4 points
  2. 4 points
    Chyba dosyć łatwo złapać ogólny sens tekstu, bo sam Tuomas nam go wyjawił w dokumencie "End Of Innocence". O ile pamiętam, mówił, że nienawidzi tej wady swojego charakteru, która nie pozwala mu wygarnąć ludziom, którzy na to zasługują wszystkiego w twarz, że nie umie wprost wyrazić swojej irytacji, gdy ktoś go wkurzy. STD miało posłużyć jako wyładowanie, wszystkiego tego, co w biednym podmiocie lirycznym się blokuje i nie chce eksplodować, całego duszonego gniewu na podłych ludzi z otoczenia i Tuomas miał nadzieję, że dojdzie to do nich poprzez tekst piosenki. Ten utwór stanowi, w pewien sposób, opozycję dla "Dead Boy's Poem", który to utwór jest dziękczynny; Tuomas napisał go pod wpływem refleksji "co jeśli został mi już ostatni dzień życia" - chciał podziękować tym, którym nie jest w stanie powiedzieć bezpośrednio, w twarz jak ważni są w jego życiu. STD ujawnia wielkie zamknięcie i skrytość Tuomasa - nie jest w stanie wyrażać emocji wprost i robi to często w postaci piosenek (po raz kolejny patrz DBP i całe tony innych innych utworów typu "Master Passion Greed", "Ever Dream" bla, bla, bla... wszyscy to wiemy). Ciężko wydedukować coś więcej z STD, bo nie wiemy jakich sytuacji i konkretnie kogo tyczą się słowa. Wiadomo, że ktoś wtrąca się w to co robi podmiot liryczny, wyśmiewa go, wykorzystuje jego ufność i naiwność, obgaduje za plecami, zdradza... milion złych rzeczy i występków wypływa z tekstu, zwieńczonych ostatecznym zdaniem, które wyraża zmęczenie problemami, złem świata i obwieszcza nam, że podmiot liryczny tak się nawrzeszczał przez cały utwór (duchowo oczywiście), że zdarł (również duchowo-metaforyczne) gardło i milknie.
  3. 3 points
    Jaka cudna :D. Gdyby była czarna to bym kupiła xD.
  4. 2 points
  5. 1 point
    Żyć Po To Aby Snuć Opowieść Pojedyncze ziarno potrafi przechylić szalę To co z brzemienia zdominuje wagę Pokaże co jest warte bycie tutaj Bajarz przy kamiennym palenisku Małe białe, stworzenie mruczy na mnie Moje królestwo dzieciństwa, przemineło z czasem Wyspy wypełniają mój umysł błękitem Ta jedna, wyjątkowa na niebiańskim dworze Cała radość nie została wybaczona przez tą pracę. Zbłąkna dusza, bezdomna i pobrzydła Wszystko przemineło ale nie wola by Żyć po to aby snuć opowieść Dni są niepokoju pełne Frustracja - jedna wlaściwa nuta na jeden dzień Gdzie znaleźć perfekcyjny dźwięk Po prostu wykonać dzieło i zrobić krok do tyłu Mroczne komnaty mojego umysłu Zamknięte wokół szyi mej ukochanej Nikt z was nie zrozumie Lecz to znaczenia nie ma Dla takiej połamanej marionetki jak ja Zbłąkna dusza, bezdomna i pobrzydła Wszystko przemineło ale nie wola by Żyć po to aby snuć opowieść Ach, jak nienawidzę ludzi mego pokroju Mieć to wszystko I mimo to pragnąc śmierci. Nie tacy jak ja, lecz to jaka jesteś ty. Święci w masce Kaina Kocham cię Tak po prostu
  6. 1 point
    Tak się długo zastanawiałam, czy Wam to pokazać, ale w sumie czemu nie? ;) Chcę Wam dzisiaj pokazać moje nagranie z ostatnich warsztatów wokalnych. :D Dużo tam nie pooglądacie, bo jest białe tło, jakość też słaba, ale jest ! :D Niestety na nic lepszego do nagrywania niż aparat nauczycielki nie było nas stać w ten dzień. :D [video=youtube]
  • Member Statistics

    • Total Members
      1166
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.